mmikka 11.04.2018 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2018 (edytowane) Tar, te tabletki piesio dostał? http://www.dogintravel.com/pl/czy-bravecto-jest-bezpieczne/Z forum wyczytałam, że najniebezpieczniejsze jest 3 podanie. Pamiętam jak nasz kot sierść stracił i strupów dostał po kropelce na kleszcze. W zasadzie to po 2 różnych kropelkach. Tylko po drugiej, innej firmy mniejsze obrażenia skórne były. Krwi nigdy nie miał badanej. Kiedyś pies rozchorował nam się po obroży p/w pchelnej. Edytowane 11 Kwietnia 2018 przez mmikka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 11.04.2018 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2018 Mika, bral kazde z wymienionych. Ale ja nie czytam tych artykulow. bo to straszaki. z drugiej strony jaki mamy wybor kiedy krople ani obroza nie dzialaja, lepsze kleszcze i babeszjoza? to trudne, ja mam zawsze dylemat czy podawac. wiec nie robie tego caly rok tylko wiosna i latem - w sumie 2 tabletki lub 6 tabletek jesli sa miesieczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 11.04.2018 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2018 Podejrzewam, że te artykuły to straszaki. Ale warto wiedzieć i obserwować psiaka. Kurczę, pamiętacie dawniej psy tylko p/w wściekliźnie były szczepione. Na nic więcej. Nasze "burki" albo ze starości zeszły, albo śmierć tragiczna. Chorób nie pamiętam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 11.04.2018 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2018 Mania, znowu tarasy "na bogato", żebym w kompleksy do końca wpadła:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 11.04.2018 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2018 A tak na poważnie to przygarnęłabym taki tarasik u siebie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 11.04.2018 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2018 Podejrzewam, że te artykuły to straszaki. Ale warto wiedzieć i obserwować psiaka. Kurczę, pamiętacie dawniej psy tylko p/w wściekliźnie były szczepione. Na nic więcej. Nasze "burki" albo ze starości zeszły, albo śmierć tragiczna. Chorób nie pamiętam. wiesz kiedys my ludzie tez nie chorowalismy "na wszystko" kto slyszal o alergiach, azs czy innych. niestety rozwoj cywilizacyjny pociagnal za soba i rozwoj wszelakich swinstw:sick: ja ostatnio wpadlam w panike i dostalam ze stresu wysypki ze nawet moje tabsy nie pomagaly. kupilam sukienke i zazwyczaj nowy ciuch przepieram a tej nie. ubralam na impreze a ona zaczela mega farbowac, cale rece fioletowo czarne. wiec panika ze jakas chinska toksyczna chemia i zwysypkowalo mnie. lecialam do domu i od razu pod prysznic. a sukienka niby markowa, z porzadnego sklepu ale wyprodukowana wiecie gdzie? tam gdzie koncerny szyja, u najwiekszych trucicieli:chiny, taiwan, malezja, tajlandia i inne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 11.04.2018 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2018 .... Kurczę, pamiętacie dawniej psy tylko p/w wściekliźnie były szczepione. Na nic więcej. Nasze "burki" albo ze starości zeszły, albo śmierć tragiczna. Chorób nie pamiętam. Fakt nasz Rudi w zdrowiu dożył 17 lat i poza szczepieniem przeciw wściekliźnie nie widywał weterynarza, chociaż nie można powiedzieć, żeby jakoś specjalnie zdrowy tryb życia prowadził... jak to na podwórku gospodarskim na wsi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 12.04.2018 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 Wróciłam, nadrobię wieczorem, bo naklepałyście strasznie Dziś od rana robota na ogródku, kwitną mi moje pierwsze w życiu tulipany, no cieszę się jak głupia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 12.04.2018 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 Mika masz chociaz duze dorosle drzewa, nie takie mlodki jak ja a Chinczyk z tylu, wyroslo mu wielkie drzewo, ciagle mialam wziasc aparat i zrobic zblizenie bo nie wiedzilam co to ale roslo tak szybko ze przeroslo prawie dom sasiada. A pamietam jak go nie bylo, zadne z moich drzew tak szybko nie uroslo. No i nie zdazylam. Ze dwa tyg temu patrze a on je scina Nie moje a tak mi go zal bylo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 12.04.2018 12:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 Gosik te tarasy tylko na wypasione wygladaja, ale tak naprawde to tylko duzo roboty i kostki. M ma dzis wolne wiec wczoraj posiedzielismy i byla dyskusja - plany na ten rok. Pokazalam mu kilka zdjec, powiedzialam za i przeciw drewnianego i kamiennego tarasu i w koncu doszedl do wniosku ze mam racje. Wiec powstal plan. W tym roku naszego tarasu nie ruszamy, tyle ze M zrobi dach jak bylo w planie. Ja go bede musiala pomalowac znow bo zlazlo po zimie od lopay . Rabate rozwali wokol drzewa i przedluzy taras pod gazebo i zrobi go wokol drzew. za rok - bo w tym roku sie nie wyrobimy - rozwalalmy wszystko - M nawet chce rozwalic fontanne, pozbyc sie szopki , zlikwidowac drewniane tarasy i zbudowac jednak kamienne patio. Fontanne chce nowa postawic gdzie indziej badz zrobic wieksza - znaczy dluzsza, zlikwidowac wiecej trawy i wylozyc kostka. Powiedzial ze zrobi mi to co chce i co chcialam od poczatku. I wiem dlaczego - pozwolilam mu sbie wziasc ten samochod co chce a wiaze sie to z doplaceniem roznicy ktora jest niemala bo bym miala 2 i pol Jury te co chce Czyli moja Jura znow odjechala na dalszy plan, ale niech sie cieszy. przemecze sie ale mamy jeszcze inne roboty w tym roku - w domu dokonczyc kuchnie, listwy, na dole u niego sciany i kominek, powiedzial ze chce moja lazienke zrobic, a jeszcze w lesie drugi taras pod stol i inne pierdoly. Narazie mi zakomunikowal ze mnie wywiezie do lasu a tu zawola kogos - Jerrego pewno - i mi dach zrobia. a poki co u mnie nadal zimno, wczoraj popadalo sniegiem ale sie stopil, ale dzis rano mroz i wszystko biale. Mimo to ptaki spiewaja jak najete i chociaz to daje poczucie wiosny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 12.04.2018 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 Ja mam patio kamienne tfuu, betonowe :lol2: Mania dobra i cierpliwa żona z Ciebie:) Pytałaś co trzymam na kamiennej paterze, kupiłam ją na antka urodziny i ciasto stało na niej, kiedyś sery. Nie stoi na wierzchu, bo właśnie pzrez to, że nie ma brzegów do owoców nie bardzo się nadaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 12.04.2018 12:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 nooo ciezko to poprawiac co chwila, te kostki/cegly sa z betonu wiec nie jak zwykla cegla, temu i ciezkie, pamietasz, moje 13 kilo jedna wazy masz wylany beton sam czy wlasnie z takiej kostki? pokaz , dawaj fotke. te patery mi sie podobaja jak cos na nich stoi i jak stoi na widoku, temu nie wzielam jej bo gdzie mam postawic a farbke uzylas ta co na szafki nozki? jak tam, z hustawka? obliczyliscie wymiary czy wejdzie na samochod? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 12.04.2018 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 Mania mam beton wylany, mój chce deskę kompozytową, ale mi chodzi po głowie pomysł, żeby zróżnicować podłogę i dać na część płytki te co w salonie mamy, one są mrozoodporne, ponieważ to odległy temat, dyskusje trwają. Kupiłam na próbę puszkę złotej farby śnieżki naszej polskiej, w połysku jest, ale podoba mi się i parę drewnianych ramek nią psiknę. Huśtawka policzona, musimy poczekać na auto z pracy mojego starszego, do byłego męża nie wejdzie. Chyba raczej w przyszłym tygodniu dopiero, bo teraz duże auto w firmie potrzrebne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 12.04.2018 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 Tar jak piesio? Mania, mi w głowie tym patio też namieszałaś Może rozejrzę się z ciekawości za ceną cegieł i kamienia. Drewniany to też przyszłość dalsza niż bliższa. Joana, deski kompozytowej nie chciałam, boję się przebarwień od słońca. Myślę, że naturalne drewno obroni się mimo przebarwienia i zmian koloru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 12.04.2018 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 Mmika nasi znajomi położyli kompozyt, jedni trzy, drudzy dwa lata temu, więc zanim my położymy to u nich zobaczymy jak to się sprawdza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 12.04.2018 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 ot i taras widać manele aż mi wstyd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 12.04.2018 15:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 Joana no wlasnie, piekny slab masz deski te co piszesz to te nibt "plastyk" udajace drzewo? bo jesli tak to ja specjalnie nie chcialam takich , ladne sa bez slowa, ale maja bardzo zle opinie. Luszczy sie, wygina, nagrzewa od slonca, a jak cos trzeba poprawic leci sie w ryzyko ze juz nie bedzie albo - bedzie inny kolor bo albo uzyli mniej lub wiecej albo nasze wyblakna od slonca a nowe beda nowe. Mika moj taras jest z sosny tez, ma juz 11 czy 12 lat, wystawiony na najgorsze deszcze, snieg, lod i slonce - trzyma sie jak nowka, wiec jak schody padly po tak krotkim czasie? I tak go rozwale w koncu. jade teraz z M z tym samochodem zalatwiac, jak wroce cos pokaze jeszcze i duspko jade podpalic bo wygadam jak corka mlynarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 12.04.2018 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 (edytowane) mania - ty masz z sosny (Pine) czy z żywotnika (White lub red Cedar?)? Poza tym sosny pospolite (Pinus sylvestris) w Polsce jednak mają trochę inne parametry niż sosna wejmutka (Pinus strobus) Edytowane 12 Kwietnia 2018 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.04.2018 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 [ATTACH=CONFIG]410985[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]410986[/ATTACH] ot i taras widać manele aż mi wstyd A to widziałaś http://www.betonowedrewno.eu/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 12.04.2018 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 Pestka fajne to co pokazałaś, ale stara deska mi się nie podoba,tzn inaczej, podoba ale nie u mnie. Mania o tych plastikach mówię właśnie, dlatego cieszę się , ze nie mamy teraz na to kas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.