Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

TAR zerowac? chyba tak sie im wszyscy wydaje. Dostawal gotowke w reke bez odcinania, dostal 2x niz jest dopuszczalna pensja - nawet profesjonalisci z doswiadczeniem tyle nie zarabiaja, a on tylko pomocnikiem byl. Nie mozna go bylo samego na robocie zostawic bo nic nie zrobil - mimo staran M - nigdy sie nie nauczyl bo po co?? Juz raz na M wyjechal z morda zeby sobie M zrobil. Mimo ze M mu powiedzial jak cos zrobic. Na dodatek za darmo jazdy mial, naszym samochodem, M go z domu odbieral i odwozil pod drzwi, nawet centa nie dokladal do bnezyny ani razu bo po co - my mozemy za wszystko placic nie? A co on nasz syn? Wolne bral kiedy chcial na zadanie, mial gdzies ze nie mielismy czasu nikogo na zastepstwo wziasc. Slowa sie nie mowilo. I nigdy, ale to nigdy nie lecielismy ze skargami do Ricka na niego jak jakis numer wykrecil bo to nasza forma i nasza sprawa. Oddzielalismy prace od znajomosci - zawsze.

Mowisz o szacunku? jak mozna miec szacunek do kogos kto nie ma go do nas? takie numery mowil na M i mnie do ludzi ze sie w pale nie miesci.

Jak mowisz, temat rzeka. A straty bym miala jakbym go dalej trzymala, tylko ze im sie wydaje ze wplyna na M i go ustawia a M wg nich ma mnie przymnkac. Serio? wylot bedzie piekny. Za daleko zaszlo, za bardzo sie cala rodzinka rozbujala. ciesze sie w sumie, nigdy nie chcialam zeby dla nas prcowal, przy okazji wyszly moje podejrzenia na swiatlo dzienne i jego kolory, bo jaki jest Rick i Kathy zawsze wiedialam. Pamietasz jak sie Rick obrazil za to ze stol dostalam? Powiedzialam M ze jak pokazali sie jacy sa przez stol a teraz drugi raz - coby bylo gdyby naprawde cos duzego bylo?

nadal mnie to wkurza, troche czasu minie zanim sie uspokoje, jak pisalam nie bede w szczegoly wchodzic le jakbyscie wiedzialy wszystko wlosy by wam debem stanely , boli tylko ze chcialo sie pomoc i sie pomoglo a sie obrocilo przeciw.

 

 

wiesz co, narazie wyglada OK, nie wiem czy utyje, narazie za wczesnie zeby powiedziec. Ma duzo ruchu. Wiekszego apetytu nie ma, je tyle co jadl. A zabawki nadal "przelatuje", napewno w glowie to zostaje. I jeszcze jedna zmiana zaszla - potrafi nas nie byc 10-12 hr w domu a on nie zesika sie ai nie narobi nic, trzyma i czeka az wrocimy - przedtem nie utrzymal wiec mialam sprzatanie. I wiekszy przytulak sie zrobil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

niestety tylko telefonem bo aparat mialam schowany, niestety zla jakosc - ale robione przez szybe a szyby w domku mam przyciemnione, no ale lobuz przylazl, duzy byl. Albo duza!

 

 

IMG_5194.jpg

 

 

IMG_5190.jpgimage upload no compression

 

 

a chipmunkow od zatrzesienia! tylko lataja i widac ogonki w gore. Wyszly z norek dzieci co sie na wiosne urodzily. Jak wszow ich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka wpisalam , pieknie robia.

Bardzo bym chciala miec sam mech tutaj zamiast tray, niestety niemozliwe. Slonce by wypalilo. Jestem jak na saharze a za malo drzew mam, za maly ogrodek. A to ze Manius leje gdzie chce to tez minus - mech tez zabije.

Naklepsze ze w lesie sika pod drzewa i krzaki i noge podnosi jak prawdziwy Marian. Tutaj w domu leje jak Marianna, normalnie jak suka. Nie dosc ze na srodku to kucajac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniu a może spróbuj karmnik ościsty, prawie jak mech, można po tym chodzić i lubi słońce.

 

Sprawy w pracy współczuję. Jak pracodawca uczciwy to zawsze znajdzie się ktoś kto będzie chciał go wykorzystać. Jednak z własnego doświadczenia wiem że i w śród pracodawców zdarzają patologie i to jakie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry, jestem chyba nadal wqqqqq-na

Doriko wiem, sa pracodawcy zli, mialam z takimi do czynienia w przeszlosci. Tylko ze tutaj dupek mial wszystko plus wiecej niz powinien i go to rozbujalo.

 

 

sprawdzilam ta trawke. Musze zobaczyc i poczytac, bo sadzenie z sadzonek za duzo wyjdzie kasy niewarto, lepiej kamieniami wysypac. A sianie - nie widzialam nasion albo nie zwrocilam uwagi. W tym roku to juz kaput, pomysle na wiosne z sianiem jakby co. Ale ladnie wyglada, jedynie co to ma kwiatki i kwitnie, mam nadzieje ze krotko na wiosne tylko bo jakos nie chce kwiatkow .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak u ciebie, ale u nas są nasionka, wiem bo siałam. One same się z resztą wysiewają i rozrastają mocno. Jak spore sadzonki są to można podzielić na malutkie i one szybko się rozrosną. Jak dużą przestrzeń masz do zagospodarowania w ten sposób?

 

Ktoś już pisał o tym że warto by było plan rozrysować. Tak na prawdę nie mam pojęcia jak twój ogród wygląda. Na planie powinny znaleźć tylko te elementy których nie zamierzasz zmieniać. Z takim planem możemy coś pokombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem, jestem ;) potelepało ich wtedy na maksa, jedną noc portkami trzęśli i całą nie spali ;)

 

ostatnio były mi opowiadał, ze znajomy jego przyjmował do pracy, zdecydował się na jednego chłopaka, fajne pieniądze, nówka auto i wiecie co powiedział gość na rozmowie, że rezygnuje, bo myślł , ze auto będzie większe, a tym to nawet nic sobie czy znajomym większego nie przewiezie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, za to ja sie wczoraj dowiedzialam jeszcze jednej perelki z rozmowy miedzy Rickiem a moim M z soboty, Rick powiedzial zeby M zrobil jak Jerry chce bo straci kolege.

zwykly szantaz.

normalnie wierzyc mi sie nie chcialo , rece opadaja!

Joana - dobry gostek, to trzeba miec tupet, zupelnie jak Jerry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR mnie takie uczucie tez nachodzi, dosc czesto, ale jeszcze sie trzymam, raz ze wszystkie Was lubie, dwa - jedyny kontakt z jezykiem polskim mam z Wami. Jest lato, czlowiek wiecej spedza na dworzu niz jak w zimie przed compem, inaczej patrzy na wszystko. Nic nie kasuj, siedz. Jak ma sie rozejsc - samo sie rozejdzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj wolne, nie ma pracy, czekam az M dojdzie do siebie i jedziemy kupic pare workow kamykow - musze wysypac pod "sliwa" bo tam nie mialam a Manius zaczal mi tam kopac. Jak sa kamyki nie kopie, a juz korzeni troche wyciagnal. Zobacze tez jakie maja plyty badz kamienie zeby zucic na ogrodku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...