Domek z dziecinstwa

[mania1220]

nadal jednak nie wiem na ile taki baniak starcza ? jest to jakis sprawdzic?

propane mam w butlach do grilla i w domku w lesie na grzanie i kuchenke, wiec tak, jest cieplo.

Gaz ziemny ktory mam w domu to inna bajka.

Edytowane 29 Kwietnia 2019 przez mania1220

[mania1220]

zaczelo - nie uwierzycie - znow sypac sniegiem wyciagalam ceglowki sprzed fontanny i na raty bo ciezkie nosic. I musialam przypedalowac zeby zdazyc i nie zmoknac.

No i patrzcie jaka ze mnie hipokrytka - podwazalam odcinaczem do trawy bo ani loma ani kilofa w garazu znalezc nie moglsm, no i uwazalam zeby nie zabic dzdzownic, bo co bede zabijac. Jednoczesnie myslac - dobrze zeby Robinki przylecialy toby mialy co jesc No hipokryzja na calego

Oczywiscie przylecialy i zaraz wydziobaly, takie tluse malpy

[mania1220]

Elfi XX! wiek to macie w Europie ja mieszkam na zadupiu

[pestka56]

PL to też zadupie. Aż się zdziwisz jakie i w jakich sytuacjach się ta zaściankowość objawia

Mamy różne technologie Kanada i PL, ale to nie dowód, że mieszkasz na zadupiu.

 

Pompa ciepła dostarczy ci do domu ciepło, czyli wodę do ogrzewania i mycia. Ten drugi rodzaj pompy ciepła, który służy do obsługi ogrzewania nawiewnego, to nowość dla mnie i nie wiem co z ciepłą wodą w kranach. Trzeba poczytać.

W obu wypadkach trzeba w kuchni do gotowania mieć albo prąd, albo gaz. Jeśli gaz tylko do gotowania, to wystarczy podobna butla jak masz w lesie. Kupujesz na stacji benzynowej, albo przywożą ci pod drzwi. Na ile starcza to wiesz.

 

Gdybyś zdecydowała, że chcesz ogrzewać dom gazem, to nie wiem, czy są takie kotły gazowe, z których można mieć ogrzewanie nawiewne. Chyba tak, ale trzeba sprawdzić.

Taki duży zbiornik można zakopać gdzieś w ogrodzie. One mają pojemność jakieś 2500 litrów. Na ile to starcza do grzania domu, wody użytkowej i gotowania? To zależy jak mocno grzejesz, ile się kapiesz i gotujesz. Ale są jakieś tabele i uśrednione wyliczenia dla różnej wielkości domów o różnych klasach ocieplenia.

[Elfir]

nadal jednak nie wiem na ile taki baniak starcza ? jest to jakis sprawdzic?

propane mam w butlach do grilla i w domku w lesie na grzanie i kuchenke, wiec tak, jest cieplo.

Gaz ziemny ktory mam w domu to inna bajka.

 

Jak musisz mieć gaz do gotowania to masz małe butle do wstawiania w szafce kuchennej.

 

***

Pestka - Legalett jest w sumie ogrzewaniem nadmuchowym, tylko zamkniętym w fundamencie. I jak najbardziej używa się pieców gazowych.

 

 

Znalazłam system nadmuchowego współpracującego z PC:

http://www.polskikomfort.pl/ogrzewanie-klimatyzacja-wentylacja/ogrzewanie-nadmuchowe-feelco/

 

***

Forumowicz Greengaz handluje tymi wielkimi zbiornikami na gaz, mógłby wyjaśnić kwestie techniczne.

Edytowane 30 Kwietnia 2019 przez Elfir

[mania1220]

Elfi nie musze miec kuchenki gazowej ale chce - ze wzgledu na wyglad kuchni - jakkolwiek to durnowato zabrzi, no ale ja stuknieta jestem o czym kazdy wie

 

w kuchni w szafce absolutnie trzymac nie bede bym sie za przeproszeniem zesr**** ze strachu

Dlatgo pytalam czy moze stac na zewnatrz domu i rurki przez sciane poprowadzone.

W lesie w domku nie mam w srodku butli, butla jest na zewnatrz. Niektore maja zupelnie na zewnatrz na hakach do ciagniecia, ja mam schowek zrobiony na dwie duze butle, mimo to wyciaglismy i teraz stoi jedna wielka bolszaja butla; Jesli mi przez domek rury z butli leca od przodu gdzie jest moja sypialnia, do kuchenki ktora jest prawie po srodku az na drugi koniec domku gdzie jest bojler i grzeje ten gaz wode - wiec w domu tymbardziej mozna...chyba? nie wiem jakie prawa w PL sa ale w domu tego trzymac nie bede. Tam w lesie juz mam pietra i jak mi podlaczali ta wielka to sie zapytalam czy sa pewni ze dobrze jest, czy beda mnie zeskrobywac z drzew

 

 

a moze zanim zabiore sie do budowania i jak sie zabiore zanim skoncza - moze pociagna gaz na ta wies? kto wie, Lubartowo sie rozrasta, wszystkie te pola beda rozpalcelowane na dzialki budowlane, miasto sie rozrasta, jak kazde, ludzie na roli juz nie robia. Moze sie uda miec nadmuchowe co pkazujecie (ktore ja mam teraz w domu).

oby!

 

tak czy siak...dziekuje za info

[mania1220]

Pestka nie wiem co gorsze - zasciankowosc czy przesadna poprawnosc polityczna i monopol na wszystko

a gwoli monopolu to pol tego kraju na tym bazuje , z tego powodu jestesmy zadupiem - bo nie dopuszczaja nowych technologii bo by kase stracili. A jak cos nowego wejdzie - co w Europie jest bulka z chlebem - cena jest taka ze nawet nie glowa ale dupa boli.

Pamietasz jak pisalam kilka razy o czajniku??? 2 lata czekalam zeby sie tu pokazaly bezprzewodowe czajniki, a wyscie juz od lat hulaly na swoich. Kupilam pierwszy jaki sie pokazal u nas, Philipsa - mam go do dzis. I nadal dziala. Pomimo tego ze bolec do uziemienia jest usuniety - bo jak jezdzilismy pod namioty to wtyczki mieli bez uziemienia. To bylo juz dawno temu, mimo to ile czajnikow juz zdazylam zmienic bo albo wysiadaly, albo przeciekaly albo co innego.

[mania1220]

kominkow na drzewo tez nie mozna miec, jak sie kupilo staszy dom gdzie jest jest ok, ale w nowych zakazane. Tu tez chodzi o monopol, a dokladnie o gaz.

Faktem jest ze ja sie ciesze ze mam gazowy - czysto, grzeje ze glowa boli, dowalilam raz niechcacy +30C i poszlo by wiecej gdybym nie zauwazyla, przedewszystkim jest tez taniej niz kupowac drzewo, no ale masz.

 

i gwoli kominkow, bo latasz tam po kominkowych forach, chodzilo mi to po glowie od wczoraj - pamietasz moj kominek? nie chodzi o to ze jest gazowy - pamietasz jak jest zrobiony? Cala dupa mu na zewnatrz wystaje przez co wklad jest plaski ze sciana w srodku. Kominek prawdziwy na drzewo jest sie rozumie duzo glebszy, ale czy mozna tak zrobic??? Ze by mi go wystawili za dom, a w srodku plasko? Bo to jest kupa miejsca zabranego, a ja tu okrajam ten projekt ile sie da.

[Elfir]

może być problem z ciągiem gdy komin znajduje się w szczycie budynku i szybciej się wychładza.

[mania1220]

no to ladnie, juz schody, jeszcze nic sie nie zaczelo a juz pod gorke

[pestka56]

Popatrz na angielskie domy. Tam kominy są z dawien dawna dobudowywane na zewnątrz domu. Taki komin stoi nad paleniskiem, a nie obok. Wtedy jest płasko w domu. Ale... są też wkłady kominkowe płytkie. Całość, razem z izolacją i komorą powietrzną wokół wkładu, może odstawać od ściany na jakieś 50 cm.

 

Wymyśliłaś już rozkład domu? Pokazuj

 

Kominkowo powydziwiam, żebyś miała jak chcesz płasko. I jeszcze jedno, gdy chodzi o kominek. Nie musisz kupować wkładu. Dobry Zdun wybuduje ci najlepszy i do tego stylow0 nowoczesny kominek z cegły szamotowej. Oczywiście będzie miał zamykane drzwiczki z szybą i to nawet dużą. Drzwiczki mogą być otwierane na bok, albo podnoszone do góry i chowane w obudowie. Wtedy wygląda to prawie jak otwarte palenisko.

Są też wkłady hybrydowe, można w nich palić pelletami lub szczapami drewnianymi. Forumowy Autorus ma taki od Iwona Pellets https://www.iwonapellets.pl/ Tyle, że to już nie jest płaski kominek, bo gdzieś musi się zmieścić zasobnik i podajnik.

Gorące powietrze z wnętrza obudowy kominka też można przesłać do kanałów ogrzewania nadmuchowego.

Zawsze namawiam na kominek, bo można ogrzać dom, gdy nie ma prądu. To się w PL niestety zdarza. Przeżyliśmy kilka lat temu, chyba to był 2009, 3 dni zimą przy -20 na zewnątrz, tylko dzięki kominkowi. Nic nie działało, bo przecież wszystko jest mniej lub bardziej uzależnione od energii elektrycznej. Nie było nawet wody.

Wtedy też J wymyśł, żeby część instalacji oświetleniowej zrobić w oparciu o ledy zasilane akumulatorowo. Można poczytać nie szkodząc oczom

 

Butlę gazową zasilającą palniki w kuchni możesz schować nawet poza domem, choć oczywiście niezbyt daleko od kuchni.

Kiedy jeszcze myślałam o tym, żeby mieć 2 palniki gazowe i 2 indukcyjne znaleźliśmy dla butli miejsce w wiatrołapie. Mamy tam taką dziwną trójkątną wnękę, która powstała niechcący, gdy likwidowaliśmy nadmiar ścianek i drzwi w wiatrołapie.

[pestka56]

Elfirku, to kwestia dobrze zaizolowanego komina. Zresztą od czego Piotr Batura & company na forum Odpytamy go w materii kominowo-kominkowej.

Poza tym rozpalanie „do góry nogami” pozwala powoli uzyskać rozgrzanie paleniska i komina. Wzrasta wtedy ekonomicznoczność spalania drewna, bo następuje zgazowywanie drewna, a następnie dopalanie tego gazu w wysokiej temperaturze. To ma też duże znaczenie dla zmniejszenia i to znacznego zmniejszenia dymienia. Ja tak rozpalam w moim potworze i jest, jak na wkład z firmy Kratki.pl, dobrze. Z mojego komina ulatuje co najwyżej biaława mgiełka, którą widać jak dobrze się wpatrzeć. A ja rozpalam ładując do pełna palenisko, które ma 120 cm szerokości, szczapami o grubości 25-30 cm i długości 80-100 cm.

Edytowane 30 Kwietnia 2019 przez pestka56

[mania1220]

nie musze patrzec na angielskie tu je widze - dupa na zenatrz i kimin caly do gory w cegle, reszta domu w drenie, mowie o kominkach na drzewo oczywiscie, ale w srodku nie widzialam, a na zdjeciach sie nie przygladalam no i nie wiem jak tam z prawem w Polsce

 

narysowalam, wczoraj juz zrobilam. Dwa plany. Ale siedze i kwitne, a raczej - zdycham. Wozilam dzis kamienie. Juz chcialam pytac sie czy znacie numer do Pudziana, bo wzielam i padlam. Zrobilam polowe i to tylko jedna warstwe. kamieni mam 8 ton...... i musze sama samiutka to zrobic - a jak pamietacie u nas nie ma 4 metrow do sasiada plotu, ile ja tam mam? kuzwa ide zmierze....no, bylam - w Polsce macie prawo 4 metry do sasiada ja mam....4 stopy a 4 stopy to niecale 122 cm he he he....no...ale zjechac sprzed garazu z taczkami i tam wjechac, a na pocie sasiada mamy powieszona jeszcze drabine - latwo nie bylo. Wszystko boli. Ale jutro chyba nie bede nic robic bo ma byc deszcz i to podobno niezly.

[mania1220]

literowke wyzej strzelilam ze hej, ale nie chce mi sie juz poprawiac.

 

no wiec, co do planow......zrobilam obkrojony, albo raczej "obkrojony, bo nawet wywalajac garaz a wsadzajac mud room i kotlownie, powiekszajac troche jadalnie i dajac ludzki korytarz z szafami i tv salon dla M............na jednej podlodze mi wyszlo praiwe tyle co mam teraz na dwoch

Mimo to swtorzylam moj dream house.....

potem zrobilam mniejszy, wywalilam M pokuj i poprzestawialam - nadal jednak dosc spory wyszedl.

wiec umowilismy sie z M tak - jesli wezmiemy ta dzialke - budujemy ten dom. Jesli natomiast bedziemy zmuszeni kupic dzialke od kogos - moge zapomniec o tym domu i cos mniejszego zbudujemy, poswiece nawet ta jadalnia na ktorej mi zalezy - bo przyznam uczcciwie - nie jest mi potrzebna. Bo kto tam bedzie jadl? teraz tez nikt nie je, mam wielki piekny stol w jadalni a nie byl ani razu uzyty no ale jestem porabana - podoba mi sie to, jest ladnie z formalna jadalnia i koniec tematu.

zbiore plany i fotki do kupy i wkleje.

[pestka56]

Wklejaj, szybko. Może coś podpowiemy. Zawsze co kilka głów...

 

Wysyłam maila

[mania1220]

do kogo maila, bo ja nic nie dostalam

 

sorry nie zdazylam od razu, jak konczylam ppisac M wrocil, musialam isc do niego a potem musialam wystawic faktury zeby miesiac zamknac.

ide teraz wklejac

[mania1220]

wersja duza - ktora mi najbardziej pasuje

 

 

 

 

i wersja obkrojona, ktora tez jest OK ale wole ta pierwsza

 

 

[mania1220]

zdjecia sie ronia niby ale , tfu, plany, ale to tylko zludzenie. Szerokosc domu ta sama zostala, skrocony tylko.

Jak widac prosta klockowata forma, bez wydziwien, bez wystajacych scianek itp. Tak mam teraz tez. Teraz jedynym cofnietym pokojem jest Fioletowy. Bo potem pod nim garaz sie zaczyna, a garazu troche mam w domu (scianka z ksiazkami to garaz).

 

Z drugiego planu nie robilam ujec, wkleje z pierwszego.

Nie podobalo mi sie w orginale ze mial to co ja teraz - WC w srodku bez okna. Potrzebuje okno. Jak M wraca z pracy, to mimo 4 lazienek w domu...idzie do WC....................komentowac nie musze

Wymyslilam tez "sprytna" szafe na buty i kurtki czyli hall, gdzie wcale ich nie bedzie widac - chyba ze sie stanie kolo drzwi wejsciowych. Pomysl zaczerpnelam akurat z polskich planow - tylko w pol;skim planie bylo to przejscie do arazu (badz kotlowni nie pamitam)

 

w srodku by to wygladalo tak, mniej wiecej....nie piescilam sie z rysunkami, tylko z rozmiarami scian dokladnie, ale okna mi nie wyszly jedne za wysokie, drugie za nisko, kuchnia szafki stoja byle jak - nie patrzec na szczegoly.

 

 

dwa widoki z gory w 2D

 

 

 

 

 

tu jest moja sprytna szafa......to okno jest na przodzie domu, szafy za nia , tam sie trza rozbierac i nic sie nie wala i nikt sie o buty nie wywala i nie widac. Szafa jest dluga, na tyle dluga ze caly rok moge tam trzymac buty i kurtki zimowe i letnie - nie chce strychu, zrobilam ile sie dalo szaf w srodku.

 

 

exxon mobil gas station near me

 

 

po lewej jest M TV room

 

 

 

 

po prawej moj gabinet/biblioteka, na tyle spory ze nawet sofka wlazla i szafka z tv (no Netflixa na tv sie lepiej oglada ) Sofka jako extra spanie jakby Mloda zjechala ze swoja druzyna pilkarska.

 

 

 

 

zaraz za moim gabinetem jest nastepna sprytna wneka - szafy dodatkowe plus kibelek - z oknem. Samo wc i zlew, nic wiecej nie chce. W orginale byla szafa w gabinecie i lazienka z prysznice czy wanna - ja tego nie chce.

 

 

 

 

jadalnia

 

 

 

 

 

przejscie ze spizarka i butlers spizarka do kuchni

 

 

 

 

 

 

kuchnia i salon

 

 

 

 

 

 

 

 

schody tam byly otwarte, zamklam je sciana, nie chce schodow na widoku

 

 

 

mialam gdzies jeszcze mud room, ale mi fotke wcialo

 

tak czy siak, wyszlo dokladnie to co chcialam. I jak chcialam. Bede jeszcze pracowac nad tym, moze cos jeszcze zmnijsze, ale poki co sie mi sie podoba.

 

 

w drugim planie juz nie mam tak sprytnych szaf przy wejsciu i gabinet jest duzo mniejszy - sofka juz nie wlezie .

 

gory nie robilam, zaczelam i utjnelam bo nie wiem jak ugryzc. Jak zrpbie w takiej samej bryle dom wyjszie koszmarnie wielki A nie wiem jak narysowac zeby gora mniejsza byla (ze spadami dachwymi wtedy zamiast 4 spadkow, wiecie o co biega.

[mania1220]

zle na[isalam, na drugim planie tez jest sprytna szafa przy wejsciu, znaczy mam jeszcze jedna ktorej nie zaladowalam.

[mania1220]

plan wersja trzecia, gdzie gabinet jest na froncie i niestety ale szafy przy wejsciu zabrly czesc tego pokoju, lazienka jest zaraz tam i dodatkowe szafy obok

 

 

 

 

sieklam dodatkowe fotki

 

spizarka , widok na butlers spizarke

 

 

 

i jesli ja bede robic to tam wsadze winiarke i mikrofale, mikrofala nie bedzie w slupku, moze wcale slupka nie bede robic? kto to wie.

 

i reszta widoku na spizarke, zmniejszylam ja bo nie potrzebuje duzej, pare polek (a i tak jest dluga! i wolne miejsce na scianie na Dysona

 

 

 

 

i mud room, juz po wywaleniu pralki i suszarki, tam sa drzwi do kotlowni a z kotlowni sa jeszcze na zewnatrz.

 

 

 

 

a tu wejscie, z szafami zaraz obok, brakuje mi tej sprytnej szpary, nie ma miejsca na cos do siadania i znajac zycie......buty sie beda walac po podlodze zamiast w szafie znam M na tyle.......

 

 

 

wyjsciem jest zeby szybka obok drzwi byla po drugiej stronie i wtedy tam jakas laweczke mozna wsadzic (wtedy bedzie zucal buty pod lawke )

 

 

i wuwaj w drugim miejscu lazienka, ona na wprost, szafy dodatkowe po prawej i gabinet po lewej

 

 

 

 

no i gabinet ktory sie coraz brdziej kurczy

 

 

 

 

drzwi do spizarki i do mud room beda wsuwane w sciane, zeby miejsca nie zabierac.

 

 

i tak sobie myslalam - moze zrezygnowac z tego mud room? jak jest kotlownia to nie mozna tam gumowcow zzucac??