Domek z dziecinstwa

[mania1220]

noooo, jakies 7-8 lat ze zakwitnie?? zakladajac ze po zimowaniu w lodowce jakiekolwiek wyrosnie

 

 

a propo hortensji - Mika chcesz moje??

i tak marne w tym roku, przez te upaly

 

 

tak wygladaly jak je zasadzilam, 2-3 lata temu.

 

 

img host

 

 

dzisiaj tak wygladaja

 

 

 

 

 

 

 

na zime byly sciete do mniej niz polowa....wysokosc plotu to 2 metry...wiec sie rozbujaly.

i co? i mam w planie to rozpirzyc w cholere a je wywalic zeby porzezyc wjazd, az do sasiada plotu

 

 

a z tylu - ta byla do wywalenia, na zime scielam do 10cm nad ziemia, byle bylo za co chwycic jak sie wykopie, no ale do lasu pojechalam i nie wykopalam, myslalam ze nic nie wyrosni bo naprawde - 10cm od ziemi to jak zero, a ona sobie tak wyrosla, ta najwyzsza ma juz grubo ponad metr - jeszcze nie zakwitla, z tylu zawsze mi pozniej kiwtnie

 

 

 

 

 

wszystkie to Limelight'y

[mania1220]

ave - muszem nosic, ale nieduzo, M w domu na weekend to on bedzie nosil.

Pierwsze co w kontenerze wyladowalo to moje 3 krysztalowe zyrandole.........ale bez krysztalkow posciagalam wsie bo szkoda, moze na choinke sie sprzydadza, a moze Natki na plastyke kiedys w szkole? diabli wiedza - szkoda! nie sprzedawalam bo jest tyle zyrandoli i lamp na lokalnych ze szok, nie mam miejsca trzymac az sie ktos zglosi.

Cala biblioteke tez za darmo oddalam, ae poszla w ten sam dzien.

[mmikka]

Dziękuję za oświecenie Urosło jedno, może z ciekawości zostawię. Wygląda jak narośl rakowa.

[pestka56]

No, to wiesz już, Mmikka. A Ave ma rację, że usuwa. Po pierwsze roślina się wysila nieptrzebnie. Po za tymnie wiadomoczy wogólecośwyrośnie z tych nasion bez specjalnyc warunków i za jaki czas sadzonka będzie dość duża by jaw ogóle zauważyć w ogrodzie.

 

Mania, ty nie szalej. Praca nie zając, a z kręgosłupem masz chybadość kłopotów.

[pestka56]

Mania, a hortensje mają wystarczająco kwaśno?

[mania1220]

nie, a co roku pzez to jakas czesc lisci wyglada wiecej niz dziwnie, co nie przszkadza im kwitnac jak szalone.

nie bawie w zadne zakwaszanie, jak kwitna tak pieknie to chromolic je. W tym roku malo tych zlych lisci bylo i tylko w srodku zawsze.

nie lubie sie grzebac w ogrodku lubie jak cos rosnie i mam tylko podlewac

wczoraj scielam zupelnie i wykopalam korzenia od malino-jezrzyny. Mialam 6 owocow. Krzak za to rosl jak najety. Moglam go poprowadzic po scianie ale po co - juz dwie zimy, zakryty a caly przemarza, trzeba scinac, pisalam pamietacie, a potem rosnie jak durny ale ma tylko pare owocow, ale nie daj Boze przejsc kolo niego i sie nadziac - miliony tryliony sryliony igielek poszedl OUT

tak samo jak pnace hortensje, juz zadnej nie mam bo mialy mnie gdzies i rosnac nie chcialy, nie wspomne o kwitnieciu.

[Elfir]

Mania, a hortensje mają wystarczająco kwaśno?

 

Hortensje wiechowate nie muszą mieć kwaśno - optymalny odczyn to pH 6-7. Z resztą hortensje ogrodowe też nie - zakwasza się gdy chce się uzyskać niebieskie kwiaty. Ale różowe rosną nawet w powyżej pH 7

[pestka56]

Oooo, no pacz Elfir a ja się zdziwiłam, że moje Limelighty doskonale się mają między różami.

[joana_]

Spotkanie na kawkę przeciagnelo sie do 6 godz. Jestem zakochana w miejscu gdzie mieszka Doriko i w jej ciescie bezowym . Świetne spotkanie! Mężowie sie zastanawiali czy mu tu o nich piszemy też.

[mmikka]

Każde zdjęcie z chmurami, czy panoramą okolicy pokazuje, że świetną lokalizację mają.Tar też ma piękny las za płotem.

Teraz pozostaje podzielić się przepisem na ciasto

 

Mania , piękne masz te hortki. U mnie mają kwiatki za ciemno.

Edytowane 17 Sierpnia 2019 przez mmikka

[mania1220]

albo zescie za malo plotkowaly, albo za daleko mieszkam - ani zajadow nie mialam, ani mi uszy nie plonely

 

maja ladnie maja, obie, Doriko i TAR, widac na fotkach bylo. Cos dla mnie - lasy albo pustka i piekne widoki

 

 

Mika no i chce je wykopac, w przyszlym roku chcemy zrobic inny podjazd, wywalic ten asfaltowy a zrobic betonowy.

 

 

dzis jedziemy zabrac ostatnie klamoty z lasu, odebrac kasiore i oddac klucze. Mielismy isc na wode i dupa PADA:mad: ale tak bardzo ze az ciemno jak wieczorem, a miala byc taka piekna pogoda. Moze sie uda we wtorek.

 

pamietacie akcje z bialym kotem i Maniusiem Seniorem na moim ogrodku? No wiec od tamtego czasu dzis dopiero widzialam sierscia na wolnosci. Komus z domu zwial. Przemaszerowal po plocie. (Oprocz tego zywe koty widze w sklepie jak jade seniorowi zarelko kupic i pazurki obciac). Ale zebyscie widzialy co sie dzialo przez to z ptakami - dachy byly obsiadniete! Wyczuly go, najwiecej jest robinkow dzieci - zamiast po drzewach wsie na dachach, jeszcze ich tyle nie widzialam - i ostrzegawcze cwierki rodzicow.

I pierwszy raz widzialam jak koliberek gonil duzego robaka. Jedza male muszki ale duzego robaka ze go widzialam golym okiem - pierwszy raz. Niestety nie wiem czy go upolowala - bo to ona byla - bo mi deska od pergoli zaslonila. Wazne ze nadal je mam w ogrodzie

[joana_]

To chyba kwestia odległości

[mania1220]

mowisz?? no to musialyscie niezle po mnie pojechac

[mmikka]

Mania, te nowe żyrandole kryształowe wywaliłaś?

[TAR]

no to sie wystraszyły plotkowania :lol2: nie peniajcie bylo tyle tematow do gadania, ze o was tylko po łebkach pojechałysmy :rotfl:ja te beze juz po raz drugi jadlam, naprawde jest pycha.

[mmikka]

:lol2:

Doriko mogłaby przepis wrzucić i byłybyśmy kwita

[pestka56]

......tylko po łebkach pojechałysmy ..... aż zostałyśmy bez łebków :lol2::lol2:

[Doriko]

Napisałam przepis i mi posta wcięło.

[pestka56]

A nie było na dolnej lewej krawędzi ramki od posta takiej rameczki z informacją o możliwości odzyskania tekstu?

[pestka56]

Miśiowa z dziećmi dla Mani

 

https://pl.pinterest.com/pin/815010863795705676/?utm_campaign=rdpins&e_t=7892631f7dbb435ebbea31e1a3756ae3&utm_content=815010863795705676&utm_source=31&utm_term=14&utm_medium=2004

 

Jakiś czas temu zrobiłam porządki na pintereście i chyba coś narozrabiałam, bo mi zginęłaś