Domek z dziecinstwa

[mania1220]

No, i dupa....zostalismy na "bezdupiu". Wszystkie business'y maja byc zamkniete, oprocz szpitali, spozywczych, aptek i tm podobnych.

Znaczy leze i kwicze

 

 

mielismy 6 robot w kolejce, nie mamy zadnej, jutro jest ostatnia

[mmikka]

Mania, jakiś program pomocowy dla was będzie? U nas budowlane na razie są otwarte.

Teraz przeczytałam, pielęgniarka na fejsie napisała, że pracuje bez zabezpieczenia, w jakiejś swojej prywatnej maseczce, dyrektor na drugi dzień ją zwolnił, za ciężkie naruszenie obowiązków służbowych, czyli sianie paniki. Wcześniej sam w wywiadzie przyznał, że mają mało sprzętu.

Moja dawna koleżanka jest (+), inne z kontaktu mają kwarantannę, jeszcze inne będą mazane na test.

Dostałam teraz sms, biedronka nasza skraca godziny pracy, dodatkowo przerwa godzinna w trakcie dnia.

[Elfir]

tej położnej (bo nie jest pielęgniarką) wyjdzie to zwolnienie na dobre - już ma propozycje pracy od prywatnych szpitali.

A szpital następnego dnia przyznał, ze ma braki kadrowe.

[Elfir]

 

mozecie mi powiedziec jak tacy ludzie jak ona wogole sie znajduja na stolku?????????

szok!

 

Należy do PiS. Przecież tam nie liczą się kompetencje.

[mania1220]

a ten dyrektor tez podobno mial kontakt z jakims zarazonym zanim ja wywalil.

 

wiem ze ta kuratorka to PISowka, ale co mnie przeraza ze - no nie znam duzo Polakow, ale ci co znam i z tego co czytam wiadomosci i komentarze to duzo PISu nie cierpi wiec jak oni wygrali?

[mania1220]

Mika jest pomoc, ale raczej nie dla takich jak ja. Jesli sie jest mala firma i zatrudnia kogos i oplaca mu wszystko to wtedy jest, ale mysmy brali jak to sie mowi - podwykonawcow? Wiec jest inaczej.

 

wypuscili dzisiaj liste kto moze byc owarty. Zaliczamy sie do grupy ktora moze byc otwarta, ale jest ALE.

Nie wiem jak to wytlumaczyc ale podam przyklad:

 

Fabryka Forda robi samochody. Zeby kupic samochod trzeba isc przez dealer'a, nie mozna sobie wejsc do fabryki i kupic samemu. Dajac na to zamowisz samochod u dealer'a i ten samochod musi byc zlozony do kupy. Wiec nastepna grupa ludzi to robi. Nie jest to skladanie klockow lego wiec jest to wyspecjalizowana grupa, samemu tez sie nie zlozy.

Wiec jesli fabryka sie zamknie - dealer nie ma roboty bo co ma sprzedac odbiorcy i ten co sklada nie ma pracy bo co ma skladac?

Ja jestem w tej grupie co sklada.

 

M dzis bedzie z delearem rozmawial, dealer bedzie musial z producentem. Wiem ze duzo zamowien poszlo sie robac juz u producenta bo odbiorcy zaczeli rezygnowac.

Wiec wszystko zalezy od producenta teraz.

Z listy wyodrebnilam punkty ktor nas dotycza i wpadamy pod dwie grupy, producent wpada pod dwie grupy, ale nadal wszystko od niego zalezy. Watpie zeby chcieli zamknac totalnie. Ale diabli wiedza. Ludzie ktorzy siedza juz na milionach moga miec w dupie, z drugiej strony nie beda chcieli stracic na amen businessu.

Nie wiem laski, trzymajcie kciuki za mnie. Od wczoraj mnie to meczy, az dziw ze dola nie mam.

 

 

co do pomocy - nawet jak bedzie nie chce je brac jesli nie bede musiala. Ta pomoc nie bedzie za darmo. Nie chce w dlugi popadac i onizac sobie jak to mowi sie po polsku wydolnosci kredytowej, bo jak sobie popsuje bedzie mi ciezko dom utrzymac czy znow miec odnowe za pare lat. Zakladajac ze teraz dopne zamkniecia. Nadal nic nie wiem. Jeszcze wyceny nie dostalam, jeszcze sie bank nie odezwal.

 

 

nawet jakbym chciala nerke sprzedac to nie ma komu bo operacje zawieszone (chyba ze ratuja zycie)

[mania1220]

z dobrych rzeczy to taka ze facet wczoraj sie wywiazal z obietnicy - 20 min po tym co wam napisalam o tych probkach na taras - mialam je na progu domu i jeszcze dryndnal mi do drzwi. Nie zaplacilam nic.

[TAR]

a ten dyrektor tez podobno mial kontakt z jakims zarazonym zanim ja wywalil.

 

wiem ze ta kuratorka to PISowka, ale co mnie przeraza ze - no nie znam duzo Polakow, ale ci co znam i z tego co czytam wiadomosci i komentarze to duzo PISu nie cierpi wiec jak oni wygrali?

 

ten dyrektor to tez pisowiec. jej slowa obnazajace rzeczywistosc sie nie spodobały. przeciez wg. nich wszystko dziala prawidlowo - na papierze i w telewizji. chociaz po matołuszku dzis widac bylo sranie po gaciach. wszystkie ich dzialania to typowe pudrowanie trupa.

[mania1220]

TAR wiem, spotkal sie z Pisowcem i od niego zarazi, no bo przeciez pewno myslal ze bycie Pisowcem czyli wielkim katolikiem chroni od zarazenia

[mania1220]

czy w Polsce tez juz zrobili tak jak tu ze co nie jest niezbedne ma byc zamkniete i jest to poparte jakims prawem?

W Anglii to samo zrobili.

[mania1220]

a teraz, zeby nie zwariowac, a troche sie posmiac

 

 

 

 

Costco, to jest ten sklep w ktoym ten facet co pisalam wykupil wszystkie szmatki Lysol i zarobil kupe kasy, M wczoraj tam byl zrobic troche zakupow i mowi ze juz wszedzie w tych sklepach te notki sa. Nie ma zwrotow na papier toaletowy, reczniki papierowe, szmatki dezynfekujace, wode, ryz i Lysol (w kazdej postaci).

 

tlumacza sie ze papier ze wzgledow higienicznych, ale to tylko zmylka, papier nigdy nie byl na liscie nie do zwracania. Woda rozumiem - jakis idiot mogl cos wstrzyknac.

Ale, to sa produkty ktore zostaly masowo wyczyszczone i sa nadal czyszczone z polek. I skonczylo sie jednym - zero zwrotow!

Ludzie idioci wykupili i nadal wykupuja, zawalili sobie garaze, piwnice. Nie moga teraz sprzedac z zyskiem bo strony z lokalnymi i facebooki i inne - zakazaly i zabronily i usuwaja kazdego co chce profit na tym zrobic. Wiec idioci zostali z zapasami na kilka lat i zaczeli juz masowo chodzic zeby oddac. Sklep powiedzial NIE. Brawo Costco !

Costco jest u mnie w Kanadzie i w USA.

Zycze im powodzenia w uplynnieniu tego, zostanie im oddac za darmo chora nadwyzke.

Lysol ten w szmatkach - ten co ten gnojek wkupil - dlugo posiedziec nie moze, w koncu te szmatki wysychaja. Jesli nakupili paletami ze by starczylo na iles-tam-lat to kasa w bloto poszla bo nie beda mokre latami. Woda - woda dlugo w plastykowych butelkach tez stac nie moze dlugo bo sie plastyk rozwala - polecam im kapanie sie w niej

[TAR]

i bardzo dobrze idiotom

[mania1220]

wczoraj rozmawialam z kolezanka z Montrealu, jej maz dzis ostatni dzien pracy i juz go na zwolnienie poslali. Ona jeszcze pracuje ale nie wie jak dlugo bo zmienila prace miesiac temu wiec pierwsza na odpal, nie wie nadal tez czy jej firma bedzie sie zamykac. Dzis lub jutro maja isc do banku prosic o "ulaskawienie" w sprawie splaty za dom. Nadal nikt nie wie jak bedzie to dzialac. Jedne banki daja na 3 miesiace, inne na 6. Z tego co mowili odpuszczaja (dokladnie przesuwaja) rate ale procenty trzeba zaplacic, czyli bedzie sie placilo jakas polowe co sie placilo. Zupelnie przesunac i zamrozic splaty - raczej niemozliwe u nas, ale zobaczymy. Narazie za swierze to i banki nadal nie wiedza jak to zrobic. Jedn wiedza napewno - stracic nie moga.

 

Z ciakawostek innych odemnie - na liscie bezpiecznej, ze moze dzialac i byc otwarte moze byc LCBO - czyli alkoholowy i Beer store, czyli sklep z piwem. Otwarte tez moga byc sklepy z trawka - jak pamietacie u mnie jest legalna szkoda ze nie pale, nalepiej byloby sie ujarac i miec wsio w dupie

Ale - pisalam kiedys ze u mnie w Kanadzie i w US nie jest jak w Polsce. Sa dwa prawa - rzadowe na caly kraj i prowincjoalne, terytorialne u mnie i stanowe w US. Czyli kazdy stan/prowincja/terytorium ma jeszcze swoje. Wiec ja jestem w Ontario i u mnie jest LCBO i Beer store - nie kupi sie alkoholu w sklepie normalnym, ani wina. CO prawda w paru juz mozna pare piw kupic (nawet polskie widzialam) ale to margines tego co w tamtych sie kupi, twardego alkoholu nie ma.

Styknie ze pojade do Quebec'u i na stacjach i w sklepach moge kupic, nawet w Costco cala skrzynie piwa i to taniej niz u nas w Beer store, w hotelach i motelach sa maszyny ze mozna sobie kupic.

LCBO - nalezy do rzadu i oni profit maja. I nas niezle rabia. Przyklad - whhisky ktora jest nasza i robiona tutaj, ta sama butelka ja musze zaplacic 40$ a w US zaplace 12$

Beer store to spolka prywaciazy ktora ma monopol na sprzedaz piwa - bo placi niezle lapowki rzodowi.

Sklepy z trawka sa dwa rodzaje - prywatne i rzadowe.

 

w jaki sposob te trzy przybytki zaliczaja sie do "potrzebnych do zycia". Wytlumaczenie premier Onario mial latwe - duzo ludzi zyje na tym, sa alkoholikami itp i musza pic i jarac

Dla normalnego czlowieka tlumaczenie jest proste - to co pod lapa rzadu kasy stracic nie moze wiec bedzie otwarte bo zyski przynosi. mali zwyczajni producenci moga sie isc walic.

 

Laskawie przed chwila wypuscili ze obniza cene za prad, znaczy liczniki beda isc po taryfie ulgowej a nie normalnej (ulgowa jest tylko na weekend i wieczorem do rana). Tez mi oszczednosc...powiedzieli ze sie zaoszczdzedzi jakies 20$ na miesiac dla prywatnych osob

 

 

rozmawialam z Heather wczoraj. Nigel juz w domu, ona pracuje nadal bo pielegniarka jest, przelozona dokladnie. Maseczek brakuje, mowila ze szefostwo trzyma pod kluczem i wydaje oszczednosciowo i ze braknie tych maseczek i bedzie tragednia jak druga fala wirusa przyjdzie.

 

a fala przyjdzie, w zeszlym tygodniu tylko wrocilo ponad 1 milion kanadoli i rezydentow , kazdy wie ze wirusa przywioza. I nadal wracaja tysiace w miare mozliwosci.

 

jak to w Polsce wyglada? Z powrotami? Ile Polakow jest jeszcze poza krajem?

[Elfir]

no nie znam duzo Polakow, ale ci co znam i z tego co czytam wiadomosci i komentarze to duzo PISu nie cierpi wiec jak oni wygrali?

 

masz kontakt z ta inteligentniejszą częścią Polaków

 

Polaków za krajem jest mnóstwo, tylko nie każdy chce wracać (np. opiekunki osób starszych w Niemczech). Ale są tacy np. na Polinezji Francuskiej, którzy utknęli, bo nikt ich stamtąd ściągać nie będzie.

Edytowane 24 Marca 2020 przez Elfir

[mania1220]

Elfi

To jak to, wiekszosc Polakow to malo-inteligenci ze ich wybrali??

A tak na serio kontakt mam tylko z dwoma Polakami tutaj - ta kolezanka z Montrealu i jej maz. I na tym koniec. Reszta to jestescie Wy tutaj. A pozostalosc to co czytam.

[mania1220]

mam jedne dobre wiesci....dostalam wycene i az mi ulzylo. 3 lata temu bylo duzo nadwyzki, 2 lata temu spadla na leb ale nadal bylo ok, teraz mam wiecej niz niz 3 lata temu, Wiecej niz podwojona cena tego co kupilam. To sa super wiesci wiec mam nadzieje ze bank nie bedzie mial problemu odnowic. Jakby co maja zaplecza ze hej.

Jak przedluze to sie nie bede martwic nawet strata pracy, jakos damy rady.

Mam duzo makaronu jakby co - bedziemy jesc z ketchupem. byle chalupy nie stracic

[mania1220]

wiadomosc druga - tez dobra wlasnie M dzwonil.

M dzis mial byc na ostatniej robocie ale skoro wyszla lista kto moze a kto nie moze...Producent sie nie zamyka nadal robi. Roboty ktore mielismy miec odwolane - przez ta dzisiejsza liste dostaly zielone swiatlo wiec poki co mamy kilka ktore ida w tym tyg i w przyszlym. reszte zobaczymy. dealer pozwalnial swoich pracownikiem, pracuje z bratem i ojcem sam na pol eteatu, wiec moze cos bedzie. Zalezy od klientow czy beda zamawiac.

Ale dla mnie to jest dobra wiadomosc.

bo zamykanie przybytkow kotre nie sa na liscie jest dzisiaj o 11: 59 w nocy w zycie wcielane.

nie mogli dac juz o 12??

no niestety, nie mamy pracy jak inni na komputerze ze mozna sobie siedziec i na odleglosc robic

Edytowane 24 Marca 2020 przez mania1220

[mmikka]

Mania, światełko w tunelu, albo znów na 4 łapy udało się skoczyć

Tylko jeszcze tej zarazy nie chwycić i będzie dobrze.

Mania, kilka dni temu u nas pisali, że w US wykupują broń i naboje. Widzisz, nie tylko srajtaśma ma branie. Moją paczkę odebrałam wczoraj i mogę teraz powiedzieć- mam zapas papieru Paczką musieli nieźle rzucać, jeden płyn do prania, mimo oklejenia zakrętki taśmą klejącą trochę się rozlał i dziurę w kartonie miałam. Chyba, że od zewnątrz łapą sprawdzali co jest w środku. Przypomniało mi się, że w grudniu perfumy też przyszły w rozerwanym kartonie.

 

Teraz czytałam, że ta młoda dziewczyna co zmarła, pracowała w kancelarii adwokackiej i to nieprawda, że matka ją odwiedzała.

[mania1220]

Mika, szal-pal na papier i Lysol jest taki sam tu jak i w US

Jesli chodzi o bron i amunicje - jak sie ledwo zaczelo z virusem to byly moje pierwsze slowa ze tak w US bedzie - no i jest. Tam w wiekszosci stanow bardzo latwo kupic bron - legalnie. A nielegalnie to juz zupelnie. Ale jesli chodzi o legalne u mnie nie jest to latwe, tak jak w Polsce.

Co nie zmienia faktu ze kazde morderstwo u mnie z broni - jest to nielegalna bron sprowadzona z US.

Bedzie zle, jesli sie wirus nie uspokoi bedzie bardzo zle. Beda napady, rozboje, zlodziejstwa i morderstwa, nie zeby ich nie bylo w obu krajach, ale bedzie jeszcze wiecej - jak ludzie prace potraca i kase.

 

Nie wiem gdzie czytalam ostatnio ale tez wykupuja bron gdzies w Europie, nie chce siac plotek ale Wegry albo cos podobnego.

 

Mika Mloda chciala mleko dzis kupic. Jest sama z 4 dzieci w domu, maz w pracy. Nie wyjdzie z nimi jasne. Na dowozke nie ma nic - kazda godzina zawlona, najszybciej znalazla u mnie i to dopiero na sobote. Jechac 100km? po mleko? kazalam jej poczekac az maz wroci do domu i jechac normalnie do sklepu.

 

ja dzis pierwszy raz wychodze z domu. Jedziemy do Indian. Wiadomo po co. Ale z samochodu nie bede wychodzic. Jutro do veta odrbrac jedzenie dla Majki - telefonicznie karta kredytowa place a podadza mi przez drzwi, bo zamknieci na wejscia. Juz mi torbe odlozyli.

 

Czytalam ze bedzie krach na drozdze w Polsce znow I ze ceny do gory ciagle ida wam. ehhh...wstydziliby sie ceny podnosic i zerowac na ludziach jak u nas madrzy-inaczej z papierem itp.

[mania1220]

jak ja zachoruje badz moje chlopaki to znaczy ze M badz Mlody z pracy przywloka