Domek z dziecinstwa

[pestka56]

Pomaluj tę lampę na lustrzano. Zrób albo okręgi z przodu i z tyłu, a po bokach tak żeby połączyć ze sobą te okręgi. Tak jak maznęłam na zdjęciach. Albo odrotnie. Też dól pomaluj, ale w zaklęśnięte koła.

[mania1220]

myslalam o czyms podobnym, ale na prosto.

ta lampa jest za darmo bo nowa poslali, poprostu jej szkoda, jak sie da cos z nia zrobic to bedzie fajnie, jak nie - wywale, zostawie tylko abazur.

mowilam ze bardzo ciezkie? Krysztal zawsze ciezszy niz szklo bo ma olow, ale moje stare krysztalowe w jednej rece podniose - tych nie ma szans, trzeba dwie rece.

[mania1220]

Gabinetu sie dlugo nie namialam.

W przyszlym tygodniu go rozwalamy, a raczej przeenosimy, ale nie caly, tylko szafy spod sciany, biurko zostaje.

Bo dlugo nie. wytrzymalismy i cos nowego wymyslelismy.

[Elfir]

Ty to masz ADHD wnętrzarskie

[mania1220]

Elfi - zebys wiedziala :lol2:

 

zaraz pokaze co bedzie.

 

Biurko zostaje bo nie chce caly dzien w jakims zamknietym pokoju siedziec, tu mam otwarte. I biurko- mi sie podoba. Razem z ta "L" czescia, te szafki mam na najpotrzebniejsze papiery i drukarke i styka. Tyle lat latalam za papierami po calym domu ze sie przyzwyczailam.

Pisalam ze brkuje nam szaf i ze miala byc szafa na dole na kurtki, i ze juz ich nie robia - szlag by ich. Ale szafa szafa ale kolo szafy kupa miejsca, pustej sciany do zagospodarowania z nizszymi bo tam okno jest.

Problem sie rozwiazal sam - Mlody zalapal kontrakt i sie wyprowadza - odzyskuje swoj brazowy pokuj z komoda i szafa wbudowana - kurtki wroca na swoje miejsce

Wyprowadza sie na poczatku listopada - niestety kota nie moze zabrac wiec Sophie zostaje mi w spadku. Tymczsowo poki cos sie nie zmieni. Ona juz na gorze nie siedzie, podpuscilam M i zamienil sie z Mlodym kilka tyg temu na pokoje - Mlody dostal cala jaskinie, wraz z kotem - Sophie ma gdzie teraz latac, tylko uwazac musimy pamietac zeby drzwi zamykac, psy nie zejda bo przeciez mam psy co nie umieja po schodach chodzic (ok, Maja umie ale tylko wyjsc do gory, do jaskini wiec nie zlezie. Manius zero). M sie przeprowadzil do Niebieskiego. Z najwiekszego TV jakie bylo w domu wyladowal z najmniejszym Jak Mlody sie wyprowadzi zejdzie spowrotem na dol, bedzie razem. kotem

 

wieec szaf na kurtki juz nie musze kupowac, a te sszafy co tu stoja zniesiemy na dol.Obraz i lampa wroca wiec na swoje stare miejsce. I nie musze kombinowac ze mi sie cos z kolorami nie zgadza.

 

a reszte zaraz pokaze tylko fotek poszukam.

[mania1220]

tu byl pierwszy plan

 

 

 

 

tasma juz tydzien przyklejona, juz ja moge zerwac. Mialam opylic sekretarzyk bo i tak juz nie pasuje i mi sie znudzil. Zmiescilo by sie 300 litrowe, kable wbudowane wiec mozna do samej sciany przysunac. Ale tyle kombinowalismy ze stanelo na tym

 

 

 

 

 

 

 

to ma 750 litrow i jest kolos, 1.80 metr dlugosci

 

 

 

 

 

zeby bylo jasne - to jest slonowodne, bo chce zywe koralowce i kolorowe rybki, wiecie - Nemo, Dori

 

 

 

 

taa sciana to jedna sciana ze ciagle cos innego tam stalo. Nigdy nie moglam do konca byc zdecydowana - konsolki rozne - a bylo ich 3, bibliotek, nic pusto, na poczatku wysoka komoda, serio juz nie pamietam co tam bylo. Najlepsze wyjscie walnac wielkie kolorowe akwarium i miec sciane z glowy.

 

Wczoraj kupilismy wszystko. Na cala Canada i US pokazuje u dostawcy jest tylko 1 czarny i 4 biale. Facet zamowil wiec oba (z US idzie), we wtorek-srode bedzie wiedzial czy czarny jest - bo chcilam czarny, jak nie bdzie to wezmie bialy. Do piatku powinno przyjsc.

Potrzeba 4 chlopa zeby go podniesc, znalazlam wiec wczoraj faceta co akwaria zaklada, zaplace i nic nie bede robic. Slodkowodne to guzik w zakladaniu, slonowodne co innego, kupa maszyn i podlaczen. Zaplace, zrobi mi profeske, 2 dni bedzie trwalo to. A potem kilka tygodni musi byc cykl wody zrobiony zanm ryby kupie.

Zamiast malego bedzie duzo, wiec kupa rybek.

Rybki lubimy, mielismy juz dwa akwaria, ostatnie jakies 13 lat temu, mialam wtedy dwa potezne Oskary i do dzis za nimi tesknie. Najmadrzejsze ryby ze wszystkich. Bylam jedyna osoba ktor mogla rece do srodka wsadzic i je glaskac, a jak wracalam do domu z pracy to sie cieszyly i machaly ogonem. Jak obcy przychodzil szalaly ze o malo akwarium nie rozwlily. M niestety nie mogl nic zrobic bo by go ugryzly, a ja wtedy na pol roku do Polski lecialam i niestety - ale musialam sprzedac.

Ale one slodkowodne, zawze chcielismy slonowodne.

 

Jutro jedziemy zabraz ze sklepu wszystko co kupilismy (oprocz akwarium sie rozumie bo musi przyjsc), wczoraj tylko zaplacilismy i nie wzielismy bo sie ludzi zwalilo i nie mial jak poskaladac wszystko do kupy. A nam sie spieszylo cos jeszcze zalatwic.

 

uratowalo nas jedno - ze na tej scianie bedzie stac, kazal nam sprawdzic jak leca belki pod podloga, zeby sie podloga nie zalamala. Z bijacym sercem wracalismy ale sa dobrze, M jeszcze dodatkowe podporki da na dole, sufit tam otwarty i szczescie ze zmienilam bojler na ten maly wiszacy to miejsce nate podporki bedzie.

Kupa ciezaru bo oprocz wody piasek, kamienie i cala maszyneria.

 

 

ale wiecie jaki piekny widok bede miala???? Obroce sie na fotelu na akwarium no i w zimie jak bedziemy siedziec przy wyspie bedzie go go spory kawalek widac

 

mowie M - rozstawie dwa krzeselka, stolik, parasolke, piwko - i bedziemy sie czuc jak nad oceanem

[Elfir]

ja bez akwarium życ nie mogę

[mania1220]

a tak na marginesie.....zostajemy sami ze zwierzakami.

Mlody na kontrakt wyjedza, Mloda do Polski jedzie

 

swieta sami spedzimy ze zwierzakami. Jeszcze mam Mlodej rybke wziasc (tetra) jak dozyje, krolika sie nie zgodzilam kazalam jej w dobre rece oddac, bo leci na dlugo. Tesc zmarl w zeszlym tygodniu, jej maz tam juz od maja jest, tesciowa w rozsypce i sie nia zajac musza. Tak wiec my, kot, psy i rybki. A Wigilia na wyspie w kuchni

[mania1220]

Elfi masz????

pokaz please!

[Elfir]

akurat teraz przerobiłam stare akwarium na paludarium, bo stawiam nowe, większe.

Jak zaleję, to wkleję. Muszę stolik pomalować (będzie stało na stoliku po maszynie do szycia).

 

A w starym mieszkaniu miałam 250 l, ale nie brałam do domu, bo nie mieściło się w zaplanowane miejsce (murarz schrzanił wymiary wnęki ).

W obecnym domu miałam maleństwo 20 l, bo kasy na docelowe stale brak.

[mania1220]

Elfi kiedy postawisz?

 

paludarium - musialam pogooglac - podoba mi sie! Pokazalabys, nigdy na zywo nie widzialam. Super na zime cale zielone.

[Elfir]

Jak tylko pomaluję ramę stolika. Jak w weekend nie będzie brzydko to się pomaluje. Ja nie mam warunków by robić to w domu, nie mam garażu, więc takie prace na podwórku teściów mogę robić, zwłaszcza, ze chcę malować pistoletem podłączonym do sprężarki.

A że stolik był w smarze i rdzy to trochę trwało, zanim go doczyściłam.

Blaty już pomalowane, tylko dokręcić. Akwarium już 3 lata czeka na zalanie Korzenie moczą się w ogrodzie chyba z 5 lat

[mania1220]

Elfi - super to jest !

masz jakas zabke albo innego stworka tam czy tylko roslinki?

 

powiedz mi, to jakies specjalne roslinki? musisz je jakos specjalnie odzywiac tez? czy mozna posadzic to co rosnie na podmklych terenach?

[mmikka]

Mój sumik lubił bawić się łódką z jajka niespodzianki. Pływał na dnie akwarium, jak tylko zabawkę widział od razu do góry podpływał i pchał ją tam i z powrotem.

Mania, Młoda z dzieciakami leci? Te starsze pójdą tutaj do szkoły?

Rzeczywiście , masz ADHD wnętrzarskie

Wracając do świąt BN, to lada moment Pan Dyskoteka swoje ozdoby zacznie montować.

[Elfir]

Elfi - super to jest !

masz jakas zabke albo innego stworka tam czy tylko roslinki?

 

powiedz mi, to jakies specjalne roslinki? musisz je jakos specjalnie odzywiac tez? czy mozna posadzic to co rosnie na podmklych terenach?

 

Tylko roślinki. To jest małe, ma wymiary kartki papieru A4 i niewiele zwierząt można byłoby trzymać.

Jak było zalane, były tam krewetki słodkowodne.

W sumie, gdybym inaczej zaaranżowała i dodała grzałkę, można byłoby trzymać kraby Red Devil (ale tylko parka) i podobne. Dla żabek to już w ogóle trzeba byłoby inaczej urządzić.

Na razie służy jako przechowalnia roślin do akwarium.

Mam jeszcze walec z mchami.

 

Możesz w szkle posadzić różne rośliny i zrobić bardziej terrarium bez wody niż paludarium. Paludarium to zasadniczo odtworzenie brzegu rzeki lub bagna i jest częściowo zalane wodą.

Ja mam tam wsadzone mchy pozbierane w ogrodach + mchy akwariowe + widliczkę Martensa + rośliny z akwarium. Wiele roślin akwariowych wcale nie rośnie stale pod wodą w środowisku naturalnym, tylko jest roślinami bagiennymi, zalewanymi tylko od czasu do czasu.

I ja sobie przystosowałam je do rośnięcia nad lustrem wody.

W tej chwili większość roślin do akwarium uprawia się na potrzeby handlu w warunkach emersyjnych (czyli bez zalania wodą) - hodowle in vitro.

 

Normalnie paludarium jest zakryte szybką, aby była wysoka wilgotność wewnątrz.

 

Z roślin doniczkowych wysoką wilgotność podłoża znosi skrzydłokwiat Spathiphyllum, strzałka Syngonium, sit (Juncus), karłowe papirusy (Cyperus).

Zaś w bardziej suchym terrarium w zasadzie da się uprawiać wszystko - w bardziej mokrym rośliny z dźungli a w suchym nawet kaktusy i sukulenty.

 

ta mata na ściance to hygrolon - bardzo dobrze podsiąka nim woda i można na nim uprawiać mchy, storczyki, paprocie epifityczne.

[mania1220]

Mika leci z dziecmi, jedno juz tam z mezem od maja jest. Najstarszy. Nadal szkoly niezaczal, nadla mase dzieci nie zaczelo bo program sie opoznia. Dopiero co sie odezwali ze srednim w piatek, Natki nadal nic, najstarszy tez nic. Podam tylko dane z z 15 wrzesnia i tylko na Toronto - bylo 66 tysiecy na zdalne nauczanie, przez dwa dni wzroslo do 72 tysiecy. Czytalam to przed tak zwana 'dead line" czyli zamknieciem listy, doszlo napewno tysiace wiecej, kto sie nie zalapal musi poczekac do swieta dziekczynienia (Thanksgiving) . To bylo 10 , no 11-12 dni temu. Nie mam juz dzieci w szkole wiec tak nabiezaco sie nie interesuje, wiem tylko tyle ze idzie jesien i moze byc druga fala covidu, podniosly sie przypadki i duzo swoje dzieci przestawia na zdalne - sie rozumie, niektorzy nie maja szans na to bo musza pracowac i nie maja nikogo do pilnowania (dziadki tez pracuja badz ich brak).

Idzie jesien, kazdy bedzie przeziebiony, bedzie wiecej prychania i kichania co normalne o tej porze, wiecej i szybciej sie Covid moze przez to rozejsc.

 

 

Mika - chyba minelas jak pisalam? ze Pan Dyskoteka juz tu nie mieszka. Sprzedal dom, kupil z wieksza dzialka. Nie bedzie juz pokazowki.

szkoda. Mial ladnie zrobione i nie kiczowato jak wielu, naprfawde milo bylo oko zawiesic.

[mania1220]

Elfi, bardzo to interesujace. Musze jakas do tylu byc ze nie wiedzialam o tym. Znaczy wiesz co, widzialam na jakichs wnegtrzarskich kilka razy, ale to masywne byly , jak caly pokuj, cale oszklone - jakos sie nie zainteresowalam tym a szkoda.

Za to z kaktusami widzialam.

I wiesz co - bardzo zludne zdjecia sa - mowisz ze malutkie jest? Ze zdjecia myslalam ze ma jakies pol metra minimum

 

bedziesz miec i to i akwarium?

 

jak juz zaczniesz akwarium zakladac, badz zalozysz - wklej fotke prosze

[mania1220]

ja dzis bylam po lampy. Bo musialam zdecydowac co chce. Koszmarna cena za nie byla, ale potrzebowalam naprawde dobrych zeby koralowce zyly. Facet jak kupowalismy pokazal nam najlepsze jakie sa, ale kazal wrocic do domu i samemu poszukac, pogooglac - chwali sie za uczciwosc, nie wciskal badziewia. Bylismy tez w innym, powiedzieli to samo na jej temat. Niestety ceny sa ustalone przez producenta wiec nie bylo ze sie taniej kupi - ale dal nam 2 uchwyty za darmo, zaplacil tylko za dwa zaosszczedzilam 225$

 

M jak odbieral zeczy w piatek natknal sie faceta ktory ma to samo akwarium co kupilismy. sam do M podszedl jak uslyszal ktore kupilismy, gadka szmatka i okazalo sie ze na pierwszej podlodze ma akwarium, a w jaskini ma inne akwaria i hoduje koralowce. Ktore potem sprzedaje do sklepow. Ma ich na wartosc 70 tysiecy dolcow. Wyobrazacie sobie??? szczena mi opadla.

W sklepie ale innym tez mi opadla jak zobaczylam ile kosztuja, a wiem ze sa duzo drozsze tez. No ale jest jak jest - chce sie odrazu duze a nie jakies miniaturki na 2-3 cm i czekac az urosnie. To tak tez z drzewkami i krzakami w ogrodku mam, malenst nie kupuje bo sie mi cekac niechce , niecierpliwiec jestem straszny

Ogladalam tez ryby i bede teraz mogla posiedziec i poczytac jakie z jakimi wsadzic zeby sie nie pozabijaly.

 

jutro bede sie bawila ze skalkami, chce zbudowac luk bo sie mi bardzo podoba, reszte gosciu zrobi.

 

 

 

Fanaberia, ale nie do konca. . Zawsze chcielismy slone. W tym miesiacu mielismy rocznice slubu .Mam juz tyle bizuterii ze sama sie pogubilam i wiecej nie chce nic. Perly tez mam. W domu tylko wykonczenowka. Stanelo na akwarium - jeden a pozadny prezent ktory bedzie cieszyl oczy 24/7. Powiedzialam M ze nic na swieta juz nie chce, powiedzial ze akwarium nie zalicza do swiat i ze cos bedzie - ekhm...znaczy juz wiem co - wypad do sklepu po jakas fajna rybe bo nic innego nie bede chciala

 

.......dziure musimy wywiercic , prawdopodobnie w podlodze, zeby podlaczyc wodne banki z woda z dolu. przyjada ci do robienia to powiedza gdzie najlepiej. Moze trzeba bedzie jakies meble tam poprzestawiac (w starym zlotym) a moze sie uda pod schodami.

 

 

aaaa zapomnialam - zaczelo sie od tego ze Mloda sobie rybke kupila, mala tetre. Mowie do M - se tez kupie. Rybka 5$ Mowie postawie w kuchni na wyspie albo kolo compa sobie na tej przedluzce. Skonczylo sie inaczej bo M zdcydowal ze to marnowanie kasy, powtm mu powiedzialam - a nie trzeba bylo kupic tetre??

[Elfir]

 

jak juz zaczniesz akwarium zakladac, badz zalozysz - wklej fotke prosze

 

Chciałam w weekend robić, ale pada od kilku dni i nie pomalowałam stolika

 

To paludarium powstało przez przypadek. Chciałam po prostu zrobić restart tego małego akwarium, ale okazało się, że szkło jest całe porysowane i zmatowiałe, nie szło już doczyścić. W sumie trzeba by było kupić nowe.

A skoro i tak planowałam postawić większe, to nie chciałam już kupować kolejnego małego akwarium. I wykorzystałam małe akwarium na zrobienie "bagienka".

Nie jest one jakieś specjalnie eleganckie z powodu tego porysowanego szkła - ot taka roślinna doniczka, tylko na mokro.

 

****

Morskie akwarium wymaga silnego światła aktynicznego, z promieniowaniem UV, żeby koralowce rosły.

W Polsce większość sprzętu do akwarium ludzie ściągają z aliexpress (m.in. dlatego, że paczki są bezcłowe - nie jest to legalne, ale omijają prawo, póki urząd celny się nie zorientuje) - jest dużo taniej.

 

Ja jestem skąpa poznanianka i taki "morszczak" to dla mnie za dużo kasy

Poza tym, jako ogrodnik uwielbiam zielone - w sumie akwaria mam dla roślin, nie dla ryb.

Uwielbiam filmy tego kolesia:

 

Idzie nad rzekę, zbierze trochę kamieni, korzeni, roślin i robi piękne paludaria.

Edytowane 27 Września 2020 przez Elfir

[pestka56]

I jedno i drugie super

Kiedyś miałam takie 150 litrów. Ale pewnego dnia wróciłam do mieszkania a rybki na dywanie, ktory na szczęście wciągnął cała wodę, więc obyło się bez sąsiedzkiej awantury.

 

W warszawskim wieżowcu Atlas Tower przy placu Starynkiewicza, było (nie wiem czy jest nadal) ogromne akwarium w kształcie walca o wysokości 2 czy nawet 3 pięter i potężnej średnicy, może z 10 metrów. Winda chodzi obok i można oglądać ryby.