Elfir 30.09.2020 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 Z czego będzie w Polsce żyła?Dzieci do polskich szkół? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 30.09.2020 16:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 nie, dzieci zdalnie szkola stad a zyc - maja kase, ona jeszcze dzis sprzedaje jedno z BMW to cos ekstra. Plan ma na kilka miesiecy-pol roku, potem podobno zobaczy. nie wiem czy chca na stale, wie ze mi sie pomysl nie podoba wiec za duzo nie mowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 30.09.2020 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 myslalam ze na stale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 30.09.2020 17:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 Elfi - serio nie wiem co im odbije pewno zalaezy od matki? Skoro sama zostala i ma tam dom - diabli wiedza czy bedzie chciala sprzedac czy zostac w nim, reszta dzieci w UK mieszka, jeden jeszcze najmlodszy tutaj. Matka z ojcem krazyli miedzy Polska, Anglia i Kanada. Zjchali jak ojciec zachorowal po operacji, powiedzial ze chce umrzec w Polsce. Pozyjemy zobaczymy. poki co - jak mowilam, nasza Wigilia bedzie przy wyspie we dwojke. No bo Mlody tez na ten kontrakt jedzie ale dobry news - duzo na prezenty zaoszczedze kase posle wszystkim i z glowy kurde, a takie sliczne opakowania w zeszlym roku kupilam na ten rok, nic to, nie zmarnuje sie, jesc nie wola moze lezec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 30.09.2020 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 Jak czytam o sprawie Młodego, to mnie telepie. Najlepszą obroną jest atak, a ci w furii atakują. Mania, może Młoda ścieżki ci przeciera w naszym kraju Macie już na tę działkę warunki zabudowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 30.09.2020 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 Mika o ile smieszne co robia to mnie telepie ze tacy ludzie istnieja, zero kregoslupa moralnego. Mysla ze Mlody sie podda kasy nie bedzie mial - adwokat kosztuje duzo, dziwne ze jakos ich male szare komorki nie pracuja na tyle ze nie biora nas pod uwage. Normalnie ich zniszczymy, adwokat juz ma powiedziane ze zadnych ugod nie bedzie zeby do sprawy nie doszlo, bedzie, bedzie tez druga zeby mieli nasrane w papierach i kryminalny rekord. Nie popuszcze. Ale przez tych ciapatych nie spalam prawie noc (2hr) a dzieci juz drugi dzien pilnuje, chodze na rzesach co do dzialki - miasto samo te pola przerabia na budowlane jednym zmachem, miala juz byc budowlana, a potemze chyba nie jest, ale covid przyszedl i wszystko sie zahamowalo. Narazie mi sie nie spieszy wracac. Zobaczymy za pare lat. Moze i budowa mi sie odwidzi ? w koncu to nie tak ze nie mamy gdzie tam mieszkac , bo ja wiem? za pare lat to "stara" bede i czy bedzie mi sie chcialo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 30.09.2020 20:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 z dobrych wiesci - chociaz jedna na dzis - przyszlo moje akwarium i jest czarne jak chcialam udalo sie:wave: w piatek odbieramy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 30.09.2020 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2020 bedę sledzić z napięciem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 01.10.2020 01:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2020 to fajnie Elfi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 01.10.2020 01:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2020 wychodze dzis na dwor zgarnac liscie z fontanny i co widze? magnolia znow zakwitla nie wiem, z 20 pakow ma, pare kwiatow na pol gwizdka rozwinietych, no takiego numeru nie mialam jeszcze - liscioe juz paskudne sie robia - bo magnolia brzydko przekwita, a tu kwiaty, po tych przymrozkach Boguska dalej dumnie rozowa tez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 02.10.2020 14:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2020 siedze i patrze na pusta sciane. NA sciane ktra mi M nie wykonczyl brakuje listew. Bo mu sie nie chcialo. Ciekawe jak je zalozy jak akwarium stanie. No i mam dwie sruby w scianie po obrazie ktore trzeba usunac - nie mam pasty, do sklepunie mam jak jechac - M w pracy a drugim samochodem od kilku miesiecy jezdzi nasza Mloda:cool: Akwarium przyszlo - ale jego hangaru ktory ma w US - tego mi nie powiedzial Ma sens - majac adres w US nie placi za wysylke do Kanady a tam ma za darmo pewno. Taniej przywiezc. Rozmawialam z nim i wlasnie wyjezdzal. Wie c zamiast o 1 bedzie odebrane o 5 po poludniu. Nie zalezy mi o ktorej normalnie, ale zalezy bo faceci maja przyjechac go wniesc i zaczac robic. Dzis pewno kamieni mi nie uloza i nie skleja bo skladanie szafki zajmie dlugo. Oh well, wazne zeby dzis bylo bo sie najaralam, nastawilam i zacieram nogami od zeszlego tygodnia, a wiecie, jak sie jest niecierpliwcem to ciezko Mimo to licze sie ze cos bedzie nie tak i go dzis nie dostane szafki na dole wygladaja super, ze sa osobno na innej scianie nie gryza sie z tamtymi co juz sa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 02.10.2020 18:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2020 zapomnialam napisac ze wczoraj jak pojechalam do veta po jedzenie dla piesow umowilam Maje na wizyte ginekologiczna. Niestety tak sa zawaleni ze dopiero date mi dali na 6 listopada Ale powiedzieli ze od ostatniego razu nie powinna miec jeszcze cieczki - mam nadzieje ze sie uda. a tak wogole - slabo tu, zero ruchu, chyba wszystkim sie znudzilo - a ja ostatnio pisze sama do siebie, chyba tez przwerwe zrobie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 02.10.2020 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2020 Ja sobie czytam, ale nie mam nic ciekawego do napisania bonic się specjalnego nie dzieje. Tzn. nie działo, bo dziś Kaśka podjęła decyzję i kocicę Grubisię (była od tygodnia w szpitalu w złym stanie) uśpiła. Okropnie ją telepnęło. Wy niefacebookowe, więc kopiuję co napisała: „Czuję jakby za chwilę miało pęknąć mi serce. Moje małe kocie serduszko choruje. Od roku walczymy. Od poniedziałku w szpitalu. Na przemian jedne wyniki się poprawiają, to inne lecą na łeb. Bo cukrzyca u kotów to straszna choroba. Jeńców nie bierze.. Chyba, że właścicieli tych kociakow, u których udało sie ją ustabilizowac lub przeszła w remisję. Jesteśmy na zawsze uwiązani porami karmienia, zastrzyków, regularnymi wizytami u weterynarzy. Ale to nic. Za tę miłość w kocich oczach. Za czekanie na podjeździe gdy wracam do domu. Za pilnowanie mnie kiedy śpię. Za budzenie tym świdrującym wzrokiem każdego ranka. Za cierpliwość przy kroplówkach i podawaniu leków. Za zaufanie (chyba bezgraniczne bo nie ma rzeczy której nie dałaby mi zrobić) i przywiązanie. Nie ma problemu. Gdyby dano mi szansę, będę kochać, karmić i leczyć. Jak długo będzie trzeba. Gdybym wiedziała jak temu przeciwdziałać karmiłabym od początku jej życia inaczej, nie dopuściłabym do nadwagi (Pulchne kotki sa takie słodkie. Pulchne kotki po prostu są. Nie!) Robiłabym badania, bo początkowych objawów nie widać. Zwierzak jest w formie przez długi czas. Potem nagle zaczyna marnieć. A potem to juz leci z górki. Nie dawałabym się początkowo zbywać weterynarzom. Mam ją i konie. Każdy kto był kochany przez zwierzę wie jaka to odpowiedzialność. Ja tak to czuję. Chcę żeby były bezpieczne, zdrowe i szczęśliwe. Dlatego moje konie żyją na "wolności". Bo w moim przekonaniu w najpiękniejszej stajni nie będzie im bezpieczniej. Jestem o nie spokojna. Natura da sobie radę. Wymaga tylko odrobiny nadzoru. Mają przestrzeń, nieograniczone jedzenie i schronienie. Czego im trzeba więcej? A zwierzę, które mieszka w domu? Jestem przekonana, że może przywyknąć, tak jak Grubka przywykła do mieszkania, mojej nieobecności, ciągłych podróży i przeprowadzek, i być szczęśliwe ze swoim człowiekiem. Jakos tak to życie się układa ze bez wolności też się da. Rekompensujemy to sercem i troską. Ale one, te najmniejsze, czesto płacą za to najwyższą cenę. Choćby dlatego, że nie sa przystosowane do tego by jeść nasze jedzenie albo produkowaną przemysłowo karmę czy do ograniczonego ruchu lub życia w samotnosci. I tak chcąc dobrze... Wychodzi jak zwykle. Jeszcze mamy szansę. Chociaż myślę że może ona już nie chce dluzej. Że zwierzę wie. Jeszcze mamy czas więc zawalczymy. Ale ja nigdy już nie chce zwierzęcia, które będę trzymać w niewoli. Nie chce kota w mieszkaniu. Konia w boksie. Psa w małym ogródku. Bo nie zniosę myśli że przyczyniam się do cudzej krzywdy. Ani przez chwilę dłużej.” Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 02.10.2020 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2020 Więc smutno mi, bo Grubiś i u nas spędzała sporo czasu. Rozstawiała po kątach moją bandę i wydawała się wtedy szczęśliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 02.10.2020 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2020 Pestka przykro wiem jaki bol, w koncu niezle tu sie nabeczalam jak musialam uspic Seniora a jak sie supokoilam troche to tydzien potem dostalam kartke od veta i znow w bek, do dzis mi zle a juz nastepne dwie cholery mam. Najgorzej jak zdjecia ogladam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 02.10.2020 21:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2020 M wraca z akwarium, nie wracal juz do domu, pojechal do Mlodej i poczekal te kilka godzin. Znaczy do 3, a potem pojechal kupic baniaki ktore zainstalujemy pod schodamy na przerobke wody. Jak dzwonilam myslalam ze Ruska odebrala (albo cos w ten desen) bo taki akcent miala, okazalo sie ze Polacy i ich firma I jeszcze sie okazalo ze wlasciciel sie zna z naszym kumplem - swiat jest maly. chlopaki do zalozenia za godzine beda aha, sprzedalam sekretarzyk, dzis babka zabrala. Postawie tam drzewko i lustro powiesze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 03.10.2020 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2020 Wczoraj pierwszy raz zapaliłam w kominku. Potem kota pod ławą szukałam. Nie ma go z nami od lutego. Wpisu Kaśki nie mogłam teraz do końca doczytać, Pestka :hug: Mania, ustawione już akwarium? Podłoga nie trzeszczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 03.10.2020 12:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2020 czlowiek czasem gorzej przechodzi nad strata zwierzaka niz nad czlowieka, zwierzaki maja straszny wplyw na nasza psychike . dobrze ze ma konie jeszcze, odwroca uwage, najgorzej wpasc w pustke. a gwoli zwierzakow - wszystko dawno odlecialo, jest pazdziernik, dzis o 7 rano jak wstalam tylko 3+ - a po plocie mi Robinka skakala dawno temu powinna odleciec! co bedzie jadla?? przy takich tem juz robale nie wylaza, padnie jak nic, cos jej sie pomerdalo z instynktem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 03.10.2020 13:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2020 Mika najwazniejsze ujecie dnia wczoraj to bylo to jak M wrocil to wylecialam jak strzala pol godziny po M przyjechaly chlopaki i zaczela sie walka, okrutna, trwala pol godziny. Nie wiem jakie brysie sie chwalily ze we dwojke sami wniesli???? W czworo robili i zabralo im pol godziny ten maly kawalek. 3 przystanki musieli robic. Wyslizgiwalo sie z rak, Mlody wyladowal z akwarium na palcach, ja ucieklam do garazu ze strachu chlopaki nie mieli przyssawek, powinni zainwestowac, chociaz diabli wiedza czy tez by dzialalo. wyszli o 1:30 w nocy. Masakra ile zajelo im skrecenie szafki. Fakt ze srubek, wkretek bylo trylion, M powiedzial ze predzej by to zrobil, nie wiem. W kazdym badz razie stanela szafka ale akwarium nie . (wspolczuje im, obaj dzis do pracy szli i do wieczora maja pracowac). Mika mowisz akwarium, a ja mowie - 3 akwaria. no i wlasnie doczytalam ze trzeba to z dolu wyciagnac i zalozyc drzwi najpierw bo potem juz sie drzwiczek nie ureguluje chlopaki maja dzis po pracy przyjechac popodlaczac rury. M na dole ma baniak zainstalowac i RO/DI bylam juz na duzo forach i nie znalazlam nigdzie - jesli chodzi o ta firme co kupilismy - na starym akwarium kupilam osobno - podkladke pod akwarium na polke, pomaga wypoziomowac jeszcze samo w sobie, nie ma twardej polki pod spodem. a tu szukalam inic. Dopiero jak sie pudlo rozpkowalo mialam mila niespodzianke wbudowana gabka w gore szafki juz jest mielismy instalowac oba - jeden na przefiltrowana wode (bo o ile do slodkowodnych mozna kranowe lac, tak do slonowodnych nie mozna) a drugi na wode z sola. O ile RO/DI moze stc dlugo i nic sie jej nie stanie - woda z sola stac nie iemoze. Narazie debatujemy z M jak zrobic, czy oba baniaki, czy tylko samo na RO/DI. Woda bedzie parowac, dolewac trzeba , wymieniac tez co tydzien czesc wody. Poszlam spac po 3 w nocy, wstalam przed 7 rano, znow bede do tylu chodzic. Ide na kawe, dopisze jeszcze cos za chwile Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.10.2020 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2020 jak dolewasz wodę (w miejsce wyparowanej) do morskiego to słodką, nie słoną. Inaczej zwiększałabyś stężenie soli we wodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.