Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

irokez :lol2:

 

piesy maja w nosie akwarium, popatrzyly i nic, zlaly.

Kotka nie ma wyjscia na gore - na dole siedzi w apartamentach mojego M - ma duzo latania. Na gorze by ja psy pogonily - ale probuje wychodzic i siedzi na samej gorze schodow.

 

 

M sie meczy nad kratka wlasnie, jak zrobi to postaram sie uchwycic je.

 

kupilismy dzis 6 koralowcow - nie mam pomaranczowego szkielka - nie umiem kolorow ulapac :bash: Ani dobrego zdjecia bo sie ruszaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Coral Beauty

 

piekna ryba, ale ciagle sie chowa, wylazi od czsu do czasu poplywac albo na jedzonko

 

 

IMG-2395.jpg

 

IMG-2935.jpg

 

IMG-2978.jpg

 

 

Malenstwo - tez ciagle schowany, najczesciej z samego rana wychodzi albo jak ryby spia. Bede miala z nim problem - moze zdechnac. Jesli sie nie nauczy jesc tego co daje. Za pozno mi powiedzieli. Wiec mam pietra.

 

 

IMG-3215.jpg

 

IMG-3259.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

copepods i amphipods

plankton? czy jak to inaczej sie nazywa po polsku???

 

zmusic je trzeba do jedzenia mrozonych shrimpow, czyli to co daje reszcie rybom , jedziemy dzis tam gdzie kupilismy go, jeden z chlopakow naszych pracuje , zapytam wiec co im dawali, bpo jak juz naucone to ok, znaczy je - inaczej musialabym zrobic plantacje tych robaczkow a nie chce - nie mam drugiego akwarium i nie ma sensu dla jednej ryby kupowac. A watpie zeby mieli plantacje dla nich.

 

glonow tez nie mam - bylam ta szczesciara ze woda z bakteriami mi sie przerobila i zaden glon nie wyrosl - a nie taki ze okiem widoczny, niektorym zarosly akwaria na zielono bad brazowo cale.

 

 

amphipod-69594.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serio Elfi? to ddziwne. Bo na wielkosc mojego akwarium moge jeszcze wiecej dodac.

 

ale nie dodaje, a napewno nie takich co duze urosna, moze dodam szkolke jakichs gowniarzy ale to kiedys tam plan.

 

 

no i - wielkie akwarium zamkniete, woda spuszczona, gazetami obklejone - pytam sie Sheldon'a co sie stalo, ze po nowym roku mial robic, a on mowi ze dostali zielone swiatlo. W kazdym badz razie Paku tam nie bylo. Na szczescie zdazylam cyknac fotki jak jeszcze bylo, suma wielkiego chyba cyklam i oskary.

 

ale opowiadal i pokazal mi zdjecia swojego Paku - jak juz go wyciagnal niezywego z akwarium - olbrzym na pol metra. Pamietacie jak wysiadlo swiatlo w calej prowincji? Byla burza lodowa. Akurat wtedy jak sie mlody wyprowadzal. Ja bylam szczesciara nie mialam pradu tylko dzien, ale on nie mial przez 4 dni - wszystko mu padlo i mowil ze niczego innego mu zal nie bylo tylko Paku. Duzo ludzi wtedy potracilo ryby i koralowce, bo nie kazdy mial generator :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra wiadomosc - Mandarin byl karmiony przez sheldon'a, mowil ze go zmusil do jedzenia shrimpow - glodowke mial i musial zaczac jesc.

 

Kupilam tylko malego koralowca jednego. Na wieksze i "powazniejsze" sie zuce za 2-3 tygodnie. Jak chlopaki wroca popodlaczac reszte.

 

Dokupilismy dzis pare czesci z Neptuna i zostala nam tylko jedna zecz, wezmiemy pod koniec miesiaca.

 

potem wkleje spiace ryby i sprobuje koralowce, sciaglam jakiegos app'a na iphona. Mialam pomaranczowe szkielko na moj aparat i chyba wywalilam :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika zyja :yes:

kazdy dzien dla mnie sukcesem jest bo nadal sie bakterie przerabiaja.

Malo tego - jedna fioletowa Tang'a juz prawie lini nie ma - Sheldon mowil ze od lania medykamentow jak dostaja zeby robactwo zabic.

Malenstwo tez zyje, chociaz nigdy nie widze zeby jadlo :mad:

 

koralowce zyja tez, dwa z 3 moich ulubionych nawet uroslo - nie tylko ze urosly to jeden z nich nowe glowy wypuscil.

Oby nie zdechlo nic...

 

przyszlo dzis pomaranczowe i zolte szkielko na telefon, w koncu moge je ulapac jak sie widzi golym okiem. Nie moge znalezc na aparat - moze faktycznie wywalilam - nienpamietam. Kupie najwyzej na starego Nikona, do akwarium nie musze miec pelnoklatkowego.

 

 

a z innych zeczy - klon caly pomaranczowo czerwono-zolty - liscie spaaja jak glupie. Wczoraj zalozylam siatke na fontanne. A Boguski nadal maja kwiatki :eek:

nie moge domalowac tarasu ani pociagnac scianki nowej drugi raz - ciagle pada :mad: juz tak zostanie pewno i na wiosne bede malowac.

Poziomki nadal sie robia, nadal kwitna i nawet przymrozki im nie straszne. Ale pomidorow 20 zerwalam i wywalilam bo juz nie chcialy czerwone sie zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas wszędzie rosną grzyby. Trawniki, rabaty pnie drzew porośnięte grzybkami. Plaga dzików dodatkowo ryje każdy skrawek ziemi. W niedzielę byłam na osiedlu obok naszego i każdy niezabetonowany kawałek ziemi jakby pługiem ktoś przeorał. Chodniki zawalone były wyrwaną darnią.

Zdarzało mi się kupić rybkę z ospą, pamiętam jak wysypki dostawały i do wody taki niebieski płyn wkrapialiśmy.

W tym roku nie miałam urodzaju na poziomki. Dużo więcej krzaczków się rozsiało ale nie owocowały prawie wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika kazda rybe ogladalam zeby nie miala, oni je lecza zapobiegawczo zanim sprzedadza, kazda ryba iles tam dni jest nie na sprzedaz.

Mialam szczescie bo nigdy w poprzednim akwarium nie mialam, malo tego z braku warunkow - jak sie przeoprowadzalismy ponad 100 km - nie mialam czasu Oskarow i glonojada dac w przerob ione akwarium, wzucilam je w wode prosto z kranu w akwarium - glupi ma szczescie - nic im nie bylo :D

teraz sprawdzam ryby codziennie, bo to ze nie maja nie znaczy ze nie beda miec, ze stresu moga dostac. Poki co nie maja stresu i plywaja dobrze.

 

 

w parku jak bylismy pamietacie jakie grzyby mialam? raz jeden ale we wrzesniu byly, prawdziwki. Raz w zyciu widzialam takie wysypisko. I tak wielkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My wczoraj jajecznicę na maślaczkach jedliśmy, a dziś pięknego sitarza znalazłam w ogrodzie pod brzozami. Na kanie już patrzeć nie mogę. Kilka dni temu ze znajomych zebraliśmy ze 200 sztuk. Wszystko rozdaliśmy po znajomych. Ja resztkę przerobiłam na zupę krem i zawekowałam, a nóżki się suszą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jadalne tylko raz :lol2::lol2:

Mika wiesz, dla "dreszczyku" czasem czlowiek musi cos RAZ sprobowac :lol2:

oczywiscie zartuje, nie zycze nikomu trujaka zjesc, szczegolnie ze sie france mutuja i duzo wyglada tak samo jak jadalne :cool:

 

Mika juz z 25 miala przeniesiony bilet na 29, powinna wiec za 6 dni leciec. a tu BUM, wlasnie wprowadzili Kanade na liste krajow zakazanych do przylotow . Mamy strasznie duzo zakazen, szczegolnie 5 prowincji, w tym moja. Ona ma leciec do Anglii. Tam miala zostac na 2 tygodnie na kwarantannie i stamtad do Polski. Nie wiem co z tego wyjdzie. Wczoraj jej powiedzieli ze musi miec potwierdzenie ze tesc umarl to ja wpuszcza. Bo wiesz, granice zamkniete znow ale poszczegolne przypadki wpuszczane. Dzis ma isc na wymaz dla niej i dzieci (dzieci ja zatluka, zadna przyjemnosc). Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Moze byc tak ze przyleci juz do Angli i ja nie wpuszcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ryby spia

 

Niebieskie Tangi

 

czasem przodem, czasem tylem

 

 

IMG-2922.jpg

 

IMG-2472.jpg

 

IMG-5067.jpg

 

 

a Coral Beauty spi tam w dziurze pod skalka, jaskinia tam jest. Juz wiem co mi ta ryba przypomina - rozgrzany grzejnik.

 

 

Niger Trigger - to bylo miejsce LisicZki ale ja wywalil i goni kazda rybe co chce tam byc. Tez spi raz przodem a raz tylem

 

 

IMG-1681.jpg

 

IMG-3169.jpg

 

 

 

Lisiczka sie skumplowala z zolta Tanga i duzo czasu razem spedzaja - za dnia. A w nocy Lisiczka zmienia kolor i sie kamufluje.

No i to bylo jej drugie miejsce jak ja Trigger z pierwszej norki wywalil. Z tego miejsca wywalily ja niebieskie Tangi :cool: Znalazla nowa dziurke bidula, ale juz nie jest latwo zdjecie zrobic.

 

 

IMG-2252.jpg

 

IMG-2144.jpg

 

 

 

i sposob na karmienie Malenstwa - powolna ta rybka jest, a raczej "RYBEK" bo mam chlopczyka. Powolny i malutki, jedzenie zanim zlapie to reszta zezre. Ale twardo zyje tyle ze ja nigdy nie widzialam zeby jadl, wczoraj wiec w butelke go a z gory zakraplaczem mu jedzenie wpuscilam - i bylam szczesliwa jak zjadl :lol2: Tangi niezle sie dobijaly do butelki. Tak tez go mozna nauczyc zeby jadl mrozone shrimpy a nie tamte robaczki.

 

 

IMG-4803.jpg

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic a nic nie pamiętam jak moje rybki spały. Chyba tylko w miejscu stały, nie pamiętam ich ulubionych skrytek.

Szwagier miał lecieć do Portugalii pomóc swojej córce przy maleńkim rozdarciuchu kolkowym. Sama będzie tydzień z dzieckiem i dziadek chciał wnusiem się zająć. Zrezygnowali z bólem serca. Boi się, że może coś przywlec ze sobą, albo, że nie wróci do domu, bo przepisy nagle zmienią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika wcale mi sie nie podoba ze ona leci, ani to ze Nikus juz tam jest od maja - z daleka od matki. Ale co moge? dorosla jest, ma swoja rodzine, my mamy guzik do gadania :cool:

patrze na to tak - jak my wyjezdzalismy to tez nikt nas nie przekonal ze nie.

Roznica tylko taka ze wtedy Covida nie bylo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...