mania1220 30.12.2020 16:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2020 Elfi tak by wypadalo, ale wtedy bym skonczyla na samych "grzybach" koralowcach i zwykluch rybkach.Kasy mi tez szkoda, nie powiem, ale jeszcze bardziej zal tego ze cos padlo i nie wiadomo dlaczego?? i ze w ogole padlo - najwiekszy zal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 30.12.2020 17:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2020 przylapalam slimaka (Nassarius) jak jajka skladal, nawet sobie filmik nagralam, nie mam mikroskopa, i tak dobrze ze mam szkielko powiekszajace na telefon. Naskladala - alby naskladaly ich multum na szybie, zanim je sciaglam skrobaczka - bo szans przezycia nie maja - ryby je zezra - to i tak fajnie ze mozna zobaczyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 30.12.2020 17:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2020 a tu jeszcze jedna ciekawostka - kuzynka dzdzownicy , tyle ze wodna. nie widzi ale ma receptory ktore wyczuwaja swiatlo i ruch, buduje sobie taka rurke tunelik i siedzi w srodku, wystawia tylko te wachlarzyki i lapie plankton. Nieszkodliwa, nie dziabie, nie gryzie (Kareema podczas ostatniej zmiany wody uciapal jeden moj koralowiec ) mam ich duzo w akwarium ale maciupkie, na pol centymetra?? niektore sa nawet na kilka milimetrow. Te sa duze i trzeba juz kupic, szukam jeszcze zoltego jak jej sie nie spodoba gdzie jest to wylezie z rurki i pojdzie w inne miejsce i nowa rurke zbuduje - ta, to juz nie jest koralowiec, to jest "glista" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 30.12.2020 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2020 Poczytałam Dzięki, Mania, za fotki, ale piszesz tak, że wielu rzeczy nie rozumiem. Chyba muszę w wolnej chwili zrobić sobie dokształt rybno-małżowo-koralowo-ślimakowo.... morski. Mam jedną rozgwiazdę, którą wyłowił znajomy w Morzu Czerwonym lata temu. Lata, tzn. gdy byłam tuż po studiach na stypendium w Egipcie. Często jeśdziliśmy z Kairu pokąpać się w Czerwonym. Przy brzegu pełno było jeżowców i czerwonych rozgwiazd. Na jeżowce trzeba było bardzo uważać, bo strzelały kolcami. Boli jak diabli, źle się goi i strasznie długo. Rozgwiazdy w wodzie były koralowo czerwone i natychmiast traciły kolor po wyjęciu z wody. Ta moja jest jak kość słoniowa. Dużo grubsza od tych twoich i ma 2 razy dłuższe ramiona. Mam też spory kawał białego koralowca i jakieś jeszcze inne takie delikatne, ażurowe o kształcie wachlarza. Zastanawiam się jak tu z tego zrobić dekorację w łazience. Zrobię zdjęcia może coś wymyślicie. Joana, pocovidowaliśmy sobie, ot co. Lekko, ale to nie znaczy, że łatwo było. Dlatego nadal się męczę, choć już nie tak jak w pierwszych dniach. Elfir, kompozycja akwariowa wygląda bardzo zachęcająco. Będzie pięknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 30.12.2020 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2020 Pestka staram sie pisac jak najprosciej nie znam wszystkich oidpowiednikow slow po polsku ale sie staram powiedz czego nie rozumiesz? gwiazda to Fromia, albo raczej obie gwiazdy. Nie wyciaglam zadnej z wody, zdjecie na dloni tez w wodzie, nawet jak po zaaklimatyzowaniu wsadzalam do wody to z calym pojemnikiem zanurzylam. Mowili zeby na powietrze nie dawac. To samo z Gorgoniami i z tym ostatnim "robalem" (Feather Duster vel Worm Fan ) dzwonilam do Polski na swieta, moje kuzynki tez mialy covida Jedna bezobjawowo ale wyszlo na testach (wszystkich w starostwie gdzie pracuje przebadali) a jej siostra i jej maz objawowo ale bez szpitala sie obeszlo - tutaj nie znam nikogo osobiscie zeby zlapal. a moja Mloda pojechala do UK przed switami i nie zdazyla wyjechac - zamkli granice - no to sie uwalila. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 30.12.2020 18:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2020 co do zdechlych koralowcow, a raczej ich szkieletow - tez mi kilka padlo, ale to jest normalne - durna pala wywalalam, zamiast zostawic Dopiero pare dni temu jak mi mozg padl wzielam i zamiast do smieci dalam do miseczki z wybielaczem i sie moczy. Szkoda mi go troche ale niezabardzo - szkoda bo niespotykanie rosl, jak pol mozgu a nie ze prosto, a nieszkoda - strasznie dlugie czulki wypuszczal i ciezko mi bylo znalezc miejsce dla niego zeby nie poparzyl innych, wsadzilam wiec w kat zanim sie zabralam poprzestawiac kamienie i mu sie nie spodobalo. Tak czy siak, troche pozno ale nic straconego - zdecydowalam ze jak cos mi padnie a ladnie wyglada bede trzymac i zrobie podstawki i wsadze za szybke w witrynce. wachlarzowaty w oprawce za szybka ladnie by wygladal na scianie jesli jest plaski albo na podstawce, tu masz kilka pomyslow ps. mozna je tez pomalowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 30.12.2020 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2020 ja mam gorgonię w ramce. A z muszelek, które przywiozła mi mama z Portugalii zrobiłam wianek do łazienki, dokleiłam barwione na niebiesko rozgwiazdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 30.12.2020 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2020 pewno macie te wachlarzowate gorgonie? jeszcze ich w sklepach niw widzialam, moze tez trafilam na zly okres jak zakladalam akwarium - zima szla, nie wysylaja wtedy tak duzo roznosci zeby nie umarzlo. a na marginesie, moja zolta gorgonia nadal ani jednego polipa, juz chyba z 3 czy 4 tyg ja mam i ANI razu ANI jednego. Po nowym roku zawoze spowrotem - manager w sklepie kazal mi ja przyniesc i moge cos innego wziasc. czerwona spokojnie ciagle otwarta. tu kilka w ramkach wachlarzowatych - Pestka jest masa pomyslow na necie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 30.12.2020 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2020 z ciekawostek rybnych to jest "swim bladder", pecherz do plywania u ryb, wiec sie unosza w wodzie jak plywaja. sa jednak ryby ktore ich nie maja mam takie dwie jedna dostalam od Mlodego na gwiazdke - byla na mojej liscie do zarybienia i dopiero teraz w zeszlym tyg znalazlam Flame Hawkfish plywa chwilke i musi zaraz siadac. Ale co ja wypatrzylam - skubana potrafi sie przyczepic horyzontalnie do skalki, albo "wiszaco" do szyby bez ruszania pletwami, lubie ja bo zamiast plywac - "chodzi" tu ja ulapalam na skalkach i wlasnie jak przy skrobaccce do szyby sie przyczepila a druga to Midas Blenny plywa jak wegorz im starsza i wieksza tymbardziej to widac tam sobie upatrzyla miejsce i jak poplywa troche to wraca posiedziec i obserwowac. Plywa dluzej niz czerwona ma tez dwa zestawy zebow na gorze i dole - widzialam jak je szczerzyla na ryby jak ja wpuscilam, juz sie przyzwyczaila i nie "warczy" inna ryba niezle ja zalatwila, ale bede musiala filmik wkleic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 30.12.2020 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2020 Piekne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 31.12.2020 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2020 Zdrowia w nowym roku!I odzyskanie pełni zdrowia i pełni pojemności płuc dla pechowców! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 01.01.2021 13:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2021 Super roku zycze - w samym zdrowiu ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 04.01.2021 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2021 Piękne te Wasze akwaria! Pestka, to jeszcze raz zdrówka dla Ciebie i Twojego. Moich kilku znajomych chorowało, objawowo niestety. Najmniej objawowa była moja 90 letnia babcia, przeszła bardzo łagodnie, ale niestety wróciła ze szpitala w gorszym stanie jak pojechała. Z osoby chodzącej, kontaktującej, żartującej nie zostało nic. Jeżdzi na wózku, nie chodzi, prawie nie je ( a to był prawdziwy obżartuch), prawie się nie odzywa, procesy starcze wystrzeliły jak z procy. Choć wyniki ma do pozozdroszczenia dla niejednej z nas. Juz nie mówiąc o spirometrii, Paskudna choroba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 04.01.2021 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2021 Szczęścia i zdrowia w Nowym Roku. Mnie siekła informacja o śmierci doktora, który mnie operował. Chłop jak dąb, po pięćdziesiątce. Mamy sąsiadów syn, 40 lat. Wysportowany młody człowiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.01.2021 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2021 Z moich bliskich i znajomych nikt na szczęście nie odszedł ostatnio. Mania, czym zabezpieczałaś stopnie schodów? No, nie koniecznie schodów. Chodzi mi o narażone na ścieranie krawędzie drewniane. Coś jak próg w drzwiach. Myślałam o poliuretanowym lakierze / lakierobejcy. Może Minwax? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 05.01.2021 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2021 (edytowane) najpierw bejca a potem poly na gorze Nie zeszlo ani troche a latamy przeciez duzo po schodach a i dzieciaki tu iles-tam-miesiecy tylkami scierali po paredziesiat razy na dzien. Poly mam 3-4 wartswy, kazda oprocz ostatniej jest przecierana najcienszym papierem sciernym jaki jest na rynku - gladkie jak pupka niemowlaczka tak samo robilam blat na wyspie i tak samo jest nad kominkiem zrobione Edytowane 5 Stycznia 2021 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 06.01.2021 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2021 Dzięki Mania. Jesteś niezawodna. U nas plucha, błoto, mokro i szaro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 06.01.2021 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2021 u nas w nocy był snieg, ale wszytsko stopniało, zanim miałam okazję zrobić zdjęcia. Cały czas na plusie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 07.01.2021 19:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2021 u mnie tez na plusie. Pomijajac dwie wielkie sniezyce nie moge powiedziec ze sypalo sniegiem ale ze pryskalo, bo ciezko to sniegiem nazwac. W cieniu mam od tygodnia 5 a w sloncu duzo wiecej, ale w nocy na minusie wiec slizgawica - a z dachow mi zwisaja sople na pol metra i wiecej i musze stracac zeby jaki na psa nie spadl. wczoraj caly dzien nie jadlam bo zajeta bylam, w koncu kolo 7 wieczorem mowie sobie - cos zjem. Zrobilam sobie pol bulki z zoltym serem. I jem i czuje ze cos mi twardego lata, ale nie pomyslalam i polknelam. Jak juz wszystko polknelam okazalo sie ze mi sie zab zlamal na polowe i go polknelam nie boli - poki co. I dop dentysty nie mam jak isc - pozamykane :mad:dobrze ze nie z samego przodu bo bym szczerbata byla, ale widac jak sie usmiechne , zaraz kolo kla jak nie urok to sraka, tak sie mi zaczal nowy rok - wizja u dentysty. Znow bedzie srubowanie i najlepsze ze ta strona nigdy nie gryze ani nie przezuwam wlasnie obie choinki rozebralam. M bedzie rozzalony ale dwie rybki mu kupilam na pocieszenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 07.01.2021 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2021 Koleżanki córeczka połknęła mleczaka. Młoda wyła strasznie, że wróżka zębuszka do niej nie przyjdzie i 5 zł pod poduszką nie zostawi Rano pod poduszką papierowa dycha leżała Mania, twoja Młoda wyrwała się z UK? Z dzieciakami tam poleciała, czy sama? Joana wy też już w komplecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.