Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

od spizarni, moglismy albo mniejszy salon i wieksza kuchnie albo takie cos zrobic, mi akurat pasowalo, bo ta wneka na choinke pasuje :D i nie przeszkadza. a teraz bedzie stala witryna z ksiazkami. a kuchnia i tak jest duza 19 m. Nie lubie kuchniosalonow otwartych ale nie lubie tez sie tak calkiem zamykac.

 

deseczki trafilismy bardzo równe, kilka gorszych poszły na docinki. Został mi 1 m2 materialu. Albo oddam albo cos z tego porobie

Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no to po co drzwi chcesz :lol2:

 

tak na wszelki wypadek zostaw sobie troche, po roku zobaczysz czy sie nie powyginaja te na scianach od temperatur, tylko dobrze by musialy byc spakowane/scisniete.

 

kuchnie masz fajna bo masz wyspe w srodku, jedynie co ja znow nie lubie - plyt i okapow nad wyspami i zlewow tez. Ja mam jakies 16m, moze troche wiecej, ale przez wystajaca lazienke i wyspe stojaco daleko inaczej to wychodzi wizualnie, duzo miejsca na srodku kuchni mam zmarnowanego przez to ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

update w akwarium

bad news - biala tanga padla. musze zaraz jak mi koralowiec zje rozebrac czesc kamieni - znowu :bash: - zeby ja wyciagnac. Wczoraj byla ok, w nocy byla ok, dzis rano zanim jeszcze swiatla sie zapalily wystrzelila z jaskini i plywala do gory nogami, uciekla, potem znow to samo zrobila, nie zdazylam jej zlapac tylko przez dziurke zobaczylam ze lezy - nosem do gory.

no ale - przewidywalam ze tak sie stanie

czytalam dzis o tym wiele ludzi ma problem z tangami i padaja odrazu. Czyli tamte co mialam, gdyby nie velvet mialabym do dzis wszystkie, tymrazem nie trzymaja sie,

niebieska Dori jest OK, poki co. Wielki apetyt ma i je co dam - chociaz tyle

 

Good news - znalazl sie Possum Wrasse :rolleyes: martwilam sie ze padl jak wyplynal z kratki, nie widzialam az do dzis - patrze a on z tylu za kamieniami, zakumplowal sie z dwoma rybami - raz sobie tam plywa z Ciapata a raz z Homolka. Wyglada dobrze, nie wiem czy jadl ale chyba jadl.

 

Jaw Fish - dzis rano patrze a ktoras dziure kopie niedaleko kolo Watchmana i Pistola, sprawdzilam potem i sie okazalo ze to ta co na tyly poszla - czyli przeszla przez cale akwarium, sa obie. Wzucilam jej zarelko do dziurki mam nadzieje ze jadla, ta pierwsza jadla jak dalam bo widzialam. Wkleje potem filmik jak ta druga kopala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli nie sprzedamy domu to docelowo mam w planie przeniesienie plyty z wyspy na sciane, wtedy zrobilabym nizsza wyspe jako stol roboczy i tez mi tam okap nie bedzie wisial. ale jeszcze poczekam, dopiero co nowy okap zalozylam, musialabym wieksze przerobki w kuchn porobic. nie ta pora na takie szalenstwa. to przy wiekszym remoncie zrobie. bez okapu sobie nie wyobrazam gotowania. nie mialam 2 tygodnie umeczylam sie jak dziki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no bez okapu nie da rady

ja mam wlasnie taka nizsza wyspe - wysokosci jak reszta blatow, nie lubie tych super wysokich, sie nadaja jak robisz barek do picia. A tak - jest jak blaty, a wyzszy niz stol, nie trzeba sie na wysokie stolki wdrapywac, nie zawala kuchni wizualnie.

wiesz co, w bloku nie mialam okapu, nie bylo wylotow :bash: zalozylam okap i tak, kupilam taki co mial mozliwosc tylko na same wymienne filtry byc albo do podlaczenia na stale do wylotu - lepsze bylo to niz nic ;) zabralam go potem i tutaj byl zanim kuchni nie zrobilismy, podlaczoiny do wylotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie już prawie na finiszu. Jeszcze jedna donica do obsadzenia, jeden podest i zamaskowanie wylotu wody.

teraz musi ścianka zarosnąć mchem i pnączami.

Przy zdjęciu z boku odbija się biurko i tablica na ścianie :(

IMG_20210301_165443.jpg

IMG_20210301_192500.jpg

IMG_20210301_192441.jpg

IMG_20210301_192510.jpg

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a trudno takie cos zrobic samemu? moglabym miec akwarium tylko z roslinami, jak to sie profesjonalnie nazywa?

Mani akwarium boskie ale i nieco kosztowne. I ja sie przywiazuje za bardzo do zwierzakow, jakby mi rybka padla to chybabym sie zaplakala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a trudno takie cos zrobic samemu? moglabym miec akwarium tylko z roslinami, jak to sie profesjonalnie nazywa?

Mani akwarium boskie ale i nieco kosztowne. I ja sie przywiazuje za bardzo do zwierzakow, jakby mi rybka padla to chybabym sie zaplakala.

 

Najlepiej zrobić wilgotne paludarium, bez wody, z samą wilgotną ścianką, wówczas jest najmniej pracy. To będzie taki większy "las w słoiku"

Bo jak jest chociaż trochę wody, to dobrze mieć przynajmniej krewetki, które będą zjadały podwodne glony.

Nie jest to trudne w zrobieniu.

 

Za to akwarium z samymi roślinami wymaga pilnowania nawożenia. Normalnie to nawożą ryby i się jedynie uzupełnia składniki. Takie akwarium wcale nie jest łatwiejsze.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szyja mnie boli, znow mi gorny dysk poszedl, poszlam na gore sie walnac i film obejrzec a tu telefom - zadzwonil wlasciciel sklepu, powiedzial zeby przyjechac i da nowe ryby, znaczy niebieska Powder Blue maja ze juz moze dac, a biale przyjsc maja to pozniej da, a jak go nie bedzie - ktokolwiek bedzie mam powiedziec ze nowe ryby maja mi dac :wiggle:

 

napisalam im @ ale byla cisza, dodzwonic sie nie moglam a tu prosze.

 

TAR - tez sie przywiazuje, nawet nie wiesz jak w zeszlym roku miala wipe out z velvetem jak plakalam za rybami ;) pod koniec juz sie poiddalam i jak manekin wyciagalam zezwloki ;) Teraz tez jak szalona gadam do ryb (no ok, do kilku bo sa poprostu fajne) i jakby mi padly bede zla, ale tez nigdy nie moglam zrozumiec jak mozna kupic zywego karpia na swieta i go ubic, juz opowiadalam jak sasiad nam zywe przyniosl i ucieklam na gore a jak tesciowa je zabila i zerobila to nie ruszylam.

 

 

mowia ze ryba ma pamieci na 3 sekundy. Tylko ja sie zastanawiam skad taka teoria sie wziela - skoro ryba zapamietuje ze rurka=jedzenie, albo sa ryby jak byly moje Oskary ktore dawaly sie glaskac a jak M wsadzil lape to z zebami sie zucaly, a jak ktos obcy do domu przyszeld to gonily jak crazy w akwarium i jakby mogly toby wyskoczyly i pogryzly.

Wczoraj jak biala Tange wyciaglam przyplynal Franek do mnie, jak zwykle pod reke - do glaskania. To dostal dwa glaski.

dzis sie tak nazarl ze ma brzuch jak balon. Tez tak, co ryba to inaczej - moj je tylko co wzucam, glonoiw nie tyka i nic nie skubie, za to mojego M - nie je nic co sie wzuci a tylko glony skubie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj mi pompa w skimmerze poszla, skimmer prawie 1000$ :bash:

rozkrecilam caly, wiedzialam ze cos z pompa, dupa nic nie dalo, czysta byla i czyszczenie nie pomoglo. Napisalam wiec do Red Sea (w US sa) , dzis odpisali zebym ja jeszcze raz rozkrecila i zdjecia porobila, porobilam i mowie im ze to motor w pompie idzie bo nic nie jest uszkodzone, rozwalone itd.

Wlasnie odpisali zeby podac adres bo znalezli moj rachunek i przysla nowa pompe :wiggle:

czyli wtorek dobry :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfi - swietnie to wyglada ! jakby juz miesiace temu jak nie lata bylo zasadzone a nie dopiero-co.

Czy tam cos leci? mini wodospadzik?

powiedz mi, co teraz tam bedzie dodawane? jakis pokarm, witaminy, jednym slowem - jakies dolewki zeby te roslinki rosly? a jak tak to co bedziesz dolewac?

 

po ścianie leci woda wypływająca z deszczownicy zamocowanej na górze. Ściana jest z materiału nasiąkliwego. Z tego samego materiału sa naszyte kieszonki na rośliny. I na tych kieszonkach nadmiar wody się zbiera i spływa. Są dwa miejsca w których leci ciurkiem i dwa w których po prostu kapie. W sumie nie planowałam tego. Musiałam pokombinować by to ciurkanie było niesłyszalne - wygłuszałam podkładając mech.

 

Teraz obserwuję ślimaki - czy żyją, bo niestety przez pomyłkę kupiłam do klejenia silikon z dodatkiem środka przeciw pleśniom, który jest toksyczny dla zwierząt wodnych.

Robię podmiany wody, żeby to rozrzedzić. I być może wsadzę jeszcze tymczasowy filtr z węglem aktywnym, żeby wyłapał chemię.

Jak się upewnię, że klej nie przepuszcza chemii, to wpuszczę krewetki a potem ryby.

Zasadniczo rośliny mają być nawożone tym, co będzie się rozkładało we wodzie (odchody, resztki jedzenia). Rośliny pod wodą rosną w substracie który powoli uwalnia nawóz. A te w kieszonkach na ścianie w ziemi do kokedamy.

A jeśli zauważę braki nawozowe, to mam nawóz do roślin wodnych. Rozrzedzonym mogę spryskiwać ściankę. Albo wcisnę pałeczki nawozowe.

 

Ja tam leję wodę z kranu rozcieńczoną nieco wodą destylowaną (4:1), żeby mi się kamień na szybach nie robił za szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika - azauwazylas ze u mnie juz dawno cisza ze zmianamai?? :rolleyes: byla faza, doszlam do punktu ze mi psuje i faza minela :rolleyes:

 

teraz musze sie martwic o co innego, facet gdzie byl parking i gdzie lodke trzymalismy - sprzedal cala ta ziemie. Trzeba poszukac nowego miejsca ;)

a tak fajnie bylo - na piechotke mozna bylo dojsc ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...