Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

jesli chodzi o srodowisko itp - to tak, jesli chodzi o inne sprawy to niestety nie albo prawo jest pokrecone.

 

teraz np wymysleli nowe prawo z covidem. Jesli wracasz skads, musisz sie odrazu udac na testy i wynajac sobie hotel na 3 dni i czekac tam az dostaniesz odpowiedz czy jestes zakazony czy nie. Problem w tym ze nie kazdy ma kase jesli gdzies byl uziemiony. Wyliczyli ze taki pobyt okolo 2 tys kosztuje. Zaplacic musisz z wlasnej kieszeni. Hotele - jest iuch tylko kilka wytyczonych porzez rzad. Rezerwacje musisz zrobic zanim wlecisz do kraju - oczywiscie nie mozna sie dodzwonbioc, ludzie godzinami czekaja po to zeby byc po kilku godzinach rozlaczeni. Oczywiscie politycy tego robic nie musza. A rzadzik sobie umowe podpisal z kilkoma hotelami i ma gdzies czy ludzi na top stac czy nie.

CHORE...

 

a jesli tego nie zrobisz - mandat ponad 800$.

odpowiedz jest jasna co ludzie beda robic.

 

taki sam oprzekret jak sprzedawanie alkoholu. Pamietacie za komuny byly osobne alkoholowe? tu jest tak samo. I naleza do rzadu. I zapomnijcie ze pojdziecie na stajce i kupicie badz w spozywczym. Akurat to jest tylko w Ontario. Styknie wjechac do Quebecu i nawet w hotelach stoja maszyny z piwem. Laskawcy pozwolili w sklepach ostatnio trochu piwa i wina sprzedawac. Ale maly wybor i twardego % nie kupisz.

Oplaty za komorki - najdrozsze na swiecie. Nastepny monopol ugadany z rzadem.

 

Pestka jakbym miala wyliczac to juz bys sie tak krajem nie zachwycala :lol2::no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie, w takich sytuacjach - szczegolnie jesli jest rodzina i np 4 osobowa i nie stac ich na wywalenie 8 tysiecy + pare tys na bilety i sa szczesliwcami ze sa gdzies u rodziny - nie wroca poki tego nie sciagna.

Jednoczesnie - dla calego kraju, jest pomoc finansowa jesli sie prace stracilo badz godziny obciete przez covida, od zeszlego roku, kasy nie trzeba oddawac. Ale niestety tylko dla tych co tutaj sa, nie dla tych co wroicic chca. A wielu z nich na wyjezdzie z pracy jest/bylo jak pozamykali granice.

 

 

Elfi jak akwarium, jakies rybki doszly?

 

ja dzis znow wode wymieniam, kubel wody juz stoi pelny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M kupil rybe ktora ja mialam na swojej liscie do kupienia. Poisiedziala u niego jeden dzien, wylowic musial bo dwie ryby ja atakowaly :sick: a niepowinny akurat, nie one. Obgryzly jej ogon :sick: dobrze ze nie zabily, wyciagnal na czas. Siedzi u mnie w wiezieniu - przez Homolke, bo u mnie jej jednej nie wierze. Pinda sie kreci kolo niej, zobaczymy czy sie uda jak ja za 2 dni wypuszcze :sick:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas nie ma takich dużych sklepów stacjonarnych akwarystycznych. Akwarystyka praktycznie istnieje w Internecie.

 

Rybki przyjdą na końcu. Najpierw ślimaki, potem krewetki.

Jak na razie dzicy pasażerowie (ślimaki przyniesione na roślinach) żyją, więc środek grzybobójczy z silikonu nie tworzy toksycznych stężeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serio? to porobie fotki jak tam bede nastepnym razem

 

Elfi - mieli Mantisa !! facet nas zna, poszedl przyniosl drabine i jedzenie zebym go zobaczyla - cudowny byl!

jak poszedl po jedzenie ustawialam telefon zeby zdjecie zrobic, az odskoczylam do tylu bo Mantis sie "zucil" na mnie.

 

pytalam czy mieli kiedys ze im akwaria rozwalily, powiedzial ze tak, dwa razy, jeden rozwalil szklane a drugi akrylowe akwarium - w akrylowym zrobil piekna okragla dziure. Piekny byl i niedrogi, gdybym miala zbrojone akwarium tobym go kupila

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To taki krewetkopodobny? On wielki jest. Nie bałabyś się, że zeżre ci wszystko w akwarium?

 

W Warszawie był kiedyś sklep zoologiczny, gdzie był duży dział akwarystyczny. Kilkadziesiąt metrów kwadratowych zajmował w jednym z centrów handlowych. Teraz nie wiem, bo nie bywam w galeriach handlowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj Watchman, moge juz oficjalnie zglosic calkowite odrosnniecie wsztystkiego

 

 

IMG-0682.jpg

 

 

a tu nowa ryba (Carpenter's wrasse) ktoirej ryby u M wygryzly :sick:

 

zdjecie z soboty jak po nocy u mnie wyladowala

 

 

IMG-0504.jpg

 

 

a tu z dzisiaj rana - widac jak juz ladnie jej odroslo az drugi szlaczek zaczal sie robic

 

 

IMG-0694.jpg

 

 

Watchmanowiu zajelo duzo dluzej, tej niecale dwa dni i juz sporo ogona wrocilo, ma apetyt jak krowa, niestety boje sie ze Homolka wlasnie ja utlucze, a nie moge jej zlapac, a juz nastepny raz akwarium nie rozbieram

 

a tutaj spi w kokonie

 

 

IMG-0645.jpg

 

 

biedaczek drugi watchman samotny....gwiazda poszla go pocieszyc, ale to przeciez nie to samo

 

 

IMG-9588.jpg

 

 

przedwczoraj w koncu udalo mi sie w koncu znalezc pistola dla niego :yes:

 

 

IMG-0590.jpg

 

 

minuta po wzuceniu Pistola w dziure....

 

 

 

 

widzicie ta chmure syfu? to jedzenie, kupy i smieci - Goby nie umie po sobie sprzatac, robi to Pistol, a goby ma tylko pilnowac i jedzenie przynosic.

Troche z Pistolem musialam powalczyc zeby wszedl tam gdzie watchman, ale sie udalo. Potem znikly. To juz bylo ryzyko - albo soe sparuja albo nie - roznie bywa. Ale po paru godzinach odkopali dziure i sie okazalo ze sie dogadali i podzielili obowiuazkami :yes:

niestety dzis rano przeniesli wyjscie na tyly i juz ich nie widze :sick:

czyli mam 3 pary. Z czego tylko jedna widze :sick:

ten pistol tez duzy. Tez Tiger.

w kuble jak zakraplalam strasznie strzelal (potem w akwarium jak z nim walczylam tez), ale w kubelku - na podlodze nozyczki lezaly, jakies 40cm od kubla, strzelanie bylo tak mocne ze nozyczki drgaly i strzaly byly metaliczne

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo sa pasiaste jak tata, na YT trzeba obejrzec, nie na Muratorze, widac jak tam sie ruszaja, juz nie jajka ale rybki

 

zbudowalam wlasnie im "domek" , wg matki natury powinny w niego wejsc, ale co zrobia to nie wiem, nie wiem kiedy je wypusci ale to juz bo 26 dni minelo, jak wyczyszcze dzis akwarium to domek wsadze, jak zdaze, bo w kazdym momencie moze wypuscic je, gorzej jak sie przeniesie na drugi koniec akwarium i je wypusci - pozra ryby je

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...