Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

pojechalismy do US do pracy (jeszcze w bloku mieszkalismy) jak wrocilam jeden z moich ukochanych garnkow byl spalony a na blacie-laminacie mialam przepiekne wypalone kolko :lol2:

Mlody gotowal! Musielismy blaty zmieniac i wtedy kupilam pierwsza Ikee blat i klelam na czym stoi ze trzeba na prosto laczyc a nie na skos, ale za to podobalo mi sie ze nie ma "dupki" jak tutaj "modna" :sick:, a kasy mi szkoda bylo na ciecie w skos i laczenie bo mieszkanie nie moje bylo :sick:

co nie znaczy ze stawiam teraz cokolwiek na granicie, TAR - moje chlopy tez maja durne glupie pomysly, nie ma dnia zebym cos nie burkla na temat postawienia czegos co nie powinno stac, tak jak wczoraj np. tlustej torby z chinszczyzna :sick: bo zamiast indyka byl chinczyk zamowiony :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i super, chociaz to do przodu :D a ja dzis po pracy pojechalam do laski, ktora znalazla chorego jeza, odebralam go i zawiozlam do lecznicy dla dzikich zwierzat. zrobilam 200 km by malemu sraluszkowi pomoc. ale powiem wam cudna byla, bo to jeżynka, malutka i piekna. trafila do specjalisty wiec teraz juz bedzie zaopiekowana. a ja mam poczucie, ze zrobilam cos dobrego. uwielbiam jeze i kiedy moge zawsze pomagam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsze co zrobilam jak wrocilismy z zakupow to do lodowki poszlam - dziala :D

nie ma to jak DIY :D

specjalisci my ass :mad: a jeszcze mowil ze dla Samsunga pracowal - co za sciema!!

no ale nie wiecie jak sie ciesze bo mnie to dobijalo, jakby nie bylo mamy mase wydatkow, mase do pokonczenia w domu a lodowka kosztuje :sick:

 

ps. na tel slyszalam akcent i mowie do M ze Rusek. Jak przyszedl okazalo sie ze tak, pomyslalam przez chwile ze to nic z tego nie bedzie , polsko-ruskiej przyjazni NIET, no i bylo bolszoje niet :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR raz w zyciu widzialam jeza na oczy, maja sliczne pyszczki. Siedzial na chodniku a malolactwo kombinowalo, juz mialam ich przegonic ale na szczescie nic mu nie zrobili i poszli dalej.

U mnie jeszcze chipmunk uzeduje, ciekawe kiedy sie zmyje. A zaba nie wiem gdzie siedzi bo lazi w te i wewte, ale do wody nie wskakuje, wiec nie wiem po ki diabla tu cale latyo siedziala. Jakby wskoczyla toby sie utopila, wiec w sumie dobrze ze nie skakala. Woda jeszcze mi leci i jest super ciepla, tylko duzo mam zbierania z klona. Szybciej zielona sie woda robi. Mam ostatnie 1.5 butelki chloru i jak sie skonczy zamykam interes.

pomidory dzis jeszcze zbieralam, poziomek mam w chrom i troche, juz nie mam sily ich zbierac. Krzaczki stare jak swiat a w tym roku im odwalilo - jeszcze tyle poziomek nie mialam :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR bo mialam sie cos pytac, a wlasciwie - jakbym sie tak ladnie usmiechnela to moglabyc napisac badz zadzwonic do tych z tym konwentorem? napisalam do nich, dostalam odpowiedz ze ten gostek na urlopie (Damian) i ze wiadomosc zostala przekierwana do Piotrka. Guzik, cisza.

Jak dasz rade to daj znac, podam dane okapu zeby sprawdzili i sie upewnili. Jakis back up chce miec jakby sie nie udalo tego gniazdka na 110v zalozyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam jeża latem w ogrodzie, tzn u mnie chyba nie mieszkał, tylko sobie chodził, właściwie to trzy. Sąsiadka mi wysłała filmik od niej, z radością taka jak by milion wygrała. To ja w te pędy do siebie na ogród. Cisza była, jak makiem zasiał i słyszę to pofukiwanie. Pstryklam mu tylko zdjęcie z daleka i zeszłam z drogi. Parę nocy przychodziły, bo tupanie słyszałam. Boskie byly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR bo mialam sie cos pytac, a wlasciwie - jakbym sie tak ladnie usmiechnela to moglabyc napisac badz zadzwonic do tych z tym konwentorem? napisalam do nich, dostalam odpowiedz ze ten gostek na urlopie (Damian) i ze wiadomosc zostala przekierwana do Piotrka. Guzik, cisza.

Jak dasz rade to daj znac, podam dane okapu zeby sprawdzili i sie upewnili. Jakis back up chce miec jakby sie nie udalo tego gniazdka na 110v zalozyc.

 

wez mi wszystko na maila napisz, dam mezatemu zadanie. on sie zna na takich rzeczach, jak trzeba bedzie to do nich zadzwoni i sie upewni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam jeża latem w ogrodzie, tzn u mnie chyba nie mieszkał, tylko sobie chodził, właściwie to trzy. Sąsiadka mi wysłała filmik od niej, z radością taka jak by milion wygrała. To ja w te pędy do siebie na ogród. Cisza była, jak makiem zasiał i słyszę to pofukiwanie. Pstryklam mu tylko zdjęcie z daleka i zeszłam z drogi. Parę nocy przychodziły, bo tupanie słyszałam. Boskie byly

 

ja bardzo lubie jeze, sa pozyteczne i slodziaki, te oczka i nosek do zacalowania. ale to straszne brudaski. A w domu ich trzymac nie wolno i bardzo dobrze, to wolne zwierzeta dzikie i niech takie pozostaną. Ale jesli potrzebuja pomcy to trzeba pomoc i tyle. U mnie jest troche jezy. A takiego biedaka znalazlam w ub. roku na parkingu dla tirow w ciagu dnia, ogromne upaly. 3 inne jezyki rozjechane wiec tego zabralam bo długo by nie pożył., podleczylam i po konsultacjach z wetem wypuscilam na wolnosc. Cudny fukacz byl:

 

O56gl7qwxTNfqUt-GfkG0fJ-IRzzGmVsh1ZPInX_9cXDJBuX7EWYf2K5z-lDPINzxjcmmBfAYk-dNsTMFaziGdyhocrLEltRTPRIjuau-5i-AV6tWLEYN7Ao-L53gb-M-ZtZW_Mfs32ePD0L4L26F5t1OXOLoEeXkoBefBp__H4ttXcmwLJ7XZBIXnhx6jb3MIvb05cQbRMi1ASuktlZULM0TwyMhT4z9uuyCvVytU0N6y8uPJSPcWELYGyO6sjKYHojKvhCfJE3gXpHNYuXGLv1mQNlIoeK3Q9Mafav-XHY3QmPaUlJiXWJQmWYBV9p8DzZJtFo7dJ3NsrLguWWZ2HAN83sJ4LKFwzkZyy_TGJ7vWHBn7axFjAPSCFbYaZzLwBr56BMlKqZkF98hWG7E245Kt1RP1ObKrTYPQy4yXdUeMyhfqHWIVYNAyaWl_5FwWm-I44euzg6R56vTkxDqtEOJ2DeQKQmVbuPDkOd-KaySB8TDfkI_3XJf42SVDFobbuMgObxMPDEDZH17FqgBt3VgGUCPlnf-VO5k-VcXrmuUZAzCsFrXCNkPU_jnMXbqxt1b-nTlGSi_sUerGnOiWw2cCgP9xhZx0TE0T9YJiWONIltZ2glNch2weuEHu4WjYJ0-CsBVYMs6mOmVEQqduVDbl3rFplkdTwpHUxf31VFoVqfI6N_RvrZUN6vUyXk7bUzcrD7PiM4XazV4-8gOQI2=s809-no?authuser=0

 

 

 

aUbpBhAuk-cnltvdqp_INi8oL5PkJf4_NsvEqI1h9GfmY3S3O_TF-cf_Kl2PK3C2_PkONB0YXMcm4pvjuAliY0YX6KXFa6dmEXqfqSahi8PNfBDmy_Io1gCo60Iq8ZhGCTEFcm_8cRoXLEB4o7ZATbxVBzJNdQSJPK2L7cFdFmGDoCJtaxp-h58JjLH_7GW8HpgCq2oWMl7oXi8E4UF4wv1YgZd7ihlci6uFnFSWYu6CXZd5p1u_U-L-gN6Gdn4U-9UQJMJoHG21Jxlm11HlFWqYH45GAacs1f4HTatv1XXUF4gyZXjvPCXn132cIUSSEfwIwvPnTGjkVJPG3dPJeQHtqU1bD9hr0gx68JGL04NQRnfZqfDvIfohG8AaKO9vmfwjZZv-7uej8Q-xvmJpwa5WGEduR50jBknr9N9d07BnvfbkvKNjZ2e4_O8y8WEIkEOthnUu_bfHnrfYT6ZK6mjzdv8Byv_wn9mTRl-aRRYWLv5-f_kX6g8VYPptRgsm29v7yLmmuv91fxxVOdsS6-5w8MDdF8F9q9wQWwVXq2wZO26H3GFXVtukcso8A7mVI-vRqsgPvQBshbuUaLYVMkZE0krpoBHnOWojOn8_lFoAoOWaclExWBlSHOmNyXZqx8hQc6mhSukn_mtrIYX8QVKTOlxVW3P7LBxOFWPj_Pyc0qivqAQFLpZPIL7aIR5VxogcYnK7cMeiDmdS7gD9Igk5=s809-no?authuser=0

 

 

sIll4qVjlg1r7E_tHS62BWNRp88l1dxYt87m3JAKhLgtMVCCqlW5Idq8v5PT-7sEfmog1QOPh7Rb9zf7u-KBe1uD_RN8U3Xo_0LVmtDNLd5nBT13QZyLTJFpBxo9HeUpNu0swJy38ad8d2SL7byfHwAafOuQilp-OvI61x8U6w8_kcFtN5apnG-jb3Sf6BsHRDfhCTRmd3NTfy3EA8uJzOJTCErFxaYFnH2m7ffVUcvWvZNHGG_2B8a5fz6GX3aKFAPNSgGlneBZmBQU66CoehJdj0GKNWYDkn6zLZqKpEENORrZc7pMWFeTQ9XC5SBFgLhnbyGYZXVLDeF-ZoJ5vvdxlxDUKzMhkzomXglHO1F_3iERyA6MpE-EZGFS4nyaUFyDKSV11WZNHxqsI5gclAhzT2c6gHud6PAG-J-R2KlkMtmtqLprjdGb5IpoeJ-hbv1327L_epfV6scGi-jPWtnotknDBIl3qrxZmEILI8GrK65AJuyF58HyHGAsvEYKzkohEup3YsMR4RRmzaVoTXqnfcLUzKJ9JZx7AUkvjoJQWx20G3pKkTWuPAf-tmnBqOaFks8mEsxQSloljBdkgi2nriChe1UzhhJK49jxB59U16rfl91OVIcQb4cTnPx6trSZ1edHwrLEAimQIqptSPpFf_xBDW93fzSGsUZ9oMxx7wmp9V5oHs8WCGI5aQIEqDPYg2w46gEBqfsZAlqK2oyk=s809-no?authuser=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sliczny ten jezyk :D

 

lodowke to chce calowac ze szczescia ze sami naprawilismy i chodzi :yes:

bo to oszust miedzynarodowy byl - Rusek Polaka w Kanadzie oszukal :mad:

jeszcze wiecie co bylo? nie dosc ze zadnych urzadzen do diagnostyki nie mial i nic nie sprawdzil tylko zawyrokowal ze to sensor gdzie ja 2x mu mowilam ze na bank wioatrak - wiatrak tylko sobie palce ruszyl - wyciagniety z lodowki, myslalam ze padne, to na dodatek chcial mi wyciagnac lodowke (po co???) , moiw mu ze musi? a on sie pyta czy podloge mam wartswowe deski, mowie ze nie, solidny dab, to on do mnie - to sie zniszczy i po co podloge derwniana w kuchni zakladam, ze tak sie nie robi :mad: REALLY??? co za idiota! i zawyrokowal tez z gory ze sie zniszczy. Ciekawe, bo lodowke juz mielismy jak zaczelismy kuchnie robic i klasc podlogi, lodowka musiala wyjazd zrobic i potem trzeba bylo wykrecic z pare razy i wjechac na miejsce i ani sladu nie ma ze wedrowala po podlodze, a on chcial na prosto wyciagnac i odrazu mi ja zniszczyc. Total debil. Oczywiscie sie nie zgodzilam. Nie dosc ze lodowki nie naprawil, wymienil czesc ktora byla dobra, to jeszcze by mi podloge zniszczyl.

 

od rana dzis na froncie robilam, ma padac do konca tygodnia to poszlam kosic, scinac hortki i czyscic. Hortensje mialy z kilkaset kwiatow, ostalam sie jak glupia z sekatorkiem. Jeszcze mnie z tylu czeka. Oszalaly jak poziomki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobre jestescie :lol2:

wszystko mozna znalezc/nauczyc sie na googlu, moze niedlufgo sie nauczymy jak chalupe wybudowac :lol2: chociaz to tez nietrudne, duzy domek w lesie postawilismy :D

 

wczoraj poznym wieczorem dostalam @ ze sklepu ze lozko nie styczen - luty ale dopiero w marcu bedzie gotowe. Nie maja ludzi do pracy, wszystko wiec do tylu. Fakt jest ten problem tutaj, po covidzie jak wszystko bylo zamkniete ludzie poodchodzili. Mi nie przeszkadza, nie bedzie mi miejsca zawalac szczegolnie jak to jest okres ze dom bedzie wystawiony wiec ludzie beda lazic.

 

a gwoli zwierzakow, jak poszlam scinac hortki z tylu znalazlam druga niezywa synogarlice :sick: pierwsza znalazlam w karmniku jak M w Polsce byl. Pewno ze starosci padly. Pewno to te co ciagle na froncie mi jakja skladaja a dzieci potem siedza pod drzwiami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zadzwonili wczoraj wieczorem ze materac sie juz pokazal wiec na wtorek bedzie dowozka. Nacieszylam sie obrazem i musze go sciagnac bo materac bedzie tu stal - za moimi plecami :cool:)

 

kupilam posciele i dzis jeszcze "inwentaryzacje" w domu zrobilismy z poscielam i co juz mialam, nowe zapakowane co nakupilam w poprzednich latach. Wyszlo na to zee raczej do konca zycia juz poscieli nie musze kupowac tyle isie okazalo bedzie i jest.

 

ale co nie mowilam - jak bylam w Ikei poszlam przescieradla obejrzec - na moje lozko niby byly - ale puste polki bo wykupione (Ikea ma ten sam problem z zeczami co inne sklepy przez covida), niestety nawet jakby byly bym nie wziela - raz ze drogie - a ja mam sklep gdzie kupuje lepszej jakosci za taniej, a dwa - sie okazalo ze przescieradla z gumka na moj materac i tak nie wejda bo wchodza tylko na 25 cm materace a nie ponad 40, wiec nici z tego. :no:

 

dzis bedziemy troche kamieni przezucac na ogrodku, powiedzialam M ze jeszcze jedna platforme ma zrobic, z drewna, tylko zimno, nie wiem jak to olejowanie wyjdzie, bedzie dlugo schlo :sick: ale trzeba zrobic zanim sniegiem sypnie i zanim zamkne fontanne, musze jeszcze fotke zrobic do zdjec na sprzedaz bo jak wystawie to sniegiem bedzie zasypane,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

materac dzis przywiezli, stoi za moimi plecami, oparty, na szczescie jest taki gruby stac moze pod katem i sie nie wygina, ale jak Steve & Sahara stol zabiora to walniemy go w jadalni na podloge. Wyprobowac trzeba :rotfl: zart! ale lepiej zeby lezal bo to jeszcze kupa miesiecy.

 

mam update z samochodem co dupek rozwalil. Ubezpieczalnia zdecydowala sie go naprawic po obejrzeniu. No tak, jak sprawdzili ile kosztuje i ile musieli by zaplacic to wola naprawic, podobno dwa tyg ma to trwac, mechanik juz sie zabral. I zadnych zastepczych czesci, wszystko bedzie i ma byc orginalne - wiec tylko patrzec jak czegos braknie i z Niemcowa beda sciagac. W starej Jeccie jak nam silnik poszedl to mechanik zalatwil - silnik w Polsce byl robiony, nie wiem czy pamietacie bo pisalam o tym. Ale, tak czy siak, wszyscy maja problem z czesciami. Wiec tutaj bede w szoku jak wszystko znajda, poczawszy od tego co pod macha poszlo po maske, zderzak i diabli wiedza co jeszcze :sick:

poki co M jezdzi samochodem wypozyczonym dla niego przez ubezpieczalnie, dali mu znow Jette - ale ten rocznik, tylko 20 tys przejechane - dzis mu sie swiatlo zapalilo od silnika :sick: odwiozl, dali mu druga Jette - tymrazem cala w skorze i ma tylko 90km przejechane, czyli dostali ja prosto od dealer'a. Powiem wam ze moja starszy rocznik a 100 x wygodniejsza, cos popsuli z siedzeniami, a ze srodka trza mnie wyciagac :sick:

 

dzis bylo cieplo, umylam okna przed zima, znaczy jeszcze jedno zostalo. M mowil ze sniegiem juz straszyli :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...