Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

W poniedzialek na tyle +37C w sloncu + diabli wiedza ile humidu, zero chmurek a ja caly dzien kopalam, przekopywalam i sadzilam.

Wczoraj wieczorem jak John pojechal na przodzie do 11 w nocy, juz ciemno bylo. Juz mam powyzej uszu kopania ale juz blizej niz dalej i niewiele zostalo :yes:

 

Bylismy choinke w sobote obejrzec...lezy! no prawie lezy....przestawili ja zeby nikt jej czasem nie wzial.

Choinka jutro przyjezdza. M z chlopakami sam ja przywozi i sam sadzi . Nie wiem jak to chca zrobic bo to jest kobyla no al...

Aha...choinka ZYJE :D Malo tego galazki jej wyrosly nowe i rosna! A stala cala zime niezakopana, nie wkopana, tylko korzenie owiniete zasypane byly kora. Puscila nowe gora, czyli dobrze :yes:

 

w zimie wygladala tak:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5974_zpsa1acdaed.jpg

 

a teraz se lezy bo sie gibla:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9142_zpsa411197f.jpg

 

gora widac jak urosla i ksztalt zmienila.

 

Wypatrzylam na tyl pod plot dwa wysokie drzewka zeby tak lyso nie bylo, chcialam cos smuklego, wiec opcje mam dwie - Aspen - czyli osika, badz Pillar oak - czyli kolumnowy dab. Nie wiedzialam ze deby tak tez rosna, ale sa cudowne. Widzialam je juz nieraz u ludzi i sie zastanawialam co to jest - w koncu znalazlam. To bedzie plan na jesien badz na wiosne.

 

Aspen (osika)

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Populus-Swedish-Aspen_zpsa82067f5.gif

 

Pillar oak (dab)- te 4 co stoja:

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9137_zpsc8845151.jpg

 

na przodzie bylo tak:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9078_zps1f9bd4ae.jpg

 

a jest tak:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo1375_zps17f1f024.jpeg

 

gora i schodki juz maja kostke w srodku i obie kreconki przesadzone, ale fotke zrobie jutro jak juz bedzie posadzona choina i zrobiony caly chodnik, w kazdym badz razie widac roznice.

 

Poki co plecy nawalaja a ja leze jak rozjechana zaba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hejka,

Mio popatrze jak komu nieogrodkowemu wychodzi jednak za ta cala zielenina :) jest nadzieja dla mnie :) Ostatnio mnie cos wzielo na roslinki (jak jeszcze nigdy) i zachcialo mi sie posadzic bluszczyk w donicy - taki zimozielony, cmentarny. Google powiedzialo, ze trzeba poszukac galazki z takimi jakby korzonkami-uciac razem z nimi- wtedy sie przyjmie. Poszlam przed dom gdzie tego naroslo, znalazlam co chcialam i zabralam ze soba. Po przylozeniu 'na sucho' do doniczki okazalo sie, ze jedna z moich nowych roslinek jest za dluga i sie giba- treba obciac na dlugosci z korzonkami (duzo ich bylo). Wzielam nozyczki-ciach, mach i obcialam....nie te czesc co chcialam. Zamiast zostawic sobie mlode listki na jedym koncu i troche korzonkow na drugim w reku zostl mi ped z korzeniami z przodu i starymi liscmi z tylu . Jak mi sie to udalo- nie wiem, gapilam sie dluzsza chwile kontemplujac swoja glupote. W dodatku maly kawalek co mi zostal musialam posadzic do gory nogami- listkami skierowanymi w dol, nie w gore. Ale nic to- mea culpa- roslinki nie wyrzuce. Teraz sobie mowie, ze bluszczyk przycinany sie ladnie rozkrzewi :p Skoro juz przezyl i sie przyjal :p

 

Bardzo ladny jest ten czerwony z takimi jakby pierzastymi liscmi- fajnie sie odcina od 'zwyklej' zieleni. I dluzej od kwiatkow- bo nie przekwita. A sasiad co magnolie z siatka wsadzil :bash: ma u mnie fotel prezesa nieogrodkowych :bash:

 

dlaczego sadzisz ze lasy i jeziora nieciekawe? Wielki kanion wielkim kanionem, ale sprobuj sie tam zrelaksowacw niedzielne popoludnie :p Poza tym- z calym szacunkiem dla waszego przewidywanego lata 2014 -dla mnie poludnie kontynentu ciut za cieple. Jakbym miala gdzies jechac zwiedzac to wlasnie te czesc bardziej na polnoc,a najchetniej dzika i slabo zaludniona czesc. Koniecznie z duza iloscia drzew- bo je kocham, nawet jesli w ogrodku nie sadze :p

Edytowane przez rudzik_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniu i jak tam? Mnie chyba dopadlo to co Ciebie (no tak prawie bo dyski na swoim miejscu), bo od paru dni dokuczają mi bóle pleców. Masakra bo najlepiej tylko leżeć a robotę trzeba zrobić.

 

Człowiek uczy się całe życie. :) Nigdy bym nie pomyślała, że można takie duże drzewa (jak ta wasza choinka) wsadzać.

 

 

Manka do twojego ogródka to najlepiej pasuja mi te długie deby :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka,

Mio popatrze jak komu nieogrodkowemu wychodzi jednak za ta cala zielenina :) jest nadzieja dla mnie :) Ostatnio mnie cos wzielo na roslinki (jak jeszcze nigdy) i zachcialo mi sie posadzic bluszczyk w donicy - taki zimozielony, cmentarny. Google powiedzialo, ze trzeba poszukac galazki z takimi jakby korzonkami-uciac razem z nimi- wtedy sie przyjmie. Poszlam przed dom gdzie tego naroslo, znalazlam co chcialam i zabralam ze soba. Po przylozeniu 'na sucho' do doniczki okazalo sie, ze jedna z moich nowych roslinek jest za dluga i sie giba- treba obciac na dlugosci z korzonkami (duzo ich bylo). Wzielam nozyczki-ciach, mach i obcialam....nie te czesc co chcialam. Zamiast zostawic sobie mlode listki na jedym koncu i troche korzonkow na drugim w reku zostl mi ped z korzeniami z przodu i starymi liscmi z tylu . Jak mi sie to udalo- nie wiem, gapilam sie dluzsza chwile kontemplujac swoja glupote. W dodatku maly kawalek co mi zostal musialam posadzic do gory nogami- listkami skierowanymi w dol, nie w gore. Ale nic to- mea culpa- roslinki nie wyrzuce. Teraz sobie mowie, ze bluszczyk przycinany sie ladnie rozkrzewi :p Skoro juz przezyl i sie przyjal :p

 

Bardzo ladny jest ten czerwony z takimi jakby pierzastymi liscmi- fajnie sie odcina od 'zwyklej' zieleni. I dluzej od kwiatkow- bo nie przekwita. A sasiad co magnolie z siatka wsadzil :bash: ma u mnie fotel prezesa nieogrodkowych :bash:

 

dlaczego sadzisz ze lasy i jeziora nieciekawe? Wielki kanion wielkim kanionem, ale sprobuj sie tam zrelaksowacw niedzielne popoludnie :p Poza tym- z calym szacunkiem dla waszego przewidywanego lata 2014 -dla mnie poludnie kontynentu ciut za cieple. Jakbym miala gdzies jechac zwiedzac to wlasnie te czesc bardziej na polnoc,a najchetniej dzika i slabo zaludniona czesc. Koniecznie z duza iloscia drzew- bo je kocham, nawet jesli w ogrodku nie sadze :p

 

Rudzik - magnolia byla nasza, wyrwalismy ja i dalismy do sasiada bo rosla na froncie a ja ich nie lubie. Chcielismy tam choine.

Pierzaste drzewka to klony. A dokladnie Japonskie Klony a ten dokladnie to odmiana ktora sie nazywa Crimson Queen. Tak, maja pierzaste liscie, sa bordowe caly rok, jesli stoja w cieniu lub nie maja swiatla to sie robia zielone.

Grand Canyon mowisz ze nie do relaksu? oj bys sie zdziwila :) Jest cudowny i wlasnie do relaksu. A lasy jak lasy...owszem sa piekne ale moze kwestia tego ze sie w nich "urodzilam i wychowalam" az tak za nimi nie sikam? Bardziej mnie podnieca cos innego bo do lasow jestem przyzwyczajona jak do jedzenia zupy lyzka hihi.

A z pomylkami w sadzeniu no coz - ja tez zrobilam kilka, sie czlek na swoich bledach uczy.

Nie ogrodnicza jestem jesli chodzi o kwiaty i rabatki i warzywniaku. Poprostu nie lubie. Drzewka, krzaki - jak najbardziej :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniu i jak tam? Mnie chyba dopadlo to co Ciebie (no tak prawie bo dyski na swoim miejscu), bo od paru dni dokuczają mi bóle pleców. Masakra bo najlepiej tylko leżeć a robotę trzeba zrobić.

 

Człowiek uczy się całe życie. :) Nigdy bym nie pomyślała, że można takie duże drzewa (jak ta wasza choinka) wsadzać.

 

 

Manka do twojego ogródka to najlepiej pasuja mi te długie deby :)

 

 

Pszczolka plecy przed zasadzeniem mi wysiadly totalnie :( o malo w szpitalu nie wyladowalam, nie moglam chodzic, lezec, spac ani nawet wstawac. Nie pojechalam tylko dlatego ze i tak by mi nie pomogli - dostalabym morfine i kuniec. Styknie ze swoje leki wzielam i tak bylam na haju :rolleyes: Na dodatek nogi mi tak spuchly jak niektorym w ciazy. mam nadzieje ze u Ciebie to tylko miesnie, bo poprzerywane dyski to nic fajnego :(

 

Pszczolka czy Ty chcesz mi powiedziec ze w PL sie wielkich drzew nie sadzi??? Tutaj to jest normalka. Malo kto maluskie sadzi. Nikomu sie czekac nie chce latami a czasem potrzeba kilkanascie albo wiecej zeby drzewo wybujalo. Moja choina jest duzawa ale wcale nie taka wielka - a szkoda! ale nie mieli takiej wiekszej wtedy. Pokaze Ci jak tutaj sie sadzi wielkie drzewa:

 

 

specjalna kopara ktora i kopie dziure i tak sie te kolosy przewozi i wsadza w wykopana dziure...te drzewa to sie drzewa nazywaja, moje to liliputek :)

 

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Dutchman_Truck_Spade_zpsde394baa.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/tree_transplanting_3025685804_zps1ec7b89d.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/P1010046_zps8922257d.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/onsite-spade_zps9caed66a.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/90BigJohnWithTree_zpsefa8f373.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/7-New-tree-has-arrived41_zpsb6cddf79.jpg

 

 

a tu pstryklam kolo nas w zieleniaku jak bylismy skaly ogladac, zauwaz jakie ludzie male przy nich:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9272_zps9aa91d69.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9279_zps206810f4.jpg

 

a nasze bylo wsadzone tak...przez moich panow...w zieleniaku zlapal choine szczypcami i wsadzil nam ja na samochod:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9188_zpsbfdd88d5.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9193_zps5e0fce0b.jpg

 

 

 

 

chlopaki wysuneli rampe, choine na plaski wozek i sru:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9205_zpsb3b81075.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9223_zpsd5a11d1d.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9228_zpse30dd34e.jpg

 

Wiesz Pszczolka, tutaj jest inaczej niz w PL. Tutaj jak pamietasz sie samemu domu nie buduje. Wiekszosc tez nie mieszka nigdy w tym samym domu jak kupilo. Sie przenosi, na wiekszy, na mniejszy, na lepszy - roznie bywa. Wiec nikt czekac z malymi drzewkami nie chce. Wiec sie duze sadzi. Brzoza i duzy klon ktory mam na tyle tez byly juz wysokie sadzone, nie mysl ze od malego drzewka rosly. Nie bylo jeszcze plotow wiec wjechali tez takimi samochodami z koparami, teraz juz by nie wjechali.

 

zdjecia przodu musze probic. Jestem troche do tylu bo zdychalam prawie tydzien w lozku przez te plecy.

 

a dzis spotkalam zabe na ogrodku, wyskoczyla mi spod nog i bezczelnie siedziala kolo mnie. Pasztety tez wrocily, bezczelnie za dnia laza po ulicy, dzieciaki za nimi gonia. Narazie nic mi nie zezarly!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z wklejeniem fotek poczekam do weekendu - mowie o froncie. Bo wczoraj bylismy w kilku sklepach, moj M wymyslil miec kawal skaly na froncie.

Mielismy kilka opcji, lyse normalne, dziurawe jak zwietrzale, omechcone itd itp...

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9280_zps3d6e10cf.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9281_zpscd6d13fd.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9283_zps16f96d60.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9329_zps290849bd.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9328_zpsfe42fbfd.jpg

 

jak myslicie ze bylo latwo wybrac, zdecydowac to nie...to byl straszny dylemat. Raz ze wygladem, dwa ze cenowo. No i co ja poradze ze sie mi podoba to co drogie :( jakies zboczone zapedy mam....zaczelam odkladac na deby ale dalam M i dolozyl i wzial mi skalke co mi podbila serce...wpadlismy miedzy te:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9331_zps7d70c725.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9327_zpse1310b31.jpg

 

musial poprzestawiac wszystkie bo nasza upatrzona byla na samym koncu...potem na wage - cenowo licza od wagi, niestety akurat te kamienie sa baaaarzo ciezkie w porownaniu z poprzednimi co ogladalismy.

 

wybralismy ta sztuke:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9343_zps8a3860fa.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9340_zps42fd9f3d.jpg

 

niestety nie moglam tego ulapac, moze sie uda jak przywioza i bedzie juz stac - oprocz tego ze jest czarno czerwony to sie mieni, ma drobinki jak srebrne. A kamien to Jasper, poszukalam w slowniku i po polsku to jest Jaspis.

Wazy - bagatelka - "tylko" 500 kg. Dla porownania - wiekszy ale zwykly glaz wazy tylko 200 kg. Choinka nasza wazyla tez 500 kg.

W czwartek przywoza i my znow jak Zosie-samosie - bedziemy stawiac sami. Jeszcze nie wiem jak to zrobia.

 

jak sie mi znudzi zabawie sie w kamieniarza :popcorn: bede lupac i robic bizuterie z niego :popcorn:

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania ja tam nie wiem co z moimi plecami - nie lubie chodzic po lekarzach. Boli już dluzszy czas zwłaszcza przy siedzeniu, choć mój ból jest nieporównywalny z twoim. Wspolczuje ci bardzo.

Co do drzew to takie większe się sadzi (a już na pewno większe niż te co ja posadzilam ;)) jak najbardziej. Ale az takie duże to nigdy nie widziałam.

Ta twoja choinka bardzo ładna.Taka jak lubię - gęsta i równiotka. Będzie gdzie wieszać lampki na swieta :)

Ja wielkiej milosci do kamieni nie mam. My na działce mielismy podobno duzy kamien (baaardzo duzy) i mąz kazal zakopać go na ogrodzie. Choć nasz to był taki zwyklak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pszczolka...nikt nie lubi chodzic po lekarzach - no chyba oprocz mojej tesciowej, ale u niektorych starosc sie objawia byciem hipochondrykiem :lol2:

Jednak ja Ci radze IDZ...jesli Cie boli jak siedzisz mozesz miec ucisk. Ja z moimi popekanymi dyskami tez mam lzej jak stoje lub chodze, wysiedziec nie idzie bo caly ciezar gornej czesci ciala naciska na dolna. Nie zebym Cie straszyla, ale z plecami zartow nie ma i lepiej zapobiec niz zostac z problemem do konca zycia.

 

Sasiadka tez powiedziala ze mamy teraz gdzie lampki wieszac ale nie wiem czy bede wieszac na niej. Przed nia mam jeszcze 2 choinki posadzone :yes:, taka wysepka choinkowa :yes:

 

Co do kamienia....ja chcialam postawic kolumne z kostki i na to solarke. M powiedzial ze on wolalby skale. No niech bedzie i skala, w koncu Pan i Wladca tez ma cos do gadania w tym domu . Z tym ze jego nosilo za taka wlasnie zwykla skalka jak byla na pierwszej fotce, ja niestety nosem krecilam - bo bym soba nie byla nie??:D Odrazu musialam z grubej rury. Dwie pieczenie w jednym czy jak to sie mowi - ona ma skalke, ja mam skalke ktora mi sie podobala :D

nastepny project - odnawianie podjazdu, czyli malowanie go i malowanie drzwi garazowych i wejsciowych...oczywiscie na czarno. Wiec i skalka sie super wpasuje. Moze za tydzien.

Ah jeszcze cos....kupilam sobie bez, ten na nodze pamietacie? chcialam bez. To mam........AZ TRZY !!!!!!

co sie okazalo...wielki krzak pod oknem okazal sie bzem....krzak kolo decku z tylu gdzie przesadzilismy brzoze - sie okazal tez BZEM!!! plus ten co ja kuoilam...i mam 3 cholery! Moj fioletowy, pod kuchnia foiletowy a ten za brzoza - podobno bialy.

Fioletowe LASKAWCE zakwitly, pytalas Pszczolka - dopiero teraz jak lezalam i zdychalam. Bialy - nie ruszyl jeszcze, same paczki.

No skad mialam wiedziec ze te lyse krzaki to bzy?? jak sie wprowadzilismy juz byly, ale lyse.

Ale za to na ogrodzie mam niesamowity zapach! i w kuchni! bo bez rosnie pod oknem i caly zapach mi wpada do srodka.

Niestety Pszczolka nie mam tak pieknej odmiany jak Ty, ale zwykly. No ale chociaz pachnie ladnie.

A magnolia?

Posadzona u sasiada z naszego frontu - przyjela sie pieknie. Cala w lisciach. Moja Majtkowo-rozowa w kacie - do kitu! Niezle w dupala w zimie dostala i polowa obumarla, wyglada jak pol du*** zza krzaka :( Jak sie nie odrodzi na nastepny rok to idzie out! Miala pare marnych kwiatkow, nadal kilka tam sie paleta i baaaardzo malo lisci, lysa jak kolano. Za to reszta drzewek i drzew - dostala KOTA...rosnie jak glupia. Duzy klon tak sie rozrosl ze tych 5 tuj co mi je nadlamalo w zimie - nie widac! A tak sie france rozrosly ze szok. W przeciwienstwie do moich 12.

 

Koniec koncow...ogrodki pokonczone i moze czas wrocic do srodka i za cos sie zabrac??

tyle niedokonczonych projektow a ja dzialam ale na zewnatrz.

Ale skonczylam zakladanie galek w domu. oba pietra juz zalozone wszedzie. Czyli kazde drzwi i wsie szafy.

Zostal basemant, czyli piwnica ale tam sie zastanawiam czy klamki czy galki? zobacze. No i nie wiem ile jeszcze nam tam drzwi dojdzie, ale chyba dwa, jak wykonczymy. Ale to bedzie na zas.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania,

na przodzie WOW!

Piękna choinka, kostka super, czekam na fotki całości, pewnie szczeny nie podniosę :)

A auta do sadzenia wielkich drzew :jawdrop: pierwszy raz takie coś widzę, i w szoku jestem w ogóle, przecież dziś mamy dostęp do całego świata, a to za pomocą internetu, albo podróżując, dziwie sie że w Ameryce mają często tak świetne rozwiązania technologiczne, medyczne, itp, a tu normalnie jakbyśmy na innej planecie żyli :bash: od wieków sto lat zacofani w stosunku do Ameryki, to aż żałosne, wiadomo że przeciętnego człowieka nie stać na sprowadzenie choćby takiego auta-sadzarki, ale sa milionerzy, sa rządy, które dofinansowują różnę dziedziny, masakra żeby stary kontynent był tak zacofany:sick:

Na szczęście mamy eBay, Amazon, overstock, rodziny lub znajomych w Ameryce, i przynajmniej jakieś drobiazgi można z ich pomocą przemycić do polskich domów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej laski!

 

Wpisalam po polsku w googla "przesadzanie duzych drzew" i guess what??

Macie w Polsce te maszyny i przesadzaja je tak samo jak tutaj.

No bylam ciekawa bo naprawde - wierzyc mi sie nie chcialo ze nie ma.

Co jak co ale to wlasnie my tu jestesmy nadal w epoce kamienia lupanego.

 

Co do kamieni wlasnie siedze i czekam na naszego. Bylam rano podsiac trawy na froncie bo nie dosc ze z przodu kazdy ma ta trawe gorsza - ulica, otwarta przestrzen, samochody, to na dodatek moj trawnik zostal zmasakrowany przy kladzeniu kostki, o ile samo kladzenie duzo szkod nie narobilo to lazenie po trawie juz tak i pyl z ciecia. Tak ze teraz bede czekac zanim wyrosnie , za to z tylu wyhodowalam przepiekny dywan :yes: Sasiadka sie odemnie zarazila i obie tak latamy kolo trawy ze naokolo mamy najladniejsze - inni olewaja sprawe i tylko scinaja (albo i nie ;) ) przez co maja wypalone plamy, jakies placki, ruda, zolta itd itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, mam pare fotek. Niektore robilam kilka dni temu.

Vesila - rozczaruje Cie :rolleyes:...nie mam nic specjalnego. Chcialam miec bardzo prosty front chodzi o kostke i zasadzone samo zielepastwo z zerowymi kwiatkami. Jedynym dodatkiem kolorowego jest skala i dwa Japonczyki. Wyszlo co wyszlo a wyjdzie w praniu - jak co posadzone urosnie. Poki co krzaczki sie musza rozrosnac i rozpelznac i przedewszystkim - nie zdechnac. A to wiadomo - zabierze czasu.

Gdybym zatrudnila jakiegos projektanta ogrodow napewno zrobilby to ladniej i lepiej, nie kazdemu moze sie podobac co zrobilam, ale zrobilam jak najlepiej umialam i oboje z M jestesmy zadowoleni. No i ludzie staja i chwala, wiec moze az tak zle nie jest.

 

tu bylo jeszcze jak kostka kladziona widac wzorek:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo1376_zps10b819ba.jpeg

 

 

Morwa wyladowala pod plotem i jeszcze jedna dokupimy zeby stala obok

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9357_zpsdf27ec3b.jpg

 

 

mimo ze pierwsze paczki szlag trafil pieknie sie odrodzila jak widac. Co bedzie dalej zobaczymy. Tam jest ziemia w ksztalcie litery "V" i sie zbiera woda z rynny, bedziemy puszczac rure od rynny az do chodnika.

 

 

tu moja nowa kolezanka - pisze kolezanka a nie kolega bo nie potrzebuje zaby calowac - ksiecia swojego juz mam :p

Schowala kuper po kore a potem cala sie zakopala i tylko lypala jednym okiem.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo1568_zpsb0630c18.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo1570_zps7da76c0c.jpeg

 

 

tu jeszcze skaly nie ma

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9354_zpsa4d3f477.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9299_zps2cd59200.jpg

 

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9290_zpse57b17f4.jpg

 

i wspomniana wysepka z 3 choinami

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9355_zpsd1a184d9.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9289_zpscc43d4d4.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9298_zps8ac7df63.jpg

 

 

musze obciac patyka. O ile te dwie duze urosna tak ta nie - ta jest ta spadajaca. Taka sama mam na tyle tyle ze nie takiego wasacza.

 

a tu juz ze skala

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9366_zpsbf343ae1.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9368_zps25c0ec70.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9367_zpsb27aa49b.jpg

 

wszystko pieknie i ladnie...nawet glupi mial szczescie i za darmo mi go "posadzil" bo cena za posadzenie kamienia - podkopanie, ustawienie itp byla prawie jak za skale wiec zrezygnowalismy a facet powiedzial ze mi zrobi - a przyjechal nie dosc sam to wlasciciel sklepu - bylam w szoku bo to kupa kasy dla niego, przez ten szok...nie zauwazylam ze stoi w zla manke, znaczy ze to co powinno byc przodem do ulicy - jest pod spodem :bash:

Zdaje sie ze trzeba bedzie go przesadzic...pol tony ufff......zobaczymy co M powie.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M

A auta do sadzenia wielkich drzew :jawdrop: pierwszy raz takie coś widzę, i w szoku jestem w ogóle, przecież dziś mamy dostęp do całego świata,

 

bardzo słabo znasz rynek ogrodniczy w Polsce. Kupienie wielkich drzew nie jest zadnym problemem, poza finansowym. :)

Możesz zrobić sobie ogród, który dzień po założeniu wygląda jakby miał 10 lat.

Jesteśmy sporą potęgą szkółkarską, mnóstwo roślin eksportujemy.

 

W Polsce wolimy wydać 200 zł/m2 na płytki do łazienki niż 15 zł/m2 za trawnik z rolki. 7 tyś na wybajerzoną kanapę niż na wieksze drzewko.

 

Przesadzarki - mnóstwo firm je ma. Starczy wpisac w google.

 

 

***

mam klienta z Francji - dziewczyna pisała, że tam dopiero jest posucha ogrodnicza. Przy nich nasz rynek po prostu kipi obfitością.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej laski!

 

Wpisalam po polsku w googla "przesadzanie duzych drzew" i guess what??

Macie w Polsce te maszyny i przesadzaja je tak samo jak tutaj.

 

Przesadzarki - mnóstwo firm je ma. Starczy wpisac w google.

***

mam klienta z Francji - dziewczyna pisała, że tam dopiero jest posucha ogrodnicza. Przy nich nasz rynek po prostu kipi obfitością.

 

Uff, kamień z serca, ja w życiu na oczy takiej przesadzarki nie widziałam, w tv tez (ale to dlatego ze prawie nie oglądam tv), fakt, googla nie zapytałam, tylko założyłam od razu ze u nas średniowiecze ;) Biedni Francuzi :-P

Niestety ja chciałam kupic jesienia duza choinkę, taka ze 4m i kiszka, w lokalnych ogrodniczych to co najwyzej jakas wypasiona tuja sie trafi lub modrzew na pniu. Za to małych sadzonek od groma. No i tez nie dziwota ze ludziska nie chca wydać kilkaset zł na drzewka nie mając gwarancji ze sie przyjmie.

 

Mania,

bossko, bardzo mi sie podoba, kostka i roślinki, tylko ta skała, bardzo ładna zresztą ...ale hmm.. bedziesz cos jeszcze sadzić przy chodniku tam gdzie tylko kora? bo tak dziwnie troche teraz wygląda, jakby za bardzo odsunięta od chodnika i zasłania bukszpan(?) w połowie.

 

Bardzo ładne osiedle macie, domy rózne ale spójne, bardzo ładnie to wygląda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir masz racje, cos w tym jest :yes: Ja naleze do tych co pakuja kase w ogrodki. Tydzien temu moj M powiedzial ze wydalam wiecej kasy na przod i tyl (liczac drzewka, krzaki, ziemie, kore, odzywki itp itd) niz na to co kupilam do srodka. Ale wiem tez ze drzewa i krzaki nigdy mi sie nie znudza a jesli chodzi o wyposazenie domu - szybko sie nudze i zmieniam wiec nie pakuje duzo kasy. No jak to baba - zmienna jest :wiggle:

 

Vesila - ten kawalek o ktory pytasz. Nie wykonczylismy jeszcze, to sa juz kosmetyczne sprawy. Kora kawalek troche nadsypana a reszta wzdluz podjazdu nie bo tam pod spodem kupa piachu (tego do kladzenia kostki. Bedziemy ta trawe - razem z ziemia scinac pod ukosem, nadsypywac ziemia i siac trawke. Zeby sie zlalo z kostka. Trzeba sciac bo miejscami grunt z trawa jest wyzej od kostki.

Bukszpan to jedyna pozostalosc po tym co juz roslo. Reszta poleciala won albo zostala przesadzona bo zasadzilam swoje. Posadzilam go naokolo lampy zeby zaslonic troche donice z japonczykiem. A Japonczyk stoi w donicy zebym miala pole do popisu z przestawianiem no i na zime wkopie go do ziemi w miejscu gdzie nie wieje. Jak robilam ten kat nie bylo w planie kamienia ;) teraz wiec wyglada smiesznie i musimy pomyslec co i jak z tym zrobic. Chlopaki powiedzialy ze dobrze by bylo skale wysunac bardziej na rog ale problem - skopal ziemie na okolo zeby ja usadzic i bedzie dziura ktorej dlugo zabierze zarosnac - ewentualnie rolki kawalek. M wymyslil ze dokupi jeszcze jedna skale, mniejsza, ktora mial tam w sklepie na oku ale jej nie wzielismy bo za mala byla, a teraz by pasowala.

Prawde mowiac stalam dzis rano i ogladalam to i bez bicia sie przyznam - na zywo wyglada to o wiele ladniej niz na zdjeciach wychodzi, no ale coz, nie jestem PRO..:)

Lampe tez zmienie kiedys na potrojna a ta pojedyncza pojdzie na tyl. Potrojne badz podwojne ladniej wygladaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ja chciałam kupic jesienia duza choinkę, taka ze 4m i kiszka, w lokalnych ogrodniczych to co najwyzej jakas wypasiona tuja sie trafi lub modrzew na pniu. Za to małych sadzonek od groma. No i tez nie dziwota ze ludziska nie chca wydać kilkaset zł na drzewka nie mając gwarancji ze sie przyjmie.

 

Taka może być:

http://www.anonser.pl/images/catalog/13946/słoń%20z%20logo.JPG

?

 

Firmy sprzedające duże drzewa je sadzą i udzielają gwarancji na rok.

 

http://www.duzedrzewka.pl/sortowanie.php3?dzial=oferta&kategoria=drzewa_iglaste&on=tak&strona=5

http://www.puzon.com.pl/duze-drzewa-sprzedaz/

http://www.trawinscy.pl/images/duze%20drzewa%20(1).jpg

http://ogrodyrakoczy.pl/pl/duze_drzewa

http://www.duzedrzewa.com.pl/cat,2

 

To oczywiste, że duzej rośliny nie kupisz sobie ot, w centrum ogrodniczym, bo one rosną w ziemi a nie w doniczkach.

Wykopuje je się na zamówienie.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj bylo malowanko.

Garaz

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9437_zpsef2c697e.jpg

 

i drzwi (pierwsza wartstwa)

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9448_zps808efae8.jpg

 

Oczywiscie najpierw bylo szorowanie i przecieranie papierem sciernym bo nie kladlam podkladowki - farba czarna do uzytku na zewnatrz.

Wyszlo tak

 

Przed i po zdjecia:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9431_zpsa4e972db.jpg

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9451_zps51dcfdbb.jpg

 

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9430_zpsfef8d721.jpg

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9452_zps79e87b02.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9424_zps45bfd985.jpg

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9449_zpsade10348.jpg

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9453_zpsdf2f4ca4.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9420_zps264d6588.jpg

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9455_zps7e3dd294.jpg

 

I like it!! I like it a LOT :D

 

Czekam na M zeby poszedl do sasiada po dluga drabine - bo nadal nie sciagnal swiatelek a juz czerwiec :mad::mad::mad:

Wczoraj zaczely mi strzelac nad glowa bo bylo goraco i hacztki sie deformowaly, niestety za wysoko. Normalnie obciach :sick:

Drzwi mi sie bardzo podobaja, wyszlo super, farba swietnie pokrywala. Zostal jeszcze podjazd do odswiezenia i to jeszcze zmieni wyglad. Podjazd w przyszlym tygodniu bede robic.

Lampe musze poprawic bo mi ja m krzywo przymocowal :sick:

 

Koliberek byl na ogrodku :yes: Siedzial na tej mojej wyskubanej magnoli na samej gorze na galazce bez lisci - inaczej bym go nie zauwazyla. Podlecial potem kolo mnie obczaic co to kolorowe (moje rozowe ogrodnicze buty :D) i spokojnie przelecial mi.........przed nosem :lol2: Tak bliziutko ze slyszalam jego skrzydelka. Jakby trzmiel lecial. Niestety to bylo przed siodma rano, ja dopiero co obudzona na kawie bylam, kto by o tej porze myslal miec cos przy sobie zeby pstrykac fotki. Tego samego dnia kupilismy karmnik dla nich, nalalam nektaru i co????? no i narazie zaden nie przylecial! :sick: Takie szczescie mam! Nic straconego, w koncu przyleca.

a to karmniczek:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9470_zpsfabc1885.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacieniemoge :jawdrop::jawdrop::jawdrop:

tylko nie pisz że sama wszystko czyściłaś i malowałaś, bo szczeny nie podniosę

Elegancko, ELEGANCKO że fju fju, drzwi i chodnik i roślinki przed domem, całe szczęście że chociaż te lampki zwisają nad bramą, bo byłoby zbyt pięknie :lol2:

Eh, do nas tylko bociany i przylatują, no nie tylko, ale o koliberkach se możemy pomarzyć;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesila jasne ze sama wszystko robiilam , niestety M pracuje do pozna to kto to mial zrobic :p

Zadna sztuka, tak samo jak sie sciany maluje tylko farba gestsza :p

 

Wczoraj kupilismy mazidlo do podjazdu i piasek do kostki, niestety plany dwoch projektow narazie szlag trafil - pada. I to nawet bardzo pada.

Piasek na kostke byl jeden wsypany i czekalismy az sie ulozy wszystko ladnie, juz minelo odpowiednio czasu i mozna zaklajstrowac tym ktory sie scina i nie wypada a twardnieje. Niestety musi byc bez slonca, moczyc sie moczy ale po fakcie. Zeby stwardnialo.

Tyle co wczoraj przyczepilam kolatke

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9498_zps4519b18b.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9499_zps87188d3e.jpg

 

Pomalowac jeszcze framugi musze ale jeszcze nie zrobilam bo sie zastanawiam czy na czarno je tez czy zostawic biale.

Drzwi i tak zmieniac bedziemy - na jakies z wieksza szybka, nie bedziemy jednak wybijac dodatkowego okna w scianie.

 

 

Vesila...co prawda nie robie fotek na ogrodku ptakom tylko je podziwiam, ale pokaze Ci co u mnie lazi i spiewa :

 

Blue Jay:

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Blue_Jay_Perched_on_Fence_Rail_zps7dc4df78.jpg

 

mi sie udalo go zlapac ale akurat slonce swiecilo i fotka nie ten tego...czubki przewaznie maja podniesione jak Dudki:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_9375_zpseb0c327c.jpg

 

 

Najweselsze, lata ich tu parka ciagle sie bawia i pieknie spiewaja, siedza mi albo na magnoli, albo na brzozie albo na daszku pod moja sypialnia - Goldfinch:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/AmericanGoldfinch02_zps013046c1.jpg

 

 

Red Wing Black bird - od kilku dni sie pasa u mnie na ogrodzie - meskie sa czarne jak na fotce z czerwonymi skrzydlami a panie sa szare - jak szpaki - to nie byly wlasnie szpaki co mi najazd zrobily na ogrodek tylko te

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/images_zps3ebf7eed.jpg

 

 

Cardinal - piekne czerwone:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/NorthernCardinal2_zps9f41bb8a.jpg

 

 

Oriole - spija nektar z karmniczka jak kolibry albo z polowek pomaranczy:

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/BaltimoreOrioleByJackBartholmai_zpsa41b4f19.jpg

 

i najpiekniej spiewajace ktorych mam tu zatrzesienie , pierwsze rano spiewaja i ostatnie zamykaja dzioby, nawet o 11 w nocy potrafia spiewac, meskie spiewaja, paniusie piszcza tylko - Robin

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/American-Robin_zpsf27a9c66.png

 

 

Jak malowalam garaz siedzial kolo mnie na plocie i spiewal, potem usiadl na lampie, siedza mi na plotach na dachach na okolo, najbardziej lubie ich spiewy

 

 

Musze chyba aparat wyciagnac i mie pod reka i sie przyczaic :p

 

A koliberek byl dzisiaj znow :p

 

 

I maly update - choinka na przodzie sie przyjela! juz ile, dwa tygodnie? chyba tak, chyba tyle stoi. Zaczela puszczac nowe. Ze nic ciekawego? ano jest. Choinka byla kupiona w grudniu. Stala u nich od wiosny zeszlego roku - nie w ziemi, tylko zawinieta i w drucie . Czyli zostala w ziemie wsadzona po ponad roku! balismy sie ze sie nie przyjmie bo wiadomo to jak ruletka z sadzeniem. Ale sie udalo, sie przyjela ! wiec sie strasne cieszemmmm :):)

 

Vesila...z ciekawostek - tu nie ma bocianow :(

Jaskolki - przez 26 lat tutaj - widzialam RAZ. Jeden marny raz.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...