Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Elfir warto kupić na balkon szczepione drzewko owocowe, czy darować sobie ten pomysł? Chciałam kupić w prezencie, dla osoby co na balkonie ma truskawki, poziomki i pomidory.

 

Jeśli to hobbyści to warto, ale nie liczyłabym na taka ilość owoców, jaka prezentuje się na zdjęciach reklamowych.

Nie wiem czy nie lepsza byłaby porzeczka szczepiona na pniu lub miniaturowa borówka wysoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serio maggi jest z lubczyka..??:eek:

sie czlowiek na starosc uczy, widzicie? zielonego pojecia nie mialam

 

Pestka lampa jest dokladnie taka jak wszystkie moje galki w drzwiach, pasuje :)

Nie tego jest abazur - za dlugi, przypomina mi abazury z lat 70-tych, duzo starych lamp z tamtego okresu widze na lokalnych wlasnie z takimi dlugimi .

Mika , powod byl do zakupu, grunt ze odchaczony jeden nastepny punkt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedziemy a Robcio mowi ze ta impreza ba lajbie to....polska. A mi szczena do podlogi :cool:

pytam sie go skad wymyslil ta wyprawe, czy ktos mu ulotki do kslpeu przyniosl (pisalam Wam ze maja polski sklep) a on mowi ze w polskiej gazecie bylo ogloszenie , myslalam ze wode leje ale jednak nie!

podjezdzamy a tam na dziubie....

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/lounger/DSC_0111_zpsoggoqz4f.jpg

 

 

tyle Polakow to ja nie widzialam lata swietlne! ostatni raz jak mialam nie wiem, ale cos kolo 18 lat i ktos mnie zabral do parku Paderweskiego gdzie sie polonia zbiera. Na lajbie bylo 300 luda :eek: Bylo tez troche Chinczykow.

Zarelko dali dobre, bo byl SCHABOWY :rolleyes: KISZONE ogorasy :rolleyes:

a nawet piwko polskie z czego moj M skorzystal

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/lounger/DSC_0365_zpsrtc4qfxo.jpg

 

nawet ja zlamalam sie i wypilam dwa driny :rolleyes:

 

na szczescie nie bylo orkierstry, byl DJ, Dopoki nie ruszylismy gtal moja mozyke, ale jak juz sie zaczelo to bylo:

 

bara bara bara, riki tiki tak....:bash:

mydelko fa...:bash:

ona dla mnie tanczy.....:bash:

i jakies inne baby na zagonie

 

 

.......................:bash::bash::bash:

 

 

oczywiscie parkiet byl ciagle okupowany

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/lounger/IMG_3928_zps1qaton68.jpg

 

 

mowie do Robcia ze nas na "dansing emerytow " przyprowadzil bo wszystko 60+, z tylu liceum z przodu muzeum! a jakie odstawione. Nie chcialam siary robic ale te starsze paniusie niezle byly poodstawiane, poobwieszane, na szpilkach, obwieszone blyskotkami - a ja co? WIESNIARA w adidasach :rolleyes:

 

jak przystalo na takie imprezy bylo pelno samotnych "a moze cos wyrwe"...na przeciwko bylo dwoch - jednemu sie UDALO i wyrwal. Niestety drugi NIC. Mial peruke w kolorze czarnej najczarniejszej smoly - czy ludzie sie nie widza w lustrze??

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/lounger/IMG_3933_zpsxakmzxwg.jpg

 

 

jak wygladal fatalnie tak bylo mi go szkoda. Przesiedzial od 8-12 w nocy sam, bo kolezka sie puscil, nic nie wyrwal a nawet sobie zadnego drinka nie kupila ani nic, nawet kawy, a kawa za friko byla. I tak siedzial taki smutny.

 

kurna, nie moje klimaty, ja klubowa nie dansingowa, nie moje roczniki a moich rodzicow , muzyka ze wisielca strzelic a ja ZAMKNIETA na wodzie i wyjsc sobie nie moge.

 

Gdyby sie tak wiecej uchlac to i do bara-bara by mozna tanczyc ale sie uchlac nie chcialam, wiec mialam ubaw, wiem, niedobra bylam :rolleyes:

chyba najlepsze bylo jak ich widzialam tanczacych bo faaajnie, maja werwe i sie bawia wielki plus dla nich, zamiast siedziec w domu w papciach i szydelkowac, tylko ze troche to smiesznie wygladalo bo usilowali miec ruchy tanczeczne jak mlodzi i troche to konicznie wygladalo w wykonaniu hmmm ich :rolleyes: Nie ze zle bo dobrze, nie ze nie wypada bo wszystko wypada szczegolnie tutaj, ale smiesznie. Tak samo jak widze Hindusa w turbanie z zimnym lokciem na oknie w mercaka badz innym hitlerku, szpan na calego i na full'a muza leci......po hindusku ;)

 

mozecie sobie mysec co chcecie o mnie, mialam ubaw po pachy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emi bara-bara muzyka mnie wymeczyla za to oni to uwielbiali, jaki sort tanczyl nie wiem, nie pytalam o wyznania polityczno-pogladowe :wiggle:

wiem ze slabe fotki ale widac ze to 60+ tanczy, w moim wieku i w Twoim - co bylo to siedzialo i pilo bo starsi panstwo obejlo wladze nad parkietem i muzyka :wiggle:

 

 

Mika tak, to Toronto centrum. Zanim sie dzieci urodzily pracowalam tam, teraz to tylko M tam jezdzi, jak mam jakies mandaty placic to zawsze stamtad - za parkowanie :cool:

Starszy pan, no wiesz, chyba wiedzial na co sie pisze, pozatym - nadzieja ostatnia umiera :) Mysle ze jakby zmienil ta peruke na normalny kolor to mialby lesze szanse, a tak bidak groteskowo wygladal.

W starszym wieku czarne wlosy nie pasuja ;) A panie sa wybredne przeciez :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mmikka, trzymam kciuki :hug:

 

Ten niebieski łuk to kopuła hali sportowej. Pamiętam, że tam było coś takiego.

Zdjęcia piękne. I... jak zobaczyłam Toronto w nocy po raz pierwszy, to okropnie mnie piknęła zazdrość, że tyle świateł w nocy w biurowcach. Warszawa była wtedy i nadal jest ciemna :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no Pestka, mimo ze stolica jest Ottawa a Toronto tylko stolica Ontario to i tak tutaj wszystko skupione. Tam zawsze sie swieci, banki, gieldy, wielkie firmy adwokackie i wiele innych firm - pracuja 24/7 wiec sie swieci :p

Tak, ta kopula to stadion. Nie tylko sporty tam sa, sa i koncerty, pokazy, w zimie lodowisko itp itd. Kiedys mial wdzieczna nazwe SkyDome, w 87 w czasie budowy zrobili konkurs na nazwe, byly tysiace pomyslow co ludzie nadsylali, w koncu wybrali 4 i zostal jeden. Dozywotnio osoby mialy miec za free wstep.

 

To byl pierwszy na swiecie z otwieranym dachem.

 

Nie bylam na oficjalnym otwarciu i dobrze :p Otwarli dach (otwiera sie 20 minut) i wszystkich przywitala wielka ulewa, mimo ze ludzie kazali zamknac - zostawili otwarte. To bylo w 89. Ja bylam tam jakies 2-3 dni pozniej, na pierwszym meczu . Baseboll. Grali nasi Blue Jay's z kims tam ale nie pamietam juz. PRZEGRALY siroty :sick:

To byl moj spozniony prezent urodzinowy od znajomych, przyszli i mnie z domu zabrali. Nie zebym sie interesowala baseballem :no: Wynudzilam sie jak mops, no i na dodatek nasi przegrali, zla bylam dopiero dwa dni pozniej - bo byl Rod Steward - pierwszy koncert na stadionie. Nie mogli na niego mnie zabrac? a nie musialam ogladac facetow walacych pileczke pala i goniacych po boisku?? :sick:

Tak prawde mowiac sami sobie prezent zrobili bo wybrali cos co mnie nie tego ten :yes:

No ale, wielkie jest, miesci 50 tys ludziow.

Dolaczony do niego jest hotel, okna prosto na stadion wychodza. Bylam kilka razy na imprezie firmowej w tym hotelu, niestety to byly Christmas Party wiec zima, dach byl zamkniety. Ale i tak ladnie wygladalo bo za szyba zaraz byla kopula i CN Tower, czyli wieza.

No ale, pochwalic sie moge ze zaliczylam stadion zaraz po otwarciu :p

 

niestety juz sie tak pieknie nie nazwya. Dlug za budowe rosl, nie byli w stanie splacic, stadion byl kilka razy sprzedawany az na poczatku lat 90tych wykupil najbardziej francowaty facet i jeden z nabogatszych w Canadzie - Rogers. To ten co jest monopolista na linie komorkowe tutaj, istny zlodziej. Wykupili co sie dalo, wlacznie z grupa Blue Jay;sow. I wzial chwiej i zmienil nazwe ze SkyDome na...swoje nazwiko. I teraz paskudna nazwa Rogers Center pisze :mad:

Byly protesty, petycje - na NIC. Swinia zadufana w sobie wzial i zmienil. Nie uszanowal wyboru zwyklych ludzi :sick:

 

zdjec wiecej mam ale niezbyt wyszly (noc! bujalo!) tam dalej jeszcze plynelismy kolo Ontario Place, kino ma ksztalt kuli i cale w swiatlach, ciekawe czy je pamietasz???

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu jest ten SkyDome - aaa wlasnie, mimo ze minelo kupe lat nadal mowia SkyDome - tak jak ja. Nie pogodzilam sie jak inni z durna nazzwa snoba - na marginesie jego uslugi telefoniczne, badz tv badz cos innego tez sa jego nazwiskiem opatrzone, jak u Was np Orange tak tutaj Rogers. On juz nie zyje ale jego rodzinka nadal prowadzi wszystko

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/lounger/Rogers_Centre_open_and_closed_zpsrcfydks3.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/lounger/rogerscentre_zpszuuokunc.jpg

 

 

i Blue Jay's

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/lounger/blue_jays_zpszwzmyfoj.jpg

 

 

na marginesie - pilka nozna tutaj nie jest popularna, ten kraj to hokej i baseball, co zreszta widac na stadionie bo boisko przewaznie pod nich zrobione, pilka byla tylko kilka razy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomnialam ktora z Was ma to do wysuszania owocow i jak sie to po polsku nazywalo

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/lounger/Nesco-FD-1040-Gardenmaster-Digital-Pro-Food-Dehydrator-P15359003_zpsvs2v4cgo.jpg

 

 

kupilam dzisiaj , na 4 tacki, jak bedzie za malo dokupie tacek.

 

mam dwa pytania :

na ile watow macie???

 

a drugie pytanie - czy wasze tez takie duze???

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/lounger/maxresdefault_zpshzjnfsta.jpg

 

 

chodza za mna suszone jablka, zawsze z Pl przywoze, ale ciocia suszy w domu normalnie, idzie zima sprzydaloby sie cos do schrupania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja suszarka ma 6 talerzy-sit , średnica chyba 50-55 cm i moc 500 W.

Dałby radę pewnie jeszcze z 3ma talerzami więcej, ale u nas nie do się dokupić.

W czasie suszenia trzeba co jakiś czas zamieniać talerze - dolny wędruje na górę. Wtedy równiej suszy.

 

Mania, pewnie, że pamiętam okrągłe kino. Tam był ekran sferyczny i oglądałam film przyrodniczy. Stado gęsi lądowało mi na głowie :)

W PL wtedy i długo później nie było takich ekranów. Nawet I-Maxy, które teraz są, są chyba mniejsze.

Jeszcze podobało się Muzeum Techniki, czy jakoś tak, ale ono w innej dzielnicy. Też teraz mamy w Warszawie coś podobnego, Centrum Kopernika, ale to torontońskie było o niebo lepiej wyposażone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...