mania1220 28.07.2017 17:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2017 spryskam a teraz wlasnie jade przez tereny aezace do Mohawkowpo drodze widzialam zajebistego Indianina - kosil trawe, mial tupowa ich sudowna urode i dwa warkocze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 28.07.2017 17:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2017 spryskam a teraz wlasnie jade przez tereny aezace do Mohawkow po drodze widzialam zajebistego Indianina - kosil trawe, mial typowa ich cudowna urode i dwa warkocze ))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 28.07.2017 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2017 zrobilas mu fotke z ukradka? ocenimy jaki jest piekny jak bylam dziciakiem zaczytywalam sie w ksiazkach o indianach, zawsze jawili mi sie jako super heroes, szlachetni mezczyzni, nieskalani złem, madrzy, sprawiedliwi itp. itd. jeju ale czlowiek byl durny a moze romantyczny:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 28.07.2017 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2017 (edytowane) nie maja typowych zylek jakby zelaza brakowalo, podlalam na zelazo ale coraz wiecej zoltych i tak Fosfor (czerwone, rdzawe przebarwienia) lub magnez (blade liście) - polecam nawóz dolistny. Macie coś w rodzaju naszego "Florowitu? U mnie też po tych deszczach notoryczne objawy niedoboru na większości roślin, bo wszystko wypłukało. Do tego sprawdzić odczyn - czy nie przekracza pH 6,8 (optimum 5,5-6,5) Pamiętajcie, że lanie w nadmiarze jednego składnika potrafi zablokować pobieranie innego. Edytowane 28 Lipca 2017 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 28.07.2017 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2017 do kitu z tel pisac wychodzi mamalygaElfir poszukam tego dzieki!15 min tu bylam i misiu przespacerowal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.07.2017 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2017 Mania, ty niedowiarku Elfir było trzeba, żeby Cię naprostować. Nawozy dolistne to nawozy interwencyjne, bo działają kilka razy szybciej, mocniej. To jak zastrzyk dla rośliny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 30.07.2017 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 Jestem. Przeleciałam od końca, pośmiałam się , pooglądałam, popodziwiałam i się popłakałam. Mania ściskam Cię mocno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 30.07.2017 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 Maniu współczuję straty Maniusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 02.08.2017 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2017 Mania ty cały czas w lesie siedzisz? Pamietasz, pisałam ze kupilam nowy srodek do oczka i powiem ci ze jest mega zarabisty, woda krystaliczna. i pomyslec ze koszt nizszy od tego co mezaty w markecie kupil. Bylismy w niedziele nad jeziorem pomoczyc dupki, wrocilam strzaskana na "świnke" i lecze oparzenia. głownie nogi i brzuch bo byly biale. cos czuje ze skora zejdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 02.08.2017 23:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2017 Joana & Doriko dziekuje kochane ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 02.08.2017 23:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2017 jestem jestem, zstalismy dluzej niz planowalismy. Po powrocie - a upaly sa, pomidory mi na wpol zdechly, ale jakos daly rade. Wczoraj za to przyszla burza z gradem pomidory polamane, rababrbar podziurawony, plandeka urwana, kolumna rozwalona w pizg, nowe poziomki zmasakrowane i wiele innych zniszczen i tak ma byc przez nastepne dni - upaly niesamowte a potem burze , wczoraj bylo tak ciemno ze swiata widac nie bylo, niebo od pirpury do czerni sie zmienialo a ja patrzylam kiedy mi drzewo wyrwie i kiedy sruby puszcza i gazebo poleci. mam pare fotek wkleje jak sie wyzbieram Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 02.08.2017 23:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2017 Tar pokaz co za cudo. Ja po tej ostatniej plazy oblaze, nie moge ani bluzek an ramiaczkach ani bez nosic bo wygladam jak waz w kawalkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 02.08.2017 23:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 02.08.2017 23:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2017 Inuksuk badz inukshuk , najbardziej rozpoznawalne kamienne znaki w Canadzie. Stawiane juz tysiace lat temu, na dlugooooo przez Indian zanim sie tu pojawily "biale twarze". Teraz to i biali je stawiaja, ale najwiecej ich jest jadac wzdluz autostrad na terenach nalezacych do nich. I tak wzdluz calych drog po obu stronach stoja, male duze, pojedyncze, kilka naraz. Najwiekszy stoi w Schomberg, malym miasteczku przez ktore zawsze przejezdzamy jadac do Toronto. Wpisany w ksiedze Guinessa jako najwiekszy ale wracajac do tych po drodze - Pestka ciekawe czy je widzialas? badz czy pamietasz? przedewszystkim kiedys oznaczaly droge, teraz maja znaczenie symboliczne, ale mowia "juz tu bylem", albo " jedziesz dobra droga". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 03.08.2017 00:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2017 (edytowane) Muskoka - tam gdzie bylam o Muskoce napisze przy okazji wiecej tak w skrocie - same jeziora i moczary i wszystko na skale, widzialam brzozke wyrastajaca prosto ze skaly zamiast kamykow krzeslo stoi, u nas w Ontario tzw Muskoka chair, a normalnie nazywa sie Adirondack potem wkleje super wielki ten fotel Edytowane 3 Sierpnia 2017 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 03.08.2017 01:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2017 pijechalysmy z Kathy na lody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 03.08.2017 01:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2017 https://postimg.org/image/kjffwyvxh/' target='_blank'> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 03.08.2017 01:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2017 dwa siedza, niestety wielkiego czerwonego nie bylo a szkoda , codziennie prawei tam jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 03.08.2017 01:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2017 po drodze sa na autostradzie pasy....to sa cwiczebne pasy, tutaj ucza sie malowac maszynami na ulicy i probuja maszyn i farb - jest tak w Polsce tez? i tutaj i w US tak samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 03.08.2017 01:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2017 no dobra MIS! przyjechalismy i odrazu zaczelismy gadac o niedzwiedziu, nie zdazylam sie wypakowac i patrze lezie! Ale wszystko bylo w samochodzie bo nic nie zdazylam wyciagnac wiec fotki jakie sa takie sa. z tylu wyglada jak puma, no ale - zobaczylam przyszedl mnie przywitac po to tylko tam pojechalam! matki juz jakis czas nie ma, gdzie drugi maly niewiadomo tez go wcielo, tylko Bob chodzi. Na pozegnanie tez przyszedl ale Dammit go wystraszyl Zaczal szczekac. Dammit to tak jakby po polsku "cholera", jako bluzga, tak pies jednej babki nazwany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.