Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

To nie jest cedr :)

W języku angielskim "cedar" to kilka gatunków ich rodzimych drzew. "Red cedar" nazywają zarówno Thuja plicata (Żywotnik olbrzymi), jak i Juniperus virginiana (Jałowiec wirginijski).

"White cedar" to Chamaecyparis thyoides (Cyprysik żywotnikowaty) jak i Thuja occidentalis (żywotnik zachodni)

 

Więc to nie są "egzotyczne gatunki" dla amerykanów, tylko ich rodzime drzewa z lasu.

U nas odpowiednikiem wytrzymałościowym będzie modrzew.

U nas z resztą sprzedawcy drewna też używają nieprawidłowego określenia "cedr" na sosnę pospolitą lub limbę ścinaną w Syberii :)

 

 

A preparat to zwykły wodny impregnat do drewna.

 

Elfir, to to jest ta sosna i limba? Np. to http://sklep.andrewex.com.pl/elewacje-drewniane#isPage=1

No, szlag by to :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja bym tę kotwicę jednak ustawiła przy wejściu na schodki tarasu a nie między drzewami.

Bo teraz tam jest zbyt dużo akcentów i uwaga się rozprasza. Na dodatek pomalowana kotwica wygląda na zbyt nową w stosunku do omszałych głazów.

Za to między drzewami większy kamień lub duży korzeń i paprocie. Może jakaś rodzima turzyca.

 

Woodland+21.jpg?format=1000w

 

aac5854465b8879f73091c680637008e--woodland-plants-woodland-garden.jpg

 

 

Na piasku zrobiłabym placyk z płaskich płyt kamiennych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, to to jest ta sosna i limba? Np. to http://sklep.andrewex.com.pl/elewacje-drewniane#isPage=1

No, szlag by to :(

 

To "cedr kanadyjski" a nie "cedr syberyjski". To będzie prawdopodobnie żywotnik olbrzymi. Jest to po prostu kalka z angielskiego - wpisz sobie "canadian cedar" :)

 

Prawdziwe cedry rosną w Libanie, górach Atlas i w Himalajach. Dwa pierwsze są tak przetrzebione, że nie da się ich pozyskiwać przemysłowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, gdzie te prawdziwe rosną, ale tak sie zasugerowałam tymi nazwami w powiązaniu z Ameryką, że kompletnie mi wyleciała cała wiedza w powietrze.

 

Dziękuję :)

 

Super te leśne zakątki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfi ma racje z tym drzewem :p

 

czlowiek sie uczy cale zycie, prawde mowiac sie przyznam nigdy sie tym nie interesowalam.

 

Zaleta naszego "cedru" jest to ze z nim nic nie trza robic, sam w sobie jest odporny na robactwo i gnicie. Rosna tutaj dwa, bialy i czerwony, czerwony sie wlasnie uzywa na zewnatrz, jest tak czerwony jak ten prawdziwy i nawet taka sama ma fakture.

 

 

Elfi to czym pociaglam deski nie jest bejca :no:

bejca jest inna. To jest preparat na ochrone drzwa przed woda tylko z "kropla" koloru, normalnie jest biale, biale jak kisiel. Jak woda ale jak gluty wyglada. A ten moj z kropelka koloryu jest lekko rozowawo-pomaraczowy i nadal bialo-glutowaty.

 

jeslibym wsadzila kotwice pod drzewem to tych kulek by tam nie bylo :no: Zostawilam do zdjecia zeby pokazac jak to wyglada, tez o schodach myslalam raz ale wylecialo mi z glowy i sprobuje jak mowisz. Pomysl z tymi glazami tam dobry, paproc jedna juz tam mam, dizo wiekszego glaza nie da rady przytachac, potrzeban by byla jakas machineria ale jakbym tak ulozyla kilka wiekszysz co mam, miedzy to wiecej paproci i jakies skalne rosliny?

Nie wiem co to turzyca, musze pogooglac ;)

 

 

Pytanie za 100 pkt, bo czytalam roznie, jesli chodzi o paprocie, zdjecie jak pokazalas - ja tu mam takie wysypisko paproci lesnych, ale jak przesadzic, a raczej kiedy? i czy sadzic te z lasu na wiosne zanim zaczna sie rozwijac czy kupic ze szkolki? bo czytalam ze radzili nie przesadzac z lasu ale kupic, jakie masz Elfi na to zdanie????

 

plaskie kamienie gdzie piasek dobry pomysl, zobacze na wiosne, moze takie plaskie naturalne jak wzucalam w fontanne a nie plyty? ladnie by wygladalo, bardziej naturalnie i ladnie by mchem zaroslo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw wywiozlam troche piachu z frontu zeby gorke zlikwidowac, zzucilam na miejsce gdzie stara szopka byla

 

 

IMG_0164.jpg

 

 

M zbudowal podest, szopka ma 10x10 stop czyli eee...ide przeliczyc, ok 3 x 3 metry

 

 

IMG_0267.jpg

 

 

wczoraj postawili juz szkielet i okna

 

 

IMG_0991.jpg

 

 

IMG_0995.jpg

 

 

a tu gdzie mam drzewo bedzie stala kratka w ramce i puszcze po niej virginie zeby zaslonila Diane szopke.

 

 

IMG_0996.jpg

 

 

okno w szopce jest z boku bo z tylu chce przeniesc drzwo, wlasciwie trzeba bedzie zbudowac cos duzo wiekszego w L-ke, w przyszlym roku chcemy zamowic ciezarowke drzewa a taki stojak jak kupilam to za malo.

 

chlopaki teraz robia dach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania - ja napisałam, że malowałaś impregnatem, a nie bejcą. To są inne preparaty.

 

 

Turzyca to po angielsku sedge.

 

Skalniakowych roślin ja tam nie widzę, bo to z reguły są gatunki wymagające światła i otwartych przestrzeni (jak na górskiej hali)

 

Paprocie - nie wiem jak u was, ale w Polsce jest zakaz niszczenia runa leśnego. Jedynym wyjątkiem jest zbieranie grzybów i jagód. Ale pozyskiwanie mchu czy paproci jest zasadniczo nielegalne (w lasach państwowych).

Macie naturalnie kilka fajnych gatunków. Użycie ich, zamiast gatunków azjatyckich czy europejskich ma ten plus, że nie nie ma zagrożenia inwazyjnością tego waszego lasu.

Poza tym ta wysepka z drzewami jest tak mała, że wciskanie tam wielu gatunków nie ma sensu. Omszały głaz, powyginany korzeń, trzy duże paprocie (niektóre gatunki mogą przecież mieć i 1 m średnicy) i kilka kępek np. Carex appalachica wystarczy.

 

Wykopywać z naturalnych stanowisk najwygodniej wiosna lub jesienią, jak każde byliny.

 

Za to od sąsiadów oddzieliłabym się żywopłotem z hortensji dębolistnej (jeśli jej strefa klimatyczna odpowiada)

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdzilam ta turzyce i to co jeszcze podalas, obie sa duze trawy, mysle ze i one za duze na ta wysepke, pewno bedzie glaz i - mam omszalego pienka.

 

las jest prywatny, nie panstowy, mozna kopac , tylko czytalam ze te naturalne z lasu czasami sie przyjac w nowym nie chca i lepiej kupic w donicczce i posadzic.

Wlasciwie jak tam juz jedna jest i jak wsadze kamienie i pienka to moze nawet wiecej nie trzeba? Jak skoncza szopke poprosze M zeby jeszcze jednego kamienia przetoczyl i zobacze jak wyglada.

 

farbe na kotwice kuilam srebrna - jednak. Ta co zawsze nia malowalam. Noz kurna, chce zeby bylo ja widac, a w starociach nie lubuje zbytnio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carex radiata (Eastern star sedge) jest mniejsza.

Nie mam pełnego rozeznania w waszych gatunkach, jeśli nie są popularne w Polsce.

 

Sedge (czyli łac. Carex) to nazwa zbiorcza (turzyce) a nie jeden konkretny gatunek :)

 

Na pewno roślina pozyskiwana z naturalnego stanowiska przesadza się trudniej niż z doniczki.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zebralam co kiedys przynioslam, dwa pienki, jeden w mchu drugi bez ale fajny

 

 

IMG_1007.jpg

 

 

IMG_1008.jpg

 

 

jednego kamienia mialam tego wiekszego a drugiego z lasu przywloklam

 

 

IMG_1010.jpg

 

 

slabo widac , powinnam zdjecie pstryknac gdzie indziej no ale juz walnelam - byle jak podgladowo

 

 

IMG_1013.jpg

 

 

no to tak - polazlam w las, komary mnie nadzarly. Przepikne kamienie i wielkie sklay ktorych sie nie ruszy bo albo za duze albo to czubek wystajacy z ziemi , pnie znalazlam piekne w mchu ale - albo za dlugie albo ajk ruszylam to sie mi w rekach rozwalaly. Las jest wielki, poszlam tylko za moj domek, sie wiec nie poddaje i cos znajde ale jak nic tam musi byc cos wiekszego

 

Elfi bys sie tu sprzydala :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłam stronę z native plants Ameryki Płn. Ma całkiem fajną wyszukiwarkę. Wpisałam trawy i do lasu: http://www.nanps.org/index.php/gardening/plant-catalogue-databse . Carex pensylvanica jest też w Europie dostępna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

barwinek (Vinca) zarośnie wszystko i zadusi mech.

Równie ekspansywna jest dąbrówka (Ajuga).

 

Mech będzie się dobrze rozwijać przy dużej wilgotności. Dlatego proponuję te gatunki, które dadzą cień i parowanie wody, ale nie zarosną mchu.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze dwa lata temu wyrwałam w chaszczach dwie paprocie, obie się przyjęły w ogródku. Nawet mają już dzieci. Wyszło na to, że uratowałam im życie, miejsce gdzie rosły w skałach zalane jest wodą, dzikie kaczki widziałam tam już zadomowione.

Gdzieś na początku pisałam o posadzeniu paproci koło domku, chyba najfajniej będzie wyglądało- kamienie+ paprocie+ korzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaczelo sie od dnia jak kamienia toczylam, bylo daleko, bylo ciezkie wiec co jakis czas wracalam i siadalam odpoczac na laweczcce. No i zaczely skakac kolo mnie - miseczke maja na pienkach przed laweczka. Ale zaczely wskakiwac mi na laweczke i latac mi za plecami.

Potm na froncie na sofce , ten na froncie najbardziej odwazny, wiem ze to on bo ma ucho przerwane

 

 

IMG_0764.jpg

 

 

IMG_0772.jpg

 

 

IMG_0773.jpg

 

 

dwa razy mnie w palca ugryzl bo myslal ze to orzeszek

 

 

no to jak tak to trzeba dalej isc

 

 

IMG_0783.jpg

 

 

IMG_0779.jpg

 

 

IMG_0777.jpg

 

 

a jak juz tak sie oswoil to i dalej chodu

 

 

IMG_0793.jpg

 

 

IMG_0799.jpg

 

 

IMG_0807.jpg

 

 

i sobie siedzial na koncu kolan i poprawial orzeszki w japie

 

 

IMG_0811.jpg

 

 

a tu nizej go glaskalam

 

 

IMG_0794.jpg

 

 

ten jest tak odwazny ze wystarczy mic rece spuszczone bez niczego i skacze, podskoczyl dzis i sie wbil pazurkami w moje dlonie, wisial w powietrzu, a ja orzeszkow nie mialam. Jak joz wyniosl co mialam przylecial, na kolana sie wdrapal, widzi ze nie mam orzeszkow - po klacie mi wyszedl i zaczal mnie wachac, wiec wstalam - zeskoczyl - i poszlam po orzeszki, wskoczyl na M i tez poszedl mu twarz obwachac.

W domku tez juz byl a jak, bo zapomnialam siatki zamknac.

 

inne biora odemnie odemnie z tylu, a ten z tym uchem jak widzi ze mnie nie ma na froncie leci szybko na tyl i odrazu mi sru na kolana.

manius go goni . Ale chimpmunk za sekunde w drugim koncu wylazi i leci do mnie, i tylko daj i daj i ciekawe ze woli odemnie z reki brac niz z miseczki jak mu wsypie.

 

Diane mowila ze kiedys w sklepiku w parku sprzedawali orzeszki i duzo ludzi karmilo je.

dzis jednego przylapalam jak w norce siedzial swojej, tylko mu glowa wystawala

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...