Domek z dziecinstwa

[pestka56]

Nie mam suszarki. Kiedyś miałam 2 w jednym i to była porażka.

 

Joana, a czemu nie zrobisz sobie podwieszanych prętów pod sufitem. Od lat używam, jeszcze w mieszkaniu miałam.

http://allegro.pl/suszarka-sufitowa-na-pranie-1-1-9-metra-6-pretow-i6717396563.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=plaean_dom&ev_adgr=Dom&ev_ln=PRODUCT+GROUP&gclid=Cj0KCQiArYDQBRDoARIsAMR8s_QyNhPsR48U5L7Cd6veTgxoK11Iv_IjWSuzSzmoJE52IAcJDqxjriIaAuWYEALw_wcB

 

W ogrodzie mam podobną http://www.alve.pl/linia/drabiny-aluminiowe/suszarki-ogrodowe/suszarka-ogrodowa,246,378

 

A w pralni mam jeszcze taką rozkładaną pionową, tzw. wieża na małe ciuszki i skarpety

[mania1220]

TAR tu mozna pisac o wszystkim

 

temat suszarek byl juz u mnie walkowany, przeciez pstrykalam swoja na kazda strone i tlumaczylam co z czym. NIE WYOBRAZAM sobie prania rozwieszac a potem stac z zelazkiem, podziwiam Was laski ze to robicie bo u mnie prasowanie jest zadkie jak jedzenie i gotowanie bigosu!

 

na temat drabinki jeszcze sie wypowiem - specjaalnie dla TAR,

 

musze sie obudzic, pogoda do kitu i ciezko mi to idzie.

 

jak poszukacie to znajdziecie gadke na temat mojej pralki i suszarki ja niestety nie pamietam kiedy to byla

[joana_]

Była kiedyś u Mani dyskusja na temat suszarek, nie pamiętam kto kupował, Emi?

[Elfir]

U mnie jak głupie kwitną cały czas gaury. Są tanie w zakupie - 4,5 zł (mam producenta niedaleko) i nawet jak przemarzną kupuję sobie nowe. Najdłużej kwitnąca roślina w ogrodzie - od dnia zakupu do mrozów. Z tym, że dzika forma jest słabo widoczna - ma białe kwiatki. Lepsze są odmianowe różowe. Z tym, że właśnie odmiany u nas słabo zimują.

 

Poza tym w całym ogrodzie rozsiały mi się aksamitki (Tagetes) i uczep (Bidens) i też cały czas kwitną.

 

 

Ja nie prasuję, ale też nie musimy z mężem do pracy ubierać się w eleganckie koszule.

[joana_]

Mania, zgrałyśmy się czasowo.

 

Pestka jedna stojąca suszarka w pralni to już dla mnie za dużo, a jeszcze pranie przysuficie, o nie , nie. Chyba należę do tych dziwnych, bo nie rajcuje mnie pranie suszone na powietrzu i widok suszarki na ogrodzie też nie dla mnie, nie lubię i koniec

[TAR]

Mania ja wiem co z czym z suszarkami ale ktory model ? u nas to sie tak szybko zmienia, na poczatku roku zapisalam sobie modele a tu juz takich nie ma i kolomyja od nowa. i na 99% kupuje suszarke. jesli chodzi o ciuchy nie prasuje, sporadycznie, nosze sie albo na sportowo albo bawelna i plotno, zwariowalabym jakbym miala to prasowac, kiedys pisalam ze zelazko od nieuzywania sie u mnie rozsypalo. mezaty sobie sam prasuje ale juz zamowil steamer z wieszakiem to tez bedzie minuta osiem.

 

suszarka na ogrodzie mi nie przeszkadza mam duzy ogrod i lubie pranie wytrzachane sloncem i wiatrem. moje pachnie lasem

 

spojrzalam na ceny tych drabinek w linkach i az mi sie slabo robi, 10 klockow??? kogos niezle pomerdalo a ja mam dylemat czy pralke za 1500 czy suszarke za 2 klocki kupic. to nie na moje progi zarobkowe:cool:

[mania1220]

okolo lipca 30 zeszlego roku byla dyskusja o pralkach i suszarkach, dokladnie nacisk byl na suszarki. sie rouzumie nie ma fotek bo photobucket spapral sprawe i zapitolil ale jak sobie TAR chcesz poczytac to szukaj tej daty.

 

ELfi ladne te kwiatki, musialam pogooglac, skojazyly mi sie te gaury z dinozaurami

u mnie na ogrodzie nadal zielono, co prawda sunbursty lyse , klon juz polowa lisci opadla (ten duzy) ale wsio inne nadal zielone.

Silver Lace nadal ma kwiatki za fontanna. Hortensje na przodzie zrozowialy ale jeszcze pare ma zielone kwiaty. Hosty opitolilam wczoraj. Chociaz jeszcze dobrze wygladaly.

 

TAR a moze ten fiutek to byl moj szwagier?? on sie zawsze trzyma ponizej limitu na drodze jak mnie wiezie na lotnisko to mnie krew zalewa

 

ide na kawe i sie biore za deski, ostatnia warstwa, musze dzis zrobic, jutro zaczynamy klasc podloge w koncu!

[mania1220]

TAR w Polsce macie inne te suszarki, nawet jak wygladaja tak samo. Napewno kondensacyjna jest FE, za dlugo suszy. Mniej pradu bierze podobno ale za dlugo, jajo bym zniosla, tutaj tylko do mieszkan kupuja je gdzie nie ma wylotu na rure na zewnatrz.

nawet jesli nie prasujecie, rozwieszac wszystko, kazdego ciucha, jazda skaretke nie dziekuje

a pachnec powietrzem? a owszem, posciel mi wystaczy, koldra, wyniose czasem, ale ciuchy ? zaraz je sperfumuje i po zapachu powietrza

[TAR]

Super, bedzie sie dzialo

 

Elfir u mnie czadu daja jeszcze sanvitalie, normalnie promyczki slonca w tej ogolnej zgniliznie

[TAR]

Mania u nas dostepne tylko kondensacyjne z pompa ciepla. czas mi nie robi przeciez nie stoje i nie wisze nad ta suszarka, w pralni sobie dziala.

 

Pestka taka wiszaca suszarke chce podwiesic nad wanna pralnicza, jak psiury kapie to po kapieli ich reczniki moglabym tam suszyc i ewentualnie mopy co by nie zasmiardly ale to mala suszareczke na takie drobiazgi potrzebuje i na razie nie mam cisnienia i osoby ktora by mi to zrobila.

 

w sobote oprocz prac ogrodowych podmalowalismy niektore sciany obrypane przy przeprowadze, obrypane w pralni i dwie sciany z psimi lapkami:rolleyes: maznelam tez flugerem przy zlewie w kuchni, bo troche juz go starlam. jeju co za cudowna farba, w mojej kuchni nie ma kafli, myslalam czy by przy zlewie szkla nie polozyc ale jedno mazniecie farba starczy na kolejny rok. cudo, wszystko schodzi nawet oprysk z buraka

[joana_]

Tar jakiego masz tego flugera?

[TAR]

musze znalezc, przeznaczenie do kuchni, zmywalna ale akrylowa z wykonczeniem matowym, bo na takiej farbie mi zalezalo. jest genialna i wiem dlaczego tyle kosztuje

do tego nie wybłyszcza sie przy przecieraniu, jest caly czas matowa. byla juz na niej kawa, sok z marchwi, oprysk z jajek, burakow, oleju, jedzenie dla dziecka. wszystko schodzi pomiziane lekko wilgotna szmatka.

jak mi wycenili szklo na sciany do kuchni to stwierdzilam ze wole co roku nawet kupic farbe i pomalowac wzdłuz blatow.

Edytowane 6 Listopada 2017 przez TAR

[TAR]

joana chyba to jest ta:

https://www.flugger.pl/farba-tapety/do-wn%C4%99trz/dekso-5

u mnie kolor "plaster white" ten sam kolor mam na scianach ktore nie sa narazone na obryzgi ii w salonie ale to juz standardowy flutex 9kosztuje mniej) ten dekso dosc wydajna. malowalismy nia w sierpniu 2016 i po ponad roku od otwarcia mogłam nia bez problemu podmalowac ubytki

 

wczesniej malka robila mi na niej test oleju :Dtzn. oblala swoja sciane olejem i zostawila a po jakims czasie starla, sprawdzalysmy czy plamy nie zostaja - faktycznie nie zostały

Edytowane 6 Listopada 2017 przez TAR

[joana_]

Nie wiem czy są tanie dobre farby, chyba nie. Ja mam w kuchni Kabe, ale Pani w hurtowni źle nam podpowiedziała i nasza jest świetna do łazienek, ale kompletnie nie nadaje się do kuchni. Nad płytą mam pełno plam, które sie nie zmywają. farba jest o tyle fajna, że pod kątem, czyli np siedząc w jadalni wydaje się idealna. Jak stoję przy płycie wszystko widać. Na wiosnę więc czeka nas malowanie.

 

Brałam pod uwagę Parę, a to jest chyba droższa niż fluger

[mmikka]

Joana, ja mam magnat ceramiczny w kuchni zamiast kafli, 2 lata teraz mija. Tłuszcz za indukcją, czy plamy nad blatem zmywam gąbką kuchenną.

W łazience 3,5 roku biała ceramiczna daje radę, chyba beckersem tam malowaliśmy

Komoda ma być środa, ewentualnie czwartek jak się nie wyrobią z wysłaniem.

Pestce zrobiłam fotkę bombki, w tkmaxx niedawno kupiłam.

[TAR]

patrz wyzej pisalam o oleju

 

u mnie jak pryska to jedyniie na wyspie ale tam mam dodatkowo barek i na scianie naklejone szklo bezbarwem zeby bylo widac fakture plyty. dobrze sie sprawdza, mialam w cenie mebli kuchennych

[mania1220]

no i nie wzielam sie za robote, zaraz mi dywan przywioza i mam zle przeczucia

dywan idzie z US z Overstock, nie cierpie tego sklepu bo jest drogi i licza za przesylki i clo itp, ale niestety nikt inny nie mial tego dywanu.

Przezucili dywan na zwykla poczte i dlatego mam zle przeczucia. Poczta nigdy dywanow nie rozwozi, to nalzey do Fedexow, UpSow i innych takich firm. Wiec siedze i sie denerwuje ze poslali cos innego. Bo jak bedzie dywan to sie zdziwie ze poczta.

 

co do farb. Caly dom mam pomalowany ta sama farba, malowalam w 2014 i do dzis nie musze odmalowywac. Jest matowa tez. I nia mialam tez w kuchni nad blatami pomalowane zanim plytki zalozylam. Tez scieralam bez problemu plamy i farba sie nie scierala. I tez duzo kosztowala, tez nie wiem czy tansze o takiej wlasciwosci dzialaja tak samo. Ale jak w kuchni mozna mokra szmata jechac i plamy zmywac znaczy ze farba dobra. Czasem lepiej dodac kase i miec latwiej.

[TAR]

mikka z ciekawosci ile warstw farby nakladałas? ja

do bekersa mam mieszane uczucia wlasnie z tym zwiazane, ilosc malowan by pokrylo

[mmikka]

W pokoju kominkowym 2 razy, ale w sypialni jedną ścianę 3 razy, ciągle widać było starą, radosną zieleń spod spodu.

Magnatem w kuchni 2 razy, ale strefę między szafkami chyba trzeci raz machnęłam.

Wiosną pomalujemy kominkowy magnatem, 5 litrów ok 100 zł kosztuje. Oni mają dużo próbek, kiedyś kupiłam kilka odcieni i pomalowałam ścianę w kuchni, żeby wybrać pasujący mi kolor. Saszetka 3 zł kosztuje, zawsze można kupić i coś podmalować.

[TAR]

a ja flugerem tylko raz. i tu nawet nie chodzi o cene materialu ale o czas jaki musialabym spedzic na malowaniu. kiedys mialam w beckersem w pierwszej naszej kawalerce, to sciana przy lozku po miesiacu sie starla od koldry i zaczal wyzierac poprzedni kolor farby - tandeta to byla, malowal mezaty 5 razy by pokryc niebieski

u mnie w domu oprocz flugera w kuchni i salonie reszta scian malowana termoorganika akryl ale nie zwykla tylko wzielam nieco drozsza super krycie, polecil mi wykonawca, nie zaluje. najpierw podkladowa i potem 2 razy farba. a 2 razy dlatego ze swieze sciany i mocno pily