Domek z dziecinstwa

[mania1220]

nie moge fotek zalaczyc, chyba net nawala

 

ano, na czworakach juz lazilam i zawsze mi to grozi.

 

wiem musze isc. Na dole mam 3 pekniete dyski , rozerwane od skrecania powtarzanego i z tym nic zrobic nie moge ale najgorsze teraz dyski w szyji, ten bol az do palcy mnie dobija. Czekam ze bedzie jak przedtem, ze przejdzie i bedzie cicho na kilka miesiecy, najgorsze ze jak mam ten atak to dostaje nerwicy, pewno przez upierdliwe bolenie I chce sie tylko w jakiej mysiej dziurze zaszyc

kurde, SKS jak to mowicie

 

bede probowala wklepac fotki, musze zadzwonic i wziasc szybszy net tez, mialam to zrobic w ten dzien co mi pieso karte zezarl i zapomnialam

[mania1220]

[TAR]

e tam taka sobie dupa, mamy ladniejsze

 

to nie jest ta podloga przy wejsciu przed schodami? to jakis inny poziom? przepraszam ale nie doszlam jeszcze do tego. a moze jestem dzis za bardzo zmeczona. jakbym wam napisala co za numer dzis wywinelam to stwierdzicie ze nienormalna jakas jestem. w kazdym razie obsmiali sie dzisiaj ze mnie klienci, moj diler samochodowy i jeszcze kilka znajomych osob.

[mania1220]

sucha dupa!! on mniejszy odemnie

 

TAR to jest jaskinia, czyli piwnica, ta podloga jest inna. Na parterze jest ta druga co z dywanem mierzylam

do kitu widac na zdjeciach inaczej wychodzi, na zywo inaczej pozatym swiatel nie mamy tam, oprocz mojego tv pokoju, a tak to swieci robocza halogenowka.

 

co za numer wykrecilas, pisz

Edytowane 8 Listopada 2017 przez mania1220

[TAR]

aaa bylam u klienta na odbiorze i z faktura , odbior gitarka pitu pitu fakture podpisal, wziela i poszlam. po drodze weszlam jeszcze do mojego salonu samochodowego w tym samym budynku obejrzec nowy model auta, ktory myslalam by sobie kupic. pokrecilam sie pokrecilam i wyszlam. wsiadlam do auta wrzucilam dokumenty podpisane (faktura i protokol) na siedzenie i pojechalam do firmy. a tam wysiadam i szok faktury nie ma, mysle moze mi spadla pod siedzenie pol samochodu rozebralam. nie ma. jak kamien w wode. no to sru z powrotem do inwestora z druga kopia, spojrzal tylko na mnie jak na wariatke ale podpisal, zaszlam do salonu czy moze nie znalezli a oni mi na to, ze owszem mialam papiery w rece i z nimi wyszlam, a w samochodzie ich nie ma. no se mysle hary poter ale nic pojechalam do biura. za chwile mam telefon, ze znalezli przy wejsciu na stojaku, musialy mi wypasc z folii jak auto ogladalam, bo nie widze innego wyjscia. ale po cichu mialam nadzieje, ze to czary to bym sie wiecej nauczyla i fortune zbila:lol2::lol2: ale na serio jestem strasznie zmeczona, mam otwartych kilka inwestycji i zaczynam nowe i generalnie do obsrania przed koncem roku.

[joana_]

Mania ta bardziej ruda ma być prawda? Bardzo ładnie wygląda, podłoga oczywiście nie dupa

[mania1220]

TAR

roztrzepancu! na szczescie pies nie zjadl papierow

[mmikka]

Polecieliście z robotą.

Fotkę pokoju zabrałam bo stara, tamtej zimy robiona.

Dzisiaj jest tak ciemno, że od rana mam światło w domu zapalone.

[mania1220]

Joana tak, ta bardziej ruda, a na zywo nie wychodzi taka ruda, jak patrzec to sie robi czekoladowa, zobaczymy jaka bedzie jak sie swiatla zalozy - ledowe sufitowki, jak bedzie z gory swiecic.

[mania1220]

u mnie ma byc -11C jutro :sick::sick::sick:

[mmikka]

Tar, już obstawiałam, że nie swoim samochodem do firmy wróciłaś

[joana_]

Mmika ja też tak myślałam :)

[pestka56]

Ja dziś padłam z wrażenia. Starsza córka mojego J zmienia mieszkanie 70 m2 w Krakowie na dom 180 m2 z działką 700 m2. Dom w stanie deweloperskim. Dźwięknęła mnie cena... zgadujcie ile

No, i cholera jajko mądrzejsze od kury. Nie powiedzieli nic wcześniej, nie zapytali, ale nie będę im tłumaczyć, co już na początek mają do d... i ile kucia i przeróbek ich czeka zanim zmieszkają. Kontakty, pstryczki, kanalizacja wszystko zalane i potynkowane jak się deweloperowi widziało. Powiedziałam J, że mają schody spieprzone, bo zabiegówki i każdy stopień na zabiegu innej szerokości. Wylot doprowadzenia powietrza do kominka jest prawie metr od ściany. Nie ma pralni ani przyzwoitego miejsca na ciuchy na parterze, a ich jest 2 i 3 chłopców. Nie ma spiżarni. Na parterze jest tylko maciupcia łazieneczka z mikro miejscem na prysznic. Garaż tylko na jeden samochód, a mają, bo muszą mieć, dwa. Dom ma narożnik okienny salonowy na wschód i po południu, kiedy wreszcie wszyscy będą w domu cały ogród będzie zacieniony domem. Są kaloryfery, a nie podłogówka. Na poddaszu 4 pokoje i jedna i to mała łazienka. Pal sześć tę łazienkę, ale są dwie wielkie sypialnie, jedna średna i jedna klitka. Nieustawne, bo okien z wykuszami natkane po 2 w pokoju. Postawisz albo łóżko, albo szafę, a reszta na środku chyba.

Wybudowane z porothermu i ocieplenie styropianem thermorganiki 15 cm. Izolacja dachu wełną 25 cm. Dachówka ładna, grafitowa, płaska.

TAR pewnie zapyta, więc nie, nie ma rekuperacji.

 

Powiem Wam jedno, w tej samej cenie w mojej okolicy kupili super działkę 1300 m2 i postawili dom 200 m2 i jeszcze by zostało sporo na wykończeniówkę.

 

Mania fajnie, że ta podłoga ma dłuższe i krótsze dechy.

Weź się kobieto za kręgosłup, żeby nie było jak u mojego kuzyna. 3 operacje. Jedna na lędźwiowy kilka lat temu i po 3 latach znowu bóle, niespanie i prochy garściami. Dwie następne, lędźwiowy i szyjny, kolejno co 3 miesiące w tym roku. Dopiero teraz po pół roku mógł zredukować prochy przeciwbólowe, ale ma problem, bo połączenia nerwowe słabo się regenerują, a to już kwestia wieku.

Edytowane 8 Listopada 2017 przez pestka56

[pestka56]

Tar, już obstawiałam, że nie swoim samochodem do firmy wróciłaś

 

Mmika ja też tak myślałam :)

 

Też tak pomyślałam

[joana_]

Dawaj cenę Pestka.

 

Blisko nas budują szeregówki> Na reklamie wyczytałam że 70-130 chyba m/2, a cena słuchajcie - od 275 tyś zł !! Czyli za te 70 m i ogródek pewnie mniejszy jak u Mani.

[Elfir]

600 tyś?

 

U nie za miedzą taki mądry kuzyn był, co się budował tuż po nas i teraz płacze, bo nie popytał mądrzejszych.

[pestka56]

Poczekaj, bo ciekawa jestem co dziewczyny powiedzą.

[TAR]

na szczescie nie czyims samochodem bo kryminal od razu bym miala:cool: ale dobrze, ze stalam przy aucie bo jakis golabek wyjezdzal i cofal i prawie mi po palcach przejechal. jakby mnie nie bylo trachnal by mi caly tyl auta. na szczescie zdazylam walnac mu w szybe. ale i tak mial problem zeby sie zatrzymac, nie umial ruszyc z biegu by mu sie auto nie cofalo:bash: a mial popierdolke mala i tyle miejsca, ze ja bym swoim duzym dwa razy sie okrecila:rolleyes:

[TAR]

680 tys.?

[mmikka]

Dom też w Krakowie?