Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pestka ale to nie jest jakas kosmiczna cena jak za tej wielkosci dom. to ze moze gdzies wybudowac taniej i lepiej lub kupic cos lepszego to inna inszosc ale w takich cenach chodza domy. ja sprzedalam swoj duzo mniejszy z podobna dzialka w duzo wyzszej cenie. i tez mialam grzejniki, wystawe taka sama jak oni. tyle ze dodatkowo reku i kolektory. bez spizarni. tyle ze sypialnie podobnewielkosciowo i ustawne i lazienki przyzwoitej wielkosci. wies pod 3 city. a dom mialam wystawiony taniej niz inni w tej okolicy a domy starsze i brzydsze niz moj i jeszcze drozej. ale tylko moj sie sprzedal :D duza role odegral ogrod i oranzeria.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deweloperskie pod Warszawą chodzą jeszcze drożej, ale też są nieco ładniejsze, choć działki miewają mniejsze.

 

Jak sama budujesz, to każdy kontakt elektryczny masz tam gdzie sobie wymyślisz. Nawet jak kupujesz dom taki jak twój, wszystko jest przemyślane i tylko jakieś drobiazgi mogą niepasować. Tu bierzesz z dobrodziejstwem inwentarza jak sobie deweloper wymyślił. Na dodatek on ma 2 malutkie i jeden duży balkon i zauważyłam mokre plamy przy elewacji. Może nic, a może izolacja źle zrobiona.

Patrzę na zdjęcia i filmy z tego domu i nic bym nie zostawiła tak jak jest. Dlatego mnie takie ceny szokują. To nie jest dom, gdzie wchodzisz ze sprzętami i możesz zagospodarowywać, a za miesiąc już mieszkasz. Ile jeszcze kasy w to wejdzie, żeby się dało spokojnie mieszkać? A kaloryferki w pokojach też byle jakie i maciupcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój dom, jak kiedyś się zastanawialiśmy nad kredytem na wykończenie poddasza, bank wycenił na 950 tys. Jak dla mnie z księżyca, no, ale to bank. Tak potzrzebowali do papierów, choć kredyt miał być tylko 100 tys. Mam jednak świadomość w jakiej cenie są domy w mojej okolicy i po ile chodzą działki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co dla jednego minus dla innego zaleta, wystarczy poczytać wątek "czego nie zrobiłbyś drugi raz budując dom"(jakoś tak się nazywa :p) A co do ceny to ciągle słyszę że można taniej wybudować ale jakoś jak szukałam to to była najtańsza obcja.

Niektórzy nie chcą sami budować bo to kupa roboty i czasu trzeba i umiejętności. Kupując mieszkanie też masz już wszystko poinstalowane i co z tego. Z resztą ile by się nie planowało i tak zawsze wyjdzie coś czego się nie przewidziało dlatego mówią że dopiero trzeci dom jest spoko. A iz tym też pewnie różnie bywa bo i gust jak i sytuacja może się zmienić. Nie wszystko da się przewidzieć. Nie wiem jakie macie relacje ale kak by mi np teściowa taką krytykę walnęła to przestałabym z nią gadać i kazałabym pilnować własnego nosa :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robocizna teraz drozsza czasem jak material, wiem bo sama w instalacjach siedze - niektorzy sa mocno zdziwieni

 

Pestka wydaje mi sie ze dzielisz wlos na czworo, mlodzi maja swoje zycie i swoje priorytety, nie ma co od razu walic ich po glowie krytyka. wiem bo sama mam tesciowa ktora probowala sie strasznie wtracac, pogonilam ja szybko. przykro mi ale musisz zamknac buzke na klodke jak chcesz utrzymac poprawne relacje :D

poza tym to ich bledy daj im je popelnic samodzielnie, bo inaczej sie nigdy nie naucza. i troche zlosliwosci na koniec, sama niejednokrotnie pisalas, ze zrobilas to zle czy cos innego i dzis zrobilabys to inaczej. czyli tez bez idealu :cool: najgorsze co mozna zrobic to walnac krytyke kiedy oni pewnie sa przeszczesliwi i mega dumni z siebie.

 

zreszta w dzisiejszych czasach zakup ziemi (koszty) plus budowa to dla wielu problem, czy taniej - nie sadze. poza tym kwoty sa adekwatne zapewne od miejscowki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje Doriko! Pamiętam taką opowieść , chyba z tamtego wątku o domofonie, uśmiałam się jak głupia. Ktoś w bardzo zabawny sposób opisał jaki błąd popełnił. I co? Naczytaliśmy się pośmialiśmy, po czym zapomnieliśmy kabel do domofonu przeciągnąć do góry.

 

co jak co ale instalacje mam dobrze obczajone i zrobione, kilka razy tez wspominalam u siebie, ze warto pomyslec i zostawic kable do bramy, do furtki, do oswietlenia - ludzie zmeczeni budowa naprawde o tym nie mysla. my nie zrobilismy dzwonka do drzwi ale to swiadomie, bo i tak domofonem otwieramy i zaluje ze nie zrobilam, bo psy czasami nie chca dac sie odwolac albo Kasti rano nie chce wrocic do domu, bo mysli ze dluzej z nim zostane a dzwiek dzwonka zawsze je przywolywal i okrzyk goscie przyszli:lol2: takie male biale szczwane liski :D

 

mamy pare domow dalej nowych sasiadow i oni tez o domofonie nie pomysleli:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tar mam zostawione kable do bramy, furtki itp, nie mam domofonu na górę pociągniętego,ale da się to jeszcze w miarę sprytnie zrobić. To mój pierwszy dom i uważam, że i tak jeśli chodzi o oświetlenie, czyli samo rozmieszczenie punktów, kontaktów itp, poszła nam dobrze. W stanie deweloperskim mieliśmy ileś tam punktów już nie pamiętam ile +/- 10 w cenie. Dopłacaliśmy elektrykowi, bo wyszło nam wiecej

 

A na białasy sam okrzyk nie podziała?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co ty, to tak niewychowane i do tego cwane bestyjki, ze na okrzyk juz sie nie nabiora a dzwonek kojarza z przyjsciem gosci :D bo one sa bardzo goscinne :D

 

ostatnio mielismy w gosciach naszych bylych sasiadow i jak sie zegnali to nie chcialam by bialasy robily zadyme to je zostawlam w oranzerii. dopiero potem sobie uzmyslowilam ze zostala tam tez reszta ciasta. a stolik w oranzerii wysokosci siedzen, jak wrocilam to anioly tylko sie oblizywaly, wcale juz nie zalowaly ze nie odprowadzily gosci:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale mam tyly :sick:

poczytam na noc

 

podloga skonczona uffffff....ale ledwo zyje.

ide zaraz poodkurzac, pomyc co sie da, jutro podloge cala zalepiamy i powoli znosimy co sie da.

Moze juz tez zaczniemy zrywac podlogi na parterze. jak sobie pomysle ze musze wszystkie te ksiaki wyniesc do gory to slabo mi sie robi :sick:

 

alez mnie wszystko napierdziela!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...