Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

Też jestem wyrywna :lol2: Korzystając z darmowej wysyłki na all kupiłam nawóz yara mila. Kusi mnie jechać do Mrówki i o ich korę zapytać, nie wiem kiedy sklep sezon zacznie i boję się, że wykupią ją.

Elfir, można już zdjąć szmaty z hortki pnącej i magnolii? Oraz kiedy ściąć suche bukiety z hortki ogrodowej? Tą kupiłam latem, pnąca ma kilka lat.

Joana, na weekend upał u was zapowiadają :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

u nas dzis znowu śniezy, konca zimy nie widac:sick: psychicznie powoli wysiadam. kupilam sryliony torebek z nasionkami warzyw, w tym wczesna marchewke. a tam na opakowaniu napisane - siac do gruntu marzec/kwiecien. jestem ciekawa czy mi ziemia rozmarznie do tego czasu:cool:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szmaty bardziej szkodzą niż pomagają - kiedy nasiąkną wodą i zamarzną, uszkadzają tkanki roślin stykające się z materiałem.

Jedynym słusznym okryciem roślin jest słomianka.

 

Każde ocieplenie roślin zdejmuje się w czasie odwilży. Inaczej mogą być podatne na pleśnie.

hortensja ogrodowa - możesz ściąć kiedy chcesz. Ważne, jak przezimowały pąki.

***

Geofrey Hamilton mawiał, że sieje się po Wielkanocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam tylko jedna roslinke osłonieta na ktorej mi szczegolnie zalezy, dostalam ja na parapetówe od forumowych psiapsioł judaszowiec ruby falls, okryłam go przed nadejsciem tych paskudnych mrozów workami jutowymi, wczoraj zagladalam i wydaje mi sie ze przezył. zobaczymy jak pusci liscie bo na kwitnienie nie licze ;)

 

Mika a po ile jest kora w tej mrowce? ja kupuje w obi 80 l za niecałe 9 zlociszy, jest w miare dobra, tylko Wicio ja rąbie jak czipsy, matko co za dzwny pies, wiecznie glodny:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geofrey Hamilton mawiał, że sieje się po Wielkanocy.

a kwiaty domowe najlepiej w wielki tydzien - tak mowila i robila moja babcia a kwiaty miala doprawdy piekne :D

Wielkanoc w tym roku 1 kwietnia wiec moze do tego czasu rozmroza sie skrzynie w warzywniaku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moja kolezanka zawsze na działce sieje po zimnej Zośce dopiero. Mrówkę mam w Jelczu, więc się w takim razie przejadę. Teraz czekam na wycenę placu zabaw, trzymajcie kciuki,żebym nie umarła. No tak bym chciała coś fajnego i innego niz wszystkie.

 

Ja sie nie pakuję w rośliny do okrywania, nie podobają mi sie takie gałgany na ogrodzie zimą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po zimnej zoscie to ogorki :D marchew wczesna to najpozniej w kwietniu

 

galganow tez nie lubie ale te jedna roslinke musialam opakowac. najbardziej to nie lubie ich opakowywac, bo zazwyczaj jest wtedy juz zimno i ciemno i przy moim szczesciu pizga wiatrem i deszczem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol2::lol2::lol2: naumiesz sie, u mnie pierwsze buraki w ubieglym roku wyrosly jak balony, jeden burak 2 kg wazyl :D kilka mniejszych tez bylo ale tylko dlatego ze zle je przerwalam :lol2: musialam specjalnie garnek kupic na te wielkoludy i gotowalam po 1 buraku, masakra taki urodzaj. za to marchew jak z ksiazki chmielewskiej "dzkie bialko" cherlawa, chuda. mala widac ze bez nawozow:lol2:

 

Mika mowisz o netowej mrowce? tam jest po 8 zł. czy o netowym obi. w necie mozna kupic ale transport sie nie bardzo opyla, a tak zaladujemy codziennie po 20 workow i przez tydzien bedzie 100, 2 obiaki mija mezaty codziennie jadac z pracy. mosze sprawdzic czy u nas sa jakies mrowki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialam wrocic pod koniec tygodnia, musialam dzij przyjechac bo pergole przywoza. Pada i topi sie snieg i jest mokro wiec musi wjechac do garazu, jakby mi zzucili na podjazd pudla by zamokly :sick:

 

nie bylo mnie, pisalam ze jade na wloczege. Niedlugo znow bede jechac.

 

przykrylam tylko 3 drzewka - dwa japonczyki, zielony i czerwony i nowa choinke. reszte nic, Ani roz, ani wisterii, ani krzaczkow ktore powinhy co zima byc zawijane nawet jak stare, ano hortensji. Zima mnie zaskoczyla i nie zdazylam, pewno wszystko padlo.

Truskawek juz nie bede miec bo i tak tu juz w domu siedziec nie bede tylko w lesie a mi chimpmunki i tak wyzeraja. I zaczely plesniec bo za duzo humidu mielismy wiec wyrwalam dziady. Poziomki wykopie i tam zasadze, one nie plesnialy i chipmunki ich nie zzeraly. No i po obejsciu ogrodka dzis jak wrocilam okazalo sie ze rabarbar zaczal rosnac :confused: a od wczoraj snieg sypal i na minusie bylo wiec padnie.

Robinka przezyla zimnice i sniegi, slusze ja na dachu.

wiecej sie nic nie dzieje, pare pierdul nakupilam, maszyne do kawy przywiozlam a ogolnie nic sie nie chce.

 

ciekawa jestem jak moje silver lace na sciance, czy przezylo czy zamarzlo. Clematis wyglada podejrzanie, ELFI ile one maja zywotnosci? Szkoda jakby mu sie umarlo, tak pieknie na tym przejsciu zawsze mi roslo i koliberki w nim siedzialy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tar, z Chmielewskiej uzywam innego określenia, nie pamiętam z której książki, mam włosy jak poczort :)

 

Ja z truskawek rezygnuję, zjedliśmy może ze trzy, resztępożarły ślimaki i mrówki, za to poziomek dokupię w tym roku, pyszne były.

Jadę jutro do przedszkola, podania zawieżć, i wytłumaczyć panią,że książeczka żeglarska jest czymś zdecydowanie innym niż karta rowerowa czy wędkarska :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika robie pranie i wieszam te kulki krysztalowe co pisalam, swiene sa, ciezkie i blysk jak zloty zab u Ruska :p ale kurna rece odpadaja sciagnac 40 z malymi , sciagnac koleczka z nich i przelozyc na nowe plus zawiesic :sick:

i jak wieszalam odkrylam ze mam tam jeszcze od hu i troche zaczepek zeby dolozyc. Juz masa wisi a jeszcze moge z 60 jak nie wiecej powiesic

Moj pieso tez, tylko drzwi otwarte i tyle go widac, a jak nie to co 5 min drapie w szybe zeby puscic.

a ze drPIE CO 5 MIN I WSTAJE GO PUSCIC TO GR mi na nerwach albo przeszkadza ale wstaje bo nie wiem - czy fatycznie mu sie chce czy chce lecic glupa rznac na ogrodku. A dzis rano snieg lezal to go nosem zryl, teraz po sniegu zero zostalo to lata po krzakach. I japie :mad: jak najety japie :mad: Senior taki cichutki byl, a te psy tez jadaczkami nie japia jak np. Yorki temu je mam i co? moj jakis odszczepieniec. Musze go nauczyc jak seniora - waz z woda i butelka z woda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...