Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Robimy zabudowę kominka samemu


zerocool

Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Poczytałem trochę tego wątku. Fajnie że są specjaliści którzy chcą pomóc. Przymierzam się do zabudowy swojego wkładu kominkowego, zanim zacząłem czytać kupiłem wełnę 3cm.... ( tak wiem, już jest odsprzedana ). Chcę to zrobić aby to miało ręce i nogi. W tej chwili wygląda to tak: https://zapodaj.net/3dd668c8d5d65.jpg.html

 

Nie mam żadnego rozprowadzenia do domu po pokojach, mam jednak wolny otwór wentylacyjny 15x10 cm który mógłbym może wykorzystać i chociaż pociągnąć jedną rurę na górę na korytarz? ( dom z poddaszem użytkowym )

 

Wkład kominkowy do komina w cenie podłączyła mi firma od której go zakupiłem, jest to MBN 12.

1. Zastanawiam się czy prawidłowo został podłączony , ponieważ nóżki znajdują się na gazobetonie, czy może to tak pozostać? Jeśli nie to co zastosować pod ten wkład kominkowy ?

2. Na jaki klej kleić płyty silca ? Czy muszę koniecznie je kołkować ?

3. Czy ścianę mogę zagruntować zwykłym unigruntem przed przyklejeniem tych płyt ?

4. Czy robić komorę dekompresyjną?

5. Jeśli chodzi o odległości po przyklejeniu płyt od kominka z jednej strony będzie 8 cm z drugiej natomiast 7 cm ( minimum wg instrukcji producenta to 8cm ) czy będzie tragedia ?

6. płyty skręcać ze sobą wkrętami do drewna o długości 4,5 cm ? wystarczająco ?

7. Czy od środka zaimpregnować płyty polecanym przez producenta środkiem ?

8. Ile dylatacji pozostawić pomiędzy obudową a wkładem kominkowym ?

9. Jakie wcięcie zrobić przy obudowie wkładu kominkowego 5cm? 8cm ? 10cm? wiem że to dowolne, ale mniej więcej jak robią ludzie?

Edytowane przez editt2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A firma w której kupiłeś, co Ci odpowiedziała na ten zestaw pytań? :)

 

 

 

Szczerze to im ich nie zadawałem, zamontowali i tyle. Byla to firma ze śląska, ja jestem z Łodzkiego. Udalo mi się go kupić 2 tys taniej niż na kratkach, więc nie dopytywałem co i jak, było to w ubiegłym roku.

 

Ktoś pomoże :) ? Póki to mogę jeszcze rozebrać i zrobić jak książka pisze ?

Edytowane przez editt2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr i na pewno ktoś jeszcze pomoże :)

 

Czemu nie pytasz o wielkość kratek nawiewnych i wywiewnych?

 

Ja bym te bloczki wymieniła na bloczki fundamentowe, chociaż wkład nie jest ciężki.

Pociągnęłabym też rurę dymową wyżej. Zawsze ciut więcej ciepła odbierze ze spalin.

Strop masz chyba betonowy, więc komora dekompresyjna nie jest obligatoryjna. Ale jeśli chcesz odprowadzić ciepło z obudowy paleniska na poddasze, to powinna być.

Płyty izolujące ścianę od komory wokół paleniska mam wapienno-krzemianowe 3 cm grubości, ale nie pamiętam jakiej firmy. Są przyklejone i zakołkowane do ściany kominowej. Tak się to robi standardowo.

Obudowa z płyt :) No YouTube znajdziesz filmiki pokazujące jak się to robi, np. ten

Jeśi chodzi o wolną przestrzeń między obudową, a wkładem kominkowym, czy nie możesz go ciut przesunąć? Byłoby lepiej, gdyby tam jednak było te 10 cm naokoło. To jest lepsza wentylacja wkładu.

Płyt od wewnątrz się nie impregnuje. Impregnujej tylko tam, gdzie jest styk klejenia.

O dylatacji wokół drzwiczek się nie wypowiem. Coś mi chodzi po głowie, że 0,5–1,0 cm, ale nie dam sobie palca uciąć.

A w ogóle poczytaj i obejrzyj wątek Brzezińskiego https://forum.muratordom.pl/showthread.php?189482-Kominek-naro%C5%BCny-od-zera-do-10-ty%C5%9B-o)

Od razu rozjaśni ci się w głowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to im ich nie zadawałem, zamontowali i tyle. Byla to firma ze śląska, ja jestem z Łodzkiego. Udalo mi się go kupić 2 tys taniej niż na kratkach, więc nie dopytywałem co i jak, było to w ubiegłym roku.

 

Ktoś pomoże :) ? Póki to mogę jeszcze rozebrać i zrobić jak książka pisze ?

Wybacz moja ciekawość. Zawsze zastanawiam się jak to działa, że ludzie kupują byle gdzie, byle co, byle taniej...Niewiele byś się pewnie dowiedział, skoro stawiają kominki na suporeksie....

 

1.Suporeks zlasuje się po jakimś czasie i wkład zacznie się przechylać. Można postawić na suporeksie, ale na wierzchu musi być coś twardego - cegła klinkierowa (pełna), lub szamotowa. "Klocki" na których stoi wkład, muszą być solidnie przyklejone. Do podłoża (oczyszczonego z pyłu) i miedzy sobą.

2.W solidnie wietrzonej obudowie, możesz użyć kleju do płytek. Ciasna wymaga klejów systemowych. Jeśli masz dobre podłoże do którego kleisz, kołki są zbędne. Na równe podłoże, możesz tylko kołkować, bez kleju.

3.Unikaj gruntów budowlanych. Albo bez, albo dedykowane.

4.Komora dekompresyjna pozwala lepiej wentylować obudowę.

5.nie będzie tragedii.

6.5-5,5cm dla płyt grubości 3 cm.

7.Ja nie impregnuję

8.Minimum 0,5 cm po bokach. 0,3 - 0,5 cm na dole. 0,5 - 1,0 cm u góry.

9.Ludzie robią od 5 - 10 cm...;)

10.Najważniejsze: przeczytaj i zastosuj instrukcje montażu urządzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Panie Piotrze za poświęcony czas i odpowiedź. Moje wejście do komina znajduje się na wysokości 1,75 m od podłogi , mam komin systemowy izostatyczny z Jawara, więc niechciałbym się bawić w przeróbki odnośnie wejścia do komina bo się na tym nie znam. Chyba że jest to rażący błąd ( że za nisko ) w takim przypadku będę zmuszony znaleźć jakiegoś specjalistę. Odnośnie reszty, wymontuję wkład , i poprawię to co jest do poprawki tzn "fundament wkładu " zamienię na bloczki fundamentowe murowane na zaprawę, a przy okazji łatwiej będzie mi obudować od środka ten kominek.. Co do kołków obawiam się bo mam porotherm czy to będzie coś trzymać?

 

Dzięki

 

Wybacz moja ciekawość. Zawsze zastanawiam się jak to działa, że ludzie kupują byle gdzie, byle co, byle taniej...Niewiele byś się pewnie dowiedział, skoro stawiają kominki na suporeksie....

 

1.Suporeks zlasuje się po jakimś czasie i wkład zacznie się przechylać. Można postawić na suporeksie, ale na wierzchu musi być coś twardego - cegła klinkierowa (pełna), lub szamotowa. "Klocki" na których stoi wkład, muszą być solidnie przyklejone. Do podłoża (oczyszczonego z pyłu) i miedzy sobą.

2.W solidnie wietrzonej obudowie, możesz użyć kleju do płytek. Ciasna wymaga klejów systemowych. Jeśli masz dobre podłoże do którego kleisz, kołki są zbędne. Na równe podłoże, możesz tylko kołkować, bez kleju.

3.Unikaj gruntów budowlanych. Albo bez, albo dedykowane.

4.Komora dekompresyjna pozwala lepiej wentylować obudowę.

5.nie będzie tragedii.

6.5-5,5cm dla płyt grubości 3 cm.

7.Ja nie impregnuję

8.Minimum 0,5 cm po bokach. 0,3 - 0,5 cm na dole. 0,5 - 1,0 cm u góry.

9.Ludzie robią od 5 - 10 cm...;)

10.Najważniejsze: przeczytaj i zastosuj instrukcje montażu urządzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

po ładnych kilku miesiącach (!) zabawy w chowanego ze zdunem, który miał mi zrobić zabudowę kominka (to temat na inny wątek), zdecydowałem się go pogonić i zrobić obudowę samemu. Od razu powiem, że wkład wodny, stary CTM, stoi, jest podłączony i działa, pozostaje tylko obudowa, którą chcę - tak będzie mi najłatwiej - zrobić z płyt krzemianowo-wapniowych (już kupione).

Zanim się jednak wezmę do roboty, mam jeszcze kilka drobnych pytań, może ktoś pomoże:

1. wkład stoi na bloczkach fundamentowych postawionych głównie na podłodze ze stuletnich desek sosnowych na legarach i częściowo na kawale solidnej blachy w miejscu poprzedniego kominka - podłoże jest stabilne, ale jak to drewno, lubi sobie popracować. Czy w takim razie przytwierdzać płyty k-w do podłogi (np. na wkręty), czy postawić luźno na podłodze i przykleić tylko do ściany, żeby obudowa mogła sobie "pochodzić"?

2. między obudową a ścianą z boku będę miał sporo miejsca, które chcę wykorzystać na wnękę na drewno o wymiarach ok. 65 cm szer. x 80 cm gł x 190 cm wys. Jak rozumiem, same płyty kw stanowiłyby tu zbyt słabą konstrukcję dla ściany takiej wnęki, więc chcę zrobić niezależną konstrukcję dla wnęki, przymocowaną tylko do ściany budynku. Miałaby ona postać murku z gazobetonu 6 cm lub "klatki" zrobionej z grubych kantówek drewnianych obitych płytą osb. Czy dobrze kombinuję i czy takie konstrukcje wytrzymałyby ciężar rozpierającego je drewna w środku?

3. pytanie fakultatywne, bo tu mam sporo wątpliwości i się nie upieram przy takim rozwiązaniu: ponieważ jest to wkład z płaszczem wodnym, to temperatury w środku obudowy nie będą zbyt wysokie. Chciałbym więc - jeżeli jest taka możliwość - zrobić obudowę bez wentylacji i ogrzewania konwekcją (np. poprzez zrobienie kratek z żaluzjami), zaś w celu odprowadzenia z niej ciepła zastąpić np. ze dwie płyty kw w górnej części na froncie płytami szamotowymi. Czy jest taka możliwość, czy reszta konstrukcji to wytrzyma, a jeżeli tak - to jak połączyć płyty szamotowe z krzemianowo-wapniowymi?

Dzięki za ewentualne uwagi

f.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

po ładnych kilku miesiącach (!) zabawy w chowanego ze zdunem, który miał mi zrobić zabudowę kominka (to temat na inny wątek), zdecydowałem się go pogonić i zrobić obudowę samemu. Od razu powiem, że wkład wodny, stary CTM, stoi, jest podłączony i działa, pozostaje tylko obudowa, którą chcę - tak będzie mi najłatwiej - zrobić z płyt krzemianowo-wapniowych (już kupione).

Zanim się jednak wezmę do roboty, mam jeszcze kilka drobnych pytań, może ktoś pomoże:

1. wkład stoi na bloczkach fundamentowych postawionych głównie na podłodze ze stuletnich desek sosnowych na legarach i częściowo na kawale solidnej blachy w miejscu poprzedniego kominka - podłoże jest stabilne, ale jak to drewno, lubi sobie popracować. Czy w takim razie przytwierdzać płyty k-w do podłogi (np. na wkręty), czy postawić luźno na podłodze i przykleić tylko do ściany, żeby obudowa mogła sobie "pochodzić"?

2. między obudową a ścianą z boku będę miał sporo miejsca, które chcę wykorzystać na wnękę na drewno o wymiarach ok. 65 cm szer. x 80 cm gł x 190 cm wys. Jak rozumiem, same płyty kw stanowiłyby tu zbyt słabą konstrukcję dla ściany takiej wnęki, więc chcę zrobić niezależną konstrukcję dla wnęki, przymocowaną tylko do ściany budynku. Miałaby ona postać murku z gazobetonu 6 cm lub "klatki" zrobionej z grubych kantówek drewnianych obitych płytą osb. Czy dobrze kombinuję i czy takie konstrukcje wytrzymałyby ciężar rozpierającego je drewna w środku?

3. pytanie fakultatywne, bo tu mam sporo wątpliwości i się nie upieram przy takim rozwiązaniu: ponieważ jest to wkład z płaszczem wodnym, to temperatury w środku obudowy nie będą zbyt wysokie. Chciałbym więc - jeżeli jest taka możliwość - zrobić obudowę bez wentylacji i ogrzewania konwekcją (np. poprzez zrobienie kratek z żaluzjami), zaś w celu odprowadzenia z niej ciepła zastąpić np. ze dwie płyty kw w górnej części na froncie płytami szamotowymi. Czy jest taka możliwość, czy reszta konstrukcji to wytrzyma, a jeżeli tak - to jak połączyć płyty szamotowe z krzemianowo-wapniowymi?

Dzięki za ewentualne uwagi

f.

1. Lepiej nie przykręcać. Zabezpieczyć przed przesuwaniem na boki.

2.Drewno najpewniejsze. Dobrze odizolowane od kominka.

3.Szamot to "nie miała baba kłopotu, prosię sobie kupiła..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na akumulacji mi za bardzo nie zależy, od tego mam podpięty pod kominek bufor z wodą :) Bardziej chodzi mi o wyeliminowanie konwekcji, bo nie chcę żeby mi kurz latał po mieszkaniu i - co w dłuższym czasie nieuniknione - osiadał wewnątrz obudowy.

Pomysł z blachą ciekawy, ale widzę tu 2 problemy: po pierwsze, mogłaby się ona zbyt mocno nagrzewać, a po drugie, nie pasuje mi od strony wizualnej (zabudowa nie będzie nowoczesna, minimalistyczna, ale z dekoracyjnymi elementami [zimnych] kafli itd.).

Zrobię więc rozwiązanie najprostsze i najtrudniejsze do sp..nia ;) tzn. same płyty kw + kratki z żaluzjami i czujnik temperatury w środku. Domyślnie żaluzje będą zamknięte (można zresztą powiedzieć, że wtedy będą pełniły funkcję sugerowanej przez Krakersa blachy), ale jak temperatura będzie przebijała, powiedzmy 200 stopni C, to zawsze mogę je otworzyć i przewietrzyć.

Dzięki za sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ciekawostkę jeszcze dodam, że producent w instrukcji montażu i obsługi mojego wkładu nie podaje minimalnej powierzchni kratek, ba, nawet w ogóle nie pisze nic na temat wentylacji obudowy. Widać nie jest to w tym przypadku jakaś szczególnie istotna kwestia, choć - wiadomo - lepiej dmuchać na zimne i jakąś tam wentylację zapewnić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem trochę tego wątku. Fajnie że są specjaliści którzy chcą pomóc. Przymierzam się do zabudowy swojego wkładu kominkowego, zanim zacząłem czytać kupiłem wełnę 3cm.... ( tak wiem, już jest odsprzedana ). Chcę to zrobić aby to miało ręce i nogi. W tej chwili wygląda to tak: https://zapodaj.net/3dd668c8d5d65.jpg.html

 

Nie mam żadnego rozprowadzenia do domu po pokojach, mam jednak wolny otwór wentylacyjny 15x10 cm który mógłbym może wykorzystać i chociaż pociągnąć jedną rurę na górę na korytarz? ( dom z poddaszem użytkowym )

 

Wkład kominkowy do komina w cenie podłączyła mi firma od której go zakupiłem, jest to MBN 12.

1. Zastanawiam się czy prawidłowo został podłączony , ponieważ nóżki znajdują się na gazobetonie, czy może to tak pozostać? Jeśli nie to co zastosować pod ten wkład kominkowy ?

2. Na jaki klej kleić płyty silca ? Czy muszę koniecznie je kołkować ?

3. Czy ścianę mogę zagruntować zwykłym unigruntem przed przyklejeniem tych płyt ?

4. Czy robić komorę dekompresyjną?

5. Jeśli chodzi o odległości po przyklejeniu płyt od kominka z jednej strony będzie 8 cm z drugiej natomiast 7 cm ( minimum wg instrukcji producenta to 8cm ) czy będzie tragedia ?

6. płyty skręcać ze sobą wkrętami do drewna o długości 4,5 cm ? wystarczająco ?

7. Czy od środka zaimpregnować płyty polecanym przez producenta środkiem ?

8. Ile dylatacji pozostawić pomiędzy obudową a wkładem kominkowym ?

9. Jakie wcięcie zrobić przy obudowie wkładu kominkowego 5cm? 8cm ? 10cm? wiem że to dowolne, ale mniej więcej jak robią ludzie?

 

1. wg mnie troche za wysoko jest zamontowany, jesli mozesz/chcesz to obniz go i przedluz rure spalinowa + wymien bloczki pod nogami na betonowe (przyklej je do posadzki na kleju)

2. stosuj klej systemowy albo elastyczny klej do plytek (mi zabraklo systemowego i czesc plyt kleilem na MAPEI SUPER ADESILEX P9 SZARY 25KG https://www.ceneo.pl/10618973#tab=spec)

3. kup i zagruntuj tym https://www.castorama.pl/produkty/instalacja/instalacje-kominkowe/budowa-kominka/plyty-izolacyjne/preparat-gruntujacy-base-1-l.html

4. jesli masz strop betonowy to nie, ale mozesz przykleic (i zakolkowac) podwojnie plyte KW do sufitu

5. 8-7cm bedzie ok

6. tak, plyty skrecaj wkretami i sklejaj klejem systemowym do plyt kominkowych np. https://www.castorama.pl/produkty/instalacja/instalacje-kominkowe/budowa-kominka/plyty-izolacyjne/klej-systemowy-varmsen-isol-glue-1-65-kg.html

7. nie, wewnetrznej strony nie impregnuj niczym, a przed zamknieciem obudowy najlepiej odkurz/odpyl sciany+kominek+rury, tak samo podloge pod kominkiem bo zbiera sie tam sporo kurzu/drobinek z ciecia plyt KW

8. ja robilem wszedzie ~1cm, bo docelowo i tak przykryje to ramka wykonczeniowa

 

 

Jako ciekawostkę jeszcze dodam, że producent w instrukcji montażu i obsługi mojego wkładu nie podaje minimalnej powierzchni kratek, ba, nawet w ogóle nie pisze nic na temat wentylacji obudowy. Widać nie jest to w tym przypadku jakaś szczególnie istotna kwestia, choć - wiadomo - lepiej dmuchać na zimne i jakąś tam wentylację zapewnić.

Mialem ten sam problem przy doborze kratek i dzwonilem do kratki.pl ale nic ciekawego sie nie dowiedzialem. Ostatecznie zamontowalem dolna 9x60 a gorna 9x100 do wkladu Lucy 20.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę jeszcze o podpowiedź, czy robić rozprowadzenie kominka na górę na poddasze 10 cm kanałem izolowanym na korytarz który znajduje sie nad kominkiem , czy przy rekuperacji i wentylacji mechanicznej nie ma sensu ?, projekt mój Dom w żurawkach z archonu -> https://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-zurawkach-2-m5281e59a86530
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę jeszcze o podpowiedź, czy robić rozprowadzenie kominka na górę na poddasze 10 cm kanałem izolowanym na korytarz który znajduje sie nad kominkiem , czy przy rekuperacji i wentylacji mechanicznej nie ma sensu ?, projekt mój Dom w żurawkach z archonu -> https://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-zurawkach-2-m5281e59a86530
Kanał 10 cm to ilość powietrza potrzebna do ogrzania pomieszczenia o pow. kilku m2. Obok masz klatkę schodową którą na górę będzie Ci uciekać ciepło "kanałem" o powierzchni co najmniej 2 m2...Ja bym się zastanowił, jak zatrzymać ciepło na dole!?!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...