Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Robimy zabudowę kominka samemu


zerocool

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Proponuje jeszcze inny tytuł "Sam buduj TAK pierwszy kominek , za DRUGI zapłacisz .... "

 

Myślę, że czas zawiesić wątek.

Od "profesjonalistów" z tego forum niewiele się dowiedziałem, więc nauka stąd płynie żadna.

Każdy potrafi stwierdzić że tak się nie powinno robić, ale nie potrafi już (lub nie ma ochoty) wytłumaczyć dlaczego.

Ja ze swojej strony mogę dodać tylko tyle, że nawet jeśli moja konstrukcja się rozleci, popęka, czy po prostu mi się znudzi, to koszt jej ponownego wykonania jest tak niski w porównaniu do "profesjonalnych" konstrukcji, że będę mógł postawić jeszcze trzy inne.

Dziękuję za uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zerocool

obrażanie się to najprostsza metoda , by jeszcze coś sknocić.

Robisz po swojemu , nie zważając na sugestie , nie pytasz o nic

więc się nie dziw ,ze tylko taka formę dezaprobaty zastosowali

"profesjonaliści". Na początku wątku próbowałem Ci coś zasugerować

pisząc bezpośrednio do Ciebie , czy odpowiadając innym pytającym

w tym wątku . Ty robisz swoje , jakbyś czytał niewidoczna dla nas

instrukcję. W chwili kiedy całkiem dobrze zapowiadającą się

konstrukcję zacząłeś "doposażać", w rozwiązania , które mogą być

powodem jej destrukcji , zaczęliśmy protestować . No może

wyglądało to trochę na jaja, ale wyciągnij z tej lekcji właściwe

wnioski... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zerocool

obrażanie się to najprostsza metoda , by jeszcze coś sknocić.

Robisz po swojemu , nie zważając na sugestie , nie pytasz o nic

więc się nie dziw ,ze tylko taka formę dezaprobaty zastosowali

"profesjonaliści". Na początku wątku próbowałem Ci coś zasugerować

pisząc bezpośrednio do Ciebie , czy odpowiadając innym pytającym

w tym wątku . Ty robisz swoje , jakbyś czytał niewidoczna dla nas

instrukcję. W chwili kiedy całkiem dobrze zapowiadającą się

konstrukcję zacząłeś "doposażać", w rozwiązania , które mogą być

powodem jej destrukcji , zaczęliśmy protestować . No może

wyglądało to trochę na jaja, ale wyciągnij z tej lekcji właściwe

wnioski... :)

 

Tu nie chodzi o obrażanie się, tylko o sens tego wątku.

Odpowiedzi w stylu ciepło - zimno w tym temacie są jak nauka pospolitego rodzica - Nie rób tak - Dlaczego ? - Bo tak -

Gdzie tu wnioski ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja ze swojej strony mogę dodać tylko tyle, że nawet jeśli moja konstrukcja

się rozleci, popęka, czy po prostu mi się znudzi, to koszt jej ponownego

wykonania jest tak niski w porównaniu do "profesjonalnych" konstrukcji, że będę

mógł postawić jeszcze trzy inne.

Dziękuję za uwagę.

 

No i tu również, zapewne się mylisz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nie rób tak - Dlaczego ? - Bo tak -

Chłopie - masz kilkaset wątków o kominkach i kilka tysięcy napisanych wiadomości.

Nawet jeżeli przesiać to przez sito kłótni i sporów, to pozostaje tak pokaźny i konkretny materiał, że aż prosi się by czytać, czytać, czytać i chłonąć wiedzę ...

Nie chce Ci się czytać? Czy czasu na to nie masz?

Piszesz że od "profesjonalistów" niewiele się dowiedziałeś - od samego początku wielu "profesjonalistów" zaglądających do Twojego wątku daje Ci do zrozumienia że "walisz kichę" z tych "ytongów" aż skóra cierpnie ... dało Ci to cokolwiek do myślenia? Przecież i tak "zrobiłeś" to po swojemu ... no to po co "się produkować" i czas tracić ...

Posłuchałeś do tej pory kogokolwiek kto zrobił kilkaset kominków więcej od Ciebie?

Poczytałeś coś?

Pozdrawiam.

PS. Przepraszam za obcesowość wypowiedzi ... ma to na celu tylko i wyłącznie to, żebyś przemyślał sprawę i nie został kolejnym posiadaczem "kominkowego gniota". Bo samemu też można zrobić coś porządnego w temacie kominka, tyle że trzeba do tego podejść "normalnie" ... :)

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaczęłam czytac wątek, zobaczyłam wykorzystanie bloczków do budowy kominka, ucieszyłam się, bo mi tez ich zostało troche... czytam dalej i już wiem, że się nie nadają.... ale autor wątku ma 100% rację co do "profesjonalnych" wypowiedzi... za cholerę ani tyci nie wiem dlaczego się nie nadają??? troche jak towarzystwo wzajemnej adoracji, w kółko gadacie że "kicha" ale jakoś konkretnie nikt nie napisze "dlaczego?" Forest-Natura pisze, że powinien przeczytać wszystkie watki w temacie i robić tak jak tam przykazali. Założę się, że przeczytał sporo...a że miał swoj wlasny pomysł to go wprowadził w życie. Jeśli zrobił błąd to powiedzcie gdzie konkretnie i dlaczego, chociażby po to aby inni, którzy natrafia na ten wątek nie popełniali go. Tak trudno udzielić konkretnej odpowiedzi profesjonalistom???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo sa profesjonaliści i Profesjonaliści. Są tacy, co uwazają, ż ewiedze którą mają to nie można nikomu przekaząc, bo jeszcze zlecęń im zabraknie. a są tacy, co uważają, że zlecenia zawsz ebęda mieć i sie dzielą. Mój Ojciec ostatnio się dziwił, że firma która u mnie budowąła stan surowy pożycza mi rusztowanie, dechy i doradza jak ocieplić fachowo, skoro oni tego nie robią. Owszem będą robić inne rzeczy później. Ale ta firma sie nie boi o zlecenia, bo ma non stop je. Na tym polega profesjonalizm i ogarnięcie rynku,a nie na tym, ze się nauczył i już nikomu nie przekaże żadnej wiedzy. Ale to już ich problem. Ważne, zeby otaczac się ludźmi tzw. Profesjonalistami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A jak napiszę, że błędem jest wszystko oprócz izolacji tylnej ściany kominka? To czy cokolwiek to zmieni? Czy ten kominek będzie zrobiony przez jego wykonawcę od nowa tak jak powinno być?

Czy kolejny raz na FM napisać znowu instrukcję budowy kominka od A do Z ?

Przecież to wszystko było już kilkanaście (jak nie więcej) razy napisane na FM.

Czy leniowi, który nawet nie raczy przejrzeć FM pod kątem swojej inwestycji warto pomagać i tracić czas na to?

Czy będzie to kolejna "donkiszonada" a kominek i tak będzie zrobiony wedle własnego "widzimisie"?

To znowu kolejny identyczny wątek, jakich było kilkanaście w przeciągu ostatnich paru lat na FM. Scenariusz się powtarza - radosna twórczość kogoś, kto uważa czytanie FM za stratę czasu, negatywne opinie i sygnały "profesjonalistów", że coś jest źle wykonywane, i krytyka innych za to, że w ogóle zwróciło się uwagę i rady, że może przecież lepiej się do takiej inwestycji przygotować od strony teoretycznej, a nie "klepać" bloczki BK bo akurat zostały na budowie ... a na FM wiedza podana jak na talerzu ... wystarczy chcieć ją brać ...

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może wystarczy się nie odzywać półgębkiem zamiast krytykowac bez uzasadneinia, bo wówczas wychodzi się na gbura? J ajako laik też widze, że sa błedy w tym kominku, np. zbyt blisko obudowa w stosunku do wkładu (wg mnie), ale się nie odzywam, bo nie jestem fachowcem. A jak się jest fachowcem, to sie oczekuje albo profesjonalnej odpowiedzi albo milczenie, bo takie są zasady społecznego współżycia. Edytowane przez tfor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mistrz Zdunski jak bede na etapie budowy kominka to kto wie, byc może skorzystam. dziekuje za zaproszenie.

Tfor - zgadzam sie z Toba, pewne osoby udzielaja sie na forum nie z checi doradzenia a z checi zareklamowania - bez komentarza.

 

PS. Znowu poszła cała seria odpowiedzi w wątku a dalej nie wiem co sie może stać jeśli użyję bloczków do obudowy i dlaczego nie powinnam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mistrz Zdunski jak bede na etapie budowy kominka to kto wie, byc może skorzystam. ?

 

Tu jest częściowo "pies pogrzebany" .. o budowie kominka najlepiej porozmawiać dużo wcześniej , unika się wielu błędów lub kosztownych niepotrzebnych wydatków przy przerabianiu "raz zapłaconego" . Kominek jest integralną częścią domu a nie jedynie ozdobnikiem jak kanapa czy fortepian :goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tym postem to Ameryka nie została odkryta. Zdaję sobie z tego sprawę, sama jestem inżynierem w dodatku energetyki. I budując moj domek od samego początku biore pod uwage to, że bedzie w nim stał kiedys kominek. Ale dziękuję za troskę, miło, że jest ktoś jeszcze kto się o to martwi ;-) przepraszam za sarkazm, ale wymusił go ogólny przebieg wątku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tym postem to Ameryka nie została odkryta. Zdaję sobie z tego sprawę, sama jestem inżynierem w dodatku energetyki. I budując moj domek od samego początku biore pod uwage to, że bedzie w nim stał kiedys kominek. Ale dziękuję za troskę, miło, że jest ktoś jeszcze kto się o to martwi ;-) przepraszam za sarkazm, ale wymusił go ogólny przebieg wątku.

 

 

Przyjrzałem się wątkowi jeszcze raz . Na samym początku podjęta

została próba dialogu z założycielem . Np post 2 , post 4 . W poście

czwartym kilka uwag , całkowicie zignorowanych przez założyciela.

Nie zapytał dlaczego się pojawiły. Potem wątek potoczył się

normalnie dla FM - trochę różności , trochę pierdół nie na temat,

autorstwa założyciela również (np o szambie :D). "Klimat"

stworzył sam autor.

 

Pretensje do "fachowców" , to kolejne pierdoły w tym wątku....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cel jaki chcialam osiagnac biorac udział w dyskusji to głównie zdobycie inbformacji na temat dlaczego profesjonalisci mówią "NIE" kominkom z betonu a dokladniej bloczkow betonowych. W czym tkwi problem i dlaczego nie powinnam tak zrobić? Bo nie wiem, a chcialabym wiedzieć dlaczego zanegowaliście takie rozwiązanie? Przy okazji stanełam po stronie autora wątku bo uważam, ze potraktowaliscie go nieładnie.

 

pojawiło się kilka postów, kilka odpowiedzi jednak nadal nie padla prosta odpowiedz. Dowiedzialam sie natomiast, że kominek to nie fortepian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może wystarczy się nie odzywać półgębkiem zamiast krytykowac bez uzasadneinia, bo wówczas wychodzi się na gbura? J ajako laik też widze, że sa błedy w tym kominku, np. zbyt blisko obudowa w stosunku do wkładu (wg mnie), ale się nie odzywam, bo nie jestem fachowcem. A jak się jest fachowcem, to sie oczekuje albo profesjonalnej odpowiedzi albo milczenie, bo takie są zasady społecznego współżycia.

 

Tfor,

masz rację i jej nie masz :D

 

Krytyka bez uzasadnienia to grubiaństwo - tu masz rację.

 

Dlaczego nie masz racji , spróbuję wyjaśnić dalej...

Profesjonalnych odpowiedzi tzw "fachowcy" udzielają co

rusz , na te same tematy .Powtarzają się te odpowiedzi

dość często , można powiedzieć "w kółko Macieju".

Uderzanie w tony wysokie , typu "zasady społecznego

współżycia" , odnoszą się tak samo do Ciebie...Jesteś

tu gościem i prawo milczenia , bardziej Ciebie się tyczy

niż ludzi , którzy prawie etatowo wykonują tu pewną posługę.

Są tu jakby u siebie , jakby na posterunku...

Za tą posługę nikt im nie płaci . Oni pewnie tej zapłaty

nie oczekują . Niektórzy wklejają reklamę , owszem ,ale

co to ma do rzeczy...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cel jaki chcialam osiagnac biorac udział w dyskusji to głównie zdobycie inbformacji na temat dlaczego profesjonalisci mówią "NIE" kominkom z betonu a dokladniej bloczkow betonowych. W czym tkwi problem i dlaczego nie powinnam tak zrobić? Bo nie wiem, a chcialabym wiedzieć dlaczego zanegowaliście takie rozwiązanie? Przy okazji stanełam po stronie autora wątku bo uważam, ze potraktowaliscie go nieładnie.

 

pojawiło się kilka postów, kilka odpowiedzi jednak nadal nie padla prosta odpowiedz. Dowiedzialam sie natomiast, że kominek to nie fortepian.

 

 

Uwierz mi ,że gdyby odpowiedź była prosta , pewnie by padła ...:)

 

Np nie można krótką odpowiedzią zmienić mentalności ludzi korzystających

z nieekologicznych źródeł energii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To o fortepianie skierowane było do wszystkich czytających FM . Bardzo często jest także dom prawie pomalowany atu nagle "Robimy kominek"i cyrk na całego . Zaproszenie do nas , masz najbliżej w praktyce trochę ponad 20km , było propozycją darmowej długiej / wyczerpującej merytorycznie / porady na temat budowy kominka . Taka godzina rozmowy zamiast tygodnia pisania i czytania setek wpisów na całym FM . Pozdrawiam Dariusz Bielawski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...