Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Robimy zabudowę kominka samemu


zerocool

Recommended Posts

Impregnat dobry na wszystko.;)

 

Problem pylenia występuje podczas wykonywania obudowy. Na to impregnat nie pomoże. Po docięciu elementów, wystarczy je odpylić miotełką i przed zamknięciem obudowy przetrzeć wilgotną gąbką, zbierając resztki pyłu. Jestem wrogiem pakowania czegokolwiek do wnętrza obudowy poddawanej wysokiej obróbce termicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a do tego żeby się nie pyliło są impregnaty np. silcacon, silcadur

 

Wydaje mi się że to nie odpowiednie impregnaty bo Varmsen to płyty krzemianowo wapniowe i z tego co widziałem na filmie instruktażowym to impregnuje się miejsca połączeń klejem a służy do tego http://www.varmsen.com/produkty/articles/impregnat.html. Natomiast chłonność reguluje się podkładem http://www.varmsen.com/produkty/articles/varmsen-base.html.

Producent zapewnia że płyty Varmsen się nie pylą stąd moje spostrzeżenie.

 

Piotrze, dokładnie to samo uczynię.

 

Edycja:

 

Czy osłonę linki od przepustnicy muszę czymś owinąć czy może być wewnątrz zabudowy. Zastanawiam się nad ewentualnym smrodkiem.

Edytowane przez Mr. Do
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyty mają 30 mm więc w ścinkach wyfrezuję miejsce na linkę i przykleję do podłoża.

Przerwa na kawę i kolejne refleksje. Do tej pory miałem na wkładzie założony szyber. Oryginalnie wkład nie jest wyposażony z jakiegoś powodu.

Według tego co do tej pory czytałem to są mieszane zdania na ten temat. Zaletą jest to że biorąc pod uwagę mój nie szczelny wkład to w czasie wichur po zamknięciu wiatr mi nie hula po domu. Wadą stosowania szybra jest ciągle za kopcona szyba. Kolejna wada to stercząca z boku "wajcha" którą muszę wyprowadzić na zewnątrz zabudowy i przedłużyć bo jest za krótka.

Zaczynam sobie utrudniać :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wkład nieszczelny z szybrem - cacy. Choć lepsze było by moderowanie ciągu ... ale nie każdy wie i umie, a często nie ma jak bo nie ma miejsca.

Przyklejenie linki przepustnicy - be. Klej jak zaschnie to zciągnie oplot tak że może unieruchomić linkę i będzie kuku. A jakby była potrzeba wymienić w przyszłości przepustnicę to w ogóle kicha. Przepustnice to rzecz mechaniczna - każda linka kiedyś się naciąga jak się ją pociągnie kilkaset razy w te i nazad.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać same problemy z tym szybrem. Jeszcze się z tym prześpię bo jeszcze jest takie rozwiązanie żeby przedłużyć pręt w dół na wysokość kratki i pozostawić w pozycji otwartej a kiedyś w razie potrzeby wyciągnąć kratkę i zamknąć.

Co do moderowania ciągu to niestety po za mną nikt by sobie w domu z tym nie poradził.

Wracając do linki to chodziło mi o przyklejenie ścinków z płyty a nie samej linki. Linka też nie będzie tak często używana ponieważ ten wkład zasysa powietrze przez szufladę i nie ma oryginalnie dolotu od dołu.

Tanim wkładem i własnym montażem chcę zarobić kiedyś na konkretnego fachowca i konkretny wkład. Coś co chciałbym kiedyś zamontować to wkład z płaszczem wodnym a na to z kolei licząc z grubsza to potrzebuję co najmniej 30 000 zł. Do tego czasu ma mi służyć ten.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do linki to chodziło mi o przyklejenie ścinków z płyty a nie samej linki. Linka też nie będzie tak często używana ponieważ ten wkład zasysa powietrze przez szufladę i nie ma oryginalnie dolotu od dołu.

błąd. powinna być dla twojego bezpieczeństwa i komfortu używana każdorazowo. fakt, ze nie jest bezpośrednio połączony dolot z paleniskiem nie ma tu znaczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

błąd. powinna być dla twojego bezpieczeństwa i komfortu używana każdorazowo. fakt, ze nie jest bezpośrednio połączony dolot z paleniskiem nie ma tu znaczenia

 

Nie bardzo rozumie. Do tej pory zamykałem góra 5 razy za sezon grzewczy, nie siedzę 24 na dobę przy kominku tylko dokładam nastawiam i robi e codzienne obowiązki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo robienie dolotu dla wkładu, który nie jest do tego przystosowany to idiotyzm. Otwór, skoro już jest, niech poczeka na lepszy wkład...

 

Warto chyba przypomnieć...

 

http://www.kominki-batura.pl/publikacje2.html

 

http://blog.kominki-batura.pl/slynne-powietrze-do-spalania-wilgotnosc/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobienie dolotu do kominka to obowiazek prawny nie obwarowany zadnymi dodatkowymi szczegolami na temat wkladu.

 

Nie zgadzam sie rowniez ze stwierdzemiem, ze to idiotyzm. Jesli nie uzupelnimy spalanego powietrza w najlepszym wypadku zadziala wstecz jakas wentylacja.

Pomijam kwestie wymiany powietrza zuzytego na swieze i na dodatek cieple.

 

Przepustnice zakladasz rowno z posadzka, i podprowadzasz spiro na tyly wkladu, na jego wysokosc(dol). Na pewno nikt zimna na plecach w czasie palenia z takiej rurki nie poczuje.

Bo robienie dolotu dla wkładu, który nie jest do tego przystosowany to idiotyzm. Otwór, skoro już jest, niech poczeka na lepszy wkład...

 

Warto chyba przypomnieć...

 

http://www.kominki-batura.pl/publikacje2.html

 

http://blog.kominki-batura.pl/slynne-powietrze-do-spalania-wilgotnosc/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powietrze do spalania należy dostarczać. Nikt przy zdrowych zmysłach tego nie kwestionuje. W artykule napisałem jak., w zależności od rodzaju urządzenia.

 

Możesz przytoczyć przepis na który się powołujesz, mówiący o tym, że należy to zrobić w postaci "dolotu do kominka"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna sobie teoretyzowac, problem zaczyna sie gdy chodzi o skrajne sytuacje.

Kominiarz moze przymknie oko, ale w razie np. wypadku ubezpieczyciel w Polsce juz na pewno nie.

Podlaczylem setke kominkow w opisany wczesniej sposob. Nie mialem nigdy telefonow z pretensjami. Oczywiscie mozna tez latac do okien i uchylac nawietrzaki. Pytanie tylko po co.

Powietrze do spalania należy dostarczać. Nikt przy zdrowych zmysłach tego nie kwestionuje. W artykule napisałem jak., w zależności od rodzaju urządzenia.

 

Możesz przytoczyć przepis na który się powołujesz, mówiący o tym, że należy to zrobić w postaci "dolotu do kominka"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz mieć swoje zdanie na ten temat. Ja ma swoje. Używaj tylko cywilizowanych argumentów...(czekam na przepisy) i nie wymyślaj kolejnych paranoi typu ubezpieczyciel...

 

Dom powinien mieć prawidłowo rozwiązany problem wentylacji. Nawietrzaki maja działać automatycznie, nigdzie nie trzeba latać. Wpuszczenie zimnego powietrza kanałem fi 150 do paleniska w którym panuje piekło kilkuset stopni jest bez znaczenia dla bilansu cieplnego mieszkania. Wpuszczając do obudowy takim kanałem powietrze o temperaturze poniżej zera, robisz ludziom krecia robotę. Nie skarżą się bo o tym nie maja pojęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna sobie teoretyzowac, problem zaczyna sie gdy chodzi o skrajne sytuacje.

Kominiarz moze przymknie oko, ale w razie np. wypadku ubezpieczyciel w Polsce juz na pewno nie.

Podlaczylem setke kominkow w opisany wczesniej sposob. Nie mialem nigdy telefonow z pretensjami. Oczywiscie mozna tez latac do okien i uchylac nawietrzaki. Pytanie tylko po co.

 

Coraz więcej "perełek" wykonawczych...

Według mnie wpuszczanie do obudowy nie podłączonego szczelnie do wkładu, powietrza z zewnątrz to bardzo niekorzystne rozwiązanie i nie powinno być stosowane... Opisuwanie dlaczego wydaje się bez sensu, bo to jest oczywiste i każdy jak pomyśli to zrozumie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatni tak podłączony kominek wykonałem około 5 lat temu, zniknęły z rynku oprócz marketów i w sumie dobrze, natomiast nie demonizowałbym tego rozwiązania, dwadzieścia lat temu każdy kominek był tak podłączony i te czasy opisuję,

nie wiem co wówczas robiłeś, ale chyba nie kominkami się zajmowałeś.

 

Coraz więcej "perełek" wykonawczych...

Według mnie wpuszczanie do obudowy nie podłączonego szczelnie do wkładu, powietrza z zewnątrz to bardzo niekorzystne rozwiązanie i nie powinno być stosowane... Opisuwanie dlaczego wydaje się bez sensu, bo to jest oczywiste i każdy jak pomyśli to zrozumie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem co wówczas robiłeś, ale chyba nie kominkami się zajmowałeś.

 

Wtedy budowałem statki kosmiczne....

W między czasie coś tam z kominkami.... prześledź datę rejestracji na tym forum kominki... coś też pisywałem.

 

No i Wiesz UNICO, zawsze miało swoje produkty z podłączeniem powietrza...

A jak Wiesz współpracuje z nimi... nie latam od producenta do producenta... jak wiatr zawieje:D:D:D

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palisz to otwierasz. (calkowicie)

Nie palisz- zamykasz.

cala obsluga

 

Obsługa przepustnicy jest mi znana.

Na temat wkładu który zasysa przez szufladę jako użytkownik mam swoje spostrzeżenia.

Bez względu na to czy przepustnica jest otwarta czy nie to są sytuację że i tak mi zaciąga przez wentylację i tu raczej powodem jest różnica wysokości kominów a nie potrzeby wkładu.

W zimie lepsze efekty ogrzewania uzyskiwałem przy zamkniętej przepustnicy i uchylonym oknie niż odwrotnie. Wydaje mi się że wkład był schładzany. Do dyspozycji mam 3 okna w których jest micro uchył . Również przy każdym większym wietrze potrafiło mi wychłodzić do 17 stopni z 22.

Używam tego wkładu od 3 lat i wiem że jest tylko różnica pomiędzy nim a wkładem z dolotem taka że ja dłużej rozgrzewam czyli wolniej rozpalam. Nie da się osiągnąć efektu pieca hutniczego no chyba że wysunę lekko szufladę.

 

Forest, jeśli chodzi o modulację ciągu to poddałeś mi myśl aby takowe urządzenie założyć na kominie u góry. Z szybra zrezygnuję i po tym sezonie grzewczym podejmę decyzję czy modulacja się przyda.

Edytowane przez Mr. Do
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obsługa przepustnicy jest mi znana.

Na temat wkładu który zasysa przez szufladę jako użytkownik mam swoje spostrzeżenia.

Bez względu na to czy przepustnica jest otwarta czy nie to są sytuację że i tak mi zaciąga przez wentylację i tu raczej powodem jest różnica wysokości kominów a nie potrzeby wkładu.

W zimie lepsze efekty ogrzewania uzyskiwałem przy zamkniętej przepustnicy i uchylonym oknie niż odwrotnie. Wydaje mi się że wkład był schładzany. Do dyspozycji mam 3 okna w których jest micro uchył . Również przy każdym większym wietrze potrafiło mi wychłodzić do 17 stopni z 22.

Używam tego wkładu od 3 lat i wiem że jest tylko różnica pomiędzy nim a wkładem z dolotem taka że ja dłużej rozgrzewam czyli wolniej rozpalam. Nie da się osiągnąć efektu pieca hutniczego no chyba że wysunę lekko szufladę.

 

Forest, jeśli chodzi o modulację ciągu to poddałeś mi myśl aby takowe urządzenie założyć na kominie u góry. Z szybra zrezygnuję i po tym sezonie grzewczym podejmę decyzję czy modulacja się przyda.

 

Na "kominie u góry" czyli gdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam kiedyś zauważyłeś, że jakaś firma rekomenduje wykonanie dwóch dolotów do kominka i nie jest to całkowicie pozbawione sensu.

posiadasz swoje laboratorium, podłącz to tak jak opisuję, rurę możesz wystawić nawet jeszcze trochę wyżej nawet do 1/3 dolnej części wkładu.

to powietrze doskonale zmiesza się z tym zasysanym przez dolne kratki i nie poczujesz jakiegokolwiek dyskomfortu.

 

a jeśli już teoretyzujemy, to jak policzył byś różnicę w bilansie spalania przy powietrzu doprowadzonym bezpośrednio do wkładu i niebezpośrednio.

dlaczego producenci kotłów c.o na paliwa stałe do dziś nie korzystają z tak idealnego rozwiązania jak CDP ?

Nie neguję dzisiejszych kominków, w ogólnym sensie niemożliwy jest powrót do kominków bez doprowadzenia powietrza z bardzo wielu przyczyn, natomiast bilans spalania w takim czy takim jest w miarę podobny, tu schładzasz powietrze za wkładem , a tu we wkładzie.( nie mówię przy tym o komforcie, czystości, bezpieczeństwie itp. - jedynie o samym procesie jako takim)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...