Robimy zabudowę kominka samemu

[doin_oakenhelm]

Tym razem wrzucam coś innego - rozkład temperatur na moim wkładzie oraz w jego sąsiedztwie.

 

Pomiar został wykonany po całodniowym paleniu w kominku (w chwili pomiaru tylko żar w wkładzie) przy temperaturze powietrza na zewnątrz 0C przy bezwietrznej pogodzie z tym że w domu nie mam jeszcze okien ani drzwi. Ze względu na zastosowanie różnych materiałów (wkład żeliwo - obudowa z blachy - ściana z cegieł itp.) współczynnik emisyjności nie był wyznaczany lecz przyjęty L=0,85.

 

Zabudowa wkładu nie jest zakończona oraz ze względu na temperaturę zewnętrzną oraz brak okien bankowo następowało schłodzenie całości, ale i tak zdjęcia pokazują rozkład temperatur.

 

Może kogoś zainteresują te zdjęcia, bo osobiście na forum takich nie widziałem - każdy tylko pisze o potencjalnie wysokich temperaturach, ale chyba (bo mogę się mylić) nikt tego nie zobrazował.

 

[Remiks]

Tym razem wrzucam coś innego - rozkład temperatur na moim wkładzie oraz w jego sąsiedztwie.

 

Pomiar został wykonany po całodniowym paleniu w kominku (w chwili pomiaru tylko żar w wkładzie) przy temperaturze powietrza na zewnątrz 0C przy bezwietrznej pogodzie z tym że w domu nie mam jeszcze okien ani drzwi. Ze względu na zastosowanie różnych materiałów (wkład żeliwo - obudowa z blachy - ściana z cegieł itp.) współczynnik emisyjności nie był wyznaczany lecz przyjęty L=0,85.

 

Zabudowa wkładu nie jest zakończona oraz ze względu na temperaturę zewnętrzną oraz brak okien bankowo następowało schłodzenie całości, ale i tak zdjęcia pokazują rozkład temperatur.

 

Może kogoś zainteresują te zdjęcia, bo osobiście na forum takich nie widziałem - każdy tylko pisze o potencjalnie wysokich temperaturach, ale chyba (bo mogę się mylić) nikt tego nie zobrazował.

 

[ATTACH=CONFIG]338984[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]338985[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]338986[/ATTACH]

 

Szkoda że nie zrobiłeś w jakimś odstępie czasowy np. po rozpaleniu, w trakcie. Niespodzianek chyba nie ma, chętnie zobaczył bym takie zdjęcie z jednoczesnym pomiarem temperatury spalin np. przy wejściu do komina.

[doin_oakenhelm]

Jeśli cie interesuje mogę zrobić - zdjęcia w różnych odstępach czasu - ale to dopiero przypuszczalnie pod koniec przyszłego tygodnia jak znów będę miał czas aby podziałać trochę na budowie.

 

W moich pomiarach trzeba brać poprawkę na brak okien i drzwi.

 

Co do pomiaru temperatury spalin to raczej gorsza sprawa, bo trzeba by zrobić dziurę w rurze (bo innego pomysłu nie mam) aby włożyć termoparę - wiec tego pomiaru raczej nie będę robić. (sprzęt do pomiaru mam - ale z wykonaniem gorsza sprawa.

[Remiks]

Jeśli cie interesuje mogę zrobić - zdjęcia w różnych odstępach czasu - ale to dopiero przypuszczalnie pod koniec przyszłego tygodnia jak znów będę miał czas aby podziałać trochę na budowie.

 

W moich pomiarach trzeba brać poprawkę na brak okien i drzwi.

 

Co do pomiaru temperatury spalin to raczej gorsza sprawa, bo trzeba by zrobić dziurę w rurze (bo innego pomysłu nie mam) aby włożyć termoparę - wiec tego pomiaru raczej nie będę robić. (sprzęt do pomiaru mam - ale z wykonaniem gorsza sprawa.

 

Z tej poprawki na brak okien zdaję sobie sprawę. Termoparę można by wsunąć pod delikatnie poluzowaną wyczystkę na ostatnim kolanie pewnie temperatura spalin w tym miejscu w trakcie palenia przekroczy 350 i to dość sporo. Ze zdjęć widać jaką temperaturę pakuje się w komin u mnie na wlocie do komina temp spalin w granicach 120-140 stopni ale po drodze jest prawie 5m kanałów ceramicznych.

[doin_oakenhelm]

Z tej poprawki na brak okien zdaję sobie sprawę. Termoparę można by wsunąć pod delikatnie poluzowaną wyczystkę na ostatnim kolanie pewnie temperatura spalin w tym miejscu w trakcie palenia przekroczy 350 i to dość sporo. Ze zdjęć widać jaką temperaturę pakuje się w komin u mnie na wlocie do komina temp spalin w granicach 120-140 stopni ale po drodze jest prawie 5m kanałów ceramicznych.

 

Jak sie uda to zrobie pomiar temperatury spalin i wrzucę wykres - o ile się uda bo mam termopary typu K - 3,2 mm wiec nie wiem czy wlezą.

 

Ja mam tylko masę akumulacyjna - a co to za kanały ceramiczne masz?

[Remiks]

Jak sie uda to zrobie pomiar temperatury spalin i wrzucę wykres - o ile się uda bo mam termopary typu K - 3,2 mm wiec nie wiem czy wlezą.

 

Ja mam tylko masę akumulacyjna - a co to za kanały ceramiczne masz?

 

Moje kanały ceramiczne to po prostu szamot i z niego wybudowany odbiornik opadowy, kilka fotek znajdziesz w dzienniku i na "taki sobie piecyk ceramiczny"

[Kominki Piotr Batura]

Jak sie uda to zrobie pomiar temperatury spalin i wrzucę wykres - o ile się uda bo mam termopary typu K - 3,2 mm wiec nie wiem czy wlezą.

 

Ja mam tylko masę akumulacyjna - a co to za kanały ceramiczne masz?

Masę akumulacyjną to ma Remiks. Ty masz zabawkę...

[doin_oakenhelm]

Moje kanały ceramiczne to po prostu szamot i z niego wybudowany odbiornik opadowy, kilka fotek znajdziesz w dzienniku i na "taki sobie piecyk ceramiczny"

 

Nieźle masz pokombinowany ten pieco/kominek . Ja nie robie żadnych kombinacji dlatego, że wkład ma grzać tylko i wyłącznie salon bez żadnego rozprowadzenia - wiec i tak obawiam się, że będzie zdecydowanie za ciepło a i tak kupiłem możliwie najmniejszy wkład z tych sensownych.

[doin_oakenhelm]

Masę akumulacyjną to ma Remiks. Ty masz zabawkę...

 

zależy jak na to patrzeć - jeśli w ujęciu ogólnym to zdecydowanie tak - ale jeśli rozpatrywać to szczegółowo - to na moje potrzeby i na powierzchnie mojego salono/kuchni - to moje 5 kręgów + ściana z cegieł w zupełności wystarczy a myślę, że może być aż nadto.

[Remiks]

zależy jak na to patrzeć - jeśli w ujęciu ogólnym to zdecydowanie tak - ale jeśli rozpatrywać to szczegółowo - to na moje potrzeby i na powierzchnie mojego salono/kuchni - to moje 5 kręgów + ściana z cegieł w zupełności wystarczy a myślę, że może być aż nadto.

 

Hm masz rację i jej nie masz. Masz tam komin systemowy a on nie lubi zbyt wysokich temperatur a po drugie troszkę szkoda oddawać wytworzone ciepło atmosferze. Wiem budujesz kominek dla ozdoby i do okazjonalnego palenia.

[Gość grend]

Tym razem wrzucam coś innego - rozkład temperatur na moim wkładzie oraz w jego sąsiedztwie.

 

Pomiar został wykonany po całodniowym paleniu w kominku (w chwili pomiaru tylko żar w wkładzie) przy temperaturze powietrza na zewnątrz 0C przy bezwietrznej pogodzie z tym że w domu nie mam jeszcze okien ani drzwi. Ze względu na zastosowanie różnych materiałów (wkład żeliwo - obudowa z blachy - ściana z cegieł itp.) współczynnik emisyjności nie był wyznaczany lecz przyjęty L=0,85.

 

Zabudowa wkładu nie jest zakończona oraz ze względu na temperaturę zewnętrzną oraz brak okien bankowo następowało schłodzenie całości, ale i tak zdjęcia pokazują rozkład temperatur.

 

Może kogoś zainteresują te zdjęcia, bo osobiście na forum takich nie widziałem - każdy tylko pisze o potencjalnie wysokich temperaturach, ale chyba (bo mogę się mylić) nikt tego nie zobrazował.

 

[ATTACH=CONFIG]338984[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]338985[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]338986[/ATTACH]

 

Rewelacja - taka wiedza jest bezcenna . Jaka długa jest rura od akumulacji do komina ?

[doin_oakenhelm]

W chwili pomiaru tylko żar w wkładzie - paliłem od około 11 a pomiar był wykonywany o ok. 1650 (czas letni w kamerze 17:50).

 

Ze względu na brak okien, drzwi - paliłem z maksymalnie otwartym powietrzem aby uzyskać względna temperaturę otoczenia.

Wiec zdjęcie trochę zafałszowane, bo myślę, że nikt normalnie nie hajcuje na maksa przy zamkniętych pomieszczeniach - ale widać jak rozkładają się temperatury na wkładzie oraz rurze czy zabawkowej masie akumulacyjnej przy właśnie takim hajcowaniu na maksa. Wiadomo, że przy całkowitej zabudowie wkładu będzie to inaczej wyglądać choć myślę że można przypuszczać, że paląc na pół gwizdka oraz całkowitej zabudowie może to wyglądać podobnie.

 

Rura ma ok 70cm + dwa kolana czyli w sumie będzie tego z 1,5m może?

Edytowane 28 Listopada 2015 przez doin_oakenhelm

[lechoski]

nie troche, ale bardzo zafalszowane. brak okien i bardzo niska temperatura otoczenia. no i palenie na maxa.

te zdjecia mimo, ze bardzo ciekawe, dosc niewiele oddaja.

fajnie byloby gdyby temp. otoczenia miala z 20 stopni, a we wkladzie po intensywnym rozpaleniu palilo sie normalnie.

jedno jest pewne. wklad przeszedl test pracy w warunkach ogniowych tzw. wandaloodporny, nie proponowalbym komukolwiek w taki sposob uzytkowac jakiegokolwiek wkladu

W chwili pomiaru tylko żar w wkładzie - paliłem od około 11 a pomiar był wykonywany o ok. 1650 (czas letni w kamerze 17:50).

 

Ze względu na brak okien, drzwi - paliłem z maksymalnie otwartym powietrzem aby uzyskać względna temperaturę otoczenia.

Wiec zdjęcie trochę zafałszowane, bo myślę, że nikt normalnie nie hajcuje na maksa przy zamkniętych pomieszczeniach - ale widać jak rozkładają się temperatury na wkładzie oraz rurze czy zabawkowej masie akumulacyjnej przy właśnie takim hajcowaniu na maksa. Wiadomo, że przy całkowitej zabudowie wkładu będzie to inaczej wyglądać choć myślę że można przypuszczać, że paląc na pół gwizdka oraz całkowitej zabudowie może to wyglądać podobnie.

 

Rura ma ok 70cm + dwa kolana czyli w sumie będzie tego z 1,5m może?

[doin_oakenhelm]

nie troche, ale bardzo zafalszowane. brak okien i bardzo niska temperatura otoczenia. no i palenie na maxa.

te zdjecia mimo, ze bardzo ciekawe, dosc niewiele oddaja.

fajnie byloby gdyby temp. otoczenia miala z 20 stopni, a we wkladzie po intensywnym rozpaleniu palilo sie normalnie.

jedno jest pewne. wklad przeszedl test pracy w warunkach ogniowych tzw. wandaloodporny, nie proponowalbym komukolwiek w taki sposob uzytkowac jakiegokolwiek wkladu

 

Ja bym az tak nie przesadzał z tym wandaloodpornym testem - bo to ze powietrze było otwarte na maksa to jeszcze o niczym nie swiadczy - duża ilość powietrza świadczy tylko i wyłącznie od zwiększonej strecie wylotowej. Nigdy nie ładuje do kominka nie wiadomo ile - wczoraj paliłem deskami z budowy - zwykle z dwie deski max 3.

 

Ja jestem zwolennikiem palenia się czy to w piecu czy kominku a nie brzdzenia - bo wlasnie od takiego brzdzenia na zdławionym lub zamknietym powietrzu wytwarza się duża ilość CO i komin na tym cierpi. O ile w przypadku palenia w kominku nie ma problemu z niska temperatura spalin to po takim brzdzeniu w normalnym piecu po kominie sie "leje" o ile w przypadku wkładów ceramicznych jest to do przeżycia to w przypadku normalnego komina jest masakra.

[lechoski]

opcja nadproża wylewanego nie jest zła, natomiast problem powstaje dlatego, że planujesz grube nadproże w miejscu gdzie być go nie powinno. nasunięcie 12 cm cegły na wkład gwarantuje problemy dla wkładu i dla obudowy. inni producenci wkładów zapobiegawczo stosują w tym miejscu wzmocnienia (często wentylowane), aby chciejstwo inwestora nie pokonało zdrowego rozsądku

twoje nadproże z jednej strony "styka" się z wkładem, a z drugiej z masą nakładaną na rurę. słabo.

dobrze jeśli oprócz wytrzymałości będzie mieć możliwość izolacji, a jak już pokonasz ten problem, to zamiast płytek cegłopodobnych daj gdzieś do pocienienia te cegły, które masz.

Zabudowa nabiera tempa - powoli powoli widać kształty - dziś pierwsze rozpalenie w kominku - nawet jakoś się udało. Kratek jednak nie będzie będą tylko dziury, bo z kratkami za dużo zachodu i za duży koszt więc postanowiłem, że zostaną dziury (mnie osobiście się podobają - wiadomo kwestia gustu). Powoli zbliżam się do krytycznego pkt. tj. do belki-ramy nad obudową. Jak na razie jeszcze do końca nie wiem jak to zrobię - które rozwiązanie wybiorę - (bo z Piotrem omawiałem dwa - belka żelbetowa lub rama z kątownika). Oba rozwiązania wg mnie wydają się dobre - zobaczę co będzie prościej zrobić bo piasek i betoniarkę na budowie mam a z spawarką już gorsza sprawa - żeby kombinować ramę z kątowników - no zobaczymy.

 

Możliwe, że wyleję ramę, żelbetową - zazbrojoną prętem fi5 w kształcie kwadratu - na wysokość jednej cegły tj. 6 cm i aby ją zamaskować obkleję całość płytkami cegło-podobnymi.

 

Opcja ramy z kątowników też jest dobra tylko wydaje mi się, że ciężej to wykonać - musiałbym to komuś zlecić aby mi pospawał.

 

Jak dojdę z ścianką nad obudowę podejmę decyzje zobaczymy jak wysokościowo wypadnie ścianka i jak to wszystko zagra - jeśli ktoś ma jakieś dobre rady - to bardzo proszę.

 

[ATTACH=CONFIG]338549[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]338550[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]338551[/ATTACH]

 

Zabudowa idzie dość wolno, bo pogoda słaba - rano zimno no i wcześnie się ciemno robi. Wiec idzie jak idzie ale najważniejsze, że do przodu.

[lechoski]

Ja bym az tak nie przesadzał z tym wandaloodpornym testem - bo to ze powietrze było otwarte na maksa to jeszcze o niczym nie swiadczy - duża ilość powietrza świadczy tylko i wyłącznie od zwiększonej strecie wylotowej. Nigdy nie ładuje do kominka nie wiadomo ile - wczoraj paliłem deskami z budowy - zwykle z dwie deski max 3.

 

Ja jestem zwolennikiem palenia się czy to w piecu czy kominku a nie brzdzenia - bo wlasnie od takiego brzdzenia na zdławionym lub zamknietym powietrzu wytwarza się duża ilość CO i komin na tym cierpi. O ile w przypadku palenia w kominku nie ma problemu z niska temperatura spalin to po takim brzdzeniu w normalnym piecu po kominie sie "leje" o ile w przypadku wkładów ceramicznych jest to do przeżycia to w przypadku normalnego komina jest masakra.

 

jeśli dwie trzy deski to przepraszam, właściwie wtedy nadmiar powietrza tylko schładza spaliny, czy jednak to już wówczas ekologia to wątpię.

z drugiej strony ogrzałeś takimi porcjami, przy nadmiernym przewietrzaniu wkład do takich temperatur ? szczerze wątpię. szczerze też życzę sukcesów w rozwiązaniu problemów.

jeszcze raz podkreślę, wstawiłeś super zdjęcia, czekam na inne, w bardziej wiarygodnych warunkach.

jak chcesz się bawić w pomiar temperatury spalin, rzeczywiście wywierć otwór, który zaślepisz później np. wkręcając śrubę

[doin_oakenhelm]

Jak się cały dzień pali i cały dzień jest ogień to się nagrzało wg instrukcji temperatura spalin na wylocie to 305 C. W moim paleniu nie było żadnej przesady - bo pale aktualnie jakimiś rupieciami z budowy deski itp itp. Z nadmiarem powietrza wydaje mi się, że też nie ma żadnej przesady bo mam szczelny wkład z dolotem powietrza z zewnątrz - mam podpięta rurę fi 100. W wkładzie są dwie wajchy do powietrza - jedna do rozpalania a druga do palenia wiec po rozpaleniu mam otwarta jedynie wajche - do palenia a ta do rozpalania zamykam.

 

Co do zdjęć to wiem, że one nie oddają do końca rzeczywistości - ze wzgledu na okna - ale okna będą dopiero w lutym - a do tego czasu mam nadzieje zakończyć zabudowę kominka więc nie będzie dostępu aby wykonać zdjęcia tego typu dlatego wrzuciłem je teraz - później będę mógł wykonać inne zdjęcia.

 

NIe do końca rozumie twoja poradę na temat mojego potencjalnego nadproża? - wiec jeśli mogłbyś mi jeszcze raz to wyjaśnić moze być na prv.

 

Bo piszesz : "twoje nadproże z jednej strony "styka" się z wkładem, a z drugiej z masą nakładaną na rurę. słabo." - no i nie do końca czaje bo jak na razie nadproża nie ma a jak będzie to nie będzie się z niczym stykać więc zastanawiam się na jakiej podstawie twierdzisz, że coś sie styka?

 

Plan jest taki, że najprawdopodobniej wyleje rame żelbetową która będzie leżeć na ściance z 3 stron a nad wkładem po prostu będzie w powietrzu - zgodnie z zaleceniami Piotra ok 1cm nad wkładem i ok 5mm od ramy. A za wkładem belka będzie przebiegać między masa nakładaną na wkład a izloacją komina.

 

Jak narazie to z każdej strony mam luz moja ścianka w żadnym miejscu nie styka się z obudową.

Edytowane 29 Listopada 2015 przez doin_oakenhelm

[Remiks]

Jak się cały dzień pali i cały dzień jest ogień to się nagrzało wg instrukcji temperatura spalin na wylocie to 305 C.

 

Raczej zdążyło już się schłodzić, przy tej wentylacji i temperaturach stal bardzo szybko stygnie. To że producent pisze o temperaturze 305 stopni to tylko tak sobie pitoli, jak ci się coś od temperatury powygina i zgłosisz to na gwarancji odpisze Ci że to Twoja wina bo przekroczyłeś właśnie tą temperaturę.

[doin_oakenhelm]

Raczej zdążyło już się schłodzić, przy tej wentylacji i temperaturach stal bardzo szybko stygnie. To że producent pisze o temperaturze 305 stopni to tylko tak sobie pitoli, jak ci się coś od temperatury powygina i zgłosisz to na gwarancji odpisze Ci że to Twoja wina bo przekroczyłeś właśnie tą temperaturę.

 

No własnie mi głównie chodzi o to ze nie przesadzałbym z tym stwierdzeniem o wandaloodpornym tescie - bo wklad z każdej strony miał dopływ zimnego powietrza, była dobra wentylacja itp itp itp.

 

A to, że sie rury stalowe nagrzały po całodziennym paleniu do 150C to nie jest nic niezwykłego.

[lechoski]

styka napisałem w cudzysłowie,

mam na myśli, że jest bardzo blisko, tam powinieneś mieć odległości jak z tyłu czy boków wkładu. w tym miejscu nawet na twoich pomiarach jest jedna z najwyższych temperatur. to, że nie styka się z wkładem bezpośrednio jest tak oczywistą oczywistością, że nie brałem pod uwagę takiego zrozumienia moich słów.

 

jak będzie przebiegać zabudowa dokładnie opisałeś, widzę jak leżą cegły na dole, nie trudno wyobrazić w którym miejscu będą znajdować się te na górze.

szczerze, to nie widzę możliwości prawidłowego wykonania tego co planujesz bez cofnięcia wkładu/wysunięcia obudowy.

 

p.s.

co do temperatur ze zdjęć uzyskanych dokładaniem trzech desek przez cały dzień w temperaturze otoczenia około 0 stopni, to już ty wiesz najlepiej, bo jak to mówią : byłeś przy tym

nie przekonuj mnie dalej, powiedzmy, że wierzę Ci na słowo

 

 

Jak się cały dzień pali i cały dzień jest ogień to się nagrzało wg instrukcji temperatura spalin na wylocie to 305 C. W moim paleniu nie było żadnej przesady - bo pale aktualnie jakimiś rupieciami z budowy deski itp itp. Z nadmiarem powietrza wydaje mi się, że też nie ma żadnej przesady bo mam szczelny wkład z dolotem powietrza z zewnątrz - mam podpięta rurę fi 100. W wkładzie są dwie wajchy do powietrza - jedna do rozpalania a druga do palenia wiec po rozpaleniu mam otwarta jedynie wajche - do palenia a ta do rozpalania zamykam.

 

Co do zdjęć to wiem, że one nie oddają do końca rzeczywistości - ze wzgledu na okna - ale okna będą dopiero w lutym - a do tego czasu mam nadzieje zakończyć zabudowę kominka więc nie będzie dostępu aby wykonać zdjęcia tego typu dlatego wrzuciłem je teraz - później będę mógł wykonać inne zdjęcia.

 

NIe do końca rozumie twoja poradę na temat mojego potencjalnego nadproża? - wiec jeśli mogłbyś mi jeszcze raz to wyjaśnić moze być na prv.

 

Bo piszesz : "twoje nadproże z jednej strony "styka" się z wkładem, a z drugiej z masą nakładaną na rurę. słabo." - no i nie do końca czaje bo jak na razie nadproża nie ma a jak będzie to nie będzie się z niczym stykać więc zastanawiam się na jakiej podstawie twierdzisz, że coś sie styka?

 

Plan jest taki, że najprawdopodobniej wyleje rame żelbetową która będzie leżeć na ściance z 3 stron a nad wkładem po prostu będzie w powietrzu - zgodnie z zaleceniami Piotra ok 1cm nad wkładem i ok 5mm od ramy. A za wkładem belka będzie przebiegać między masa nakładaną na wkład a izloacją komina.

 

Jak narazie to z każdej strony mam luz moja ścianka w żadnym miejscu nie styka się z obudową.

Edytowane 29 Listopada 2015 przez lecho*ski