Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Robimy zabudowę kominka samemu


zerocool

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja bym się zastosowała :) , więc czemu inni nie. Przecież nie są idiotami, którzy stawiają obudowę kominka licząc, że cud jakiś uchroni ich przed mniejszymi lub większymi problemami?! Wy, Panowie Zduni, nie wyliczywszy litanii popełnionych błędów, w pewnym stopniu stajecie się odpowiedzialni za to co może się z takim kominkiem wydarzyć :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się zastosowała :) , więc czemu inni nie. Przecież nie są idiotami, którzy stawiają obudowę kominka licząc, że cud jakiś uchroni ich przed mniejszymi lub większymi problemami?! Wy, Panowie Zduni, nie wyliczywszy litanii popełnionych błędów, w pewnym stopniu stajecie się odpowiedzialni za to co może się z takim kominkiem wydarzyć :(

 

Ja bym nawet do sądu zdunów podał...jak się komuś zjara, albo na głupi łeb zwali!:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się zastosowała :) , więc czemu inni nie. Przecież nie są idiotami, którzy stawiają obudowę kominka licząc, że cud jakiś uchroni ich przed mniejszymi lub większymi problemami?! Wy, Panowie Zduni, nie wyliczywszy litanii popełnionych błędów, w pewnym stopniu stajecie się odpowiedzialni za to co może się z takim kominkiem wydarzyć :(

 

Wszyscy winni .... tylko nie ten kto zlecił budowę komuś bez pojęcia o ty co robi ... BO BYŁO TANIEJ !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, bez przesady, Piotrze. Ale myślę, że czasem wytykacie błędy w mało zrozumiały sposób. Nie każdy jest wystarczająco inteligentny, by w np. prześmiewczych prztyczkach doszukać się krytyki naprowadzającej na właściwą drogę.

Z drugiej strony wiadomo, że są tajemnice zawodu, którymi żaden fachowiec się nie podzieli, bo samobójcą nie jest.

Podobałoby mi się bardzo gdybyście, skoro już o jakichś błędach piszecie, podawali informację "za to się nie zabieraj, bo zepsujesz" albo "zrób tak i tak, bo stanie to i to prędzej czy później". Albo też "to tylko zdun z dużymi umiejętnościami i doświadczeniem da radę wykonać".

Czasy są niestety ciężkie i inwestorzy, często przekonują się, że muszą sami zastąpić fachowca, bo funduszy nie starczy, a chciałoby się mieć wymarzony żywy ogień w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nawet do sądu zdunów podał...jak się komuś zjara, albo na głupi łeb zwali!:p

 

Ostatnio miałem "zlecenie" aby przyjechać i PORADZIĆ wykonawcy jak ma naprawić źle pobudowany kominek.

Zapytałem czemu budował skoro nie potrafi , usłyszałem w odpowiedzi ;

"Bo był tańszy a Ja jako klient mam przecież wybór ......"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, bez przesady, Piotrze. Ale myślę, że czasem wytykacie błędy w mało zrozumiały sposób. Nie każdy jest wystarczająco inteligentny, by w np. prześmiewczych prztyczkach doszukać się krytyki naprowadzającej na właściwą drogę.

Z drugiej strony wiadomo, że są tajemnice zawodu, którymi żaden fachowiec się nie podzieli, bo samobójcą nie jest.

Podobałoby mi się bardzo gdybyście, skoro już o jakichś błędach piszecie, podawali informację "za to się nie zabieraj, bo zepsujesz" albo "zrób tak i tak, bo stanie to i to prędzej czy później". Albo też "to tylko zdun z dużymi umiejętnościami i doświadczeniem da radę wykonać".

Czasy są niestety ciężkie i inwestorzy, często przekonują się, że muszą sami zastąpić fachowca, bo funduszy nie starczy, a chciałoby się mieć wymarzony żywy ogień w domu.

Chyba się trochę zapędziłaś....Albo raczej oślepłaś z "letka"...Przecież cały czas to robię!

 

Czasem się nie da, bo mam słabszy dzień. Czasem brzęczy mucha koło ucha (typu Stefek Burczymucha). Czasem sami zduni mają inne na dany temat zdanie, i " trza wpierwej ustaliwszy, kto racyjom ma" :p...

 

 

Przykład który Cię tak poruszył jest typowy dla internetu. Facet chlapnął na forum, że buduje...coś tam pokazał zapytał i zanim się obejrzałaś, zameldował : GOTOWE! Wcale nie jest powiedziane, że zostawiłem go na pastwę losu i nie będzie rozbierał, jak sknocił. Zajrzyj do postu 1448...

 

No i najważniejsze! Nie czuję się upoważniony by uszczęśliwić wszystkich (no może Stefka chciałbym!). I oczekiwania forumowiczów, takie w Twoim stylu, trochę mnie dziwią a czasem śmieszą...

 

Pamiętaj też o tym, że ja muszę płacić za to, że tu piszę;) Chwilę próbowałem bez profilu płatnego, to się Elfir na mnie przyczaiła i wycinała co drugie sensowne zdanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darku, poprawki po partaczach w moim fachu też robię. Częściej niż bym chciała, z narażeniem własnego zdrowia fizycznego i psychicznego, bo kosztuje mnie to zarwane noce i nerwy spowodowane napięciem. Eufemistycznie nazywa się to pracą pod presją czasu, pod którym to określeniem ukrywa się nadrabianie cudzych zaległości i poprawianie błędów zrobionych przez osoby, którym wydaje się, że skoro mają komputer i oprogramowanie, to już ze wszystkim sobie doskonale poradzą.

Doskonale więc rozumiem sytuację, gdy domorośli kominkarze podbierają pracę na dodatek stosując damping cenowy. Ratowanie czyjegoś tyłka za niemal zerowe wynagrodzenie to także mój ból.

 

Piotrze, to też część odpowiedzi dla Ciebie :) Rozumiem czemu tak a nie inaczej odpowiadacie.

Zauważyłam Twoją uwagę z postu 1448 :) Ale czy adresat ją właściwie odczytał, wątpię :( No, chyba że rozmawiasz z nim dalej poza forum :) Jeśli tak, to podejrzewam, że to Twoja inicjatywa, bo facet wydał mi się mniej kumaty w kwestiach swojego kominka niż ja i jakiś odrobinę beztroski w temacie. A ponieważ takich na forum jest masa, napisałam to, co napisałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka...

Moim zdaniem, adresatem Twoich jak najbardziej słusznych uwag, powinien być beztroski forumowicz...Często by pomóc, potrzebne są zdolności psychologiczne, a przecież nawet psychologowi nie zawsze jest dane trafić do sedna....

 

Moje i Darka podejście do forumowiczów też jest diametralnie różne. Ja nie uważam tak jak on, że kominka nie można zbudować samemu...Zwróć na to uwagę jak będziesz "pakować" do worka następnym razem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moje i Darka podejście do forumowiczów też jest diametralnie różne. Ja nie uważam tak jak on, że kominka nie można zbudować samemu....

 

Bardzo proszę nie pisz Piotrze w moim imieniu co ja uważam....

Sprzedając hurtowo wkłady kominkowe i piece mam oczywisty interes aby jak najwięcej osób kupowało i nawet samodzielnie montowało kominki !

Jest tylko małe ale.... często widzę czym takie samodzielne kombinowanie się kończy , szczególnie dotyczy to kominków z dodaną akumulacją lub płaszczem wodnym...

Stosowanie rozwiązań akumulacyjnych bardzo często przerasta także niektóre firmy wykonawcze które nie do końca wiedzą "co i jak " , dobrze Piotrze wiesz że w tym temacie jest o wiele trudniej niż przy kominku konwekcyjnym ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że Piotrowi chodziło raczej o obudowę wkładu. Choć to też powinno się wykonywać z należytą uwagą i zachowaniem niezbędnych parametrów, użyciem odpowiednich materiałów, to kudy takiej obudowie do zduńskiej pracy lub instalacji z płaszczem wodnym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek. To co Ty uważasz w dyskutowanym temacie, jest publiczną własnością, z którą się nie kryjesz. Chyba (więc) jakiegoś szczególnego wykroczenia nie popełniłem wobec Ciebie.

 

Na tym forum poznałem kilka osób, które akumulację zbudowały w akademicki, poprawny i mistrzowski sposób! Z kolei znam kilkadziesiąt firm, które odwalają straszną chałturę, budując piecokominki w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Dlatego nigdy się nie zgodzę z Darkiem w kwestii naszego pobytu na forum.

 

Nie widzę jednak nic złego w tym, że Darek dba w zasadzie wyłącznie o swój biznes. To nie mój problem. Ja mam niesprecyzowane oczekiwania wobec forum...Ostatnio tylko Stefan mnie tu rozumie...:( :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdunie Darku B - ja w sprawie Twojego wpisu w innym wątku

"Czy słyszałeś o paleniskach bezrusztowych ?

Czy wiesz z czego wynika ich dużą sprawność i czystość spalania ?" -tam nie piszę bo wątek zaczadzony.

Moja uwaga tyczyła koloru Twojego płomienia który uważasz za idealny; tj jasno żółty.

Słyszałem o paleniskach bezrusztowych i nawet o jednym wspomniałem - piec chlebowy.

Duża ich sprawność i czystość spalania to już tylko pobożne Twoje życzenia. Kolor Twojego ognia to potwierdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek. .......Z kolei znam kilkadziesiąt firm, które odwalają straszną chałturę, budując piecokominki w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Dlatego nigdy się nie zgodzę z Darkiem w kwestii naszego pobytu na forum.

 

Nie widzę jednak nic złego w tym, że Darek dba w zasadzie wyłącznie o swój biznes. To nie mój problem. .(

 

Dla dobra zdecydowanej większości klientów ,chcących mieć we własnym domu kominek lub piecokominek organizujemy szkolenia dla FIRM wykonawczych , co przekłada się na wzrost poziomu świadczonych usług i podniesieniu bezpieczeństwa.

Obecnie coraz częściej aby spełnić oczekiwania KLIENTÓW konieczne jest posiadanie wiedzy zdecydowanie wykraczającej poza " weź wkład , podłącz go do komina i obuduj płytą gipsowo-kartonową " ..

Domy z rekuperatorami...

Domy energooszczędne ....

Obudowy ciepłe..

Zabudowy akumulacyjne...

itd.

 

Podana liczba kilkudziesięciu firm które "odwalają straszną chałturę ....... " brzmi dość dziwnie....

Jeśli ktoś z czytelników forum potrzebuje namiary na DOBRE firmy , budujące kominki lub wykonujące prace zduńskie, w swojej okolicy..........służę adresami !

Po latach sprzedaży hurtowej , wieku rozmowach i doświadczeniu z konkretnymi wykonawcami , posiadam spore rozeznanie w branży kto i co potrafi więc mogę zoptymalizować dobór pod kontem określonego zlecenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem o paleniskach bezrusztowych i nawet o jednym wspomniałem - piec chlebowy.

Duża ich sprawność i czystość spalania to już tylko pobożne Twoje życzenia. Kolor Twojego ognia to potwierdza.

 

Szkoda że mylisz piec chlebowy z paleniskiem bezrusztowym .

Tak jakoś się dziwnie składa że aby spełnić najostrzejsze normy czystości spalin najlepiej skonstruować wkład kominkowy działający w technice bezrusztowej .....

Podobnie sprawa ma się z paleniskami / piecami szamotowymi do spalania drewna .......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie coraz częściej aby spełnić oczekiwania KLIENTÓW konieczne jest posiadanie wiedzy.....

Darku przepraszam za wyrwanie z kontekstu ale ten fragment rozbawił mnie najbardziej. A może wyjaśnij jaka obudowa kominkowa nie wymaga żadnej wiedzy to sobie ludziska same zaczną budować co by nie fatygować fachowca;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie coraz częściej aby spełnić oczekiwania KLIENTÓW konieczne jest posiadanie wiedzy zdecydowanie wykraczającej poza " weź wkład , podłącz go do komina i obuduj płytą gipsowo-kartonową .

 

Całe zdanie jest odpowiedzią .

Połowa ...jest jedynie manipulacją ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...