Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Robimy zabudowę kominka samemu


zerocool

Recommended Posts

Gość grend

... co było dla mnie wazne to temeratura wylatująca z komina - spodziewałem sie 200 stopni - a bylo .... 255 :D ,gdzie poprzednio bez masy było 270.... . Były jednak trohę inne warunki to był ten ciepły dzień na zewnątrz 18 stopni a poprzednio trochę powyzej zera i pewnie to tez miało wpływ na wynik, jednak mimo to było troche rozczarowany ...

Już zadawałem pytanie czy każdy wkład kominkowy ma od razu "dziurę nad paleniskiem aby ciepło mogło szybko dążyć do atmosfery ? Bo jeżeli u mnie wyszły takie pomiary to we wkładach "opatulonych" izolają gdzie spaliny od razu trafiają do komina to temperatura na wyjśćiu musi być z 400 stopni... Pomijam fakt ze mój wkład dopiero po 30 minutach oddaje ciepło do obudowy....

 

Przez ten otwór mierzylem temperature wewnątrz wkładu i wyszło 135 stopni - to chyba jest temperatura która nie "zabije" wkładu ?

 

Podumowanie

co mnie wkurza - wkład śmierdzi - nie wiem ile musze go jeszcze przepalać..., nie uzyskałem temperatury 150 na wyjsciu komina, moja akumulacja to jest namiastka akumulacji (porównuje do pieca kaflowego napedzanego na prąd) chociaż teraz z wkladem to chyba ma prawie 1,4 tony, co najgorsze to hałas rur kominowych - jak na pozatku mocno przepalam na maxsa to sa takie trzaski jakby sasiad 2 działki dalej walił młotem w szyne - jakaś masakra, później gdy dokładam w celu utrzymania temperatury to jest cicho i jakoś dziwnie spokojnie

Fotohobby tobie też komin hałasuje ????

 

coś pozytywnego - namiastka akumulacji jednak trzyma te 4-5 godziny, na pietrze płyty grzeja mi się od strony sypialni do 40 stopni więc nie ma ryzyzka przegrzania, wylot z kratki na pietrze w łazience wręz dmucha z odpowiednią temeratura i od razu czuć rozchodzace się ciepło - myśle że równomierne rozprowadzenie tego ciepła też będzie udziałem WM która w łazience ma wywiew 3 rurami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość grend
Grend no i po eksperymentach zrobiłeś jak piszesz pseudo akumulację w wadze fajnej akumulacji i na palenisko by strarczyło;-)

 

Już Tobie coś napisałem wiec NIE MĘCZ :)

 

... zawsze jest proste wyjście z sytuacji - nie rozpalać w kominku :) Z drugiej strony jestem ciekawy jak to faktycznie bedzie wyglada gdy ściany beda wygrzane i się rozpali. JA mam wszystko z silikatów i przez te wszystkie mrozy nawet - 20 stopni to tylko w jeden dzien w środku była ujemna temperatura - tak ze akumulacja jest potężna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już Tobie coś napisałem wiec NIE MĘCZ :)

 

... zawsze jest proste wyjście z sytuacji - nie rozpalać w kominku :) Z drugiej strony jestem ciekawy jak to faktycznie bedzie wyglada gdy ściany beda wygrzane i się rozpali. JA mam wszystko z silikatów i przez te wszystkie mrozy nawet - 20 stopni to tylko w jeden dzien w środku była ujemna temperatura - tak ze akumulacja jest potężna...

Ok, a Ty nie krzycz;-)

Zobaczysz jak będzie, dom po wygrzaniu na pewno będzie potrzebował mniej ogrzewania, musisz codzienni dodać tyle ile stracił;-) Jak dobrze ocieplony, mało straci, mało musisz dodać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Podumowanie co najgorsze to hałas rur kominowych - jak na pozatku mocno przepalam na maxsa to sa takie trzaski jakby sasiad 2 działki dalej walił młotem w szyne - jakaś masakra, później gdy dokładam w celu utrzymania temperatury to jest cicho i jakoś dziwnie spokojnie

Ogrzane rury z metalu nie mają miejsca żeby się rozszerzyć .

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=352251&d=1460054662

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
Ogrzane rury z metalu nie mają miejsca żeby się rozszerzyć .

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=352251&d=1460054662

 

Dostałem odpowiedź że tak mozna ??? -a te ścisłe przyleganie to jest grubosci 1-2 cm bo póżniej jest warstwa z 20cm "gruzu". I tak największy hałas oddaje dół

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
Grend tak zapytam z ciekawości liczyłeś może ile cała ta inwestycja Ciebie kosztuje? Wkład, te wszystkie płyty, szamoty itp.?

 

Z kominem pewnie podchodzi pod 10000 pln - jak policzę to wpiszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kominem pewnie podchodzi pod 10000 pln - jak policzę to wpiszę

 

Nie chce się czepiać ale na gotowe wyjdzie Ciebie 15tys. a i tak akumulacja jest tylko namiastka 4-5 godzin, dobra akumulacja ma od 14-24 godzin. Do tego nie wszystko działa tak jak byś chciał. Nie łatwiej było zastosować jakiegoś gotowca, jakieś kostki itp. niż tyle kombinować a efekt jak sam widzisz nie powala a do tego odgłosy. Mam nadzieje że wszystko będzie działać u Ciebie prawidłowo jak najdłużej ale coś czuje że pomieszkasz 1-2 lat i wywalisz to wszystko i będziesz robić od nowa tak jak to powinno być

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem odpowiedź że tak mozna ??? -a te ścisłe przyleganie to jest grubosci 1-2 cm bo póżniej jest warstwa z 20cm "gruzu". I tak największy hałas oddaje dół

 

Grend powiedz gdzie taką odpowiedź dostałeś bo coś mi się wydaje że źle coś zrozumiałeś. Rury metalowe rozszerzają się i rosną pod wpływem temperatury inaczej niż ceramika, pierwsze się nagrzewają i nie powinny być zaklejone na stałe, Rury nawet nie zaklajstrowane tak jak u Ciebie też często chałasują.

Koszty spore wyszły a gdzie jeszcze wykończenia, nie to że chcę Ci podokuczać ale fajnie że to opisujesz może ktoś z tego wnioski wyciągnie. Da się samodzielnie zbudować fajną akumulację za mniejsze pieniądze tylko nie jest to takie proste jak czasami się wydaje i na forum wszystkich odpowiedzi nie ma;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

co najgorsze to hałas rur kominowych - jak na pozatku mocno przepalam na maxsa to sa takie trzaski jakby sasiad 2 działki dalej walił młotem w szyne - jakaś masakra, później gdy dokładam w celu utrzymania temperatury to jest cicho i jakoś dziwnie spokojnie

Fotohobby tobie też komin hałasuje ????

 

coś pozytywnego - namiastka akumulacji jednak trzyma te 4-5 godziny, na pietrze płyty grzeja mi się od strony sypialni do 40 stopni więc nie ma ryzyzka przegrzania, wylot z kratki na pietrze w łazience wręz dmucha z odpowiednią temeratura i od razu czuć rozchodzace się ciepło - myśle że równomierne rozprowadzenie tego ciepła też będzie udziałem WM która w łazience ma wywiew 3 rurami

 

Przy rozpalanilu kilkanaście razy słychać trzask, ale przeszkadzało mi ty tylko w pustym pokoju, przy niezamkniętej jeszcze obudowie. Po zamknięciu obudowy i umeblowaniu pomieszczenia nie słyszę tego.

 

WM nie rozprowadza ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
Nie chce się czepiać ale na gotowe wyjdzie Ciebie 15tys. a i tak akumulacja jest tylko namiastka 4-5 godzin, dobra akumulacja ma od 14-24 godzin. Do tego nie wszystko działa tak jak byś chciał. Nie łatwiej było zastosować jakiegoś gotowca, jakieś kostki itp. niż tyle kombinować a efekt jak sam widzisz nie powala a do tego odgłosy. Mam nadzieje że wszystko będzie działać u Ciebie prawidłowo jak najdłużej ale coś czuje że pomieszkasz 1-2 lat i wywalisz to wszystko i będziesz robić od nowa tak jak to powinno być

 

 

Nie wiem jak zinterpretowac Twoją wyowiedź - dlatego pominę milczeniem jako nic nie wnoszacą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
Przy rozpalanilu kilkanaście razy słychać trzask, ale przeszkadzało mi ty tylko w pustym pokoju, przy niezamkniętej jeszcze obudowie. Po zamknięciu obudowy i umeblowaniu pomieszczenia nie słyszę tego.

 

WM nie rozprowadza ciepła.

 

.. ja właśnie też tera tak się zastanawiam i przy ktorymś z kolei paleniu to nie słyszałem trzasków - może to tylko kwestia "ułożenia" rury do nowych warunków ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Grend ... nie obraź się, ale powiem wprost to co przedmówcy delikatnie dają tu do zrozumienia ... to co pokazałeś jest fotorelacją w jaki sposób w żadnym razie nie robić kominka "pseudoakumulacyjnego" samemu ...

Pozdrawiam.

 

Ziomek, nie tak bezpośrednio bo człowiek się załamie...

Samo czytanie o czymś na forum to jeszcze nie wszystko , wiedza Panowie ......wiedza ... i doświadczenie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
Grend powiedz gdzie taką odpowiedź dostałeś bo coś mi się wydaje że źle coś zrozumiałeś. Rury metalowe rozszerzają się i rosną pod wpływem temperatury inaczej niż ceramika, pierwsze się nagrzewają i nie powinny być zaklejone na stałe, Rury nawet nie zaklajstrowane tak jak u Ciebie też często chałasują.

Koszty spore wyszły a gdzie jeszcze wykończenia, nie to że chcę Ci podokuczać ale fajnie że to opisujesz może ktoś z tego wnioski wyciągnie. Da się samodzielnie zbudować fajną akumulację za mniejsze pieniądze tylko nie jest to takie proste jak czasami się wydaje i na forum wszystkich odpowiedzi nie ma;-)

 

Cytat Napisał grend Zobacz post

Krązki jak kładzie się na rurę kominową to mają szczelinę do tej rury - chodzi mi o to ze w momencie zasypania, będzie to wszystko ściśle przylegac do rury kominowej i czy może tak być ze wzgledu nająkąs tam prace tej rury

 

 

Dobre krążki nie potrzebują rury w środku. Dobra rura, nie boi się zasypania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
Witam.

Grend ... nie obraź się, ale powiem wprost to co przedmówcy delikatnie dają tu do zrozumienia ... to co pokazałeś jest fotorelacją w jaki sposób w żadnym razie nie robić kominka "pseudoakumulacyjnego" samemu ...

Pozdrawiam.

 

Ta fotorelacja to jest dla innych a nie dla mnie. To nie jest jakies pokazanie ze ja zrobiłem dobrze i udowadnianie tej tezy. Jest jakis etap kombinowania zrobiony i jak ktoś chce robić coś podobnego to może zlikwidowac moje błedy. Wszystko opisałem rzetelnie jak to naprwde wygląda. Zostałem w pewnym sensie królikiem doświadczalnym.

 

Po drugie pomijam słowo akumulacyjny i mam normalny kominek tak jak 95% użytkowników... Dodatkowo jednak mam bonus "namiastkę akumulacji"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
Ziomek, nie tak bezpośrednio bo człowiek się załamie...

Samo czytanie o czymś na forum to jeszcze nie wszystko , wiedza Panowie ......wiedza ... i doświadczenie !

 

Powiem w ten sposób przeczytałem 1000 postów i jakos nie miałem wiedzy jak to zrobic. Dalem też kilkanascie pytań które zostały bez odpowiedzi albo jakies zdawkowe stwierdzenia. Mógłbym jeszcze coś dopisac na temat uzyskanch informacji .......

Każdy swój fach ...... - a zbudowanie takiego kominka to zajelo mi 6 dni z kominem - jakbym to robił drugi raz to by było 4 dni - powiem tak filozofi nie ma zadnej tylko trzeba znac rozkład temperatur a tego sie nie idzie dowiedziec - tutaj jest zawarte to coś - wiedza doswiadczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grend tak jak myślałem coś żle zrozumiałeś, zasypanie a zaklajstrowanie to mała róznica jest??? Szamotowa zabudowa kominka, wentylowana o wadze 1,5T to przerost formy nad treścią. Widzę, że Ty dalej uważasz to rozwiązanie za genialne - masz prawo ale zapewniam Cię że budując palenisko plus prosty odbiornik akumulacyjny z szamotu o tej samej wadze osiągi były by przynajmniej 300% tyle że musiał byś poświęcić kilka tygodni zamiast kilku dni, pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...