Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

coś tu cicho :)

 

Po mszy z kościoła wychodzą dwie staruszki i zaczynają rozmowę: -

-Pani, ta dzisiejsza młodzież taka niewychowana. A jak się ubierają, co

na głowach mają! Z jednej strony czerwone, z drugiej zielone.

Straszne! Na to druga:

-Pani, to jeszcze nic. Wczoraj wieczorem wracam od wnuczki, wchodzę do

windy, a tam para młodych. Ona mówi do niego: "Jak wykręcisz żarówkę,

to wezmę do buzi". Pani, SZKŁO ŻRĄ, SZKŁO ŻRĄ!!!

 

*******************************************************************************

Siedzą trzy bociany i rozmawiają: pierwszy mówi, latałem nad Kowalskimi tydzień i mają teraz syna, drugi mówi, a ja latałem dwa tygodnie nad Zielińskimi i mają bliźniaki a trzeci...to nic ja latałem trzy tygodnie nad plebanią - ale się k.... bali

 

*******************************************************************************

Penis jest jak pies:

-lubi jak się go głaszcze,

-plącze się między nogami,

-cieszy się razem z panem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158427-dowcipy-s%C4%85-wieczne/page/107/#findComment-5710985
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Szef najbogatszego banku na świecie zainwestował w system alarmowy najnowszej technologii. "Nikt mu nie da rady. Nie ma możliwości aby dostać się do sejfu" - zapewniał instalator a dyrektor banku postanowił to sprawdzić. Poprosił najbardziej znanego amerykańskiego włamywacza aby przetestował system i spróbował włamać się do sejfu. Alarm zaczął wyć po 5 sekundach. Dyrektor banku zadowolony ale słyszał o jeszcze jednym znakomitym włamywaczu, pochodzenia francuskiego. Włamywacz zgodził się na testy - alarm zaczął wyć po 5 sekundach. Dyrektor banku szczęśliwy. Za namową personelu poprosił jeszcze o włamanie się do sejfu dwóch przypadkowych Polaków. Polakom w to graj. Weszli do banku, poszli w stronę sejfu. Mija 5 sekund, 10, 15, 30, minuta i dwie i nic się nie dzieje. Dyrektor zdenerwowany biegnie do skarbca. W oddali ciemność i słychać tylko głos: Zdzichu daj spokój. Tyle tu złota -na ch*j żarówki jeszcze wykręcasz??
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158427-dowcipy-s%C4%85-wieczne/page/107/#findComment-5712899
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Przychodzi Rosjanin do dentysty.

Dentysta ogląda i widzi same złote zęby, diamentowe koronki, w końcu nie wytrzymał:

- Właściwie nie wiem, co mam panu tu zrobić?

- Chciałbym alarm założyć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158427-dowcipy-s%C4%85-wieczne/page/107/#findComment-5749207
Udostępnij na innych stronach

Jak sprzedawałam mieszkanie, to przyszedł kupiec, dla którego najważniejszą sprawą było to, czy układ mieszkania pozwala na zamurowanie jednego pokoju tak, aby wejście do niego było ukryte w szafie w przedpokoju. Różne ludzie mają potrzeby. :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158427-dowcipy-s%C4%85-wieczne/page/107/#findComment-5758550
Udostępnij na innych stronach

Jak sprzedawałam mieszkanie, to przyszedł kupiec, dla którego najważniejszą sprawą było to, czy układ mieszkania pozwala na zamurowanie jednego pokoju tak, aby wejście do niego było ukryte w szafie w przedpokoju. Różne ludzie mają potrzeby. :)

 

Spróbuj prześledzić żywot, niejakiego Mikołaja Reja, poniekąd co nieco znanego. I jego zamek w Przecławiu, gdzie spędził żywot.

Ale piękne schody (zaczynają się w szafie) prowadziły bezpośrednio do sypialni pani Rejowej! Cymesik!

Ponoć wtedy to był standard...

 

Spałem w tej sypialni, ale nikt nie przyszedł... :(

 

W tym zamku Hanna Suchocka podpisała umowę z Boeingiem o współpracy. Siedziałem w tym jej krześle, ale Amerykańcy się do mnie nie zlecieli... :(

Edytowane przez wykrot
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158427-dowcipy-s%C4%85-wieczne/page/107/#findComment-5763049
Udostępnij na innych stronach

Polak je sobie spokojnie śniadanie. Przysiada się do niego żujący gumę Amerykanin.

- To wy w Polsce jecie cały chleb? - pyta Amerykanin.

- No tak.

- Bo my w USA jemy tylko środek. Skorki odkrajamy, zbieramy do

specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na

croissanty i sprzedajemy do Polski - stwierdza pogardliwie Amerykanin, żując swoja gumę. Polak nic.

- A marmoladę jecie? - pyta dalej Amerykanin.

- No, tak.

- Bo my w USA jemy tylko swieże owoce. Skórki, pestki i tak dalej

zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na dżem i sprzedajemy do Polski - mówi i dalej żuje gumę.

- A seks w USA uprawiacie? - pyta Polak.

- No oczywiście.

- A z prezerwatywami co robicie?

- Wyrzucamy.

- Bo my w Polsce to swoje zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na gumę do żucia i sprzedajemy do USA.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158427-dowcipy-s%C4%85-wieczne/page/107/#findComment-5781413
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...