naLeśnik 29.07.2008 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2008 To sie nazywa prawdziwy wędkarz http://img301.imageshack.us/img301/8836/dowcipwedkarskill3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
listek 30.07.2008 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2008 Mężczyzna ofiarą tabletki gwałtu Mężczyzna ofiarą "tabletki gwałtu" Policja z miasta Rustenburg w Południowej Afryce, poszukuje trzech kobiet, które przetrzymywały i gwałciły 53-letniego mężczyznę - informuje serwis news24.com. Mężczyzna miał być zmuszony do wypicia drinka z tabletka gwałtu, następnie każda z kobiet wykorzystała seksualnie mężczyznę - powiedział rzecznik policji z Rustenburga, Dipuo Modiko. Mężczyzna zeznał, że trzy kobiety podjechały czarnym BMW i zaproponowały mu podwiezienie. Mężczyzna zgodził się. Wtedy grożąc mu bronią, został wciągięty do samochodu, gdzie zarzucono mu worek na głowę. Kobiety zawiozły swoją ofiarę do domu, gdzie każda z nich uprawiała z nim seks wbrew jego woli. Mężczyzna został wypuszczony rano. Kobiety dodatkowo zabrały mu telefon komórkowy, dokumenty i klucze do domu. Poszkodowany od razu zgłosił się na policję. http://wiadomosci.onet.pl/1797162,12,1,1,,item.html hehe nie wiem czy mam sie smiac czy plakac, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 05.08.2008 00:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2008 Poczytajcie w wolnej chwili. Nie chcę wklejać bo sie ktoś jeszcze obrazi http://ratunku-co-robic.ownlog.com/wolalaby-z-pudeleczka-a-nie-z,1583233,link.html PS. Pozostałe kawałki też są dobre Wymiekłam zasmarkałam monitor i obudziłam rechotem rodzinę -efekt czytania tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 05.08.2008 00:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2008 Z forum internetowego (onet): - BŁAGAM O POMOC - kolega mi powiedział, ze płyta DVD lepiej odbija radar niż zwykła płyta - podpowiedzcie mi proszę, czy mnie nie skłamał, bo jeśli rzeczywiście to jest prawda, to czy w każdym hipermarkecie jak pojadę do miasta będę mógł taka płytę kupić? Na razie używam zwykłej płyty i jestem zadowolony - nie dostałem żadnego mandatu! Odpowiedź 1.: - Powieś sobie jeszcze trzy takie płyty - już z daleka będzie widać, że jedzie idiota. Odpowiedź 2.: - Fakt, oni swoich nie zatrzymują. Odpowiedź 3.: - Jako ze płyta DVD ma większą pojemność, tak przy większej prędkości płyta ta lepiej działa. Tylko pamiętaj, ze strona przeznaczona do zapisu musi być skierowana w stronę policjantów, bo inaczej spowoduje wzrost prędkości pokazywanej przez radar. Sam stosuje 3 płyty DVD, 2 analogowe (tak na wszelki wypadek) i krawat samoobrony na ewentualne blokady. Pozdrawiam. Odpowiedź 4.: - To prawda, w nowej wersji samolot F-117A ! pokryty jest cały płytami DVD i dlatego jest niewykrywalny dla radarów Odpowiedź 5.: - Nie jestem pewien z ta płytą DVD, nie próbowałbym, najlepiej stosować sprawdzone sposoby, polecam płytę gramofonowa, ona ma większą powierzchnię i bardziej rozprasza wiązkę z radaru. Odpowiedź 6.: - Powieś CD, DVD, FDD, HDD, memory stick i ZIPa, to na pewno żaden policjant Cię nie zatrzyma, bo jak Cię zobaczy zza zakrętu to umrze ze śmiechu. Odpowiedź 7.: - Najlepiej radar odbija płyta chodnikowa. Tylko trzeba nią rzucić w radar z dużej odległości, zanim Cię ustrzeli, a do tego trzeba sporo krzepy.. Czy ktos ma na zbyciu płyte chodnikową ?? najlepiej kilka sztuk , bo u mnie dużo misiaków stoi z suszarkami - uśmiałam sie do łez Dorzucę fotkę http://www.ofon.net/files/thumbs/t_dragontat_182.jpg mam nadzieję,ze nie zostane zlinczowana za obrazę moralności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aru 06.08.2008 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2008 PROCESJA http://images28.fotosik.pl/261/6b36a34368d3ecf6.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 06.08.2008 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2008 25 oznak, że już jesteś, cholera, dorosły 1. Rośliny w domu żyją i nie można ich wypalić. 2. Nie wyobrażasz sobie seksu w wąskim łóżku. 3. Masz więcej żarcia niż piwa w lodówce. 4. O 6:00 rano wstajesz, a nie idziesz do łóżka. 5. Twoja ulubiona piosenka leci w windzie. 6. Oglądasz TVN Meteo. 7. Twoi znajomi rozwodzą się i pobierają, zamiast rzucać i chodzić. 8. Ze 130 dni wakacji przechodzi na 14. 9. Jeansy i sweter to nie jest już ubiór wyjściowy. 10. To ty dzwonisz na policję z powodu zbyt głośnej muzyki u sąsiadów. 11. Rodzina swobodnie żartuje przy tobie o seksie. 12. Nie wiesz, o której zamykają McDonalda. 13. Ubezpieczenie za samochód spadło, ale twoje rachunki wzrosły. 14. Dajesz psu specjalne żarcie zamiast resztki z McDonalda. 15. Spanie na wersalce powoduje ból pleców u ciebie. 16. Nie ucinasz sobie drzemek od południa do 18:00. 17. Kolacja i film to już całość zamiast początku randki. 18. Zjedzenie kubełka skrzydełek kurzęcych o 3:00 nad ranem spowoduje potężną niestrawność zamiast ukoić żołądek. 19. Do apteki idziesz po ibuprofen i ranigast, a nie po prezerwatywy i test ciążowy. 20. Butelka wina za 10 zł to nie jest już "całkiem niezły alkoholik". 21. Właściwie to jesz śniadanie w porze śniadania. 22. "Nie umiem już tak pić jak kiedyś" zastępuje "Nigdy już się tak nie nachlam". 23. 90% czasu przed komputerem poświęcasz na pracę. 24. Pijesz w domu, żeby zaoszczędzić kasę przed pójściem do baru. 25. Czytasz tę listę, szukając desperacko jednego punktu, który by ciebie nie dotyczył, ale nic nie uratuje twojego starego dupska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 08.08.2008 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2008 > WYWIAD z Januszem Rajcesem , rzecznikiem wrocławskiego MPK:> - Dlaczego, pasażer Waszego tramwaju nie może przesiąść się z wagonu do wagonu?> Janusz Rajces , rzecznik wrocławskiego MPK:> - Może, tylko musi skasować drugi bilet.> -Jak to? Przecież nadal jedzie tym samym tramwajem i ma bilet.> -Regulamin przewozowy mówi wyraźnie: bilet jest ważny w tym wagonie, w którym został skasowany.> -Przepis przepisem, ale staram się zrozumieć jego sens. Tak naprawdę, dlaczego nie mogę zmienić wagonu?> -Przebiec na czerwonym też pani może, tyle ze ryzykuje pani wypadkiem albo mandatem. A tutaj ryzykuje pani, że złapie ją kontroler.> -Ale przechodzenie na czerwonym świetle jest niezgodne z prawem, a przesiadanie się z wagonu do wagonu nie.> -Jakby się ludzie tak przesiadali, to kontrolerom byłoby trudno pracować.> -Czyli wygoda kontrolerów ma być argumentem?> -Argumentem jest przepis. A poza tym, jeśli kupuje pani bilet na pociąg, to, chociaż do Gdańska jedzie i 15.30, i o 18.15, to pani ma bilet tylko na ten o 15.30.> -Przepraszam, ale tylko, jeśli to miejscówka, a u nas jakoś w tramwajach ich nie ma...> -A po co w ogóle się przesiadać?> - Przecież są sytuacje, kiedy trzeba się przesiąść, na przykład, gdy w naszym wagonie jadą pijani, agresywni ludzie.> -O tak, uciec jest najprościej, a przecież trzeba zainterweniować.> -Szczególnie, gdy się jedzie na przykład z małym dzieckiem?> -Nie ma powodu, by zmieniać wagon. Można, podejść do motorniczego, a on już wie, co robić.> -Ale przecież w drugim wagonie nie ma motorniczego !> - No właśnie, on przestrzega przepisu. Nie ma go w drugim wagonie, bo nie może przejść, gdyż też musiałby skasować bilet.> -To jak interweniować, jeśli jest się w drugim wagonie, w którym nie ma motorniczego?> -Przejść do pierwszego i skasować bilet.> -Skasować bilet?!> -Oczywiście. Przepis jest wyraźny.> - Czy motorniczy przejdzie do drugiego wagonu i interweniuje?> -Jeśli skasuje mu Pani bilet, to tak.> -Ja mam kasować bilet za motorniczego?!> -Oczywiście, przecież mówiłem Pani, że motorniczy nie przechodzi, bo musiałby kasować bilet. Jeśli chce Pani interwencji, to musi Pani mieć dodatkowy bilet dla motorniczego, a najlepiej dwa, żeby mógł wrócić do pierwszego wagonu.> -A po co będzie jeszcze przechodził?> -Jak to po co ? Ktoś musi kierować tramwajem!> - To nie może po prostu przejść jak człowiek?!> -Proszę Pani, przecież przepis wyraźnie mówi, że bez skasowania dodatkowego biletu nie można przechodzić... Poza tym motorniczy to nie jakiś człowiek, a motorniczy. To zasadnicza różnica!> -Wie Pan, to ja wolę zostać w tym pierwszym wagonie i nie interweniować.> -No widzi Pani, od razu mówiłem: po co przechodzić i robić zamieszanie...>>> ---------------------------------------------------> Wywiad jest autentyczny, choć ciężko w to uwierzyć.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 08.08.2008 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2008 > WYWIAD z Januszem Rajcesem , rzecznikiem wrocławskiego MPK: >................................................. > --------------------------------------------------- > Wywiad jest autentyczny, choć ciężko w to uwierzyć.... Nie, to niemożliwe ...takie rzeczy nie dzieją sie naprawdę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.08.2008 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2008 > WYWIAD z Januszem Rajcesem , rzecznikiem wrocławskiego MPK: >................................................. > --------------------------------------------------- > Wywiad jest autentyczny, choć ciężko w to uwierzyć.... Polska to być baaaardzo dziwna kraj - jak mawiał Zulu Gula... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.08.2008 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2008 > WYWIAD z Januszem Rajcesem , rzecznikiem wrocławskiego MPK: >................................................. > --------------------------------------------------- > Wywiad jest autentyczny, choć ciężko w to uwierzyć.... Nie, to niemożliwe ...takie rzeczy nie dzieją sie naprawdę Matko jedyna, Matrix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzik.78 09.08.2008 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2008 > WYWIAD z Januszem Rajcesem , rzecznikiem wrocławskiego MPK: >................................................. > --------------------------------------------------- > Wywiad jest autentyczny, choć ciężko w to uwierzyć.... Nie, to niemożliwe ...takie rzeczy nie dzieją sie naprawdę normalnie wysiadam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 11.08.2008 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2008 z jakiej planety jest ten koleś??i to we wrocku?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 12.08.2008 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2008 25 oznak, że już jesteś, cholera, dorosły 1. Rośliny w domu żyją i nie można ich wypalić. 2. Nie wyobrażasz sobie seksu w wąskim łóżku. 3. Masz więcej żarcia niż piwa w lodówce. 4. O 6:00 rano wstajesz, a nie idziesz do łóżka. 5. Twoja ulubiona piosenka leci w windzie. 6. Oglądasz TVN Meteo. 7. Twoi znajomi rozwodzą się i pobierają, zamiast rzucać i chodzić. 8. Ze 130 dni wakacji przechodzi na 14. 9. Jeansy i sweter to nie jest już ubiór wyjściowy. 10. To ty dzwonisz na policję z powodu zbyt głośnej muzyki u sąsiadów. 11. Rodzina swobodnie żartuje przy tobie o seksie. 12. Nie wiesz, o której zamykają McDonalda. 13. Ubezpieczenie za samochód spadło, ale twoje rachunki wzrosły. 14. Dajesz psu specjalne żarcie zamiast resztki z McDonalda. 15. Spanie na wersalce powoduje ból pleców u ciebie. 16. Nie ucinasz sobie drzemek od południa do 18:00. 17. Kolacja i film to już całość zamiast początku randki. 18. Zjedzenie kubełka skrzydełek kurzęcych o 3:00 nad ranem spowoduje potężną niestrawność zamiast ukoić żołądek. 19. Do apteki idziesz po ibuprofen i ranigast, a nie po prezerwatywy i test ciążowy. 20. Butelka wina za 10 zł to nie jest już "całkiem niezły alkoholik". 21. Właściwie to jesz śniadanie w porze śniadania. 22. "Nie umiem już tak pić jak kiedyś" zastępuje "Nigdy już się tak nie nachlam". 23. 90% czasu przed komputerem poświęcasz na pracę. 24. Pijesz w domu, żeby zaoszczędzić kasę przed pójściem do baru. 25. Czytasz tę listę, szukając desperacko jednego punktu, który by ciebie nie dotyczył, ale nic nie uratuje twojego starego dupska. No niestety, do mnie pasuje jak ulał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 12.08.2008 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2008 > WYWIAD z Januszem Rajcesem , rzecznikiem wrocławskiego MPK: >................................................. > --------------------------------------------------- > Wywiad jest autentyczny, choć ciężko w to uwierzyć.... Nie, to niemożliwe ...takie rzeczy nie dzieją sie naprawdę NIE WIERZĘ! to już dawno byłoby tematem wazniejszym niz pobyt prezydęta w Gruzji! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaTu 12.08.2008 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2008 Wszystko w tym temacie ubawiło mnie do łez! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skasowany1955 12.08.2008 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2008 NIE WIERZĘ! to już dawno byłoby tematem wazniejszym niz pobyt prezydęta w Gruzji! uwierz, uwierz..., to mogłoby pobić tylko wizytowanie Gruzji przez Słońce Peru, ale przecież pewnie premierowska kaczka by sie w porty ze strachu narobiła i do Gruzji nie pojedzie, choćby z obawy o wzrost kosztów kancelarii na pieluchy.... POLSKA SIĘ ŚMIEJE: Tanie państwo razy cztery W wojnie tusko-kaczyńskiej jednym z najsmaczniejszych wątków były opowieści działaczy Platformy Obywatelskiej o zbrodniach finansowych rządu PiS Miało ich być wiele: od jadania za służbowe pieniądze w luksusowej sieci fast foodów Sphinx po gigantyczne marnotrawstwo pieniędzy z kart kredytowych znajdujących się w brudnych rękach ministrów dawnego reżimu. Czas mijał, prokuratury odmawiały wszczynania postępowań, bo nie stwierdzały nadużyć, a szum wokół owych afer cichł. Po całym zamieszaniu zostało jednak tylko poczucie niesmaku: niektórzy członkowie rządu PiS faktycznie lekką ręką wydawali służbowe pieniądze na prywatne zachcianki. Co innego jednak niesmak, a co innego zbrodnia. Dziś afera kartowa wraca zgodnie z regułą powiedzenia, że historia się powtarza, ale jako farsa. Żeby nie trwonić państwowej kasy na głupoty, platformersi zabrali karty kredytowe ministerialnym urzędnikom. Urzędnicy nie w ciemię bici, zaczęli więc wydawać gotówkę albo płacić przelewami – więc po co było jeść tę rybę? Są jednak równi i równiejsi. Kancelaria Premiera uznała, że z oszczędzaniem przesadzać nie należy i wydała już z funduszu dyspozycyjnego premiera coś koło czterech razy więcej od poprzedników. Podobno na różności: na przykład upominki dla gości. Może prezenty mają pomagać w pamiętaniu, jak dobra jest nowa władza w porównaniu z poprzednią? Kto by się przejmował, że ciut trzeba było za to dopłacić. A tak na serio – wcale nie bawi mnie wyliczanie rządowi, ile wydał na goździki i suszone dorsze. Tylko czemu, gdy płacili za to inni, padały słowa o zbrodni? I czemu teraz goździki są cztery razy droższe? Każdy lekarz potwierdzi, że zanim się pacjentowi poprawi, to musi mu się najpierw pogorszyć. Z tanim państwem jest podobnie – może kiedyś będzie kosztowało mniej, ale na razie musi podrożeć. W końcu, jak pisał poeta Władysław Broniewski, „mnie ta ziemia od innych droższa”. I ziemia, i rząd też. Piotr Gociek http://www.rp.pl/artykul/9158,175385_Piotr_Gociek__Tanie_panstwo_razy_cztery.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 12.08.2008 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2008 Jezu, koniec swiata!Martwi powstają! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 13.08.2008 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Jezu, koniec swiata! Martwi powstają!hehehe no cóż kazdy ma prawo..chyba.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 13.08.2008 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 no cóż kazdy ma prawo..chyba.. niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 13.08.2008 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Wyczesane w sieci: "Pracuje na stacji benzynowej na noce. Zaczalem zmiane,nuda jak (...). Nagle wchodzi koles w czarnym garniturze,czarna koszula, laczki, z neseserem w rece. Bierze jakies wino i zastanawia sie nad wyborem prezerwatyw.Bierze Durexy Extra Safe,podchodzi do kasy w milczeniu, wyciaga stowke, kadzie na ladzie. Daje mu reszte, a tu nagle wpada taka siedemnastka i wola:"Prosze ksiedza jeszcze chipsy"" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.