coulignon 31.08.2008 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2008 Pięęęękna strona: http://fotkapeel.pinger.pl/p/1 a wzięła się: Buszując z przyzwyczajenia po fotka.pl, natrafiam na zdjęcia - z przyczyn obiektywnych, głównie kobiet - o walorach artystycznych, które dosłownie zwalają z nóg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 01.09.2008 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2008 qbus: na onecie napisali, że chodzenie boso po trawie działa dobrze dla zdrowiaqbus: tylko nie napisali, cholera, ile tej trawy trzeba wypalić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 01.09.2008 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2008 Chińczyk urzadził sobie orgie w parku w hongkongu ze... stalową ławką z dziurkami. Chyba cos mu utknelo. Musieli ciac ławke przez 4h zanim go uwolnili. http://images44.fotosik.pl/1/a4909d7766bfa11b.jpg http://www.weirdasianews.com/2008/08/07/man-almost-loses-penis-humping-steel-bench/ to nie była orgia. po prostu mu się wypsnęło... i wpadło w dziurkę.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
listek 10.09.2008 05:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Klientka: Przepraszam, którą szpachlówkę powinnam wybrać? Sprzedawca: A to zależy jaką ma pani szparkę. * * * * * W dziale elektrycznym: Klientka: Gdzie są takie zatyczki do kontaktów, żeby dziecko paluszków nie wkładało? Sprzedawca: Raz włoży i więcej nie będzie próbowało. * * * * * Idę sobie po sklepie i przechodzi obok mnie facet z małym dzieckiem na rękach. A że lubię dzieci, to wywiązał się dialog: - Jakie Pan ma ładne dziecko... - Jak Pani chce to mogę Pani takie zrobić... * * * * * Klient: Przepraszam pan z drzewa (dział drzewny) Sprzedawca: A co, wyglądam jak Pinokio? * * * * * Klientka prosi o pomoc w doborze drzwi. W pewnym momencie stwierdza, że są za duże i mówi do sprzedawcy że raczej jej nie wejdą. Sprzedawca: Ale ja niestety niewiem jaki ma pani otwór? Klientka po krótkim namyśle z bardzo poważną miną mówi: - Ogolony! * * * * * Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 10.09.2008 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 W pubie, w którym panuje ciemny wystrój przy barze siedzi koles i saczy drinka. Czuje , ze ktos obok niego siada. Po chwili zagaduje: - Opowiedziec ci dobry kawal o blondynce? Na to odpowiada żeński glos: - Jestem blondynka, mam 170 cm wzrostu i jestem silna kobieta, obok mnie siedzi blondynka ktora ma 180 cm wzrostu i od 15 roku zycia trenuje podnoszenie ciezarow, a za nia siedzi dwumetrowa mistrzyni europy w kickboxingu, tez blondynka...... Czy jestes pewien ze chcesz opowiedziec ten kawal o blondynce?? Facet pomyslal, wzial lyka drina i odparl: -Nie no, nie chce!..... pier[d]ole, nie bede trzy razy tłumaczył..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
listek 13.09.2008 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2008 Czarny hunmor Zajęcia z BHP na wydziale budownictwa. Profesor do studentów: - Jesteście kierownikami budowy. Na waszych oczach ze schodów spada murarz i ginie na miejscu. Jakie są wasze pierwsze kroki? Studenci: - Wezwać karetkę! - Wezwać policję! - Poinformować rodzinę! Profesor: - Nałożyć trupowi kask i pasy zabezpieczające. Inaczej policja przyjedzie do was... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 16.09.2008 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2008 http://www.powiat-piaseczynski.info/zdjecia-budynek-tytanik-piaseczno.php fajnie nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
listek 18.09.2008 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 Małżeństwo, nowy dom... piękna łazienka z wieloma lustrami. On poszedł zaprosić na parapetówkę, a ona naga zaczęła tańczyć w łazience patrząc na swoje piękne ciało. Zrobiła szpagat i się przyssała! Mąż wraca, patrzy, łapie pod pachy, próbuje podnieść.... nic! Dzwoni po majstra. Ten patrzy i mówi: - Panie, trzeba kuć! - Co Pan, ku**a? Gres z Włoch za 4 tys. euro! - Jest inna metoda, ale może się nie spodobać... - Panie, wszystko ale nie gres... Master ślini palce, łapie ją za sutki i zaczyna delikatnie kręcić... - Co Pan, ku**a odpier***asz? - pyta mąż - Panie... zwilży się, przesuniemy do pokoju i tam skujemy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 18.09.2008 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 hahaha masakra!!!dawno mnie nic tak nie rozwaliło.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
naLeśnik 19.09.2008 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 z sieci <żwirek> stary.. słuchaj, jaka jazda.... dawaj!<żwirek> byłem wczoraj na imprezie u Krzyśka no<żwirek> i on miał jakieś zioło... czy coś takiego najaraliśmy sie jak świnie... hehe<żwirek> a później sie strasznie gorąco zrobiło...<żwirek> nie wiem, ogrzewanie podkręcili czy coś takiego,<żwirek> mówie do Krzyśka, żeby okno otworzył albo ogrzewanie przykręcił<żwirek> a ten do mnie: "Ssssssspier......." hehe<żwirek> mówie, zróbcie coś bo się podusimy!!<żwirek> no to jeden zrobił... zdjął buta z nogi.. i dawaj, w okno ale jaja<żwirek> wiesz jaka ulga...?? norlnie każdy tylko:"Ooo.. nareszcie świerze powietrze..." ale szyba poszła...<żwirek> ale najważniejsze było, że mieliśmy czym oddychać... ulga, jakbym pierwszy raz od stu lat oddychał świeżym powietrzem!! no fakt<żwirek> ale nie o to chodzi...<żwirek> budzimy się rano... a tu szyba w meblościance rozbita, but w środku...!!! ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
listek 23.09.2008 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Jak poznać czy kobieta przeżywa z tobą prawdziwy orgazm, czy też udaje? W momencie szczytowania należy szybko poświecić jej latarką po oczach i sprawdzić czy zezuje. Jeśli nie - orgazm jest udawany. **************************************************************** Idzie homoseksualista chodnikiem. Z pobliskiej budowy kolesie krzyczą: - Cześć, pedale! - Czołem, śmierdzący, brudni robole! Na drugi dzień tenże sam kolo przechodzi obok budowy. Z murów niesie się okrzyk: - Cześć, geju! - Czołem, panowie architekci! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 23.09.2008 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 W pewnej małej angielskiej mieścinie był sobie ksiądz, który oprócz obowiązków duszpasterskich, lubił hodowle drobiu. Któregoś jednak dnia księdzu zginął kogut. Początkowo ksiądz myślał, że kogut po prostu uciekł, jednak minął jakiś czas, a koguta nie ma. Ksiądz zmartwił się doszedł do wniosku, że mu ukradziono koguta. Po niedzielnej mszy, kiedy wierni zbierali się już do wychodzenia, ksiądz ich powstrzymał: - Mam jeszcze jedną, bardzo wstydliwą sprawę do załatwienia. (W tym miejscu należy wyjaśnić, że po angielsku słowo cock znaczy kogut, ale może też oznaczać męskiego członka). - Chciałbym spytać, kto z tu obecnych ma koguta? Wszyscy mężczyźni wstali. - Nie, nie - to nieporozumienie. Może spytam inaczej, kto ostatnio widział koguta? Wszystkie kobiety wstały. - Oj, nie, to też nie o to chodzi, może wyrażę się jeszcze jaśniej, kto ostatnio widział koguta, który do niego nie należy? Połowa kobiet wstała. - Parafianie - nie rozumiemy się, spytam, wprost - kto widział ostatnio mojego koguta? Wstał chórek chłopięcy, ministranci i organista... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikolayi 23.09.2008 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Pilot zielony z przerażenia zwraca się do stewardesy:- Skarbie za jakieś 5 min wyrżniemy o ziemię i nic nie jest w stanie tegozmienić. Postaraj się to w jakiś łagodny sposób wytłumaczyć pasażerom.Stewardessa wzięła to sobie do serca i pofatygowała się na pokład pasażerski.- Proszę wszystkich o uwagę, czy byli byście państwo uprzejmi wyciągnąćpaszporty? Dziękuje, a teraz wszyscy unosimy je wysoko nad głowę imachamy... Brawo. Teraz chwytamy je dwoma raczkami i łamiemy w ten sposóbżeby podzielić je po środku. Pięknie, miło się z Państwem współpracuje, ateraz zwijamy te paszporty w ciasny rulonik, tak, bardzo ciasny i ...... i wsadzamy sobie je głęboko w dupę żeby było Was łatwo zidentyfikowaćjak już się rozbijemy. Kominiarz puka do drzwi. Otwiera stara babcia w długiej, czarnej sukni. Przygląda się zalotnie kominiarzowi i rozchyla bardziej dekolt. Na jej pomarszczonej, oklapniętej piersi ma wytatuowaną żabę i pyta kominiarza:- Jeżeli zgadniesz co to jest, możesz pójść ze mna do łóżka.Kominiarz w panice:- Słoń, to jest słoń!Babcia:- No O.K., ta odpowiedź mieści się jeszcze w granicach tolerancji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 25.09.2008 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2008 Kiedy pięcioletnia córeczka zaczęła wypytywać mamę o to skąd sięwzięła na świecie, ta delikatnie jej opowiedziała. Po paru dniach dziewczynka dalej zafascynowana nowo zdobyta wiedzą pyta mamę:- A więc nasionko tatusia zapładnia jajeczko u mamy i mamanosi dziecko w w brzuszku?- Właśnie tak to jest, kochanie - odpowiada mama.- Ale jak nasionko się tam dostaje? - pyta córeczka - Czy mamusia je połyka?Mama odpowiada:- Tylko wtedy gdy chcę nową sukienkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 25.09.2008 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2008 Wchodzi pijak na dworzec autobusowy, szuka wolnego miejsca, ale nie ma dużego wyboru, więc siada obok księdza. Ksiądz niezadowolony, bo pijak "wonie" alkoholem, z jednej kieszeni wystaje mu butelka, z drugiej papierosy. Pijak wyjmuje gazetę i czyta. Po chwili zwraca się do księdza z pytaniem: - Może mi ksiądz powiedzieć co powoduje artretyzm? Ksiądz pomyślał: no! teraz mu palnę kazanie! - i zaczyna: - Jeżeli nadużywasz alkoholu, papierosów, prowadzisz życie niemoralne - cudzołożysz, kradniesz, nie szanujesz wartości - to Bóg zsyła artretyzm! Pijak pokiwał ze zdziwieniem głową, zakrył się gazetą i czyta dalej. Po chwili księdzu głupio się zrobiło, że tak z góry potraktował bliźniego, zaczyna w pojednawczym tonie: - Przepraszam, wiem że tak nie powinienem, a jak długo pan ma ten artretyzm? - Kto? Ja? - dziwi się pijak - ja nie mam, właśnie czytam, że papież ma!... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
listek 26.09.2008 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Dlaczego w Polsce nie ma autostrad http://images36.fotosik.pl/14/931e6d54a3c80a3f.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 28.09.2008 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2008 Moskwa. Zima. Śnieg. Chłopczyk rzuca śnieżkami. Nagle - brzęk tłuczonegoszkła. Wybiega stróż, prawdziwy stróż - o surowej minie, z miotłą i gonichłopca. Chłopiec ucieka przed nim i myśli:- Po co? Po co mi to wszystko? Po co mi ten cały image dziecka ulicy, teśnieżki, ci koledzy... Po co? Przecież odrobiłem już wszystkie lekcje imógłbym leżeć w domu na łóżku i czytać książkę mego ulubionego pisarza -Ernesta Hemingwaya... Hawana. Ernest Hemingway siedzi w swym pokoju, w ogromnej willi, dopisujeostatnie zdanie kolejnego romansu i myśli:- Po co? Po co mi to wszystko? O, jakże dość już mam tego wszystkiego! TejKuby, tych plaż, bananów, trzciny cukrowej, upałów i tych ludzi! Przecieżmógłbym być w Paryżu. Mógłbym ze swoim najlepszym przyjacielem, AndreMaurois, w towarzystwie dwóch pięknych kurtyzan, popijając poranny aperitifprowadzić dysputy o sensie życia... Paryż. Andre Maurois leży w sypialni na ogromnym łożu. Gładząc kształtnebiodro pięknej kurtyzany i popijając poranny aperitif myśli:- Po co? Po co mi to wszystko? Ten cały Paryż, ci grubi Francuzi, te tępekurtyzany... Dość mam tej wieży Eiffla, z której plują mi na głowę! Mógłbymprzecież być w Moskwie, gdzie mróz, śnieg, siedzieć u mego przyjaciela,Andrieja Płatonowa, przy szklance wódki i dyskutować o sensie życia... Moskwa... Zima... Śnieg... Andriej Płatonow... W czapce uszance... Wwalonkach... Z miotłą... Goni małego chłopca i myśli:- Kuuuuuuuuu*wa!!! Jak dogonię, to zapi*rdolę gnojka!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 29.09.2008 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2008 Pijaczek zakręcił się przypadkiem na cmentarzu.Zauważył grabarza, zajętego swoją praca i postanowił go dla żartu przestraszyć.Podszedł do niego od tylu i wrzasnął :"BUUUUAAA"Grabarz ani drgnął, nawet sie nie odwrócił i kontynuował swoją pracę.Pijaczek zniesmaczony nieudanym żartem odchodzi.Kiedy wychodzi poza teren cmentarza, nagle dostaje łopatą w łeb i pada na ziemię nieprzytomny.Pochyla sie nad nim grabarz i grożąc palcem mówi:"Straszymy, biegamy, skaczemy, bawimy sie ... ale za bramę nie wychodzimyyyy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 29.09.2008 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2008 Jesteś mistrzem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 01.10.2008 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2008 Rosyjski pracownik budowlany pracujący w Szwecji poszedł na badania okresowe.Jakież było jego zdziwienie, kiedy zorientował się, że jego uczestnictwo ograniczyło się do oddania próbki moczu. Po krótkiej chwili otrzymał wydruk komputerowy, a na nim diagnozę:- ogólny stan zdrowia dobry,- lekkiezwichnięcie nadgarstka.Po powrocie do domu nie dowierzając tak nowoczesnej technice postanowił wystawić ją na próbę. W tym celu pojechał na wieś, wyczekał na pastwisku moment, kiedy to pasąca się tam krowa zaczęła sikać i nabrał do buteleczki jej mocz. Wrócił do domu i chcąc bardziej utrudnić zadanie komputerowi, dodał do krowiego moczu piwa iswoja sperme. Nazajutrz potrząsając buteleczką z zawartością odniósł ją do badania.Po chwili dostał wydruk:- krowa jest cielna, cielak płci męskiej, stan zdrowia krowy i cielaka dobry,- piwo Strong, gratuluje wyboru, to dobra marka,- a ty ogólnie jesteś zdrowy, tylko nie wal konia, bo masz zwichnięty nadgarstek.> > Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.