satinkaa 15.07.2009 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 póki co to NIE wiem jak się to robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi_ 17.07.2009 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 pare ciekawostek 10 milionów Polaków pali papierosy, 5 milionów z nich pali od ponad 20 lat. 12,3 mln Polaków (tych pracujących) ma na utrzymaniu resztę społeczeństwa czyli ponad 25 mln osób. 130 filiżanek herbaty lub 80 filiżanek kawy to śmiertelna dobowa dawka kofeiny. 14 lutego Walentynki czyli święto zakochanych, ogłoszone zostało w roku 496 przez papieża Gelazego I. 170 kotów pracuje w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie walcząc z myszami. 20 amerykańskich dolarów czyli około 70 złoty wynosi średnia pensja w Białorusi. 20-letni student z Instytutu Technologii w Kalifornii ustanowił nowy rekord w układaniu kostki Rubika. Leyan Lo ułożył kostkę w czasie 11.13 sekund. 26.06 1974r. klient sklepu Marsh w miasteczku Troy w Ohio kupił opakowanie gum do żucia Juicy Fruit - pierwszy produkt oznaczony kodem kreskowym sprzedanym w sklepie detalicznym. 33-50% osób które spróbowały choć raz papierosa w przyszłości zaczęło palić regularnie. 34 miliony cegieł użyto do budowy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. 40,2 stopnie Celsjusza to rekord temperatury w Polsce, a miało to miejsce 29 lipca 1921 roku w Prószkowie koło Opola. 55 puszek półlitrowych po piwie to kilogram aluminium za który w skupie złomu można dostać około 3,5 złotego 58 proc. dzieci i młodzieży w Polsce korzysta z Internetu, według badań CBOS z września 2004. 5 miliardów smsów wysłali Polacy w 2003 roku. 6 lipca 1995 miało miejsce oficjalne otwarcie pierwszej na świecie internetowej księgarni - Amazon.com 720 tysięcy Polaków robi zakupy przez Internet. 8,2% Polaków w wieku powyżej -15 lat chce uzyskać dostęp do Internetu w ciągu najbliższych 6 miesięcy (według badań TNS OBOP) 84 proc. studentów największych warszawskich uczelni chciałaby wyjechać za granicę na rok, dwa. Żaby nie piją wody, lecz pobierają ją przez skórę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi_ 17.07.2009 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 i wiecej Albert Einstein czytał książki mając 3 lata, a jako pięciolatek potrafił w pamięci robić skomplikowane obliczenia. Łamanie się opłatkiem w trakcie wigilii, to zwyczaj wyłącznie polski, spotykany też czasem na Litwie. Analfabeci we Francji stanowią 9% populacji. Według badań paryskiego urzędu statystycznego INSEE 14% mężczyzn i 8 proc. kobiet nie potrafi czytać i pisać. Antarktyda to największy na Ziemi lądolód o powierzchni około 30 milionów km2. Beka - w starożytności hebrajska jednostka wagi równa od 5,59 do 6,1 grama. Boki arkusza papieru w formacie "A" mają proporcje jak 1 do pierwiastek z 2. Bursztyn jest skamieniałą żywicą pochodzącą z drzew iglastych sprzed 20-50 milionów lat. Bursztynowa Komnata wywieziona przez Niemców w roku 1945 z Królewca, w roku 1942 była wyceniana na 50 milionów dolarów w złocie. Cesarstwo Rzymskie wg Jana Lidyjczyka posiadało armie liczącą 435 266 żołnierzy, Agatiasz pisząc o VI wieku podaje liczbę 645 tysięcy żołnierzy. Chart Angielski Greyhound jest najszybszym psem świata. Osiąga on nawet 100 km/h. Co 3 Polak przyznaje się do tego, że nie potrafi korzystać z komputera. Commodore C64 był najlepiej sprzedającym się komputerem w historii, sprzedano ich 30 milionów. Co roku odkrywane jest około 15-20 tysięcy gatunków zwierzą oraz 2 tysiące odmian roślin. Czarna dziura w centrum RXJ1242-11 ma masę około 100 milionów razy większą od masy naszego Słońca. Dąb Bartek, jedno z najstarszych drzew w Polsce, ma około 700 lat. Dżinsy wymyślone 150 lat temu przez Leviego Straussa stały się symbolem Dzikiego Zachodu i amerykańskiej popkultury. Dla trwałości płyt CD groźniejsze są zarysowania górnej powierzchni (tej z napisami) niż dolnej. Do 1929 roku Coca-Cola zawierała znaczną ilość kokainy.(mogliby puszczać wersję classic z lat 20-tych) Do 2030 roku ludność Polski zmniejszy się, aż o 2,5 miliona.(2004r.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 17.07.2009 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 Pewnego dnia pewna starsza dama przyszła do Deutsche Bank z torbą pełna pieniędzy. Podeszła do stanowiska i poprosiła o prywatną rozmowę z prezesem banku, gdyż chciała otworzyć konto, a "proszę zrozumieć, chodzi o wielka sumę pieniędzy"... Po długotrwałych dyskusjach pozwolono starszej pani spotkać się z prezesem, bo w końcu nasz klient - nasz pan. Prezes spytał o kwotę, jaką starsza pani zamierzała wpłacić. Ona zaś odpowiedziała, że chodzi o 50 milionów EURO. Po czym otworzyła torbę, żeby go przekonać, iż tak jest w rzeczywistości.. Naturalnie zaciekawiony prezes pyta o pochodzenie tych pieniędzy. "Szanowna pani, jestem zaskoczony ilością pieniędzy, jaką ma pani przy sobie! Jak pani tego dokonała?" Klientka na to: "Całkiem prosto. Zakładam się". "Zakłada się pani? - pyta prezes - Ale o co?". Starsza pani odpowiada: Cóż, o wszystko co możliwe. Na przykład mogę się z panem założyć o 25.000 EUR, że pańskie jaja są kwadratowe! "Prezes zaśmiał się głośno i powiedział: "Przecież to śmieszne! W ten sposób nie mogłaby pani nigdy tak dużo zarobić." "Cóż, przecież powiedziałam, ze w ten sposób zarobiłam moje pieniądze. Byłby pan gotowy założyć się ze mną?" "Ależ oczywiście - odpowiedział prezes (w końcu szło o mnóstwo pieniędzy). Zakładam się, o 25 000 EUR, ze moje jaja nie są kwadratowe" Starsza pani odpowiada: "Zakład stoi, ale ponieważ stawką są duże pieniądze, czy mogę przyjść jutro o 10.00 razem z moim prawnikiem, żeby sprawdzić naocznie i przy świadku?" "Jasne", prezes wykazał zrozumienie. Całą noc prezes był niesamowicie nerwowy i spędził wiele godzin na sprawdzeniu, czy jego jaja znajdują się w swojej dotychczasowej formie. Z jednej i drugiej strony. W końcu przy pomocy głupiego testu osiągnął 100- procentową pewność. Wygra ten zakład ! Następnego ranka o 10.00 przyszła starsza dama ze swoim prawnikiem do banku. Przedstawiła sobie obu panów i powtórzyła, iż chodzi o zakład, którego stawka jest 25 000 EUR. Prezes zaakceptował zakład, iż jego jaja nie są kwadratowe. W celu przekonania się o tym fakcie, poprosiła go dama o opuszczenie spodni. Prezes opuścił spodnie. Starsza pani nachyliła się, spojrzała uważnie i spytała ostrożnie, czy może dotknąć jaj. "No dobrze – odpowiedział prezes. - 25 000 EUR są tego warte i mogę zrozumieć, że chce się pani do końca przekonać." Starsza pani ponownie się nachyliła i wzięła "piłeczki" w swoje dłonie. Wtedy prezes zauważył, ze prawnik zaczyna uderzać głową w ścianę. Prezes pyta wiec kobietę: "Co się stało z tym pani prawnikiem?" Na to ona: "Nic, założyłam się z nim tylko o 100.000 EURO, że dzisiaj o godz. 10.00 będę trzymała w dłoniach jaja prezesa Deutsche Bank". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi_ 17.07.2009 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 Na dorocznej konferencji poświęconej naukowym metodom rozwiązywania spraw kryminalnych, prezydent organizacji AAFS, Dr. Don Harper Mills, zadziwił słuchaczy opowieścią o najdziwniejszym przypadku, dotyczącym kwalifikacji prawnej i przyczyny śmierci, z jakim przyszło mu się spotkać: 23 marca 1994, koroner badał ciało młodego chłopaka - Ronalda Opus - i stwierdził, że bezpośrednią przyczyną zgonu była rana postrzałowa głowy. Jednak według świadków denat skoczył z 10 piętra budynku chcąc popełnić samobójstwo. Zostawił on list pożegnalny, w którym wyjaśnił przyczyny swojej decyzji, a którego autentyczność potwierdzono po dokładnym zbadaniu. W chwili oddania skoku, gdy był na wysokości 9-go piętra, w jednym z mieszkań nastąpił wystrzał ze strzelby - kula przebiła szybę i trafiła Ronalda prosto w głowę powodując jego natychmiastową śmierć. Ani strzelający, ani Ronald nie wiedzieli, że tuż poniżej 8-go piętra zamocowana była siatka ochraniająca pracujących na wysokości robotników przed niespodziewanym upadkiem - czyli Ronaldowi nie udałoby się popełnić samobójstwa - siatka by go zatrzymała. Zwyczajowo - kontynuował dr Mills - osoba, która próbuje popełnić samobójstwo i osiąga swój efekt nawet innym sposobem niż to sobie zaplanowała nadal jest uważana za przypadek samobójstwa. Jednak w przypadku pana Opus''a mamy do czynienia z nieco inną sytuacją - został on śmiertelnie postrzelony podczas skoku z dziesiątego piętra, który normalnie zakonczyby się jego śmiercią, jednak z powodu siatki, nie udałoby mu się popełnić samobójstwa - dlatego też koroner uznał, że w tym przypadku należy sprawę traktować jako morderstwo. Śledztwo wykazało, że pokój na 9-tym piętrze, z którego oddano strzał zamieszkany był przez starsze małżeństwo, które właśnie w tym momencie się kłóciło, a mężczyzna groził żonie bronią. Był on tak zdenerwowany, że pociągnął za spust, ale nie trafił w żonę, a kula ugodziła spadającego Rolanda. Kiedy ktoś zamierza zabić osobę A, ale zabija osobę B jest winny morderstwa osoby B. Gdy mężczyźnie postawiono zarzut zabójstwa, zarówno on jak i żona byli zszokowani. Oboje stwierdzili, że myśleli, że broń była nienaładowana. Mężczyzna twierdził, że ma taki nawyk, że podczas kłótni grozi żonie nienabitą bronią, ale nigdy nie miał zamiaru jej zabić, czy zranić. Dlatego śmierć Rolanda powinna zostać uznana za wypadek - ze względu na fakt, że broń była przypadkowo naładowana. Dalsze śledztwo ujawniło świadka, który widział jak syn starszej pary ładował nieszczęsną broń kilka tygodni przed zdarzeniem. Okazało się, że kobieta odmówiła synowi wsparcia finansowego gdy poprosił ją o pieniądze na usunięcie ciąży swojej 16-stoletniej dziewczyny, a ten, znając zwyczaj grożenia bronią przez ojca, naładował strzelbę w nadziei, że matka zostanie zastrzelona. W takiej sytuacji sprawa znów stała się sprawą o morderstwo Ronalda Opus. I tu następuje najciekawsza część opowieści: W śledztwie okazało się, że synem małżeństwa był właśnie Ronald Opus! Ciąża dziewczyny, brak środków finansowych i nieudana próba zemsty na matce spowodowała, że chłopak zdecydował się na samobójczy skok z dachu budynku. Skok ten został przerwany strzałem w głowę ze strzelby, którą sam naładował w nadziei, że zginie jego matka. I tak dochodzimy do ostatecznego zamknięcia sprawy - uznanej w efekcie za udaną próbę samobójstwa i jak tu nie wiezyc w przeznaczenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 17.07.2009 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 Cieszynianka! Nie wklejam całego postu ale jest wiesz...... Zaczynam sie od jutra zakładać nie u bukmahera bynajmniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 18.07.2009 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2009 Cieszynianka! Nie wklejam całego postu ale jest wiesz...... Zaczynam sie od jutra zakładać nie u bukmahera bynajmniej O którym banku myślisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 18.07.2009 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2009 Wędkarz postanowi połowić trochę pod lodem. Wybrał się więc na zamarznięte jezioro, wyciżł przerębel, zarzucił wędkę i czeka. Mija godzina, dwie, żadnego brania. Zmarzł na kość, już miał wracać do domu gdy zauważył młodego chłopaka, który wybrał stanowisko obok. Wyciął przerębel, zarzucił wędkę i wyciągnął piękną sztukę. Po 5 min. następną, i następną.-Słuchaj, jak ty to robisz? - zapytał zaskoczony weteran - ja tu cały dzień siedzę i nic nie złapałem, a ty w kwadrans wyciągnąłeś 3 piękne sztuki.-Uoaki ucha yc euue.-Co powiedziałeś?-Uoaki ucha yc euue.-Nic nie rozumiem chłopcze, powiedz to powoli.Chłopak zniecierpliwiony wypluł coś na rękę i powiedział:-Robaki muszą być ciepłe Kobieta i mężczyzna, którzy wczesniej się nie znali, dostali miejsca w tym samym przedziale pociągu sypialnego. Początkowo byli tym nieco zakłopotani, ale w końcu udało im się zasnąć kobieta na górnym, mężczyzna na dolnym łóżku. W środku nocy kobieta wychyla się ze swojego posłania i budzi mężczyznę.Przepraszam, że przeszkadzam, ale jest mi potwornie zimno. Czy mógłby mi pan podać jeden z tych zapasowych koców?- Mężczyzna z błyskiem w oku odpowiada: Mam lepszy pomysł, udawajmy, że jesteśmy mężem i żoną. Dlaczego nie? Odparła zaintrygowana kobieta.- Świetnie ucieszył się mężczyzna. No to weź sobie sama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 18.07.2009 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2009 http://img135.imageshack.us/img135/6071/69367685.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 19.07.2009 04:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 hahahahahah dobre http://img140.imageshack.us/img140/3852/mozgtypowegomezczyzny85.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi_ 20.07.2009 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 http://www.humor.sadurski.com/Obrazki/Fotozarty/18/2995/0/ przesrane ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 20.07.2009 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 http://img194.imageshack.us/img194/3029/petkungfu.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 20.07.2009 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 To Twoja trzoda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 20.07.2009 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 niestety nie, ale miałam w pewnym momencie życia równocześnie wilczyce - dwa koty - królika i różne prześmieszne momenty się zdarzały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 20.07.2009 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Sportowe cytaty. 1. Biegnie Smolarek lewąstroną, po prawej puszcza Bąka. 2. Adam Małysz skoczył 125 metrów. Czy Janne Ahonen go przeleci? 3. Jadą! Całym peletonem. Kierownica obok kierownicy, pedał obok pedała. 4. Trener Włoch rozkład ręce, trzymając się za głowę. 5. "Nawet nie pseudokibiców a bandytów, bo tak trzeba nazwać tych dżentelmenów". 6. "Zawodnicy są tak zaangażowani w walkę, jak aktorki filmów porno w dialogi"- Jerzy Kulej. 7. Mecz zaczyna się za 15 minut, a wynik ciągle jest ten sam. 8. Podczas meczu piłkarskiego nad stadion opada gęsta mgła. Sprowozdawca telewizyjny komentuje: - Jak państwo widzą, zawodników już nie widać! 9. "Ta radość jest niesamowita. Ludzie się bawią, tańczą się..." - Tomaszewski 10. "Kibiców szwedzkich nie ma zbyt dużo, ale za to nie grzeszą urodą" %u2013 Andrzej Zydorowicz 11. Dostałem sygnał z Warszawy, że mają już państwo obraz, więc możemy spokojnie we dwójkę oglądać mecz. 12. "Pani Szewińska nie jest już tak świeża w kroku, jak dawniej." 13. "Mówię państwu, to jest naprawdę niezwykła dziewczyna. Dwie ostatnie noce spędziła poza wioską." 14. "Na trybunach nie ma żony Michała Bąkiewicza. Może dlatego, że niejest żonaty." 15. "Zawodniczka nawiązała łączność z koniem." 16. "Siatkarze plażowi są często samotni, bo nie mają czasu na założenie rodziny. Ale są za to bardzo rodzinni." 17. "Obrona Mike'a coraz bardziej śmierdzi. Jak dworcowa knajpa." 18. "Polak walczy z Murzynem - to ten w czerwonych spodenkach." 19. "Szurkowski, cudowne dziecko dwóch pedałów." 20. "Na stadionie nikt nie siedzi, nikt nie stoi - wszyscy stoją." 21. "Nogi piłkarzy są ciężkie jak z waty." 22. "Można to wyczytać z wyrazu twarzy konia, gdy jest zbliżenie." 23. "Teraz widać, ile kręci się tu dziwnych owadów podobnych do nietoperzy." 24. "Jeśli Tyson podniesie się po tym ciosie, to będzie największy cud od zmartwychwstania Łazarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 21.07.2009 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Rozmowa dwóch przyjaciółek:-Ten mój stary to nie widzi we mnie już kobiety! Przychodzi wieczorem do domu i tylko: Co jest do żarcia? zeżre i idzie spać-Mam na to sposób, z moim było to samo. Kupiłam sobie seksowna satynową czarną koszulkę, czarne podwiązki z pończochami i jeszcze do tego czarną maskę. Wieczorem jak przyszedł z pracy i mnie w tym zobaczył to mówię ci było boooosko!Spotykają się po kilku dniach:- I co, pomogło!?- Daj spokój, zrobiłam jak mi radziłaś, a on wraca do domu, patrzy na mnie i wali tekst:- Cześć Zorro, co jest do żarcia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 21.07.2009 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Fototapeta na sufit:[/img] I prezentacja:[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 21.07.2009 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Daje do myślenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 21.07.2009 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Na pewno w przyszłości będzie pracować w policji http://www.obrazky.pl/obrazky/pies-odrys-dziecko-730-OBRAZKY.PL.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 21.07.2009 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Na pewno w przyszłości będzie pracować w policji http://www.obrazky.pl/obrazky/pies-odrys-dziecko-730-OBRAZKY.PL.jpg Może obydwaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.