Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DOWCIPY są wieczne


basiah2

Recommended Posts

Zajęcia z savoir-vivreu. Prowadzi kobieta, wśród uczestników sami panowie.

Pani zadaje pytanie:- Jesteście na przyjęciu lub w restauracji.

Musicie udać się w pewne miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową

nieobecność.- Idę się wysikać - padła propozycja z sali.

- No niestety - odparła prowadząca - słowo "wysikać" może zostać uznane za Prostackie I grubiańskie.

- Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji - zgłosił się inny uczestnik.

- No cóż - prowadząca na to - mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły?

- Pani wybaczy - na to kolejny uczestnik - ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji.

 

Dwa małżeństwa spotkały się na małym przyjęciu w domku letniskowym. Po udanej kolacji jeden z facetów zaproponował drugiemu, by zamienili się na noc żonami. Drugi pomyślał: A co tam, moja i tak ma okres - i zgodził się. Mężczyźni uzgodnili jeszcze, że przy śniadaniu, pukając w słoik z dżemem, dadzą sobie tajemne znaki, ile razy każdy z nich miał żonę kolegi.

Nazajutrz rano pierwszy z uśmiechniętą twarzą stuknął łyżeczką w słoik z dżemem dwa razy. Drugi stuknął raz w słoik z dżemem, a po chwili wahania jeszcze dwa razy w słoik z Nutellą.

 

Przychodzi króliczek do nowego sklepu misia:

- No, misiu, ładny masz sklep. To ja może kupię od ciebie tak z pół kilo soli.

- Wspaniale, króliczku, tylko jest jeden problem. Bo widzisz, nie kupiłem jeszcze wagi, więc postaram się nasypać Ci na oko...

- Do dupy se nasyp, debilu!

 

Skazali gościa na śmierć. Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym. Zarządzili dietę.

Po tygodniu o chlebie i wodzie koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo.

Na krzesło nijak się nie mieści.

Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kilogramów.

Postanowili nic mu nie dawać. Facet zamiast chudnąć, poprawił się o 10 kg.

- Co jest, czemu nie chudniesz?

- Jakoś, q...., nie mam motywacji...

 

Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoją matką:

- Mamo, zakochałem się i będę się żenił, ona też mnie kocha i będzie nam wspaniale.

- Eh, no dobrze, ale muszę ją poznać.

- To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżanki a ty zgadniesz, która jest moją wybranką.

- Niech i tak będzie.

Następnego dnia typ przyprowadza trzy laski.

Dziewczyny siadają na kanapie, naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę i mówi:

- To ta ruda pośrodku.

- Dokładnie. Skąd wiedziałaś?

- Bo już mnie wq...!

 

Definicja prawdziwego mężczyzny:

To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek, a potem mówi:

- Ty jesteś następna, grubasku...

 

W klasztorze nagle otwierają się drzwi i z rozpędem do środka wpada młoda zakonnica.

Biegnie prosto do matki przełożonej:

- Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co robić?

- Zjeść cytrynę - odpowiada matka przełożona

- Pomoże???

- Pomoże, nie pomoże... ale przynajmniej ten uśmiech zniknie.

 

Przychodzi mąż do domu po pracy i zastaje żonę, zmywającą naczynia, w kuchni. Żona lekko wypięta, więc ten, że miał chcice, to podbiega do niej i zaczyna dobierać się od tylu. Wtedy ona oburzona odwraca się mówi:

- Ty jesteś tak samo pojebany jak ci Twoi koledzy...

 

Mama pyta małego dresiarza:

- Synku masz coś do prania?

- Nie, pranie jest spoko.

 

Po srogiej imprezie do pracy przychodzi facet bez ręki. Koledzy w szoku.

- Stary, co się stało, gdzie twoja ręka?!

- Spiliśmy się wczoraj jak świnie, od północy niewiele pamiętam. Rano się budzę, a na mojej ręce śpi baba, dobrze ponad sto kilo, brzydka jak śmierć i noc listopadowa razem wzięte.

- I co?

- Po cichu odgryzłem sobie rękę, żeby się nie obudziła i spierdzieliłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wpada facet do gabinetu dyrektora cyrku i mówi:

- Panie, mam taki numer, że ludzie oszaleją! Będzie pan milionerem!

Dyrektor na to:

- Spadaj mi pan! Mam dobry program i nie potrzebuję żadnych nowych numerów.

- Niech pan posłucha przez 30 sekund, na pewno pana przekonam.

- No dobrze, mów pan, ale szybko.

- Niech pan sobie wyobrazi cały sufit cyrku obwieszony balonami. Balonami z gównem. A na arenę wjeżdżają konie. Na każdym koniu amazonka. Z łukiem. I amazonki zaczynają galopować w koło. Unoszą łuki. Zaczynają strzelać do balonów. Przebijają je po kolei a całe gówno spada na dół. Przebijają wszystkie. Na dole wszystko jest nim pokryte. Widzowie w gównie, arena w gównie, orkiestra w gównie, konie w gównie, amazonki w gównie... I wtedy wchodzę ja... Cały na biało.

 

Przychodzi baca do sypialni z owcą pod pachą i mówi:

- To jest świnia z którą się bzykam jak mnie zdenerwujesz!!!!

Na to żona leżąca w łóżku odpowiada ze zdziwieniem:

- Ale kochanie to nie jest jakaś świnia tylko owca!

A Baca:

- ZAMKNIJ SIĘ, nie do ciebie mówię !!

 

W szkole:

-Jasiu, kto zbudował arkę?

-No... e...

-Bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty, a wiesz że to jest myśl, nigdy na to nie wpadłem:)

 

Te promienie z monitorów Cie otumaniły. :D

 

To jeszcze pare:

 

Idzie dwóch pijaków obok stawu. Podchodza do nich policjanci.

- Dowody poproszę mówi jeden policjant.

No i wskoczyli.

 

Komisariat policji. Dyżurka. Dzwoni telefon. Dyżurny odbiera:

- Komisariat Policji, słucham?

- Dzień dobry. Czy to wasz komisariat wysyłał wczoraj wieczorem patrol na Lipową 74 mieszkania 3?

- Chwileczkę, już sprawdzam. Tak. Mieliśmy zgłoszenie naruszenia ciszy nocnej - głośna muzyka, krzyki...

- Mam prośbę. Czy możecie ich przysłać jeszcze raz? Zapomnieli zabrać czapkę i pistolet. No i zdjęcia obejrzą, fajne wyszły!

 

 

Mąż wraca nad ranem do domu. W drzwiach wita go żona:

- Oj Ty mój biedaku... Znowu całonocne zebranie?

- No...

- Daj płaszcz... Masz szminkę na policzku... zaraz wytrzemy... pewnie znowu ta stara księgowa wycałowała cię w pracy

- No...

- Masz też szminkę na kołnierzyku... pewnie ktoś cię brudził w autobusie... nie przejmuj się

- No...

- Ściągaj te łachy i kładź się spać. Musisz odpocząć > biedaku...

- No...

- Jesteś podrapany na plecach... Znowu wpadłeś na ten krzak przed domem

- No....

- Stefan! Ty masz na sobie damskie majtki!

- No to teraz kombinuj...

 

Hitler z Muellerem siedzą nad mapą i omawiają taktykę. Nagle wchodzi Stirlitz z siatką pomarańczy, wyciąga aparat, robi zdjęcie mapy i wychodzi.

-Kto to był?-pyta Hitler.

-A, to tylko Stirlitz, taki ruski szpieg.

-To trzeba było go aresztować!

-Eee, wykręciłby się. Powiedziałby, że przyniósł pomarańcze.

 

Dlaczego mikołaj jest zawsze uśmiechnięty?

- Bo zna numery wszystkich niegrzecznych dziewczynek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komisariat policji. Dyżurka. Dzwoni telefon. Dyżurny odbiera:

- Komisariat Policji, słucham?

- Dzień dobry. Czy to wasz komisariat wysyłał wczoraj wieczorem patrol na Lipową 74 mieszkania 3?

- Chwileczkę, już sprawdzam. Tak. Mieliśmy zgłoszenie naruszenia ciszy nocnej - głośna muzyka, krzyki...

- Mam prośbę. Czy możecie ich przysłać jeszcze raz? Zapomnieli zabrać czapkę i pistolet. No i zdjęcia obejrzą, fajne wyszły!

 

Ja miałem kiedyś prawie identyczną sytuację. Sąsiad na mnie doniósł i przyjechali. Po godzinie imprezowania z nami, wzięli flaszkę a na odchodne do sąsiada zapukali i powiedzieli mu że jak chce mieć spokój to niech się na wieś wyprowadzi :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...