Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DOWCIPY są wieczne


basiah2

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A teraz coś na powaznie:

 

Jestem kobietą szczęśliwą. Rano wstaję razem z moim mężem

i gdy on goli się w łazience, przygotowuję mu pożywne kanapki do pracy.

Potem, gdy całuje mnie w czoło i wychodzi, budzę naszą

piątkę dzieciaczków, jedno po drugim, robię im zdrowe śniadanie i

głaszcząc po główkach żegnam w progu, gdy idą do szkoły.

Zaczynam sprzątanie. Odkurzam, podlewam kwiatki, nucąc wesołe piosenki.

Piorę skarpetki i gatki mojego męża w najlepszym proszku, na który

stać nas dzięki pracy mojego męża, i rozwieszam je na sznurku na balkonie.

W międzyczasie dzwoni często mamusia mojego męża i pyta o zdrowie

swojego dziubdziusia. Teściowa jest kobietą pobożną i katoliczką,

znalazłyśmy wiec wspólny punkt widzenia. Po miłej rozmowie,

jeśli już skończyłam pranie i sprzątanie, które dają mi tyle radości i

poczucie spełnienia się w obowiązkach, idę do kuchni i przygotowuję

smaczny obiad dla naszego pracującego męża i ojca, który jest

podporą naszej rodziny i dla naszych pięciu pociech. Kiedy już

garnki wesoło pyrkoczą na gazie, a mieszkanie jest czyste, pozwalam

sobie na chwilę relaksu przy płycie z Ojcem Świętym i robię na

drutach sweterki i śpioszki dla naszej szóstej pociechy, która jest

już w drodze, a którą Pan Bóg pobłogosławił nas mimo

przestrzeganego kalendarzyka, co jest jawnym znakiem Jego woli.

Nie włączam telewizji, ponieważ płynący z niej jad i bezeceństwo

mogłyby zatruć wspaniałą atmosferę naszej katolickiej rodziny..

Czasami haftuję tak, jak nauczyłam się z kolorowego pisma dla

katolickich pań domu, albowiem kobieta nie umiejąca haftować nie

może się w pełni spełnić życiowo. Kiedy moje dzieci wracają ze szkoły

radośnie świergocząc, wysłuchuję z uśmiechem, czego dziś nauczyły się w kole.

Opowiadają mi o lekcjach przygotowania do życia w rodzinie, których

udziela im bardzo miła pani z przykościelnego kółka różańcowego.

Córeczki proszą, abym nauczyła je szyć, ponieważ chcą być

prawdziwymi kobietami, nie zaś wynaturzonymi grzesznicami z okładek

magazynów, chłopcy natomiast szepczą na ucho, że na pewno nigdy nie

popełnią tego strasznego grzechu, który polega na dotykaniu samych

siebie, ani nie będą oglądać zdjęć podsuniętych przez samego

Szatana. Karcę ich lekko za wspominanie o rzeczach obrzydliwych,

lecz jestem szczęśliwa, że wczesne ostrzeżenie uchroni moich

dzielnych chłopców przed zboczeniem i abominacją. Mój maż wraca z

pracy po południu. Witamy go wszyscy w progu, poczym myje on ręce i

zasiada do posiłku, a ja podsuwam mu najlepsze kąski, aby zachował

siłę do pracy. Potem mój mąż włącza telewizor i zasiada przed nim w

poszukiwaniu relaksu, a ja zmywam talerze i garnki i zabieram

jego skarpetki do cerowania, słuchając z uśmiechem odgłosów

meczu sportowego w telewizji. Wieczorem kąpię nasze pociechy i kładę je spać.

Kiedy wykąpiemy się wszyscy, mój mąż szybko spełnia swój obowiązek

małżeński, ja zaś przeczekuję to w milczeniu, ze spokojem i

godnością prawdziwej katoliczki, modląc się w myśli o zbawienie

tych nieszczęsnych istot, które urodziły się kobietami, ale którym

lubieżność Szatana rzuciła się na mózgi, które w obowiązku szukają

wstrętnych i grzesznych przyjemności. Zasypiam po długiej modlitwie

i tak mija kolejny szczęśliwy dzień mojego życia.

 

A teraz pytanie za 100 punktów - co to k.... jest ?

 

Odpowiedź:

autor Maria Ryś, "Przygotowanie do życia w rodzinie" - podręcznik dla gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej o

miłości, małżeństwie i rodzinie - zaaprobowany przez MEN i opłacony z Twoich podatków.

Cena detaliczna 20 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz coś na powaznie:

 

 

 

A teraz pytanie za 100 punktów - co to k.... jest ?

 

Odpowiedź:

autor Maria Ryś, "Przygotowanie do życia w rodzinie" - podręcznik dla gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej o

miłości, małżeństwie i rodzinie - zaaprobowany przez MEN i opłacony z Twoich podatków.

Cena detaliczna 20 zł

 

Nie pie.... To chyba nie nadaje się do tego wątku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz coś na powaznie:

 

 

 

A teraz pytanie za 100 punktów - co to k.... jest ?

 

Odpowiedź:

autor Maria Ryś, "Przygotowanie do życia w rodzinie" - podręcznik dla gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej o

miłości, małżeństwie i rodzinie - zaaprobowany przez MEN i opłacony z Twoich podatków.

Cena detaliczna 20 zł

 

I to jest w tym podręczniku? Przecież ten tekst nadaje się tylko do kabaretu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pie.... To chyba nie nadaje się do tego wątku!

i do tego

i do wszystkich

i.....

ja chcę kupić tę książke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Propagować!

Propagować!

Mocno propagować! :)

I jeszcze polecać

i reklamować

I propagować, duuuuuuużooooo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I później, jak te biedne dzieci przeczytają takie herezje, to mają na starych za idiotów. I pewnie mają racje...

 

A co mają pomyśleć:rolleyes: jak w szkole podsuwają im taki podręcznik do nauki "Przygotowanie do życia w rodzinie":confused:

Cholerka, nie wiadomo śmiać się:D czy płakać:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FAKE z brodą, coś jak historia z brokatem u ginekologa :rotfl: Dzieło można sobie ściągnąć z chomika chociażby jak ktoś ma ochotę sam sprawdzić.

Swoją drogą widzę że sporo osób ma wdrukowane "twierdzenie" katolik=idiota i każdy tekst potwierdzający ww tezę jest mile widziany. Nawet urągający inteligencji czytającego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FAKE z brodą, coś jak historia z brokatem u ginekologa :rotfl: Dzieło można sobie ściągnąć z chomika chociażby jak ktoś ma ochotę sam sprawdzić.

Swoją drogą widzę że sporo osób ma wdrukowane "twierdzenie" katolik=idiota i każdy tekst potwierdzający ww tezę jest mile widziany. Nawet urągający inteligencji czytającego.

 

 

Wiesz Baba, po cichu wszyscy liczyli na sensacyjny rozwój

akcji. Jakaś orgietka z listonoszem w czasie gotowania pyrów,

czy przymierzanie stringów z właśnie otwartej przesyłki...

A tu ni chu chu...:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Baba, po cichu wszyscy liczyli na sensacyjny rozwój

akcji. Jakaś orgietka z listonoszem w czasie gotowania pyrów,

czy przymierzanie stringów z właśnie otwartej przesyłki...

A tu ni chu chu...:lol2:

 

Albo chociaż takie cuś

 

http://img.wiocha.pl/images/f/a/faf125e018f88075bb0af43ac8ad6711.jpg

 

albo ostatecznie

 

http://www.youtube.com/watch?v=itIrAvoH2ao

Edytowane przez wykrot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...