Słup nie do końca zalany

[pmgruch]

Witam,

przy rozszalowywaniu stropu i słupów okazało się, że jest mały problem - mianowicie w czasie wylewania stropu i słupów zbrojenie podciągu przyczopowało beton w wyniku czego słup jest niedolano (około 40-50cm). Teraz zastanawiam się jaki sposób naprawy tego narzucić ekipie budującej - czy zaszalować (zostawiając kilka centymetrów pod stropem tak by tamtędy dolali betonu) czy może (jak zapraponowała ekipa) wykuć w stropie (nad słupem) otwór ok. 10x10cm i tamtędy wlać beton. Dodam, że podciąg ładnie związał, a pierwotnie ów słup miał być murowany cegły - zamieniliśmy na żelbetowy. Rozpiętość w tym miejscu między ścianami konstrukcyjnymi nie jest zbyt duża - ok. 3,8m tyle że na piętrze będzie murowana ścianka gr. 10cm.

 

Czekam na opinie i porady

[antech]

od góry, wlewasz beton i wibrator, z boku nigdy nie dolejesz w sposób aby dolać na maksa..

Kując bezposrednio nad słupem trafisz na zbrojenie podciagu (chyba że to belka ukryta?), i znowu niewlejesz betonu. Zależy jakie zbrojenie ma podciąg? Czy na rozpietość 3,8m? A ten słup to taka "fikcyjna podpora", czy to jest słup konstrukcyjny? A zbrojenie jest zaprojektowane jak nad podporą?

Jeżeli masz normalnego kierownika to niech to oceni na budowie.

[pmgruch]

mieli listwę wibracyjną

[Gość zibik_eng]

Zatrudnil Pan Kierownika Budowy? Chyba tylko na "papierze"

 

 

mieli listwę wibracyjną

No i ??? Co mieli tą listwą zawibrować w słupie?

 

ps. nie leje się jednoczesnie słupów razem ze stropem - kierownik budowy którego na budowie nie było to wie - to są podstawy technologii robót budowlanych.

Edytowane 28 Czerwca 2011 przez zibik_eng

[Limagraf]

A u mnie lane byly slupy wraz ze stropem i wsio ladnie sie trzyma kupy.

[pmgruch]

dokładnie też mi się tak wydaje, na zewnątrz budynku 2 słupy (wszystki wylewane jednocześnie) i jest OK.

 

Natomiast moja odpowiedź, że mieli łatę może była mało precyzyjna - w wypożyczalni nie mieli wolnego wibratora (na betoniarni także) więc działali łatą. Oczywiście słupów tym nie zagęści dlatego musieli sobie radzić w bardziej chałupniczy sposób (fakt przy tym jednym słupie na dobreto nie wyszło) - ale najważniejsze że już jest wszystko poprawione

[Robinson74]

Podłączę się pod ten stary temat, bo jest tu ważne dla mnie stwierdzenie:

 

nie leje się jednoczesnie słupów razem ze stropem - kierownik budowy którego na budowie nie było to wie - to są podstawy technologii robót budowlanych.

Sądzę, że na większości budów jednak leją razem, tym bardziej, że przyspiesza to budowę, co jednak jest pewnie błędem.

Sam zastanawiam się, czy zezwolić mojej ekipie na to, tym bardziej, że czas goni.

Ktoś ma jakieś porady w kwestii wylewania słupów razem ze stropem? Na całym parterze mam chyba 7 słupów. Czy mają je lać razem ze stropem czy zdecydowanie nie?

Na pewno niekorzystne jest to, że do takiego słupa beton leci z wysokości ok. 3 metrów.

[jajmar]

Na pewno niekorzystne jest to, że do takiego słupa beton leci z wysokości ok. 3 metrów.

 

A jak zaszalujesz sam slup to z jakiej wysokości beton leci?

 

Warto słupy lać wcześniej bo one nawet takie kilku dniowe ułatwiają kolejne etapy szalowania. Inna sprawa to 7 slupów to sporo materiału na szalunek. Brak zbrojeń wieńca czy stropu ułatwia zalewanie słupa.

Nie bardzo rozumiem na czym polega "strata" czasu lejąc na 2 etapy? Jedyna strata jaka moze wystąpić to jakaś dopłata do betonu, czy pompy bo przy 1,5-2m2 inaczej liczą betoniarnie. Ale to kwestia 200-300zł. Wg mnie warto to rozdzielić. Muruszesz kondygnacje, szalujesz rdzenie stropy, zalewasz i szalujesz strop, zalewasz. Po 48 godzinach odzyskujesz szalunki słupów.

[Robinson74]

A jak zaszalujesz sam slup to z jakiej wysokości beton leci?

Założyłem, że być może można go lać na 2 raty, ale pewnie tego się nie praktykuje.

 

Warto słupy lać wcześniej bo one nawet takie kilku dniowe ułatwiają kolejne etapy szalowania.

W takim razie takiego wykonania zażyczę sobie od wykonawcy. Czyli słupy najpierw, a za chwilę strop.

 

Muruszesz kondygnacje, szalujesz rdzenie stropy, zalewasz i szalujesz strop, zalewasz. Po 48 godzinach odzyskujesz szalunki słupów.

Myślałem, że po wykonaniu słupów trzeba odczekać 1-2 tygodnie zanim wylejemy strop. Taką stratę czasu miałem na myśli.

Jeśli nie ma takiej konieczności, to nie ma straty czasu.

Czy szalunki słupów można (trzeba?) zdjąć przed szalowaniem i zbrojeniem stropu?

[MiśYogi]

Czy szalunki słupów można (trzeba?) zdjąć przed szalowaniem i zbrojeniem stropu?

 

 

Wykonuje się jedną pracę, rozszalowuje, robi poprawki, wykonuje dopiero wtedy następną pracę. Te poprawki, to choćby wykucie betonu, którego jest za dużo na wysokość stropu, czy wyrównanie nadlewek, póki da się to zrobić zwykłym skrobakiem, a nie kuć ciężkim młotem z szalunku. Robi się szybko i dobrze i leci z inną pracą albo na inną budowę.

Poza tym, takie szalunki da się łatwo wyczyścić, później już nie, to też kosztuje. Strop musi długo stać podstemplowany i na to nic nie poradzimy, ale sporo elementów da się rozszalować i szybko wyczyścić.

Edytowane 28 Września 2019 przez MiśYogi

[jajmar]

 

Myślałem, że po wykonaniu słupów trzeba odczekać 1-2 tygodnie zanim wylejemy strop. Taką stratę czasu miałem na myśli.

Jeśli nie ma takiej konieczności, to nie ma straty czasu.

 

Ekipy różne rzeczy mówią aby pójść na inną budowę. Ale praktycznie jak dziś zaleją słupy jutro od rana można zaczynać szalować strop, za dzień dwa w między czasie rozbiorą słupy, Sporo zależy od rodzaju stropu wiekości itd, ale myślę że zbrojenie wieńców, często nadproży, szalowanie zajmiej kilka dni w tym czasie słupy mają już 80-90% nośności. Strop i tak jest oparty na szalunku wiec nie obciąża ścian i słupów aż szalunki nie zostaną rozebrane. Zero przestoi chyba że ekipa okłamie inwestora - wymyśloną przerwą technologiczną.

[Robinson74]

Inna sprawa to 7 slupów to sporo materiału na szalunek. Brak zbrojeń wieńca czy stropu ułatwia zalewanie słupa.

Doczytałem jeszcze projekt, uwzględniłem pewne zmiany i widzę, że będę miał na parterze 9 słupów 24x24 i 1 słup w kształcie litery L (przy kominku). Są tutaj 2 stropy na różnych wysokościach (nad garażem niższy, nad resztą wyższy).

Wykonawca (zakładam, że prawidłowo) wyleje najpierw jeden strop (niższy, gdzie jest tylko 1 słup), a po ok. 2 tygodniach drugi strop (wyższy).

Czy w przypadku stropów na różnych wysokościach uda mi się wylać jednocześnie wszystkie słupy (z uwzględnieniem tego jednego w garażu)? Czy jednak najpierw trzeba będzie wylać ten słup w garażu, potem strop, a potem dopiero wszystkie pozostałe słupy i następny strop?

Pomijam tutaj rozważania dotyczące wysokości na jakie należy murować ściany przed stropami, szczególnie na ścianie łączącej część wyższą z częścią niższą.

 

Może jakiś praktyk uświadomi mnie co do dokładnej kolejności robót murowania/wylewania?

Dla zobrazowania sytuacji załączam rysunek z zaznaczonymi słupami.

[jajmar]

[ATTACH=CONFIG]435375[/ATTACH]

 

Słupy razem, 1 strop i połowa schodów , 2 strop drugi bieg schodów. - tak w skrócie byłoby najlepiej. Wyjdzie zapewnie słup garażu razem ze stropem i częscią schodów i słupami innymi. + reszta stropu nadproży podciągów.

Z czego stawiasz ten dom? Tak na pierwszy rzut oka to rdzeni kilka brakuje.

[Robinson74]

Z Solbetu.

Będzie jeszcze poddasze i tam jest dużo rdzeni, jeśli to ma jakieś znaczenie w tym kontekście.

[Robinson74]

Z Solbetu.

Będzie jeszcze poddasze i tam jest dużo rdzeni, jeśli to ma jakieś znaczenie w tym kontekście.

 

jajmar, czy jako praktyk, mógłbyś się jeszcze odnieść do tego postu?

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?339383-Murowanie-pierwszej-warstwy-na-gotowej-zaprawie-murarskiej&p=7853743&viewfull=1#post7853743

Chodzi mi o to, czy taka zaprawa robiona na budowie w betoniarce, pod pierwszą warstwę bloczków (piasek miałki, cement, plastyfikator) będzie mogła konkurować jakościowo i wytrzymałościowo z gotową zaprawą, np. Greinplast ZM?

[Robinson74]

1 strop i połowa schodów , 2 strop drugi bieg schodów. - tak w skrócie byłoby najlepiej.

No właśnie schody z piwnicy na parter wykonano inaczej. Tzn. najpierw strop niższy, a potem obydwa biegi schodów razem ze stropem wyższym.

Czy to jest dopuszczalne czy raczej nieprawidłowo?

Podejrzewam, że podobnie planują w tej sytuacji, czyli najpierw strop niższy, a potem obydwa biegi schodów razem ze stropem wyższym.

[Robinson74]

Słupy razem,

1 strop i połowa schodów ,

2 strop drugi bieg schodów.

tak w skrócie byłoby najlepiej.

A powiedz mi jeszcze, proszę, gdzie w tym wszystkim jest murowanie ścian wyższej części powyżej stropu niższej części?

Bo czy można wylać słupy powyżej muru, jeśli górna część muru (na wysokościach między jednym stropem a drugim) nie jest jeszcze wymurowana?

[jajmar]

A powiedz mi jeszcze, proszę, gdzie w tym wszystkim jest murowanie ścian wyższej części powyżej stropu niższej części?

Bo czy można wylać słupy powyżej muru, jeśli górna część muru (na wysokościach między jednym stropem a drugim) nie jest jeszcze wymurowana?

 

W ścianie gdzie siadają oba stropy nie masz rdzeni, wiec słupy możesz lać na gotowo, do podmurowania fragment pomiędzy stropami, uprzedzając po 2-3 dniach spokojnie możesz te kilka bloczków murować.

[arturnit]

Witam, mam podobny problem, czy mógłbym sie dowiedzieć jak Pan rozwiązał problem z niedolanym słupem?