Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Instalacja elektryczna


Recommended Posts

Ciao 8)

Zwolennicy cyny ... mogą je sobie oblutować.. nic nie zaszkodzi. Przestrzegam ich tylko przed stykami typu miedz-spoiwo-miedz ... to nie wytrzymuje próby czasu i ma wieksza oporność niż Cu-Cu

 

pzdr Darek

 

Ja sie dolaczam a jezeli ktos nie lubi krecic to jest bardzo wygodny system, wkreca sie bez wkretaka

ps. sprezynki po przegrzaniu traca swoje wlasciwosci i nie nadaja sie do wiekszych obciazen. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 96
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Z lutowaniem uważajcie. Właściwie nie da się zrobić tak, aby spoiwa nie podciągnęło między przewody. Na pewno będzie się przegrzewać i w końcu powstanie "zimny lut".

Tylko skręcane. Polskie złączki sa nic nie warte. Ja używałem amerykańskich firmy Bucannan, model B-cap. Można skręcić od 2 przewodów 1,5mm2 do pięciu! przewodów 2,5mm2 tą sama złączką. Jeśli ktoś nie wierzy, zapraszam na pokaz. Niestety w Polsce niedostępne. Dostałem woreczek od znajomego, który przywiózł z USA. Firma produkuje też końcówki do wkrętarki pasujące na te złączki i wtedy idzie jak po maśle...

Niektórzy elektrycy z braku laku skręcają porządnie kombinerkami. To też jest rozwiązanie, tylko, niestety złączka skręca lepiej (równiej i bardziej ściśle). Kombinerkami nie da się ukręcić 5 przewodów 2,5mm2 a złączką, jak się kręci na maksa to można!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba ja pierwszy wypowiedziałem się, że można lutować ALE chodziło mi tylko o przypadek kiedy braknie przewodu w jednym kawałku np. do gniazdka czy wyłącznika wtedy można zlutować przewód zaizolować taśmą i zatynkować to jest tylko przykład.

 

Natomiast NIE WOLNO lutować końcówek przewodu giętkiego (linki) w przypadku połączeń śrubowych. Co prawda linki nie należy stosować do instalacji stałej w domu ale niekiedy spotykam się a nawet bardzo często, że tak jest robione.

 

Przykład (zły oczywiście) lutowanie końcówek kabla giętkigo do silnika lub kabel w przedłużce elektrycznej.

 

Powód: cyna jest krucha, linka oblutowana zachowyje się jak przewód aluminiowy z czasem połączenie traci docisk i wypala się w efekcie.

 

Na konce linki należy stosować specialne tulejki (ogólnie dostępnie jeżeli ich nie mamy lepiej jest końcówkę skręcić bez lutowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby czemu nie wolno stosować linki ??? :o Coś ci się chyba pomyliło. Jeśli zachowasz odpowiedni przekrój to jak najbardziej wolno stosować linkę. Co prawda jest to ekonomicznie nieuzasadnione bo linkę stosuje się tam gdzie połaczenia są ruchome (przewody OMY) lub tam gdzie są duże przekroje przewodów i występują trudności w układaniu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierzyć się nie chce jak czytam że niby elektrycy skręcają ze sobą dwa, a nawet więcej przewodów izolując taśmą- zamiast jakichkolwiek zacisków.Połączenia skręcane są tylko dopuszczalne w obwodach niskoprądowych (elektronicznych). Zdarzają się przypadki gdzie trzeba przedłużyć przewód i wtedy stosuje się wspomniane tulejki zaciskowe (posrebrzane)+koszulka termokurczliwa.Skręcanie 2 drutów to prowizorka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciao 8)

Zwolennicy cyny ... mogą je sobie oblutować.. nic nie zaszkodzi. Przestrzegam ich tylko przed stykami typu miedz-spoiwo-miedz ... to nie wytrzymuje próby czasu i ma wieksza oporność niż Cu-Cu

 

pzdr Darek

 

Ja sie dolaczam a jezeli ktos nie lubi krecic to jest bardzo wygodny system, wkreca sie bez wkretaka

ps. sprezynki po przegrzaniu traca swoje wlasciwosci i nie nadaja sie do wiekszych obciazen. :-?

 

No cóż widziałem i stosowałem złączki rzędowe z zaciskiem sprężynowyn na przekroje 70mm2 i więcej... Każde urządzenie w instalacji po "przegrzaniu" powinno być wymienione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde połączenie lutowane przestanie kontaktować wczesniej niż komukolwiek wydawałoby się.

Dobrze wykonane połączenie skręcane jest najlepszym z rozwiązań nie tylko w telekomunikacji (w elektronice się już nie stosuje).

Przy dużych prądach nie stosuje się także, jednak chyba raczej ze względów mechanicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze raz przyłączam sie do tego co w poprzednim poscie napisał ArtMedia: oczywiście prawidłowo wykonane połącznie skręcane jest najlepsze. Oczywiście wynika to z wielu rzeczy. Jest wiele literatury opisującej zjawiska elektryczne mające miejesce w róznego rodzaju złaczach - zaintersowanych odsyłam do poradników. Oczywiście nie zawsze skręcanie jest "na miejscu". Nikt nie skreca końcówek elementów w odbwodach drukowanych. czy szyn kablowych w rozdzielnich SN. Służą do tego inne metody łączenia. Natomiast w odniesieniu do puszek w ścianach ma on tę zaletę że o takim połączniu mozna zapomnieć ... raz wykonane bedzie służyło "na wieki". Można zaryzykować twierdzenie, ze zachowuje sie jak lity przewód. Wadą zaś jest ... utrudnienie przy modyfikacji obwodu, konieczność "rozkręcania" połączenia oraz stosunkowo duża ilośc miejsca zajmowanego w puszce (w stosunku do Wago). Uważam też że oblutowanie skręconych przewodów nie powinno pogorszyć połącznia - mimo powstania ogniw na styku Cu-SnPb. Spoiwo Sn moim zdaniem bedzie pełniło rolę hermetyzującą.

 

pzdr Darek

PS. Nie zapomnijcie o zaizolowaniu :wink: ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym skręcaniem to nie jest tak do końca dobrze, jest to metoda "partyzancka". Utarło się w opinii elektryków że dobrego "skręta" nic nie zastąpi. W praktyce jest to różnie - często zdarza się że monter zbyt mocno skręci i po jakimć czasie żyła przewodu pęka i jest kłopot. Metoda skrecania jest niepewna a polaczenia są mało powtarzalne. Ich jakość zależy od miejsca wykonywania. Jeśli monter jest wypoczęty ma wprawę ma wygodny dostęp do puszki i jest w niej mało przewodów to nie jest źle. Do tego dochodzi jeszcze staranność zaizolowania polaczeń. Jeśli przewodow jest kilka zaczyna się robić problem z zaizolowaniem i upchnięciem tego w puszcze. Niektórzy monterzy radzą sobie w ten sposób że pozostawiają część niezaizolowanych połączeń a to już jest granda. Reasumując w tej metodzie połączeń jest zbyt dużo czynników powodujących niepewność . Na dużych budowach metoda taka jest niedopuszczalna i żaden szanujący się inspektor nie odbierze instalacji łączonej na skrętki.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do zaizolowania połączeń skręcanych w puszkach służą specjalne, w różnych kolorach i wielkościach, plastikowe kapturki, dające się wkręcać po gwincie wytworzonym ze skręconych przewodów.

Łatwo wówczas sprawdzić czy dochodzi napięcie, bo kapturki łatwo się zdejmuje.

Są trudności z kupnem takich kapturków, a jesli mają to w dużych opakowaniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak skręcić ze sobą 4 przewody?! Dwa to rozumiem ale więcej?

 

Mysle ze Zbigniew R mial na mysli tego typu kapturki - goraco polecam

 

http://www.psie.it/catalog/thumbnail/555.jpg

 

Robi sie szybciej i wygodniej, nie ma ograniczen w przekrojach i ilosci kabli, nie posiada wad lutowania i nie trzeba krecic wkretakami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie wypowiedzi Inwestora:

Ja rozumie że każdą robotę można schrzanić. I niestety poziom wielu "fachowców" ma wiele do życzenia. Ale ja o tym nie mówie. Zakładam, że robi to specjalista. A jak jest zmęczony to lepiej sobie niech sobie odpocznie bo mu sie kolory pomylą i połączy mi czarny z żółtozielonym. Natomiast przewaga skręcenia nad złaczem typu Wago /czy zaciskiem przykręcanym/ jest znacząca. Wystarczy zrobić doswiadczenie. Wymusić wysoki prąd (np. przez przkładnik prądowy) przez te złacza i zobaczyć jak one sie zachowują. Okazuje sie że nawet niezbyt staranie wykonane skrecenie bije na głowe inne złacza. Owszem metoda nieco trąci myszką ale jak do tej pory nie ma alternatywnej o tak dobrej jakości połączenia. Nie mówie o połączeniach typu "weld" (metody egzotermiczne) gwarantujące "połączenie cząsteczkowe" gdyż te metody znajdują zastosowanie tylko przy budowie instalacji uziemiających.

 

pzdr Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie...

 

Znalazłem gotowe zdjęcia i dane katalogowe:

http://www.idealindustries.com/wt/TwistOnWireConnectors.nsf

Ja stosowałem B-cap, bo tylko takie miałem.

Polecam. Ale nie wiem gdzie kupić w Polsce. Przedstawiciel Buchanan w Polsce, firma TycoElectronics twierdzi, że to nie jest produkt Buchanan ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Skręcanie za pomocą tych kapturków to inna sprawa w porównaniu ze skręcaniem za pomocą kleszczy i zaizolowaniu taśmą- to dwa odrębne tematy ... Ja krytykuję tylko tę drugą metodę.

 

Wydaje mi się że aby zakręcić ten kapturek to wcześniej połączenie musi już być skręcone szczypcami? Nie mylę się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...