filips 14.03.2004 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2004 Ciao Zwolennicy cyny ... mogą je sobie oblutować.. nic nie zaszkodzi. Przestrzegam ich tylko przed stykami typu miedz-spoiwo-miedz ... to nie wytrzymuje próby czasu i ma wieksza oporność niż Cu-Cu pzdr Darek Ja sie dolaczam a jezeli ktos nie lubi krecic to jest bardzo wygodny system, wkreca sie bez wkretaka ps. sprezynki po przegrzaniu traca swoje wlasciwosci i nie nadaja sie do wiekszych obciazen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 15.03.2004 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2004 Z lutowaniem uważajcie. Właściwie nie da się zrobić tak, aby spoiwa nie podciągnęło między przewody. Na pewno będzie się przegrzewać i w końcu powstanie "zimny lut".Tylko skręcane. Polskie złączki sa nic nie warte. Ja używałem amerykańskich firmy Bucannan, model B-cap. Można skręcić od 2 przewodów 1,5mm2 do pięciu! przewodów 2,5mm2 tą sama złączką. Jeśli ktoś nie wierzy, zapraszam na pokaz. Niestety w Polsce niedostępne. Dostałem woreczek od znajomego, który przywiózł z USA. Firma produkuje też końcówki do wkrętarki pasujące na te złączki i wtedy idzie jak po maśle...Niektórzy elektrycy z braku laku skręcają porządnie kombinerkami. To też jest rozwiązanie, tylko, niestety złączka skręca lepiej (równiej i bardziej ściśle). Kombinerkami nie da się ukręcić 5 przewodów 2,5mm2 a złączką, jak się kręci na maksa to można! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 15.03.2004 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2004 Chyba ja pierwszy wypowiedziałem się, że można lutować ALE chodziło mi tylko o przypadek kiedy braknie przewodu w jednym kawałku np. do gniazdka czy wyłącznika wtedy można zlutować przewód zaizolować taśmą i zatynkować to jest tylko przykład. Natomiast NIE WOLNO lutować końcówek przewodu giętkiego (linki) w przypadku połączeń śrubowych. Co prawda linki nie należy stosować do instalacji stałej w domu ale niekiedy spotykam się a nawet bardzo często, że tak jest robione. Przykład (zły oczywiście) lutowanie końcówek kabla giętkigo do silnika lub kabel w przedłużce elektrycznej. Powód: cyna jest krucha, linka oblutowana zachowyje się jak przewód aluminiowy z czasem połączenie traci docisk i wypala się w efekcie. Na konce linki należy stosować specialne tulejki (ogólnie dostępnie jeżeli ich nie mamy lepiej jest końcówkę skręcić bez lutowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 15.03.2004 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2004 Niby czemu nie wolno stosować linki ??? Coś ci się chyba pomyliło. Jeśli zachowasz odpowiedni przekrój to jak najbardziej wolno stosować linkę. Co prawda jest to ekonomicznie nieuzasadnione bo linkę stosuje się tam gdzie połaczenia są ruchome (przewody OMY) lub tam gdzie są duże przekroje przewodów i występują trudności w układaniu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adru 15.03.2004 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2004 Wierzyć się nie chce jak czytam że niby elektrycy skręcają ze sobą dwa, a nawet więcej przewodów izolując taśmą- zamiast jakichkolwiek zacisków.Połączenia skręcane są tylko dopuszczalne w obwodach niskoprądowych (elektronicznych). Zdarzają się przypadki gdzie trzeba przedłużyć przewód i wtedy stosuje się wspomniane tulejki zaciskowe (posrebrzane)+koszulka termokurczliwa.Skręcanie 2 drutów to prowizorka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 15.03.2004 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2004 Qrde czepiacie się przeczytajcie kiedy jestem za lutowaniem czy skręcaniem. Inwestor masz rację już zmieniłem to w moim poście, po prostu się przeliterowałem za co troszeczkę wszystkich przepraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adru 15.03.2004 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2004 Ciao Zwolennicy cyny ... mogą je sobie oblutować.. nic nie zaszkodzi. Przestrzegam ich tylko przed stykami typu miedz-spoiwo-miedz ... to nie wytrzymuje próby czasu i ma wieksza oporność niż Cu-Cu pzdr Darek Ja sie dolaczam a jezeli ktos nie lubi krecic to jest bardzo wygodny system, wkreca sie bez wkretaka ps. sprezynki po przegrzaniu traca swoje wlasciwosci i nie nadaja sie do wiekszych obciazen. No cóż widziałem i stosowałem złączki rzędowe z zaciskiem sprężynowyn na przekroje 70mm2 i więcej... Każde urządzenie w instalacji po "przegrzaniu" powinno być wymienione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 15.03.2004 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2004 Każde połączenie lutowane przestanie kontaktować wczesniej niż komukolwiek wydawałoby się.Dobrze wykonane połączenie skręcane jest najlepszym z rozwiązań nie tylko w telekomunikacji (w elektronice się już nie stosuje).Przy dużych prądach nie stosuje się także, jednak chyba raczej ze względów mechanicznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darom 16.03.2004 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2004 Ja jeszcze raz przyłączam sie do tego co w poprzednim poscie napisał ArtMedia: oczywiście prawidłowo wykonane połącznie skręcane jest najlepsze. Oczywiście wynika to z wielu rzeczy. Jest wiele literatury opisującej zjawiska elektryczne mające miejesce w róznego rodzaju złaczach - zaintersowanych odsyłam do poradników. Oczywiście nie zawsze skręcanie jest "na miejscu". Nikt nie skreca końcówek elementów w odbwodach drukowanych. czy szyn kablowych w rozdzielnich SN. Służą do tego inne metody łączenia. Natomiast w odniesieniu do puszek w ścianach ma on tę zaletę że o takim połączniu mozna zapomnieć ... raz wykonane bedzie służyło "na wieki". Można zaryzykować twierdzenie, ze zachowuje sie jak lity przewód. Wadą zaś jest ... utrudnienie przy modyfikacji obwodu, konieczność "rozkręcania" połączenia oraz stosunkowo duża ilośc miejsca zajmowanego w puszce (w stosunku do Wago). Uważam też że oblutowanie skręconych przewodów nie powinno pogorszyć połącznia - mimo powstania ogniw na styku Cu-SnPb. Spoiwo Sn moim zdaniem bedzie pełniło rolę hermetyzującą. pzdr Darek PS. Nie zapomnijcie o zaizolowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stanlay 17.03.2004 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Ale jak skręcić ze sobą 4 przewody?! Dwa to rozumiem ale więcej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 17.03.2004 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Skręcę i zrobię zdjęcie... Kombinerkami tego dobrze nie zrobisz, chociaż można próbować skręcac pary... Efekt niezły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.03.2004 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Z tym skręcaniem to nie jest tak do końca dobrze, jest to metoda "partyzancka". Utarło się w opinii elektryków że dobrego "skręta" nic nie zastąpi. W praktyce jest to różnie - często zdarza się że monter zbyt mocno skręci i po jakimć czasie żyła przewodu pęka i jest kłopot. Metoda skrecania jest niepewna a polaczenia są mało powtarzalne. Ich jakość zależy od miejsca wykonywania. Jeśli monter jest wypoczęty ma wprawę ma wygodny dostęp do puszki i jest w niej mało przewodów to nie jest źle. Do tego dochodzi jeszcze staranność zaizolowania polaczeń. Jeśli przewodow jest kilka zaczyna się robić problem z zaizolowaniem i upchnięciem tego w puszcze. Niektórzy monterzy radzą sobie w ten sposób że pozostawiają część niezaizolowanych połączeń a to już jest granda. Reasumując w tej metodzie połączeń jest zbyt dużo czynników powodujących niepewność . Na dużych budowach metoda taka jest niedopuszczalna i żaden szanujący się inspektor nie odbierze instalacji łączonej na skrętki.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 17.03.2004 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 sorry coś mnie wylogowało powyżej to byłem ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 17.03.2004 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Do zaizolowania połączeń skręcanych w puszkach służą specjalne, w różnych kolorach i wielkościach, plastikowe kapturki, dające się wkręcać po gwincie wytworzonym ze skręconych przewodów. Łatwo wówczas sprawdzić czy dochodzi napięcie, bo kapturki łatwo się zdejmuje. Są trudności z kupnem takich kapturków, a jesli mają to w dużych opakowaniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
filips 17.03.2004 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Ale jak skręcić ze sobą 4 przewody?! Dwa to rozumiem ale więcej? Mysle ze Zbigniew R mial na mysli tego typu kapturki - goraco polecam http://www.psie.it/catalog/thumbnail/555.jpg Robi sie szybciej i wygodniej, nie ma ograniczen w przekrojach i ilosci kabli, nie posiada wad lutowania i nie trzeba krecic wkretakami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.03.2004 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Odnośnie wypowiedzi Inwestora:Ja rozumie że każdą robotę można schrzanić. I niestety poziom wielu "fachowców" ma wiele do życzenia. Ale ja o tym nie mówie. Zakładam, że robi to specjalista. A jak jest zmęczony to lepiej sobie niech sobie odpocznie bo mu sie kolory pomylą i połączy mi czarny z żółtozielonym. Natomiast przewaga skręcenia nad złaczem typu Wago /czy zaciskiem przykręcanym/ jest znacząca. Wystarczy zrobić doswiadczenie. Wymusić wysoki prąd (np. przez przkładnik prądowy) przez te złacza i zobaczyć jak one sie zachowują. Okazuje sie że nawet niezbyt staranie wykonane skrecenie bije na głowe inne złacza. Owszem metoda nieco trąci myszką ale jak do tej pory nie ma alternatywnej o tak dobrej jakości połączenia. Nie mówie o połączeniach typu "weld" (metody egzotermiczne) gwarantujące "połączenie cząsteczkowe" gdyż te metody znajdują zastosowanie tylko przy budowie instalacji uziemiających. pzdr Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darom 17.03.2004 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Powyżej to byłem ja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 18.03.2004 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2004 Witam ponownie... Znalazłem gotowe zdjęcia i dane katalogowe: http://www.idealindustries.com/wt/TwistOnWireConnectors.nsf Ja stosowałem B-cap, bo tylko takie miałem. Polecam. Ale nie wiem gdzie kupić w Polsce. Przedstawiciel Buchanan w Polsce, firma TycoElectronics twierdzi, że to nie jest produkt Buchanan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adru 18.03.2004 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2004 Skręcanie za pomocą tych kapturków to inna sprawa w porównaniu ze skręcaniem za pomocą kleszczy i zaizolowaniu taśmą- to dwa odrębne tematy ... Ja krytykuję tylko tę drugą metodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stanlay 08.05.2004 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2004 Skręcanie za pomocą tych kapturków to inna sprawa w porównaniu ze skręcaniem za pomocą kleszczy i zaizolowaniu taśmą- to dwa odrębne tematy ... Ja krytykuję tylko tę drugą metodę. Wydaje mi się że aby zakręcić ten kapturek to wcześniej połączenie musi już być skręcone szczypcami? Nie mylę się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.