Pomysł na dziwne okno w salonie

[Esme]

Cześć okno w salonie jest dziwne, bo wychodzi nie na świat, a na korytarz korytarz jest jasny i dzięki temu w salonie jest też w miarę jasno, no ale głupio to wygląda. Proszę o pomysły co z nim zrobić. Myslę o roletach, jakichś takich jasnych, które by były tam na stałe. Byłoby w saloniku jasno, a jednocześnie nie byłoby tego głupiego wrażenia, że to okno na korytarz. Załączam zdjęcie.

[asizo]

Zamiast tego okna zrobiłabym po prosty mleczną szybę lub luksfery (chociaż do tradycyjnego wystroju nie wiem, czy pasują). Pewnie pasowałby ciekawy witraż, ale to raczej spory koszt. Ono rzeczywiście wygląda dziwnie.

 

No a jeśli zmiana okna na szybę nie wchodzi w grę, to powiesiłabym an nim roletę rzymską z jasnego woalu (biały, ecru), ale nie na samym oknie, ale na ścianie. Nawet od sufitu.

Coś takiego:

http://www.purep.pl/reflex/images/stories/roletki/rzymskie/34c85aaa25f57f38med.jpg

 

Albo żaluzję drewnianą:

http://www.verticali-dom.pl/UserFiles/Image/drewno25.jpg

 

Dodatkowo na szybę można nakleić folię, które imituje mleczną szybę:

http://allegro.pl/folia-szroniona-mleczna-piaskowana-do-szyb-50x100-i1720702191.html

 

I dopiero na to np. roletę rzymską. Folia ładnie przepuszcza i rozprasza swiatło, a nie widać tego, co po drugiej stronie. Mam taką na drzwiach zewętrznych oraz w łazience/pralni w piwnicy. Wygląda jak mleczne szkło.

 

To, co powiesisz na to okno musi pasować do wystroju pozostałych okien. Co masz na innych oknach - możesz wkleić zdjęcia?

 

A dodatkowo polecam lekturę wątku:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?19809-Dekoracja-okna/page116

[Gosiek33]

Szkoda, że otwierane jest z podziałem pośrodku. Znacznie lepiej wyglądałaby tafla szklana bez podziału... może flex - czy musi się otwierać?

[Esme]

Asizo, nic nie mam na pozostałych oknach, bo ten dom dopiero kupuje. To dziwne okno dlatego jest, ze wlasciciel w ostatniej chwili zdecydowal sie na dobudowanie korytarza/altanki i okno ktore w projekcie bylo zewnetrznym w tej chwili jest wewnetrznym - porazka. Ogolnie dom mi sie podoba, ale z tym oknem glowie sie co zrobic. Myslalam tez albo o rolecie rzymskiej, albo o szybie mlecznej - ale w salonie mleczna mi srednio pasuje. Nie chcialam poza tym na poczatek takiej wielkiej rewolucji, zeby to okno usuwac i dlatego sie zastanawiam czy mogloby pozostac, cos dodac i zeby wygladalo normalnie. Witraz i za drogi i za bardzo przyciemni pewnie. Najlepsza opcja na teraz to chyba roleta rzymska... mowisz, ze od samego sufitu? Bedzie to ciekawie wygladalo?

 

Gosiek - nie nie musi sie otwierac. Podejrzewam, ze nigdy nie bede tego otwierac, no chyba zeby umyc

[Esme]

Dzięki za link i pomysły.

[Marcela_a]

a nie myślalas o tyum, zeby w ogole pozbyc sie tego okna i zagospodarowac fajnie tą pustke?

jakies półeczki poprzeczne czy coś w tym stylu?

[Elfir]

no właśnie, pozbyć się okna, przecież to idiotycznie wygląda. Ja bym nawet zmieniła grzejnik na wąski, zwęziła otwór okienny, ale zrobiła go prawie do ziemi - właśnie po to, by nie wyglądał jak okno, tylko jak wnęka lub celowe przeszklenie.

[Esme]

Marcela_a - Okna się nie pozbędę, bo salonik będzie ciemny.

 

Elfir, wiem ze to bardzo glupio wyglada i az glupio mi bylo wysylac to zdjecie

Na pewno wymienie to badziewie, tylko nie wiem na co. Sama szyba? co wtedy z parapetem.

[bogumil]

A lustro???????? Nie wiem czy to dobry pomysł...ale zawsze...

[Elfir]

Esme - czy ta weranda to główne wejście do domu?

Bo jednynym sensownym rozwiązaniem, by to jakoś wyglądało, byłoby wywalenie drzwi i okna. Zrobienie dwóch identycznych rozmiarowo otworów do ziemi i przeszklenie ich. Jedno fix, a drugie jako drzwi.

 

http://img832.imageshack.us/img832/8500/dziwneokno.jpg

[Esme]

Wow, dzięki Elfir

 

Tak, ta weranda to główne wejście do domu. Ma tam być szafka na buty i wieszak na wierzchnie odzienie ....

Trochę więc się boję, że to przeszklenie ujawniałoby niezbyt przyjemny widok.

 

Sorry ze tak zrzedze, ale mnie to okno mnie bardzo wnerwia.

 

Bogumil - lustro w miejsce okna? Wlasnie chodzi o to, by swiatla dziennego sie nie pozbywac.

[Elfir]

to jest jedyne okno w salonie?

[Marcela_a]

Esme, a mnie sie wydaje, ze najlepszy rozwiązaniem byloby sie jednak pozbycie okna. przeciez zbyt dużo swiatla dzieki niemu nie zyskujesz.

ja wolalabym chyba sztucznie doswietlić salon (fajne lampy czy cos w tym stylu), a nie niec okna z salonu na wiatrołap.

wiec ja bym to okno wywalila. niekoniecznie musisz zamurować tą lukę, która Ci zostanie po oknie. Wręcz przeciwnie, ja bym rozbiła tą dziure az do samej ziemi. Mozesz z niej zrobić jakiś fajny użytek. np, jakies fajne drewniane żaluzje wrzucic (super efekt dają), albo zrobic tam półki. albo nawet zrobic jeszcze cos innego. zaraz pobawie sie w paincie i zrobie kilak propozycji. moment..

[Marcela_a]

cos takiego. te czerwone prostokąty to otwory w scianie. czyli zrezygnowac z okna a zrobic kilka takich nierównych otworów w scianie.

widzialam na zywo cos takiego. wyglada fajnie. No nawet jesli to nie jest jakes megasuper rozwiązanie to moim zdaniem i tak lepsze od tego okna. acha, oczywiscie te otwory mogą być na niższej wysokości... wtedy możesz w tych otworach jakies fajne wazony z jakimiś suszkami, albo gałązkami poustawiać. W Ikea wybór duży. I wtedy te wazony zasłonią to co jest w wiatrołapie.

co Ty na to?

http://img19.imageshack.us/img19/5125/proposalp.jpg

[asizo]

cos takiego. te czerwone prostokąty to otwory w scianie. czyli zrezygnowac z okna a zrobic kilka takich nierównych otworów w scianie.

widzialam na zywo cos takiego. wyglada fajnie. No nawet jesli to nie jest jakes megasuper rozwiązanie to moim zdaniem i tak lepsze od tego okna. acha, oczywiscie te otwory mogą być na niższej wysokości... wtedy możesz w tych otworach jakies fajne wazony z jakimiś suszkami, albo gałązkami poustawiać. W Ikea wybór duży. I wtedy te wazony zasłonią to co jest w wiatrołapie.

co Ty na to?

http://img19.imageshack.us/img19/5125/proposalp.jpg

 

Moim zdaniem bez sensu takie schodki robić. Jest już sufit podwieszany w kształcie jakiegoś łuku, więc dodawanie takiego okna spowoduje misz-masz we wnetrzu.

Podoba mi się pomysł Elfir. Z tym, ze w oknie zrobiłabym mleczną szybę, zeby nie było widać wiatrołapu. Da to ładne, miękkie światło. W drzwiach też mogłaby być mleczna szyba, zeby było spójnie.

[Elfir]

ja myśle, że te esy floresy, po zakupie domu pójda precz.

 

Ale przemyslałabym pomysł kupowania domu z ciemnym salonem.

[queene]

ludzie to mają pomysły

nie ma innego okna w tym salonie ?

zdecydowanie mleczna szyba i drzwi z przeszkleniem, przy zakupie domu to koszt niewielki, ponegocjuj żeby zeszli z ceną bo to jest absurd jakiś

myślę że coś takiego: ( a drzwi i okno sprzedasz na allegro ):

http://bi.gazeta.pl/im/0/8092/z8092220X,W-dzien-aneks-sypialny-doswietla--naturalne-swiatlo.jpg

http://bi.gazeta.pl/im/2/8092/z8092222X,W-ponadtrzydziestometrowej-otwartej-przestrzeni-dziennej.jpg

 

albo taka szyba z wzorem jakimś w aluminiowej ramce ( u mnie bede miec takie "okna" miedzy korytarzem a łazienką)

http://www.vizjo.warszawa.pl/images/us-zabudowy-szklane.jpg

 

no albo luksfery...

http://bi.gazeta.pl/im/1/2186/z2186341X,Sciane-lazienki-zbudowano--z-pustakow-szklanych--Nie.jpg

[Marcela_a]

chodzilo mi wlasnie o cos takiego co przedstawila queen na pierwszej fotce. tyle tylko ze ja narysowalam te otwory w roznych wielkosciach. Ale chyba lepiej wygladalyby wszystkie jednakowe. z mleczna szybą lub bez - i tak i tak bedzie fajnie.

[Aleksandryta]

Ja to nie rozumiem ukladu tego domu... To gdyby nie weranda (przedsionek), to wchodziłoby sie do domu prosto do salonu, ktore ma tylko jedno okno od strony wejscia??? Tak po amerykańsku? A z salonu da sie przejść np. do ogrodu po drugiej stronie domu? Jakoś nie kumam, odpowiedzi Esme, ze okno musi zostac, bo doświetla salon...Oznacza to, że jest to jedyne okno w salonie?

Esme czy to nowy dom i oddany juz do użytku (zgloszenie do urzędu zakonczenia budowy), czy stary dom po remoncie ?

Edytowane 22 Lipca 2011 przez Aleksandryta

[Esme]

Queene, Marcela_a podoba mi się pomysł queene.

 

Aleksandryta dokładnie tak jest - to jedyne okno w tym pomieszczeniu. Tak jak pisałam sytuacja z tym oknem powstała dlatego, ze wlasciciel zdecydowal sie zabudowac wczesniej otwarta werande. Ja nazywam to pomieszczenie salonem, ale ono wczesniej bylo duzym przedpokojem. Oczywiscie oprocz tego jest pokoj dzienny, ktory pewnie byl salonem.

 

Nie, to nie jest nowy dom, ale stary z lat 90 - budowany i wykanczany latami. Niestety nie naleze do szczesliwcow, ktorych stac na nowke Ale po drobnych zmianach dom bedzie mnie zadawalal