Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oddzielenie części ogróka kawaśniejszej od zasadowej


Recommended Posts

Rośliny które juz rosna ładnie to irgi,wiciokrzew ( mało kwitnie), skalne,bukszpany a nawet pigwa choć mało kwitnie. W tym rejonie posadziłam raz wrzos i raz wrzosiec i obydwa uschły, czyli za mało kwaśna gleba. PO drugiej stronie domu piwonia zakwitła już na drugi rok po posadzeniu czyli sukces i gleba jej pasuje. Zywopłot z cyprysików leylanda też ładny. W całym ogrodzie była nawieziona ziemia nie wiem skąd , żyzna bo rośnie wszystko chwasty też,ale lepka, czarna jakby z terenów bagiennych. Musiałam nawieźć bo był piach a pod spodem glina że nie można było łopaty wbić głębiej. POnieważ wyjeżdżałam na lato przykryłam włókniną i korą ( nie wiem jaką ale o odczynie kwaśnym) Obecnie lata będę spędzać w większości w nowym domu więc biorę sie za dosadzanie roślin.

Mam kilka pytań.

1. Czy zrobię prawidłowo wydzielajac fragment ogrodu np. płotkiem palikowym ( takie jak to są np. w castoramie) i robiąc tam środowisko kwasne ( dla wrzośców,różanecznika) ? Na jaką głębokość zrobić przegrodę aby kwasowośc nie przeszła dalej, większość roślin jak widzę woli glebę obojętną lub lekko zasadową.

2. Czy milin i cytryniec mogą rosnąć w pojemniku, czy raczej w gruncie.

3.Jakie ph potrzebuje cytryniec chiński, wszędzie piszą że bogata próchniczą czyli jaką. W opisach uprawy niektórych roślin nie można znaleźć prostej informacji czy lubi zasadową,obojętną czy kwaśną a tylko piszą że musi być np. żyzna, czyli jaka.

Edytowane przez Anna Broc
błędy literowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

większośc ozdobnych woli glebę lekko kwaśną, znacznie jest mniej zasadowolubnych. Najlepiej jest dobierac rosliny w sąsiedztwie o podobnych wymaganiach, albo choć takie które łatwo się przystosowują. Z sąsiedztwem kwaśno i zasadowolubnych jest wieczny kłopot bo jak nawieziesz kompostem czy obornikiem to ziemia zrobi się zbyt kwaśna dla tych drugich, a jak będziesz wapnować dla zasadowych to zrobisz źle kwaśnym.

-Jak jest napisane że ziemia bogata, próchniczna tzn że lekko kwaśna.

-Milin i cytryniec lepiej żeby rosły w gruncie, szczególnie milin, bo przemarza, więc zabezpieczenie donic/skrzyń na zimę żeby nie zmarzły od korzenia będzie trudne. Do tego kwestia równowagi w nawożeniu czy wilgotności to znacznie trudniejszy temat w donicy. No i gabaryty brył korzeniowych w późniejszych latach tez maja znaczenie.

-Czy wrzosy uschły z powodu zbyt mało kwaśnej ziemi- myślę że bardziej prawdopodobne jest że wymarzły, albo zgniły. Ważne też jest przy nich nasłonecznienie- ma być pełne żeby były ładne. Przy zbyt mało kwaśnej ziemi będą brzydkie w kolorze listków, pokroju, kwiatach, ale powinny jako tako funkcjonować. Oczywiście namawiam Ci do zrobienia im dobrego= kwaśnego podłoża. Wrzosy i wrzośce powinno się sadzić w dużych jednorodnych grupach- np 3 plamy różnych gatunków, po min 5 szt każdego z gat. One w kupie le[piej funkcjonują, tworzą sobie swoisty mikroklimat. Do nich pasują niektóre małe iglaki, trawy ozdobne, gatunki kwaśne- borówki , gaulteria, andromeda... Można tez dodać rododendrony w sąsiedztwo, pamiętając jednak że one muszą być już w cieniu/półcieniu.

- przegroda z palików jest jest mało trwała i nie spełni swojej roli- oddzieli różne rodzaje ziemi po wierzchu, nie głębiej. Głębiej trzeba by wkopywać jakieś pcv, czy mocne folie, ale nie jest to łatwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W całym ogrodzie była nawieziona ziemia nie wiem skąd , żyzna bo rośnie wszystko chwasty też,ale lepka, czarna jakby z terenów bagiennych.
Masz tzw. czarną ziemię (nie mylić z czarnoziemem), a to nie jest zbyt urodzajne podłoże i zachowuje się trochę jak torf - przesuszona zbryla sie i nie daje łatwo nawodnić.

 

Musiałam nawieźć bo był piach a pod spodem glina że nie można było łopaty wbić głębiej.

Czyli klasyczna sytuacja do stagnowania wody. Znacznie lepiej było przeorać głęboko, żeby zasilić piasek gliną, i na odwrót zwiększyć przepuszczalność spodniej warstwy. Zrób to jeśli jeszcze możesz - ja nie zrobiłem i żałuję.

 

 

Zaciekawiło mnie to:

jak nawieziesz kompostem czy obornikiem to ziemia zrobi się zbyt kwaśna dla tych drugich,

Jak to właściwie jest z obornikiem? Na tych opakowaniach, na których w ogóle podają skład jest spora zawartość wapnia i odczyn obojętny lub słabo zasadowy. Dlatego ja unikam stosowania pod wrzosowate.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obornik świezy jest silnie zasadowy (pH ok 8-8,5), bo amoniak działa alkalizujaco. W wyniku fermentacji z dostępem tlenu, odczyn obornika obniza sie do ok 7. Jesli fermentacja jest beztlenowa (w gnojowniach) wysoki odczyn utrzymuje sie dłużej, bo nie ma duzych strat azotu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mis Uszatek

Czyli klasyczna sytuacja do stagnowania wody. Znacznie lepiej było przeorać głęboko, żeby zasilić piasek gliną, i na odwrót zwiększyć przepuszczalność spodniej warstwy. Zrób to jeśli jeszcze możesz - ja nie zrobiłem i żałuję.

Nie mogłam przeorac bo ogródek mały i już był ogrodzony. Dom wybudowny na popegerowskich łąkach. POmyślłam że dla bylin i krzewów wystarczy te 30 cm ziemi, korzenie drzew przebiją się głębiej same choć widzę że cyprysiki Leylanda mają korzenie płytko i są to cienkie niteczki, dlatego musiałam je podeprzec bo po wichurach przekrzywiły się. Obecnie juz maja kilka lat, podcięłam, umocniły się i jak na razie jestem z nich zadowolona.

 

magnolia

Czy wrzosy uschły z powodu zbyt mało kwaśnej ziemi- myślę że bardziej prawdopodobne jest że wymarzły, albo zgniły. Ważne też jest przy nich nasłonecznienie- ma być pełne żeby były ładne. Przy zbyt mało kwaśnej ziemi będą brzydkie w kolorze listków, pokroju, kwiatach, ale powinny jako tako funkcjonować.

Wsadziłam wrzosiec w kwietniu, zesechł się i w lipcu wyglądał jak garść siana. Przesadziłam go z doniczki w b.słoneczne miejsce obok skalnych, irg, wiciokrzewu.W ogóle nie przyjął sie w ziemi. Tylko on usechł , reszta trzyma się.

Pewnie na razie dam sobie spokój z nimi.

Tak, pomyliłam się, większość roślin lubi obojętną lub lekkokwaśną glebę. Przy piwonii posadze konwalię i żurawkę, juzje mam tylko czekam do wtorku aż będzie dzień na sadzenie roślin kwiatowych.

Edytowane przez Anna Broc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...