Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wanna, obudowa wanny z drewna


YEYO

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 97
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...
Witam, od jakiegos czasu noszę się z zamiarem obudowania wanny drewnem..a moze jakims panelem fornirowanym? no wlasnie co mi polecacie? jakie macie doswiadczenia...wiem, ze najlepszy jets teak, merbau itd...ale jak patrze na cenę litych blatów, którymi mozna oblozyc wannę to ogarnia mnie przerazenie :-)...poradzcie cos by bylo praktyczne i niekoniecznie za cenę 1000 w zwyż...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej taniej nie wyjdzie, merbau będzie tańszy od teaku ale jeszcze taniej to chyba nie ma szans, naturalne drewno niestety kosztuje , ja mam właśnie blat merbau sikaflex, można obudować wannę również fornirem ale dobry stolarz też sobie za taką usługę policzy bo musi wszystko zwymiarować i to obrobić, no i jeszcze towar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zrobić z parkietu. Obudowujesz wannę jakimś pustakiem, płytą (nie wiem czym się obudowuje wanny przed przyklejeniem płytek). Kupujesz odpowiednią ilość parkietu. Merbau jak poszukasz kupisz poniżej 100zł m2. Najlepiej kup gotowy olejowany. Do tego potrzebujesz klej. Do tego nada się idealnie sika t54fc (albo t52, nie pamiętam, która występuje w kiełbasach). Jakby był surowy to trzeba przeszlifować, zaszpachlować i zaolejować dopiero wtedy. Jak zrobisz sam/a to za 1000zł naprawdę sporą wannę obudujesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

podobnie jak Ade polecam zrobić to z parkietu. Robiłemu siebie blacik pod umywalkę, na kawałek płyty wiórowej nakleiłem na klej do parkietu deszczółki. Całosc została polakierowana ale spokojnie mozna olejować. Od 2 lat nic złego się z tym nie dzieje. Wyszło naprawdę tanio w stosunku do gotowego blatu z klejonki merbau.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

podobnie jak Ade polecam zrobić to z parkietu. Robiłemu siebie blacik pod umywalkę, na kawałek płyty wiórowej nakleiłem na klej do parkietu deszczółki. Całosc została polakierowana ale spokojnie mozna olejować. Od 2 lat nic złego się z tym nie dzieje. Wyszło naprawdę tanio w stosunku do gotowego blatu z klejonki merbau.

 

Mimo wszystko mało szczęśliwe rozwiązanie z parkietem. U Ciebie pół biedy, bo wykonałeś płytę - blat, która nie jest klejona do podłoża i podejrzewam nie ma dużych rozmiarów, łatwiej więc jej uwolnić nadmiar wilgoci.

W strefach mokrych drewno nie powinno być klejone do takiego podłoża jak budowlany murek wanny - obojętnie czy to cegła, czy jakaś płyta bud.

Zamiast blatu-ścianki litej ( która dla niektórych gatunków drewna może być rzeczywiście kosztowna) lepiej wykonać lekką , łatwo demontowaną obudowę na konstrukcji i pokryć ją płytą wodoodporną ( np sklejka wodoodporną lub nawet OSB, byle nie wiór meblarski czy mdf nawet wodoodporny) wykończoną fornirem, jeszcze lepiej obłogiem. Można wówczas lakierować, octować czy olejować.

Mamy pewność, że zmiany wilgotności nie będą zauważalne a zużycie długo niewidoczne.

W razie pojawienia się jakichkolwiek kłopotów jest szansa na tani ratunek, czego z parkietem klejonym już nie zrobi się tak prosto.

Wrogiem parkietu jest zawsze łączenie i zmienna wilgotność pomieszczenia, tu niestety jest to strefa mokra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś widziałem program, w którym było pokazane jak się robi wanny z drewna. Tylko nie mogę sobie przypomnieć z jakiego to drewna było ?? Może takie drewno jak na wanny było by dobre? Ale cena takiej wanny zapisała mi się w pamięci, bo było to 12 000 tys. euro, więc tylko to może być przeszkoda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Czekałem, suszyłem, szukałem... Wymierzyłem, przyciąłem, skleiłem, skręciłem i zaolejowałem. I jest wanna w dębie :-)

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=103566&thumb=1&d=1330426433

(Lepsza fotka jest w moim albumie forumowym)

 

PS - koszt niewielki (odpady desek + heblowanie u stolarza wieczorem przy herbacie, tuba kleju parę wkrętów) technika: klejone na płytę wodoodporną, olejowane. Skręcone z dwóch części - łatwo i szybko rozbieralne (awaria hydro, konserwacja itp). Satysfakcja z efektu - ogromna. Efekt końcowy - najczęściej słyszany komentarz w domu "no tak, ciekawie... inaczej niż u ludzi".

Zamiast harować po godzinach na modną i snobistycznie drogą obudowę z egzotyki, do tego przykładać rękę do wycinania puszczy - kilka wieczorów z synem, wspólne majsterkowanie i duma z faktu że można zrobić coś własnymi rękami. A jak się teraz człowiek wyciągnie w gorącej wannie pełnej piany...

Edytowane przez artureski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...