Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sadzenie tui, planowanie rabat, itd... czyli: tu powstaje mój ogród


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 88
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość 2mm

no i pięknie ;)

 

całkiem duże te tuje, po 7 zł to raczej bardzo tanio

 

dobrze je podlewaj zeby się przyjęły i obsyp korą, żeby ziemia nie wysychała zbyt szybko

 

u mnie podobnej wielkości tuje wsadzone w 2008 mają teraz około 180-200 cm, rosną bardzo szybko

 

 

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

safikey, ładnie wyszło, ja też mam szmaragdy w ogrodzie. Mam tylko pytanie: jaki efekt zamierzasz uzyskać? Żywopłot? Bo jeśli nie, to chyba tuje są za blisko siebie posadzone. Szmaragdy mają 70 cm średnicy, więc co tyle należy je sadzić.

 

A dajesz pod iglaki mikoryzę?

Edytowane przez Margoth*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Agrowłóknina ma też swoje wady... Hamuje naturalny obieg materii, trudno nawozić rośliny, trzeba w zasadzie dla prawidłowego nawożenia zdjąć agro, no i najważniejsze, korzenie rośliny zamiast iść w glebę wyrastają pod agro, bo tam i ciepło i mają wilgoć. A zimą takie korzenie w zasadzie na wierzchu, a nie w glebie, łatwo przemarzają i duże rośliny padają. Perz przerośnie agrowłókninę, ale oczywiście nie w takiej ilości jak bez. Ja przyznam się mam nieustajacy dylemat, "stosować albo nie stosować". Rezultat - na jednych rabatach mam na innych nie, na tych co mam klnę, że korzenie rosną pod agro i trudno się nawozi, agro wyłazi spod kory lub roślin i straszy, a na tych co nie mam klnę, bo mam chwasty i chwasty...

Czym będziesz przykrywać agro, twierdzisz, że nie korą, bo wiatr wywieje, to co, żwirkiem? Chyba nie zostawisz tak jak jest, bo to szczerze mówiąc wygląda gorzej niż chwasty. Ja tak jak ty (bez żwirku i kory) zrobiłam na skarpie, ale posadziłam irgę płożącą major i ona po 2 latach zarosła i agro nie widać, a ja teraz agro systematycznie wycinam sobie i zdejmuje. U ciebie nie widzę roślin płożących, które by zarosły agro.

Powodzenia w dalszym tworzeniu ogrodu!

Edytowane przez jata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafiłam do Ciebie poprzez wpis w moim wątku, przeczytałam pierwszą stronę Twoich ogrodowych zmagań i odradzam agrowłókninę... kupiłam ją przed sadzeniem tujek, ale na innym forum zobaczyłam co może się stać z tujami za jakiś czas i zrezygnowałam... mam wysypane korą jeden duży worek na metr i wcale nie jest aż tak źle z chwastami. Edytowane przez ana-76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak napisała jata korzenie idą do góry i jak już tujka ładnie urośnie, tak że cieszy oko i robi za osłonę od sąsiadów może okazać się że zaczyna padać bo system korzeniowy rozrósł się tam gdzie nie trzeba. Nie mam w ogrodzie ani centymetra agro, pomimo tego że wpiwnicy leżą dwie ogromne belki, a pielenie przy grubej warstwie kory wcale nie jest uciążliwe. Nawet tam gdzie mam kamyki nie mam agro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A

Wiem ze agrowłóknina po paru latach zgnije, ale co ponadto?

 

Zależy jaka agrowłóknina, większość nie gnije, na moje niewprawne oko to ta safikey jest tak żywotna jak plastikowae butelki typu PET i 500 lat przetrwają...

A co do nawozu w płynie - większośc nawozów jest w granulkach, w płynie, to są do doniczkowych, no ewentualnie samemu można zrobic gnojówkę, np. z obornika, ale to już nie jest szybkie nawożenie...

Co do nawożenia szmaragdów - nie wiem, swoje nawożę wiosną, rosną ok, brabantów nie nawożę, bo i bez tego mi ładnie i gęsto rosną w mojej glinie, ale ogród to nie tylko żywotniki, a safikey widzę, że chce stosować agrowłókninę na wszystkich rabatach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdę mówiąc ja też chcę zastosować agrowłókninę na większość dużych rabat, nie tylko pod tuje....

 

Podaję wątek, który miejscami rozwinął się dość ortodoksyjnie, co do stosowania włóknin: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?61662-Klub-przekszta%C5%82caj%C4%85cych-ugory-w-pi%C4%99kne-ogrody&highlight=ogr%C3%B3d+naturalny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda pod tui nie trzeba nawozić, problemy mogą mieć tylko na bardzo ubogich glebach. Nawozy są zwykle granulowane, ale w płynie również występują np:. wszystkie nawozy humusowe, http://www.fhukaktus.pl/sklep/biopon-nawoz-do-iglakow-10l-p-554.html, http://www.eogrod.com/index.php?products=product&prod_id=631, http://www.fhukaktus.pl/sklep/agrecol-dendrovit-forte-1l-p-186.html i wiele innych.

A co do domowych sposobów na uniwersalny nawóz w płynie polecam gnojówkę z pokrzyw - czas przygotowania dwa tygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiosną ubiegłego roku moji rodzice sadili thuje, a że byłotego ponad 300 metrów to na całej dlugości dali agro. Wczoraj miałam wątpliwą przyjemność pomagania mamie w pieleniu.... perz i inne ścierwo poprzebijało się przez agrowłókninę, wyłazi też bokami. zU mnie gdzie nie ma włókniny plewi się leciutko, można usunąć długaśne perzowe korzenie , a tam masakra, nie dość że ciężko je wyrywać to ciągną sięstrasznie, jak zagiełam agro to pod jest plątanina różnistych korzeni, co więcej przyczepialą się do włókniny jakby się w nią wczepiały, masakra... Mama zła b tyle roboty włożyli w tą włókninę cyt 'mówili że będzie bezobsługowo a tylko dodatkowej roboty sobie narobiłam' na wiosnę będzie wszystko przerabiać :( Edytowane przez ana-76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiosną ubiegłego roku moji rodzice sadili thuje, a że byłotego ponad 300 metrów to na całej dlugości dali agro. Wczoraj miałam wątpliwą przyjemność pomagania mamie w pieleniu.... perz i inne ścierwo poprzebijało się przez agrowłókninę, wyłazi też bokami. zU mnie gdzie nie ma włókniny plewi się leciutko, można usunąć długaśne perzowe korzenie , a tam masakra, nie dość że ciężko je wyrywać to ciągną sięstrasznie, jak zagiełam agro to pod jest plątanina różnistych korzeni, co więcej przyczepialą się do włókniny jakby się w nią wczepiały, masakra... Mama zła b tyle roboty włożyli w tą włókninę cyt 'mówili że będzie bezobsługowo a tylko dodatkowej roboty sobie narobiłam' na wiosnę będzie wszystko przerabiać :(

 

Zdecydowanie lepsze są agrotkaniny (polipropylen). Po nasadzeniach warto zasypać ją jak najszybciej korą czy kamieniem. Taka odsłonięta jest łatwiej unoszona przez nieusunięte chwasty, biegają też po niej zwierzaki (nasz kot z upodobaniem drapał włókninę). W jednym miejscu mam położone ok 10m2 membrany dachowej (pozostałość z budowy), to rozwiązanie jest bezobsługowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety włóknina nie jest idealna. Najpierw przed położeniem włókniny należy teren porządnie odchwaścić szczególnie z perzu i mleczy, następnie zabezpieczyć boki. Oczywiście na tkanie dużą warstwę kory. Jak się tego nie zrobi to potem są problemy. Dobrze przygotowana tkania to naprawdę ciężka praca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...