AngelikaX 17.04.2013 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Moj rododendron chyba choruje. Latem zwijaly mu sie listki - na poczatku bralam pod uwage ze ma moze za sucho ale mimo regularnego podlewania nie bylo poprawy. Teraz zauwazylam nalot od spodu lisci i w dolnej czesci korony liscie zaczynaja zolknac. Czy ktos wie co to? Domyslam sie ze przydalby sie jakis oprysk - prosze o porade. Nizej foto (jesli uda mi sie je wrzucic ) http://img22.imageshack.us/img22/8165/dsc0032rce.jpg http://img811.imageshack.us/img811/2898/dsc0271n.jpg http://img199.imageshack.us/img199/8277/dsc0272k.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 17.04.2013 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Kiedyś (z rok temu) pisałam o pruszniku - zakwitł 2 razy i zdziczał. Ja nie mam żadnych doświadczeń z tą rośliną. Wg. mojej wiedzy w naszym klimacie w gruncie to roślina kolekcjonerska, do stosowania w ciepłych rejonach kraju, wymaga osłaniania, raczej do zimowania w szklarni. Jesteś pewna co do gatunku? Te bazie raczej wskazują na wierzbę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 17.04.2013 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 . Czy całkowicie zlikwidować w tym miejscu nasadzenia? Czy można to jakoś poprawić? Pierwsze zdjęcie - rabata niby pod płotem ale od płotu oddzielona wąskim pasem trawnika - dlaczego nie do samego płotu? Drugie zdjęcia - kolista rabatka na srodku trawnika nie wynika z niczego. Raczej rabatą odetnij zakręt, wówczas sadząc tam coś wyższego podkreślasz załamanie się drogi w tym miejscu. Zaś na zakończenie długiego odcinka drogi, przy płocie posadź jakiś akcent, np. wysoki świerk lub jodłę jednobarwną. Na zdjeciu widać wyraźnie, że trzeba zasłonić blaszak sąsiadów - albo krzewami, albo zamiast jednego świerku (jodły) cały szpaler. http://images49.fotosik.pl/1872/ce9d0e19e6101249.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 17.04.2013 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Latem zwijaly mu sie listki - na poczatku bralam pod uwage ze ma moze za sucho ale mimo regularnego podlewania nie bylo poprawy. Teraz zauwazylam nalot od spodu lisci i w dolnej czesci korony liscie zaczynaja zolknac. Czy ktos wie co to? Domyslam sie ze przydalby sie jakis oprysk - prosze o porade. Na zdjeciu nalotu nie widać Ale grysik to nie jest dobra ściółka dla różanecznika. On się płytko korzeni i gdy nie ma grubej warstwy ściółki szybko marzną mu korzenie. Zrzucanie starch liści przez roślinę to objaw naturalny. Nawet zimozielone liście mają jakiś czas życia 3-5 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 17.04.2013 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Elfir mam pytanko, czy czarna agrowłóknina , musi byc rożłożona na konkretna stronę? Pierwszy raz rozłożyliśmy dwa metry pod żwirek i teraz myśleczy strona , którą sie ją ukłąda ma znaczenie. Nigdzie do tej pory nie rozkładałam agro, więc sie nie znam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leniin 17.04.2013 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Witaj Elfir 1. Jaka odmianę trawy posiac (bedzie używana przez dzieciaków) na terenie suchym. 20cm czarnej ziemi a pod nia piasek z żwirkiem2. Jaką "jodełke" jakas tuja cos co jest zielone cały rok bardziej moze stozkowy wygląd posadzic przy płocie i w jakiej odległosci od siebie Płot 33m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 17.04.2013 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Kazde cięcie starych gałęzi trwale zdeformuje naturalny pokrój drzewa, gdyż sosna nie posiada zdolności do łatwej regeneracji miejsc cięcia, jak np. świerk. W dodatku igły na sosnie wiszą na starym pędzie max 3-5 lat. Jeśli obetniesz wierzchołek z młodymi igłami to po kilku latach zostanie ci gola gałązka. Dlatego cięcie wykonuje się przycinając tylko świeczki (młode przyrosty) a nie tnąc całe gałęzie. Szkoda, że nie podobają ci się takie naturalne. Na jednej z inspiracji (z basenem) w twoim dzienniku jest taka większa sosna. Tę sosnę na tarasie starczyłoby podkrzesać, czylu usunąc dolne gałęzie odsłaniając pień. Jeżeli jak piszesz po odcięciu młodych pędów na galęzi nie zostanie nic po kilku latach to jaka jest różnica w uciachaniu gałęzi a oberwaniu świeczki? Czy przy obu zabiegach na gałęzi poniżej miejsca ingerencji nie wytworzą sięnowe pędy? Podobno każda para igieł to potencjalny nowy pąk. Moja sąsiadka przycina sosny sekatorem jak każde inne drzewo i zobacz jakie ma gęste. Nie dyskutujmy na temat kształtu bo może się i komuś on nie podoba ale samego zagęszczenia igliwia. Według tego co piszesz ta sosna powinna być łysa? Zamieszcam też zsjęcie sosny, którą chciałbym właśnie zagęścić i zmniejszyć jej koronę o 1/3. Sosna to kruche drzewo, obawiam się, że jak urośnie na kilka naście/dziesiąt metrów narobi mi kiedyś kłopotó, łamiąc sięi spadając na chatę na przykład. Choć dom w otoczeniu starych pni sosen ... nie powiem ... http://imageshack.us/a/img826/8486/360ea.jpg http://imageshack.us/a/img51/790/361yw.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zakrzów 18.04.2013 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Dziękuje bardzo za odp. Rabata pod płotem ma z czasem zasłonić blaszak, ale drzewom liściastym nie bardzo to wychodzi, trzeba tam coś dosadzić. Chciałam uniknąć sadzenia szpaleru thuj, ale coraz częściej dochodzę do wniosku że aby ogród zaczął nabierać kształtów to chyba musi być ten szpaler tujeki a na ich tle można dopiero sadzić pozostałe drzewka, krzewy itpi co z tą kulistą rabatą, usunąć, przesunąć w stronę zakrętu czy zmienić kształ i coś dosadzić?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnyaAndy1719508601 18.04.2013 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Witam, być może już było to poruszane, ale trudno jest mi się przebić przez tą ilość stron. Proszę o poradę, czy musze usuwać trawę przed wysypaniem kory na rabacie i czy są jakieś inne sposoby na pozbycie się jej. Moja rabata to ok 25 m długości i szerokości do 3 m, wiec troche trzeba przekopać. Niestety nie mogę na nikogo liczyć, spada to na moje ręce. Dziękuję za odpowiedź.pozdrawiam Ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greywolf 18.04.2013 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Jeżeli jak piszesz po odcięciu młodych pędów na galęzi nie zostanie nic po kilku latach to jaka jest różnica w uciachaniu gałęzi a oberwaniu świeczki? Czy przy obu zabiegach na gałęzi poniżej miejsca ingerencji nie wytworzą się nowe pędy? Pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze gdyż i ja bawię się w zagęszczanie sosen i potwierdzam co napisała Elfir. Uszczykuję corocznie kilka swoich sosen właśnie w fazie wspomnianej "świeczki" (u mnie na wschodzie to zazwyczaj przełom II i III dekady maja), zostawiam tak 2-4 cm przyrostu bo w miejscach w których rośnie owych kilka sosen - podobnie jak Ty - nie mogę sobie pozwolić na to, aby były to za x lat kilkunastometrowe drzewa. Trzeba jednak zacząć to robić w porę, tzn. aby drzewo nie było już zbyt wyrośnięte i aby sam żmudny proces wyłamywania "świeczek" nie był zbyt uciążliwy (obawiam się, że u Ciebie jest już na to za późno). Zatem sprawa jest prosta: w miejscu ucięcia tegorocznej świeczki, sosna jeszcze w tym roku wypuści sporą liczbę pąków z których rozwiną się świeczki w przyszłym roku. Natomiast gdy utniesz sosnę w innym miejscu niż tegoroczny przyrost (starsza gałąź), wtedy z miejsca ucięcia nie wypuści ona już nowych pąków i przyrostów i straszyć będzie kikut. Taka jest natura sosny, że nie regeneruje w miejscu cięcia innym niż tegoroczny przyrost (moja opinia wynikająca z własnego doświadczenia) Drugie wstawione przez Ciebie zdjęcie - tak nie robi się z sosną, nie wygląda to dobrze teraz, a z biegiem czasu będzie wyglądać coraz gorzej; nie rób tak. Na zdjęciu widać, że cięto starsze - kilkuletnie - gałęzie w miejscach w których nie mają już szans pojawić się nowe; więc gdy sosna zrzuci kolejną partię igieł późnym latem i jesienią - sosna zacznie straszyć i odsłaniać kikuty, których już raczej nie przykryje nowa masa zielonych przyrostów, bo niby skąd miałyby się rozwinąć skoro najmłodsze fragmenty gałęzi zostały odcięte? Grab, buk czy cis potraktowany w ten sposób to co innego - rozwiną masę pąków i wypuszczą z nich wiele pędów nawet z kilkudziesięcioletniego pnia czy gałęzi. Sosna nie. Dlatego ja proponuję zostawić drzewo i je ew. podkrzesać. Zamiast cięcia w taki sposób jak pokazałeś/aś, to już lepiej postarać się o pozwolenie na wycinkę i wyciąć - jeśli większa sosna w tym miejscu będzie Twoim zdaniem zagrożeniem dla domu. Wtedy posadzisz drzewo bardziej odpowiadające Twoim wymaganiom. Nie przesadzałbym też z tą kruchością sosny; pod Warszawą stoi mnóstwo domów otoczonych wiekowymi sosnami lub budowanych wręcz w sosnowych laskach, w których wycina się jedynie drzewa niezbędne do postawienia domów. Z moich obserwacji wynika, że dużo podatniejsze na wywrócenia w wyniku wiatru są chociażby tak popularne brzozy pospolite, które ludzie przecież tak chętnie sadzą w bliskim otoczeniu domostw, najczęściej z sentymentu do tego drzewa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirawoj 18.04.2013 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Ja "saperkuję" tzn, zcinam wierzchnią warstwę razem z trawą. Niestety pracochłonne, ale czego nie robi się dla figury i zdrowia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 18.04.2013 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Witaj Elfir, z powodu przedłużonej zimy nie opryskałam odpowiednio wcześnie roślin Promanalem (te, na których był przędziorek). Teraz nagle zrobiło się zbyt ciepło, ale u nas w weekend temperatura ma być poniżej 10 stopni. Pączki na krzewach ledwo się pojawiają, ale czy jest sens jeszcze użyć tego środka, czy dać sobie spokój w tym sezonie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joanka77 18.04.2013 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Orientuje się ktoś jak jest z hostami ? Czy już powinny mieć kiełki na powierzchni ? bo u mnie nie wyszły i obawiam się, że je wcięło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 18.04.2013 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Zatem sprawa jest prosta: w miejscu ucięcia tegorocznej świeczki, sosna jeszcze w tym roku wypuści sporą liczbę pąków z których rozwiną się świeczki w przyszłym roku. Natomiast gdy utniesz sosnę w innym miejscu niż tegoroczny przyrost (starsza gałąź), wtedy z miejsca ucięcia nie wypuści ona już nowych pąków i przyrostów i straszyć będzie kikut. Taka jest natura sosny, że nie regeneruje w miejscu cięcia innym niż tegoroczny przyrost (moja opinia wynikająca z własnego doświadczenia). Ogromnie dziękuję za wpis. Teraz dokładnie zrozumiałem o co chodzi. Pozostaje jescze metoda obcięcia konarów do najbliższej pniu odrastającej gałązki i uszczyknięcie jej świeczki ... czyż nie? Taka metoda trochę bonsai. Wtedy konar uzyska nawet ciekawy kształt bo powykręcany. Czy dobrze główkuję? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justa 18.04.2013 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Mam pytanie o jagody Goji. Wyczytałam , że zdrowe i tata mnie męczy, żeby mu sadzonkę kupić. Ale czy to cudo, będzie rosło u nas? Jakie powinny mieć warunki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 18.04.2013 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Orientuje się ktoś jak jest z hostami ? Czy już powinny mieć kiełki na powierzchni ? bo u mnie nie wyszły i obawiam się, że je wcięło. eee .... za wcześnie i nawet pewnie nie zbyt dużego znaczenia, w jakim rejonie PL jest Twój ogródek, hosty w ogóle późno kiełkują. U mnie dopiero magnolii dziś "wypękła" ze skórzanych pączków, ( w zeszłym roku zakwitła w połowie marca ) zaczyna kwitnąć dereń jadalny, a forsycje nie chcą kwitnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 18.04.2013 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Orientuje się ktoś jak jest z hostami ? Czy już powinny mieć kiełki na powierzchni ? bo u mnie nie wyszły i obawiam się, że je wcięło. za wcześnie u mnie jeszcze nie wychodzi ani jedna. Ale za to posadzone kłącza kanny kilka dni temu, dziś wybijają listki zielone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 18.04.2013 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Witam, być może już było to poruszane, ale trudno jest mi się przebić przez tą ilość stron. Proszę o poradę, czy musze usuwać trawę przed wysypaniem kory na rabacie i czy są jakieś inne sposoby na pozbycie się jej. Moja rabata to ok 25 m długości i szerokości do 3 m, wiec troche trzeba przekopać. Niestety nie mogę na nikogo liczyć, spada to na moje ręce. Dziękuję za odpowiedź. pozdrawiam Ania naturalnie, musisz zdjąć darń, bo inaczej nic to nie da. Ja wczoraj właśnie zdejmowałam z kawałka trawnika, bo zakładałam rabatę. Przekopałam, wytrzepałam korzenie, zgrabiłam jeszcze to co miękkie i dopiero na to włóknina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelka 18.04.2013 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Pytanie do Elfir Witam serdecznie wszytskich, zagladam tu niesmialo od jakiegos czasu, poszukujac tematow ktore mogalbym podkleic pod swój ogród ale jakoś nie bardzo znajduje ;/Mieszkam w górach u podnóża Karpacza, moją dzialke otaczaja pola (bardzo wietrznie) nie ma grama cienia, chce bardzo spróbować zaprojektować coś swojego (w tej chwili mam maleńka córeczke wiec nie bardzo jest czas aby siąść tak na 100% do tego) ale nie bardzo mam czas, mąż już mnie tu morduje o to aby chociaż posadzic zywoplot (uparl sie na thuje) ja nie koiecznie jestem za takim rozwiązaniem chciałabym cos co będzie zieloną ścianą, chroniącą od wiatru, tłem do dalszych nasadzeń (oczywiscie jeszcze nie wiem jakich). Myślalam może o irdze, ale boje sie tych owocow przy malym dziecku. W przyszlosci chciaalbym aby ogrod byla raczej naturalny, barwny szczegolnie jesienia, ktira u nas jest zawsze dłuższa i w miarę możliwości ciekawy zima, która trwa u nas 6 miesięcy.Co polecasz droga ELfir? Chcialam zapytac rowniez o cene projektu w Twoim wykonaniu? czy takie info na priv? bardzo prosze i pozdrawiam serdecznie.P.S gleba jest wilgotna gliniasta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leon60 18.04.2013 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 bitter jakiej wysokości jest Twoja sosna ? myślę, że można z niej zrobić jeszcze coś ładnego choć nie ukrywam, że powinnaś to poczynić sporo wcześniej. Niemniej jednak z własnych doświadczeń (zwykła sosna samosiejka z kory przyniesionej z lasu) da się ją jeszcze zagęścić. Jedna z moich, którą kształtowałam nie zważając z jakiego roku tnę przyrost http://thumbnails101.imagebam.com/24972/c74d00249710498.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.