Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Moj rododendron chyba choruje. Latem zwijaly mu sie listki - na poczatku bralam pod uwage ze ma moze za sucho ale mimo regularnego podlewania nie bylo poprawy. Teraz zauwazylam nalot od spodu lisci i w dolnej czesci korony liscie zaczynaja zolknac. Czy ktos wie co to? Domyslam sie ze przydalby sie jakis oprysk - prosze o porade.

 

Nizej foto (jesli uda mi sie je wrzucic :) )

 

 

http://img22.imageshack.us/img22/8165/dsc0032rce.jpg

 

http://img811.imageshack.us/img811/2898/dsc0271n.jpg

 

http://img199.imageshack.us/img199/8277/dsc0272k.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś (z rok temu) pisałam o pruszniku - zakwitł 2 razy i zdziczał.

 

Ja nie mam żadnych doświadczeń z tą rośliną. Wg. mojej wiedzy w naszym klimacie w gruncie to roślina kolekcjonerska, do stosowania w ciepłych rejonach kraju, wymaga osłaniania, raczej do zimowania w szklarni.

 

Jesteś pewna co do gatunku? Te bazie raczej wskazują na wierzbę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Czy całkowicie zlikwidować w tym miejscu nasadzenia? Czy można to jakoś poprawić?

 

Pierwsze zdjęcie - rabata niby pod płotem ale od płotu oddzielona wąskim pasem trawnika - dlaczego nie do samego płotu?

 

Drugie zdjęcia - kolista rabatka na srodku trawnika nie wynika z niczego.

Raczej rabatą odetnij zakręt, wówczas sadząc tam coś wyższego podkreślasz załamanie się drogi w tym miejscu. Zaś na zakończenie długiego odcinka drogi, przy płocie posadź jakiś akcent, np. wysoki świerk lub jodłę jednobarwną.

Na zdjeciu widać wyraźnie, że trzeba zasłonić blaszak sąsiadów - albo krzewami, albo zamiast jednego świerku (jodły) cały szpaler.

 

http://images49.fotosik.pl/1872/ce9d0e19e6101249.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latem zwijaly mu sie listki - na poczatku bralam pod uwage ze ma moze za sucho ale mimo regularnego podlewania nie bylo poprawy. Teraz zauwazylam nalot od spodu lisci i w dolnej czesci korony liscie zaczynaja zolknac. Czy ktos wie co to? Domyslam sie ze przydalby sie jakis oprysk - prosze o porade.

 

 

Na zdjeciu nalotu nie widać :(

 

Ale grysik to nie jest dobra ściółka dla różanecznika. On się płytko korzeni i gdy nie ma grubej warstwy ściółki szybko marzną mu korzenie.

Zrzucanie starch liści przez roślinę to objaw naturalny. Nawet zimozielone liście mają jakiś czas życia 3-5 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazde cięcie starych gałęzi trwale zdeformuje naturalny pokrój drzewa, gdyż sosna nie posiada zdolności do łatwej regeneracji miejsc cięcia, jak np. świerk.

W dodatku igły na sosnie wiszą na starym pędzie max 3-5 lat. Jeśli obetniesz wierzchołek z młodymi igłami to po kilku latach zostanie ci gola gałązka.

Dlatego cięcie wykonuje się przycinając tylko świeczki (młode przyrosty) a nie tnąc całe gałęzie.

 

Szkoda, że nie podobają ci się takie naturalne. Na jednej z inspiracji (z basenem) w twoim dzienniku jest taka większa sosna.

 

Tę sosnę na tarasie starczyłoby podkrzesać, czylu usunąc dolne gałęzie odsłaniając pień.

 

Jeżeli jak piszesz po odcięciu młodych pędów na galęzi nie zostanie nic po kilku latach to jaka jest różnica w uciachaniu gałęzi a oberwaniu świeczki? Czy przy obu zabiegach na gałęzi poniżej miejsca ingerencji nie wytworzą sięnowe pędy? Podobno każda para igieł to potencjalny nowy pąk. Moja sąsiadka przycina sosny sekatorem jak każde inne drzewo i zobacz jakie ma gęste. Nie dyskutujmy na temat kształtu bo może się i komuś on nie podoba ale samego zagęszczenia igliwia. Według tego co piszesz ta sosna powinna być łysa?

Zamieszcam też zsjęcie sosny, którą chciałbym właśnie zagęścić i zmniejszyć jej koronę o 1/3. Sosna to kruche drzewo, obawiam się, że jak urośnie na kilka naście/dziesiąt metrów narobi mi kiedyś kłopotó, łamiąc sięi spadając na chatę na przykład. Choć dom w otoczeniu starych pni sosen ... nie powiem ...

 

http://imageshack.us/a/img826/8486/360ea.jpg

 

http://imageshack.us/a/img51/790/361yw.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje bardzo za odp. Rabata pod płotem ma z czasem zasłonić blaszak, ale drzewom liściastym nie bardzo to wychodzi, trzeba tam coś dosadzić.

Chciałam uniknąć sadzenia szpaleru thuj, ale coraz częściej dochodzę do wniosku że aby ogród zaczął nabierać kształtów to chyba musi być ten szpaler tujeki a na ich tle można dopiero sadzić pozostałe drzewka, krzewy itp

i co z tą kulistą rabatą, usunąć, przesunąć w stronę zakrętu czy zmienić kształ i coś dosadzić??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, być może już było to poruszane, ale trudno jest mi się przebić przez tą ilość stron.

Proszę o poradę, czy musze usuwać trawę przed wysypaniem kory na rabacie i czy są jakieś inne sposoby na pozbycie się jej. Moja rabata to ok 25 m długości i szerokości do 3 m, wiec troche trzeba przekopać. Niestety nie mogę na nikogo liczyć, spada to na moje ręce. Dziękuję za odpowiedź.

pozdrawiam

Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jak piszesz po odcięciu młodych pędów na galęzi nie zostanie nic po kilku latach to jaka jest różnica w uciachaniu gałęzi a oberwaniu świeczki? Czy przy obu zabiegach na gałęzi poniżej miejsca ingerencji nie wytworzą się nowe pędy?

 

Pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze gdyż i ja bawię się w zagęszczanie sosen i potwierdzam co napisała Elfir. Uszczykuję corocznie kilka swoich sosen właśnie w fazie wspomnianej "świeczki" (u mnie na wschodzie to zazwyczaj przełom II i III dekady maja), zostawiam tak 2-4 cm przyrostu bo w miejscach w których rośnie owych kilka sosen - podobnie jak Ty - nie mogę sobie pozwolić na to, aby były to za x lat kilkunastometrowe drzewa. Trzeba jednak zacząć to robić w porę, tzn. aby drzewo nie było już zbyt wyrośnięte i aby sam żmudny proces wyłamywania "świeczek" nie był zbyt uciążliwy (obawiam się, że u Ciebie jest już na to za późno).

 

Zatem sprawa jest prosta: w miejscu ucięcia tegorocznej świeczki, sosna jeszcze w tym roku wypuści sporą liczbę pąków z których rozwiną się świeczki w przyszłym roku. Natomiast gdy utniesz sosnę w innym miejscu niż tegoroczny przyrost (starsza gałąź), wtedy z miejsca ucięcia nie wypuści ona już nowych pąków i przyrostów i straszyć będzie kikut. Taka jest natura sosny, że nie regeneruje w miejscu cięcia innym niż tegoroczny przyrost (moja opinia wynikająca z własnego doświadczenia)

 

Drugie wstawione przez Ciebie zdjęcie - tak nie robi się z sosną, nie wygląda to dobrze teraz, a z biegiem czasu będzie wyglądać coraz gorzej; nie rób tak. Na zdjęciu widać, że cięto starsze - kilkuletnie - gałęzie w miejscach w których nie mają już szans pojawić się nowe; więc gdy sosna zrzuci kolejną partię igieł późnym latem i jesienią - sosna zacznie straszyć i odsłaniać kikuty, których już raczej nie przykryje nowa masa zielonych przyrostów, bo niby skąd miałyby się rozwinąć skoro najmłodsze fragmenty gałęzi zostały odcięte? Grab, buk czy cis potraktowany w ten sposób to co innego - rozwiną masę pąków i wypuszczą z nich wiele pędów nawet z kilkudziesięcioletniego pnia czy gałęzi. Sosna nie.

 

Dlatego ja proponuję zostawić drzewo i je ew. podkrzesać. Zamiast cięcia w taki sposób jak pokazałeś/aś, to już lepiej postarać się o pozwolenie na wycinkę i wyciąć - jeśli większa sosna w tym miejscu będzie Twoim zdaniem zagrożeniem dla domu. Wtedy posadzisz drzewo bardziej odpowiadające Twoim wymaganiom. Nie przesadzałbym też z tą kruchością sosny; pod Warszawą stoi mnóstwo domów otoczonych wiekowymi sosnami lub budowanych wręcz w sosnowych laskach, w których wycina się jedynie drzewa niezbędne do postawienia domów. Z moich obserwacji wynika, że dużo podatniejsze na wywrócenia w wyniku wiatru są chociażby tak popularne brzozy pospolite, które ludzie przecież tak chętnie sadzą w bliskim otoczeniu domostw, najczęściej z sentymentu do tego drzewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Elfir, z powodu przedłużonej zimy nie opryskałam odpowiednio wcześnie roślin Promanalem (te, na których był przędziorek). Teraz nagle zrobiło się zbyt ciepło, ale u nas w weekend temperatura ma być poniżej 10 stopni. Pączki na krzewach ledwo się pojawiają, ale czy jest sens jeszcze użyć tego środka, czy dać sobie spokój w tym sezonie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem sprawa jest prosta: w miejscu ucięcia tegorocznej świeczki, sosna jeszcze w tym roku wypuści sporą liczbę pąków z których rozwiną się świeczki w przyszłym roku. Natomiast gdy utniesz sosnę w innym miejscu niż tegoroczny przyrost (starsza gałąź), wtedy z miejsca ucięcia nie wypuści ona już nowych pąków i przyrostów i straszyć będzie kikut. Taka jest natura sosny, że nie regeneruje w miejscu cięcia innym niż tegoroczny przyrost (moja opinia wynikająca z własnego doświadczenia).

 

 

Ogromnie dziękuję za wpis. Teraz dokładnie zrozumiałem o co chodzi. Pozostaje jescze metoda obcięcia konarów do najbliższej pniu odrastającej gałązki i uszczyknięcie jej świeczki ... czyż nie? Taka metoda trochę bonsai. Wtedy konar uzyska nawet ciekawy kształt bo powykręcany. Czy dobrze główkuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orientuje się ktoś jak jest z hostami ? Czy już powinny mieć kiełki na powierzchni ? bo u mnie nie wyszły i obawiam się, że je wcięło.

 

eee .... za wcześnie i nawet pewnie nie zbyt dużego znaczenia, w jakim rejonie PL jest Twój ogródek, hosty w ogóle późno kiełkują.

U mnie dopiero magnolii dziś "wypękła" ze skórzanych pączków, ( w zeszłym roku zakwitła w połowie marca :) ) zaczyna kwitnąć dereń jadalny, a forsycje nie chcą kwitnąć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, być może już było to poruszane, ale trudno jest mi się przebić przez tą ilość stron.

Proszę o poradę, czy musze usuwać trawę przed wysypaniem kory na rabacie i czy są jakieś inne sposoby na pozbycie się jej. Moja rabata to ok 25 m długości i szerokości do 3 m, wiec troche trzeba przekopać. Niestety nie mogę na nikogo liczyć, spada to na moje ręce. Dziękuję za odpowiedź.

pozdrawiam

Ania

 

 

naturalnie, musisz zdjąć darń, bo inaczej nic to nie da. Ja wczoraj właśnie zdejmowałam z kawałka trawnika, bo zakładałam rabatę. Przekopałam, wytrzepałam korzenie, zgrabiłam jeszcze to co miękkie i dopiero na to włóknina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do Elfir

Witam serdecznie wszytskich, zagladam tu niesmialo od jakiegos czasu, poszukujac tematow ktore mogalbym podkleic pod swój ogród ale jakoś nie bardzo znajduje ;/

Mieszkam w górach u podnóża Karpacza, moją dzialke otaczaja pola (bardzo wietrznie) nie ma grama cienia, chce bardzo spróbować zaprojektować coś swojego (w tej chwili mam maleńka córeczke wiec nie bardzo jest czas aby siąść tak na 100% do tego) ale nie bardzo mam czas, mąż już mnie tu morduje o to aby chociaż posadzic zywoplot (uparl sie na thuje) ja nie koiecznie jestem za takim rozwiązaniem chciałabym cos co będzie zieloną ścianą, chroniącą od wiatru, tłem do dalszych nasadzeń (oczywiscie jeszcze nie wiem jakich). Myślalam może o irdze, ale boje sie tych owocow przy malym dziecku. W przyszlosci chciaalbym aby ogrod byla raczej naturalny, barwny szczegolnie jesienia, ktira u nas jest zawsze dłuższa i w miarę możliwości ciekawy zima, która trwa u nas 6 miesięcy.

Co polecasz droga ELfir? Chcialam zapytac rowniez o cene projektu w Twoim wykonaniu? czy takie info na priv? bardzo prosze i pozdrawiam serdecznie.

P.S gleba jest wilgotna gliniasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bitter jakiej wysokości jest Twoja sosna ? myślę, że można z niej zrobić jeszcze coś ładnego choć nie ukrywam, że powinnaś to poczynić sporo wcześniej. Niemniej jednak z własnych doświadczeń (zwykła sosna samosiejka z kory przyniesionej z lasu) da się ją jeszcze zagęścić.

Jedna z moich, którą kształtowałam nie zważając z jakiego roku tnę przyrost :)

 

http://thumbnails101.imagebam.com/24972/c74d00249710498.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...