Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Hehe.... Przegooglowałam zjawisko i ludzie na forach różne herezje szerzą :) że szyszki trzeba ściąć, bo to zwiastun choroby, bo szyszki na szmaragdach występować nie powinny :lol2:

Ja jestem na tyle ""wprawnym ogrodnikiem", że zastanawiałam się, czy to w ogóle szyszki, czy insekt typu przędziorek, albo coś innego się przykleiło :):)

 

Elfir, reasumując, nic mam z tym nie robić i ma rosnąć dalej :)

Edytowane przez konwalia31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szyszki na żywotnikach sa niepożądane, bo kiedy zdrewnieją szpecą krzewy (bardzo długo wiszą na gałązkach, nie opadaja, jak u świerków). Ale zjawisko jest naturalne. Żywotnik wchodzi w okres szyszkowania kiedy osiągnie pewny wiek. Ponieważ sadzonki pobierane z okazu matecznego (który ma x lat) sa dokladnymi klonami, też, mimo, że sadzonka ma np. 1 rok, to wiek rośliny jest równy wiekowi okazu matecznego. Jesli okaz mateczny już szyszkuje, to i sadzonka zacznie szyszkować, jak tylko dobrze się ukorzeni i podrosnie.

 

Co ja się czasem za dziwacznych pomysłów naczytam na forach to włosy się jeżą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Elfir, mam pytanie - to są moje pierwsze hosty ale ze względu na to, że to bylina to wg mnie od razu powinny mieć docelowej wielkości liście, tylko z biegiem lat rozszerzają się, ale może się mylę. Proszę potwierdź mi. Kupiłam hostę blue angel która ma okalać hosty frances williams, ale to jakoś nie wygląda. Środek miał być wielki a chyba sprzedano mi coś innego. Będę reklamować :-) Dziękuję

http://farm4.staticflickr.com/3749/9005430832_3dc0d83a1e.jpg

http://farm8.staticflickr.com/7395/9005431854_e8d746e894.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Elfir, mam pytanie - to są moje pierwsze hosty ale ze względu na to, że to bylina to wg mnie od razu powinny mieć docelowej wielkości liście, tylko z biegiem lat rozszerzają się

 

ciekawa teoria.... wszystko co młodziutkie to początkowo jest małe i drobne a z wiekiem będzie takie w jakich warunkach żyje - jeśli hostę posadzisz na słońcu w suchej ubogiej glebie to cały czas będzie cherlawa, w półcieniu na stale wilgotnym żyznym podłożu osiągnie potężne rozmiary i każdy liść będzie ogromny:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Elfir, mam pytanie - to są moje pierwsze hosty ale ze względu na to, że to bylina to wg mnie od razu powinny mieć docelowej wielkości liście, tylko z biegiem lat rozszerzają się, ale może się mylę. Proszę potwierdź mi. Kupiłam hostę blue angel która ma okalać hosty frances williams, ale to jakoś nie wygląda. Środek miał być wielki a chyba sprzedano mi coś innego. Będę reklamować :-) Dziękuję

 

Tu masz specjalistów od funkii. http://funkia.pl/hostafunkia-c-1.html Powinni mieć gwarantowane opisy. Posprawdzaj.

 

Zuzinta moje hosty w pierwszym sezonie, a nawet jeszcze w drugim nie osiągały rozmiarów z opisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Chcialbym prosic Was o rade - co może byc powodem że moja piękna trawka barenbrug podsycha takimi małymi plackami dosłownie w tych miejscach jest wyschnieta jakby ja podłano roundapem albo benzyna.....

słyszałem o pedrakach . ....?????

 

Trawa jest bardzo gesta i nieco zaatakowana dziką trawa jednoliścienna co tez jest problemem ale te wysłe miejsca martwia mnie najbardziej. Ratunku.... Załączone zdjęcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie od razu powinny mieć docelowej wielkości liście, tylko z biegiem lat rozszerzają się, ale może się mylę. Proszę potwierdź mi.

 

Liście są takie duże, na ile wykarmią je korzenie. Póki roślina ma małe korzenie, liście nie będą wielkie lub będzie ich mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trawa jest bardzo gesta i nieco zaatakowana dziką trawa jednoliścienna co tez jest problemem ale te wysłe miejsca martwia mnie najbardziej. Ratunku....

 

Najbardziej przypomina ślady po psim moczu.

 

Przy pędrakach żdżbła można wyciągnąc bez korzeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir może Ty mi podpowiesz :) Mam na działce małe drzewko, przywleczone z 8 lat temu z lasu, które nie mam pojęcia jak się nazywa i jak je pielęgnować. Zainteresowałam się nim bardziej bo zapewne z ogromnej ilości opadów zaczęło brązowieć i nie wiem czy uda mi się je uratować. Rośnie wolno, jest liściaste - wiosną ma drobne takie około 1 cm wielkości całe brązowe kwiatki (przypominają kwiatki jabłoni tylko mniejsze), które latem zamieniają się w śliczne przypominające buźki owoce. Owoce są pomarańczowe z różowym noskiem z białymi oczkami z czarnymi kropeczkami, które wyglądają jak źrenice. Szkoda że nie mam zdjęcia, ale są fantastyczne, nieduże ale bardzo ładne (tak ze 2 cm jak dobrze pamiętam). Nie znalazłam niczego podobnego w Internecie i nie wiem co to jest. U moich rodziców-na piaskach rosło super tylko słabo kwitło, u mnie znowu kwitło ładnie, ale mam wilgotną gliniastą ziemię i chyba tegoroczne opady są dla niego zabójcze, albo kwaśny odczyn gleby :(

 

I jeszcze takie pytanie bo kupiłam ostatnio trochę drzewek - liściastych kalin, pęcherznicy, wierzb,dereni, które wiem ze będą rosły super bo lubią wilgoć (czy jeśli kaliny po większych deszczach takich jak teraz będą stały kilka dni w wodzie - tak do kolan to im nie zaszkodzi?) ...no i kilka iglaków, które posadziłam wyżej w miejscach niezalewanych, ale mimo wszystko zazwyczaj wilgotnych tj. kosodrzewinę, świerk srebrny i taki dwukolorowy, cyprysa groszkowego, cis, conicę to czy one mają szansę ładnie rosnąć? Tuje szmaragdy, takie małe świerki kuliste, i berberys rosną od 3 lat pięknie. Może mnie trochę uspokoisz bo sama jestem załamana tą pogodą i tym, że z 30 posadzonych dalii zostało mi 7 i to jak stanęły ze wzrostem przy 10 cm odrostach tak stoją :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zwykła trzmielina pospolita. Rośnie wolno, bo to nie drzewko tylko krzew.

Ale nie ma kwiatów brązowych tylko zielonobiałe i nie przypominają jabłoni bo mają podłużne płatki. A "białych źrenicy" to nigdzie nie mogę się dopatrzyć. Z resztą noska i podobieństwa do twarzy również :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe przypominają przypominają, może ja mam tylko zbyt wybujałą wyobraźnię ;) Czyli brązowe kwiatki były zapewne pierwszą oznaką tego że jest z nią coś nie tak :( Poczytam sobie o niej i zobaczymy. Szkoda mi jej trochę bo u mnie wygląda jak małe drzewko - ma pieniek i dopiero wyżej równiutko odgałęzione gałązki. Być moze moi rodzice ją podcinali zanim mi ją oddali. W każdym razie-bardzo dziękuję Ci za pomoc :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oho - może dobrze że usycha. Mam w domu 1,5 roczne dziecko, a ona jest silnie trująca. Co prawda mały zazwyczaj nic do buzi nie bierze, ale to tylko dzieckO> A tak starałam się nie mieć nic z trującymi małymi owockami w ogrodzie-żadnych wiciokrzewów, konwalii itp, a tu proszę-taka cukerko podobna niespodzianka ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie serdecznie, proszę podpowiedzcie: w zamian za to, że dostałam pozwolenie na wycięcie rosnących na mojej działce drzew przed budową domu, muszę zasadzić nowe, ale min.10-letnie o śr.12-14cm. Kombinuję, co by tu zrobić, bo działkę mam małą... czy można z takich dużych sadzonek zrobić...żywopłot - np.z buku albo grabu? jak wysokie są takie sadzonki?

z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam, monia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...