Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Działka nie jest duża, bo ma 824 m2, ale jest kształtna. (...) Jesienią chcę posadzić na działce około 100 drzewek.

 

Na 800 m2 100 drzewek?

 

W tym wierzba płacząca, która gdy jest dorosła ma dobre 30 m2 zasięgu korony?

 

Z drugiej strony jaki był sens wycinania drzew skoro je teraz chcesz sadzić? :confused:

 

Dżdżownice nie żywią się żywymi roślinami.

 

Grzyby rosną bo tam jest grzybnia. Przeszkadzają w czymś?

 

Jak chcesz zabezpieczyć je podczas prac budowlanych? Ekipa zajmie dobre 300 m2 podczas budowy domku o pow. zabudowy 100 m2

 

DziałkaA ja jestem zwolennikiem ekologicznych rozwiązań.

 

Trochę się to kłóci z usunięciem wszystkiego co rosło na działce

 

 

Czym mogę użyźnić moją ziemię by dobrze rosły na niej te konkretne drzewa, które chcę zasadzić?

 

Obornik koński lub bydlęcy, kompost i nawozy zielone.

 

czy mogę do lub na humus (czarną ziemię) nawieźć trochę piasku - tylko dla wyglądu i zmieszania jej z czarną ziemią. Chcę mieć w jednej części działki głaz - i on by się pięknie komponował na pisaku.

 

Piasek natychmiast ci zarośnie chwastami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciełam drzewka, krzewy, bo to był jeden wielki gąszcz... ciężko to opisać - trzeba by to zobaczyć... Większość roślinności (takrze drzewa!) rosły na "fundamentach", gruzie... - nic się nie dało z tym zrobić. Te drzewa, które można by próbowac ratować były bardzo chore lub były młodymi debami (to drzewo mi sie podoba w parku, w zieleni miejskiej, ale nie na małej działce - te drzewa jak osiągają pewien wiek zacieniają strasznie działkę i są często chronione i niestety kilkunastoletnie dęby często chorują...).

Moja działka była jednym wielkim wysypiskiem śmieci :( - kiedyś deweloperzy resztki betonu rzucali na tą ziemie... A ludzie wyrzucali tu śmieci - bo było łatwo to zrobić - "działka była dzikim laskiem" :( Na działce miałam jeden mały fundament i wielkie płyty fundamentowe zalane betonem... Fundamenty były widoczne w gąszczu - choć trzeba było je wypatrzeć. Natomiast w życiu mi nie przyszło do głowy, że drzewa mogą wyrosnąć na gruzie. I że ludzie mogą być tak bezczelni by wyrzucać swoje śmieci do sąsiada...

 

Dużo by pisać o tym dlaczego byłam zmuszona pozbyć się wszystkich drzew, krzewów. Na całej działce miałam tylko jedno zdrowe drzewo! Jeden orzech chciałam odratować - bo nie rósł na górce śmieci ale ostatecznie zostawiłam tylko pień do aranżacji ogrodu :) Nie lubię drzew owocowych. Dlatego kosztem cienia - którego akurat na mojej działce nie brakuje, bo jest w środku "dzikiego lasku" - zdecydowałam się usunąć drzewo.

 

Dlaczego chcę posadzić teraz tyle drzew? Bo uwielbiam las - i chcę taki klimat nadać swojej działce. Nie planuję trzymania wierzby 30 lat - chyba, że się w niej zakocham ;). Mam już pięknie oczyszczoną działkę, przekopaną. I mam wielkie pole do tego by realizować się na tej ziemi ogrodniczo ;)

 

Jak chcę ochronić te drzewka przed ekipą? Będę miała działkę trochę za połową przedzieloną siatką leśną - czyli siatką, którą ogordzę swoją działkę. Dodatkowo brzoza, która jest w 100% zdrowa i piękna będzie też ogrodzona. Nie pozwolę zniszczyć ekipie mojego ogrodu i tej brzózki :). Będzie chronił je płot. Paliki już stoją na działce :). Więc niedługo bedzie płot :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brzozy wyrosną nawet na gruzie :D

 

Co będzie jak nie dostaniesz zgody na wycinkę rozrośniętych tych 100 drzewek. Albo sąsiedzi zaczną cię pozywac, że twoje drzewa w nadmiernym stopniu zacieniają ich działki? Będziesz przeprowadzać cięcia korekcyjne 100 drzew co roku?

Poza tym takich np. brzóz się nie tnie. Jodeł też nie.

 

Pomijam już jak te 100 sztuk chcesz wmieścić?

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, rzeczywiście za duzo tych roślin na jeden rządek. Czy jeśli zastosuję Gauca Globosa na pniu, to zyskam miejsca? Np. 2 jałwce Arnold lub Suecica nana (będą węższe) po bokach z dwoma Gauca globosa po środku- tworzyłyby tylny rząd. Pomiędzy nimi- ale jako pierwszy rząd: trzy kosodrzewiny, czerwone miniaturowe (płożące czy stojące?)Thuberungi, perowskia.

Czy dodac jakiś żółty akcent w postaci jednego płożącego jałowca old gold?

Niedaleko tego pasa przy przęsłacjh jest ścieżka do domu na końcu której mam picea omorica na pniu. Serbskie świerki mam też w grupach po 2 i 3 na działce. Czy wobec tego zmienic gauca globosa miniaturowy serbski? Czy 2 kolejne formy pienne przed przęsłami nie będą przesadą, jeśli już jedna takowa jest niedaleko? Czy takie nasadzenia podchodza pod styl śródziemnomorski, bo taki sobie wymarzyłam, cegła pod przęsła ogrodzeniowa jest trochę jak terakota wypalana słońcem. Ziemia- uboga, piaszczysta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynie niech te "Glauca Globosa" będą regularnie, jako element porządkujący, główny akcent. A reszta losowo. Trochę cofnięty wąski iglak a z przodu coś płożacego.

Nie sil się na zmieszczenie odcinka kompozycji w przęśle płotu.

 

Teraz jestem zawalona, więc nie mam czasu na rysowanie.

Żółte akcenty to może też być żywotnik Golden Tuffet, cyprysik "Sungold", trzmielina "Emerald's Gold" i inn.

Jałowce stosuję raczej na kiepskich glebach.

 

Spróbuj sobie rozrysować najpierw uwzględniając rzeczywiste wymiary roślin po ok 10 latach. Ponieważ to wąska rabata może to być widok nie z góry ale na wprost. Używaj prostych brył (stożek, kula, jajo, cygaro) a nie sil się rysowanie konkretnych roślin. Wówczas dobierzesz sobie kolory.

 

Z pionowych akcentów, prócz kolumnowych jałowców mozna wykorzystać szczepione na pniu krzewy liściaste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki:) Czyli mogę dac zwykle kuliste 2 lub 3 gauca globosa , a wziąc a na pniu np Emeralds Gold-no i mam żółty element. Jałowce u mnie jak najbardziej, bo gleba piaszczysta. W tym rzędzie jest też murek smietnikowy, puszczę na cegłę jeszcze jakieś pnącze- np.winobluszcz. W środłku murka jest pasek ziemi 1m na 38 cm. Czy tam da się posadzic jakiś kolumnowy jałowiec albo drzewko pasujace do tego ciągu, tak żeby starczyło mu miejsca i lekko zacieniło smietnik?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjmuję zasady:

- nie wszystkie z zasadzonych drzew się przyjmą, a nawet gdyby (hipotetycznie) wszystkie się przyjęły to część z tych drzewek będzie brzydka (czyli nadająca się do likwidacji)

- gdy drzewka się rozrosną i gdy będzie ich za dużo (przed upływem 10 lat) sprzedam kilka drzewek lub wydam jeśli będzie jakiś chętny ;) - ważne by drzewko nie było zbyt duże i dało się je łatwo wykopać :)

- ja nie będę przycinac pięknych drzew - to naturalne drzewa

 

Jak chcę posadzić 100 drzewek? Chcę najpierw przy granicy działki od strony ogrodu pogrupować brzozy tak by sadzić je trójkami. Już samych brzuzek (jeden rządek od płotu) będzie ponad 40 brzuzek. A jodły kaukaskie będę sadzić od 1 do 1,2 metra od siebie. Wierzba lub wierzby płaczące (max trzy - tu rozważam posadzenie więcej niż jednej by mieć pewność, że któraś z wierzb się przyjmie) planuję posadzić w jednym z rogów działki. I tak otrzymuję dużą ilość drzewek, które chce by rosły sobie już w czasie budowy :).

 

Sąsiadami się nie martwię - bo plan ogrodu jest tak zrobiony, by nie zacieniał mocno działek sąsiadów. Brzoza nie jest drzewem, które daje dużo cienia. Choć ludzie nie lubią tego drzewa (a ja je uwielbiam) bo nie lubią grabić małych liści.

 

Jeśli chodzi o wycinkę drzew i zgodę na wycinkę - trzeba przestrzegać by drzewa nie były strarsze niż 10 lat. A w praktyce jest tak, że jak nie ma drzewa naniesionego na mapie i ma się normalnych sąsiadów to nikt nawet nie zauważy ściętych kilku drzew przy takiej ilości drzewostanu. Ja nie zamierzam mieć na działce bardzo starych jodeł. Brzozy i wierzby mogę mieć nawet 100 letnie - jestem w nich zakochana, im większe tym piękniejsze :)

 

Zastanawiają mnie te małe grzybki. Nie chcę mieć ich w ogrodzie. To nie są zwykłe grzyby... Tylko bardzo brzydkie, małe, brązowe i niskie grzybki. Ja chciałabym się ich całkowicie pozbyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- nie wszystkie z zasadzonych drzew się przyjmą, a nawet gdyby (hipotetycznie) wszystkie się przyjęły to część z tych drzewek będzie brzydka (czyli nadająca się do likwidacji)

 

Rośliny rosnące w zbyt dużym zagęszczeniu, zwłaszcza iglaste nie będa miały ładnego pokroju

 

- gdy drzewka się rozrosną i gdy będzie ich za dużo (przed upływem 10 lat) sprzedam kilka drzewek lub wydam jeśli będzie jakiś chętny ;) - ważne by drzewko nie było zbyt duże i dało się je łatwo wykopać :)

 

VBrzozy i jodły sie trudno przesadza w starszym wieku

 

- ja nie będę przycinac pięknych drzew - to naturalne drzewa

 

Sąd może cię zmusić, jeśli tylko sąsiedzi udowodnią negatywny wpływ.

 

Zastanawiają mnie te małe grzybki. Nie chcę mieć ich w ogrodzie. To nie są zwykłe grzyby... Tylko bardzo brzydkie, małe, brązowe i niskie grzybki. Ja chciałabym się ich całkowicie pozbyć.

 

to polej środkiem przeciw grzybom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w jakiej odległosci powinnam sadzić drzewka by nie stracić na ich kształcie? W jakiej odległosci od siebie powinny być jodły? Ile powinnam zostawić miejsca dla wierzby? (z tego co wnioskuję to aż 5,5 metra po kwadracie na dorosła wierzbę - to bardzo dużo). Ja chciałam zostawić 2 metry... między wierzbami. Ile tych drzewek - bym czuła się jak w lesie - wystarczy zasasadzić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki:) Czyli mogę dac zwykle kuliste 2 lub 3 gauca globosa , a wziąc a na pniu np Emeralds Gold-no i mam żółty element. Jałowce u mnie jak najbardziej, bo gleba piaszczysta. W tym rzędzie jest też murek smietnikowy, puszczę na cegłę jeszcze jakieś pnącze- np.winobluszcz. W środłku murka jest pasek ziemi 1m na 38 cm. Czy tam da się posadzic jakiś kolumnowy jałowiec albo drzewko pasujace do tego ciągu, tak żeby starczyło mu miejsca i lekko zacieniło smietnik?

Jakiej roślinie mogłoby wystarczyc miejsca, aby rosła w tym murku śmietnikowym i ogólnie pasowala do aranżacji śródziemnomorskiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Pestki56: dlaczego uważasz moje podejscie za mało ogrodnicze? Fakt: mam techniczny umysł. Jestem ścisłowcem i myślę logicznie. Wiele analizuje w życiu. Ale nie potrafię inaczej - to ułatwia mi dążenie do perfekcyjnego stanu rzeczy :)

 

Napisałam „techniczne”, a nie logiczne.

Tworzenie ogrodu ma masę wspólnego z logiką. Przede wszystkim kompozycja, dobrze dobrane sąsiedztwo roślin, dbałość o wystarczającą ilość miejsca dla nich. Ogrodnik nie traktuje roślin jako czegoś co ma tylko rosnąć, nie sadzi roślin po to by je potem wycinać. Ogrodnik planuje przestrzeń by dać zadowolenie jej użytkownikowi, by rośliny rosły zdrowe i piękne. Oczywiście zdarza się wycinać drzewa, usuwać rośliny nawet ze starannie stworzonego ogrodu.

Ty od razu zakładasz, że nasadzisz ile się da, a potem wytniesz. Nie myślisz o tym, że drzewa zależą od światła i przestrzeni. Wcale nie będą pięknie i prawidłowo rozrastać się w gęstwinie. Nie mówię już o urodzie tego ogrodu, który w ten sposób, bez planu, powstanie. Skąd będziesz wiedzieć potem, które zostawić, skoro będą rosły brzydkie, a nawet będą chorowały z powodu zbyt dużego zagęszczenia.

Chcesz postąpić jakbyś miała za długi kabelek do lampy – ciach i jest okey.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile tych drzewek - bym czuła się jak w lesie - wystarczy zasasadzić?

 

Idz do lasu i zobacz w jakiej odległości są od siebie drzewa. Co najmniej 6-7 m, chyba, że akurat jakąs grupa jest.

Lesny charakter ogrodu nie uzyskuje się robiąc sobie z ogrodu młodniak.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiej roślinie mogłoby wystarczyc miejsca, aby rosła w tym murku śmietnikowym i ogólnie pasowala do aranżacji śródziemnomorskiej?

 

W zasadzie jalowce albo kosówki - tam będzie malo ziemi, szybko będzie schła, więc coś co przetrzymuje drastyczne warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to powinny się tam zmiescic ze 2 jałowce Arnoldy. Poza obrębem śmietnika posadzę cos liściastego, bo mi się bardzo iglakowo już robi. Przy murku na glebie piaszczystej, zaciniłaby koroną jakas Robinia? Czy pasuje do złożen śródziemnomorskich. Jakie inne drzewka na glebe piaszczystą ewentualnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna, słoneczna ta glediczja . Tylko nie wiem, czy u mnie nie za wysoka. Mam parterówkę i małą działeczkę. Chyba, że są też formy szczepione na pniu...Czy koronę takiej piennej gladiczji też trzeba jaoś specjalnie prowadzic?

Podoba mi się też modrzew szczepiony na pniu. Czy on pasuje do śródziemnomorskich klimatów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfirku ja też z zapytaniem chociaż przypomina mi to reklamę ery:( czy jest jakiś krzewik, niezbyt wysoki i niezbyt szeroki najlepiej z czerwonymi lub bordowymi listkami żeby mógł rosnąć blisko domu i nie potrzebował bardzo dużo słońca bo tam gdzie planuję go posadzić jest słońce do południa:( i żeby pasował do niezbyt dużych płożących jałowców i irgi :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...