Elfir 22.12.2013 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2013 dzięki za życzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magos1719503354 23.12.2013 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2013 Wesołych Świąt, samych sukcesów w budowie domu i wszystkiego najlepszego na Nowy Rok! Dla Ciebie Elfir i dla wszystkich ogrodników! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lunarii 28.12.2013 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 Proszę o rady co do zakłądania działki rekreacyjnej, z mini winnicą http://forum.muratordom.pl/showthread.php?222209-Zalesienie-działki-2500m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andzia84 28.12.2013 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 Hej Elfir-bardzo nurtuje mnie jedno pytanie - może pomożesz Dostałam od teściowej z 10 reklamówek wykopanych u niej na działce bylin, które przewiozłam od niej ze śląska i na drugi dzień od wykopania - teraz w grudniu- wkopałam u siebie (jakieś 40 km na pn-wsch od warszawy). Większość posadziłam w zacisznym miejscu, a te posadzone na 'wypizdówku' obsypałam korą. Są to spore rośliny, nie jakieś tam małe roślinki min. piwonie, tojad, zawilce greckie i japońskie, jakieś drobne dzwonki, goździki, żurawki, trytomę, pełniki i inne których nie znam. Czy mają one szanse przetrwać pod sosnowymi stroiszami, czy raczej nie dzadzą rady? No i dostałam maleńkiego, rocnego wyhodowanego z nasionka i trzymanego we wkopanej w ziemię doniczce hibiscusa. On tam u nich rośnie w ziemi juz z 7 lat bez żadnego okrywania ani kopczykowania na zimę. Ja go wysadziłam, porządnie obsypałam korą i okryłam gałązkami. Czy to wystarczy czy może go jednak wykopać i wnieść do domu przynajmniej na tą zimę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 28.12.2013 23:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 bez problemu przetrwają, bo zimy nie ma. No i oczywiście pod warunkiem, że były prawidlowo wykopane i zabezpieczone (korzenie nie przeschły).Hibiskus - tutaj nie mam pewnosci. Jak przyjdą mrozy, nakryj kartonem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andzia84 28.12.2013 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2013 tak, tak wszystko jak najbardziej ok-walczyłam z teściową o każdą grudkę ziemi żeby za bardzo z korzeni nie obsypywała. A z hibiscusem tak zrobię-nie mam wielkich nadziei na jego przetrwanie bo bardziej kojarzy mi się z rośliną pokojową. No ale poeksperymentuję na tej sadzonce W centrum zabrza rośnie wspaniale i jest wysoki na jakieś 2 m i szeroki na 1,5m i to bez zabezpieczania na zimę. No ale tam jest inny klimat niż u mnie Bardzo Ci dziękuję-a jeszcze jedno-dostałam reklamówkę kann, które zaczęły się puszczać i nawet mają malutkie listki-nie wiem co z nimi zrobić-olać i zostawić w tej reklamówce i posadzić w maju czy coś innego zrOBić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.12.2013 00:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 (edytowane) Hibiscus syriacus (ketmia syryjska) to roślina ogrodowa, z tym, że potrzebuje warstwy śniegu do przezimowania w mrozy lub ciepłej strefy klimatycznej (7a). Pokojowy jest Hibiscus rosa-sinensis. Kanny - na pewno nie przetrzymają, jak w styczniu spadnie temperatura. Ta zima będzie zabójcza dla wielu roślin, jak w połowie stycznia przyjdą mrozy. Bo po nowym roku ciepło zaczyna budzić rośliny ze snu zimowego. Mróz, chociażby -5 stopni, musiałby przyjśc jak najszybciej, żeby rośliny nadal spały. Posadź do dużych doniczek i ustaw w chłodnym miejscu, gdzie temp. nie spada poniżej zera, ale nie za ciepłym, by nie rosły dalej. Edytowane 29 Grudnia 2013 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lunarii 29.12.2013 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 Witam czy ktoś z Was ma u siebie taką roślinę łac. Pinus Mugoodm.Rotundata. Według opisów jest wytrzymała odporna na susze, rośnie na słabych glebach 3metry w ciągu 10 lat, osiąga 5-10 metrów docelowo. Jest to opis z aukcji w internecie, a niewiele innych, wiarygodnych opisów znalazłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
r.tyrman 30.12.2013 23:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 Elfir. Tak łatwo przychodzi Ci banowanie? Zastanów się. Przeczytaj książkę pt. "Resortowe dzieci".Mam nadzieję że nie masz konotacji z poprzednim systemem.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 31.12.2013 00:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Elfir, Tobie jako życzliwej Gospodyni i wszystkim, którzy tu zaglądają, życzę spełnienia marzeń tych, o których głośno mówimy i tych, które nam nieśmiało w duszy grają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.01.2014 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Elfir. Tak łatwo przychodzi Ci banowanie? Zastanów się. Przeczytaj książkę pt. "Resortowe dzieci". Mam nadzieję że nie masz konotacji z poprzednim systemem. Pozdrawiam. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.01.2014 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Elfir, Tobie jako życzliwej Gospodyni i wszystkim, którzy tu zaglądają, życzę spełnienia marzeń tych, o których głośno mówimy i tych, które nam nieśmiało w duszy grają. [ATTACH=CONFIG]232503[/ATTACH] Dzięki za życzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
r.tyrman 02.01.2014 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 ? Nie łapiesz? A może nie chcesz zrozumieć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.01.2014 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Nie łapię. Bo pewnie pomyliłeś moją interwencję z interwencją Redakcji na wniosek Antkowej i Bowess A najbardziej nie łapię, co to ma wspólnego z ogrodami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Broc 02.01.2014 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 (edytowane) Kupiłam hydrożel bo chciałam spróbować. W instrukcji było aby namoczyć, zrobiłam to no i napęczniał ładnie. Jednak jest to przygotowanie dla wsadzenia rośliny bez ziemi, tylko w hydrożelu. Ponieważ wyjeżdżam na dwa tygodnie chciałam zastosować do mojego bożonarodzennika ( nie wiem jak on się fachowo nazywa, taki kaktusopodobny z różowymi wielowarstwowymi kielichami) W odróżnieniu do kaktusów musi jednak mieć wilgotno bo jak ziemi przesuszyła się to pączki których miał dziesiątki poschły). Za późno doczytałam się w internecie że jeśli chcę zmieszać go z ziemią to musi być on suchy i podlewa się mieszankę ziemi i hydrożelu. Ponieważ moja roślinka jest w ziemi to nie wiem czy mam oczyścić korzenie z ziemi i zanurzyć je w hydrożelu czy jednak zmieszać napęczniały już żel z ziemią . Przedtem wkładałam jakieś roślinki z resztkami ziemi na korzeniach do żelu i zaczęło pleśnieć. Sąsiada życzliwego dla kwiatków nie mam. Edytowane 2 Stycznia 2014 przez Anna Broc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.01.2014 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 W uprawie z czystym hydrożelem stosuje się sadzonki ukorzeniane w tym hydrożelu, tak by między korzeniami nie było resztek ziemi. Dlatego lepiej wymieszaj, to, co masz z bardzo wilgotną ziemią i podsusz, a potem posadź w mieszance swojego kaktusa. Ten kaktus to zygokaktus (grudnik) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Broc 03.01.2014 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 (edytowane) Serdecznie dziękuję za wyczerpująca odpowiedź . To jest właśnie grudnik. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku oraz dużo radości z efektów wysiłków we własnych ogródkach Tobie, Elfir oraz wszystkim odwiedzającym to super fajne forum . Edytowane 3 Stycznia 2014 przez Anna Broc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.01.2014 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 cieszę się, że pomogłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jejaa 05.01.2014 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2014 Proszę powiedzcie mi jak nazywa się drzewo na którym rosną takie owoce (?). Drzewo było już w stanie bezlistnym gdy je zobaczyłam pierwszy raz, kul było na nim sporo, ta nie była największa. Wyglądało to przedziwacznie. Od tego czasu wciąż szukam nazwy tej rośliny, bezskutecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anax 05.01.2014 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2014 To owoc Żółtnicy pomarańczowej, inaczej nazywanej też Gorzką pomarańczą. Owoc pachnie podobnie jak pomarańcza, nie jest trujący ale też nie nadaje się do jedzenia. Drzewo jest bliskim krewniakiem Morwy. Nazwa łacińska drzewa to - Maclura pomifera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.