Elfir 31.05.2017 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 nie dostała jakimś herbicydem przy opryskach? Obserwowaliście igły czy nie ma śladów grzyba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 31.05.2017 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 Herbicydem raczej nie, w tym miejscu nie pryskałam. I dookoła wszystko rośnie bez zmian. Grzyba takiego jak przy osutce nie widzę, ale w tym specjalistką nie jestem.. może na tej fotce coś widać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agata39 31.05.2017 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 Na pewno lepszy byłby odczyn lekko kwaśny gleby. Ale zanim zaczniesz zakwaszać pomyśl, czy czasem nie przycinałaś krzewu w niewłaściwym terminie? Albo czy jakaś inna roślina w okolicy nie wyjałowiła gleby? Krzewy nie byly przycinane.Wyjalowienie gleby tez raczej nie bo posadzone sa w dwoch roznych miejscach i wszystkie slabo kwitna. W katalogu ZSZP pisze ze roslina tolerancyjna odnosnie ph gleby. Sama juz nie wiem.Podleje nawozem do kwitnacych i zobacze.Jak sie nie wezmie to zostanie wyeksmitowany w inne miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 31.05.2017 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 [ATTACH=CONFIG]390336[/ATTACH] Herbicydem raczej nie, w tym miejscu nie pryskałam. I dookoła wszystko rośnie bez zmian. Grzyba takiego jak przy osutce nie widzę, ale w tym specjalistką nie jestem.. może na tej fotce coś widać? ochojnik tez nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 31.05.2017 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 Krzewy nie byly przycinane.Wyjalowienie gleby tez raczej nie bo posadzone sa w dwoch roznych miejscach i wszystkie slabo kwitna. W katalogu ZSZP pisze ze roslina tolerancyjna odnosnie ph gleby. Sama juz nie wiem.Podleje nawozem do kwitnacych i zobacze.Jak sie nie wezmie to zostanie wyeksmitowany w inne miejsce. Może mróz zważył pąki kwiatowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 31.05.2017 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 [ATTACH=CONFIG]390336[/ATTACH] Herbicydem raczej nie, w tym miejscu nie pryskałam. I dookoła wszystko rośnie bez zmian. Grzyba takiego jak przy osutce nie widzę, ale w tym specjalistką nie jestem.. może na tej fotce coś widać? ochojnik tez nie? Ochojnik daje takie białe naloty? nie widzę.. ale może profilaktycznie czymś opryskać antygrzybiczym? Szkoda mi tej sosny, niby ma przyrosty, a wygląda jakby chciała paść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 31.05.2017 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 Na pewno lepszy byłby odczyn lekko kwaśny gleby. Ale zanim zaczniesz zakwaszać pomyśl, czy czasem nie przycinałaś krzewu w niewłaściwym terminie? Albo czy jakaś inna roślina w okolicy nie wyjałowiła gleby? Krzewy nie byly przycinane.Wyjalowienie gleby tez raczej nie bo posadzone sa w dwoch roznych miejscach i wszystkie slabo kwitna. W katalogu ZSZP pisze ze roslina tolerancyjna odnosnie ph gleby. Sama juz nie wiem.Podleje nawozem do kwitnacych i zobacze.Jak sie nie wezmie to zostanie wyeksmitowany w inne miejsce. Agata, mam kilka pigwowców i Scarlet także. Najlepiej rosna te oświetlone południowym słońcem, które po 17 mają już pełny cień. To takie krzewy, które jednego roku kwitną bardzo obficie i pięknie owocują, a na następny rok nieco odpoczywają. Jedne u mnie w tym roku mają dużo kwiatów, a inne kwitną słabo. W zeszłym roku było odwrotnie. Obserwuję to od kilku lat. Trzeba uwazać z cięciem, bo pigwowce kwitną na pędach drugorocznych. Raz się na tym przejechałam. Za to w następnym roku zakwitły z nawiązką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 31.05.2017 23:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 Ochojnik daje takie białe naloty? nie widzę.. ale może profilaktycznie czymś opryskać antygrzybiczym? Szkoda mi tej sosny, niby ma przyrosty, a wygląda jakby chciała paść Tam są białe naloty? Bo niestety nie widzę. Tutaj też problem sosny z białym nalotem został zdiagnozowany jako mszyce: http://www.ogrodowisko.pl/watek/1011-choroby-i-szkodniki-sosen?page=15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 01.06.2017 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 Tam są białe naloty? Bo niestety nie widzę. Tutaj też problem sosny z białym nalotem został zdiagnozowany jako mszyce: http://www.ogrodowisko.pl/watek/1011-choroby-i-szkodniki-sosen?page=15 Mazanowi można ufać w kwestii robali. Całe Ogrodowisko traktuje go jak wyrocznię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 01.06.2017 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 Tam są białe naloty? Bo niestety nie widzę. Tutaj też problem sosny z białym nalotem został zdiagnozowany jako mszyce: http://www.ogrodowisko.pl/watek/1011-choroby-i-szkodniki-sosen?page=15 dzisiaj jeszcze raz ją "zlustrowałam", coś wypatrzyłam na tych jeszcze zielonych igłach. Białawe, niektóre trochę jakby brązowawe, może to jednak grzyb? Na tych fotkach starałam się to uchwycić, na co to może wyglądać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 01.06.2017 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 (edytowane) dla czegoś takiego: zalecono oprysk na czerwce ale coś takiego: http://www.encyklopedia.lasypolskie.pl/lib/exe/fetch.php?w=440&h=250&media=r:coleosporium_tussilaginis_3_beentree.jpg to rdza pęcherzykowata sosny i wówczas potrzebny jest fungicyd. Edytowane 1 Czerwca 2017 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agata39 01.06.2017 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 Może mróz zważył pąki kwiatowe? Mieszkam w zachodniopomorskim ale w tym roku rowniez u nas byla paskudna pogoda.Wiec mozliwe ze mroz mogl zaszkodzic. Pigwowce rosna czwarty rok i w poprzednich latach pogoda nie byla najgorsza a caly czas slabo kwitna.Kwiaty sa ledwo widoczne ,tylko przy samej ziemi i nieliczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agata39 01.06.2017 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 (edytowane) Agata, mam kilka pigwowców i Scarlet także. Najlepiej rosna te oświetlone południowym słońcem, które po 17 mają już pełny cień. To takie krzewy, które jednego roku kwitną bardzo obficie i pięknie owocują, a na następny rok nieco odpoczywają. Jedne u mnie w tym roku mają dużo kwiatów, a inne kwitną słabo. W zeszłym roku było odwrotnie. Obserwuję to od kilku lat. Trzeba uwazać z cięciem, bo pigwowce kwitną na pędach drugorocznych. Raz się na tym przejechałam. Za to w następnym roku zakwitły z nawiązką. Rosna w pelnym sloncu ,strona polnocna.Nie byly ciete i nigdy nie kwitly ladnie.Mozna powiedziec ze prawie wcale nie kwitly. Ot zagadka:rolleyes: Edytowane 2 Czerwca 2017 przez agata39 blad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 02.06.2017 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2017 Moim niewprawnym okiem trudno mi ocenić, jakie zmiany ma ta sosna. Głównie uschnięte szpilki. Na tych fotkach, które wstawiłam widać te najwyraźniejsze. No nic to, dzięki za pomoc. Może opryskam różnymi środkami na wszelką ewentualność, albo jeszcze na tamtym forum wstawię zdjęcia, już sama nie wiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.06.2017 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2017 Niestety na iglakach ciężko czasem bez lupy rozpoznawać. Pies lub koty nie sikają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.06.2017 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2017 Rosna w pelnym sloncu ,strona polnocna.Nie byly ciete i nigdy nie kwitly ladnie.Mozna powiedziec ze prawie wcale nie kwitly. Ot zagadka:rolleyes: No to zostaje dostępność składników pokarmowych, może ziemia za jałowa?. Albo to nie ta odmiana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 02.06.2017 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2017 Niestety na iglakach ciężko czasem bez lupy rozpoznawać. Pies lub koty nie sikają? Kotki mam domowe tylko, a suka woli trawnik Kilka lat sosenka miała się dobrze, nie wiem, co ją dopadło teraz. Wcześniej podejrzewałam, że przesuszyła się przez tę dziwną pogodę. Chyba opryskam czymś tak czy inaczej, może pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 02.06.2017 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2017 Rosna w pelnym sloncu ,strona polnocna.Nie byly ciete i nigdy nie kwitly ladnie.Mozna powiedziec ze prawie wcale nie kwitly. Ot zagadka:rolleyes: No to zostaje dostępność składników pokarmowych, może ziemia za jałowa?. Albo to nie ta odmiana? Moje kwitły po raz pierwszy po jakichś 3 latatch od posadzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agata39 03.06.2017 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2017 Kupowalam w duzej szkolce niedaleko Szczecina,wiec raczej to ta odmiana.Podleje jak juz mowilam nawozem dla roslin kwitnacych i zobaczymy czy sie wezma do roboty.Dziekuje za rady.Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mugatka 05.06.2017 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2017 Witam, Elfir popatrz proszę na zdjęcia i może podpowiesz co z tymi "szmaragdami" ? Mam ich z 50 w rzędzie i kilka z jednej strony wygląda jak na zdjęciu. Mają taki miedziany kolor... Na pewno w tym kącie jest bardziej sucho ... opryskałam już Topsin M 500 sc ... choć w sumie nie wiem czy to grzyb ? czy jakieś przesuszenie .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.