Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

róża.jpgKilka moich róż wygląda tak, podkładka przegniła i jeden lub kilka pędów, często z kwiatami. Pisałaś,że pędy będą pojawiać się dopóki choroba nie zatka wszystkich wiązek przewodowych. Ostatnio w programie ogrodniczym w tvp pan pokazał jak szczepić róże. Przyszło mi do głowy żę może uratuję swoje róże gdy przeszczepię gałązkę na nowy podkład. Czy to się uda i skąd go wziąć? Może wykopać gdzieś na polu dziką różę i zastosować jako podkłąd? POzdrawiam Cię serdecznie, nawet jeśli nie odpowiesz i tak jesteś najlepszym doradcą ogrodowym :bye:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]418508[/ATTACH]Kilka moich róż wygląda tak, podkładka przegniła i jeden lub kilka pędów, często z kwiatami. Pisałaś,że pędy będą pojawiać się dopóki choroba nie zatka wszystkich wiązek przewodowych. Ostatnio w programie ogrodniczym w tvp pan pokazał jak szczepić róże. Przyszło mi do głowy żę może uratuję swoje róże gdy przeszczepię gałązkę na nowy podkład. Czy to się uda i skąd go wziąć? Może wykopać gdzieś na polu dziką różę i zastosować jako podkłąd? POzdrawiam Cię serdecznie, nawet jeśli nie odpowiesz i tak jesteś najlepszym doradcą ogrodowym :bye:

 

Aniu, jako podkładek do szczepienia róż używa się młodych krzewów Rosa Canina.

Poniżej link do całkiem niezłej instrukcja jak wykonać okulizację

https://poradnikogrodniczy.pl/szczepienie.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, jak odmiane smaragd wsadzac? Kupowac jakas specjalną ziemie? Ile na jedne drzewko ok 1m? Wykopywane z ziemi?

 

Zasadniczo sadzi się zielonym do góry :)

 

Nie wiem jaką masz glebę na działce, więc nie wiem czy trzeba coś zmieniać. Zasadniczo to rośliny, które w naturze lubią gleby żyzne, gliniaste, umiarkowanie wilgotne, ale nie mokre, bez zalegającej po roztopach wody (rosną w górach, gdzie woda spływa)

 

Twój projekt ogrodu przecież powinien zawierać tak podstawową informację, jak ilość sztuk danej rośliny na planowanym odcinku.

Odmiana "Smaragd" jest dość wąska, więc sadzi się co 0,6-0,8 m.

 

Odmiany kopane z gruntu są tańsze, ale bryła korzeniowa jest uszkodzona, co może przekładać się na ilość wypadów w przyszłym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]418508[/ATTACH]Kilka moich róż wygląda tak, podkładka przegniła i jeden lub kilka pędów,

 

Ja się nie bawię w coś takiego, nie mam doświadczenia. Te rośliny są tanie, ja bym kupiła nową po prostu.

 

Ale na zdjęciu nie widzę, by podkładka przegniła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie bawię w coś takiego, nie mam doświadczenia. Te rośliny są tanie, ja bym kupiła nową po prostu.

 

Ale na zdjęciu nie widzę, by podkładka przegniła.

 

Elfir, to nie jest skomplikowane :) Jako 10-12 latka przygotowywałam zrazy i szczepiłam róże w szkółce mojej ciotki. Wymaga tylko delikatności i dokładności oraz specjalnego noża i rafii. Przynajmniej wtedy owijało się oczkowane miejsce rafią :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieliśmy to na praktykach. Zawsze bałam się, że urżnę sobie palca tym nożem do oczek.

Ale mnie nadal wygodniej po prostu tę jedną róże kupić za 25 zł i już cieszyć się efektem, niż stracić rok-dwa na zabawy ze szczepieniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak wolę :)

Miałam nieźle pocięte palce, ale nie nożem, tylko krawędzią rafii. Nie nawilżona jest ostra jak kartka papieru. Usuwanie kolców ze zrazów też nieźle potrafi „porysować” skórę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziemia nie jest zła, ale na pewno nie jest kwaśna. A wszędzie trąbią ze potrzebuje kwaśnej ziemi . Dla tego się zastanawiam ile ewentualnie jej dać na roślinkę. W castoramie są worki 50l, a ten sklep mam najbliżej niestety.

 

Zasadniczo sadzi się zielonym do góry :)

 

Nie wiem jaką masz glebę na działce, więc nie wiem czy trzeba coś zmieniać. Zasadniczo to rośliny, które w naturze lubią gleby żyzne, gliniaste, umiarkowanie wilgotne, ale nie mokre, bez zalegającej po roztopach wody (rosną w górach, gdzie woda spływa)

 

Twój projekt ogrodu przecież powinien zawierać tak podstawową informację, jak ilość sztuk danej rośliny na planowanym odcinku.

Odmiana "Smaragd" jest dość wąska, więc sadzi się co 0,6-0,8 m.

 

Odmiany kopane z gruntu są tańsze, ale bryła korzeniowa jest uszkodzona, co może przekładać się na ilość wypadów w przyszłym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie "wszędzie".

Na tym forum nigdzie nie znajdziesz takiego zalecenia.

Kwestia tego, w jak kompetentnych miejscach szukasz informacji.

 

Żywotnik w naturze rośnie na glebach obojętnych.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorus, czemu nie sprawdzasz ziemi – odczynu – zanim w ogóle zdecydujesz jakie rośliny masz posadzić?

 

„Wszędzie” panuje durny pogląd, że iglaste rosną w ziemi kwaśnej. A tymczasem wielu iglakom można zrobić w ten sposób krzywdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorus, sorry, ale... w ilu miejscach ogrodu sprawdzałeś? Choć raczej skoro masz projekt, to projektant chyba sprawdził i dostałeś rozpiskę co gdzie sadzić i czy potrzeba zmieniać warunki glebowe.

Nie obraź się, ale to co pokazałeś z działań ogrodnika, który sadził rośliny u ciebie nie wyglądało dobrze, więc jeśli to projekt tego człowieka, to nie dziwię się, że nie wiesz co, gdzie i jak.

 

Jeśli masz 7, to jest to raczej zasadowa gleba.

[TABLE=class: wikitable]

[TR]

[TH]Odczyn gleby

[/TH]

[TH]ph

[/TH]

[TH][/TH]

[/TR]

[TR]

[TD=align: left]Silnie kwaśny

[/TD]

[TD=align: center]< 4,5 [/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=align: left]Kwaśny [/TD]

[TD=align: center]4,5-5,5 [/TD]

[TD=align: center][/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=align: left]Lekko kwaśny [/TD]

[TD=align: center]5,6-6,5 [/TD]

[TD=align: center][/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=align: left]Obojętny [/TD]

[TD=align: center]6,6-7,2 [/TD]

[TD=align: center][/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=align: left]Zasadowy [/TD]

[TD=align: center]> 7,2 [/TD]

[TD=align: center][/TD]

[/TR]

[/TABLE]

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam też są błędy, niestety. Kiedyś im zgłaszałam, jak coś znalazłam.

Kwaśny torf to jedna z popularniejszych przyczyn niepowodzeń w uprawie i wypadania tej rośliny, zwłaszcza przy nieregularnym podlewaniu.

 

Roślina znosi (co nie znaczy, że dobrze rośnie) naturalnie kwaśne gleby, ale nie ma żadnej racjonalnej podstawy by specjalnie glebę zakwaszać, bo w naturze na takich nie rośnie.

 

Opracowanie naukowe:

https://www.fs.fed.us/database/feis/plants/tree/thuocc/all.html

On lowland sites, northern white-cedar generally grows where there is a

strong flow of moderately mineral-rich soil water of near neutral pH

(minerotrophic and weakly minerotrophic swamps) and where the organic

peat is moderately to well decomposed. The peat is usually 1 to 6 feet

(0.3-1.8 m) thick and contains rotten wood. Northern white-cedar grows

best where soils are neutral to moderately alkaline

 

 

Thuja plicata natomiast w naturze znajdowana jest na glebach o pH 4-8, czyli od kwaśnej do zasadowej.

 

To, co lubi większość roślin, to żyzność. Jak chcesz koniecznie coś kupić, to przekompostowany obornik lub kompost.

 

I podlewać. Jak widzisz z załączonego cytatu, musi mieć glebę wilgotną.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to jest tak - sadzonki ukorzenia się w torfie, bo to najtańsze sterylne podłoże - niskie pH blokuje rozwój szkodliwych mikroorganizmów, które mogłyby zaatakować sadzonki. Sadzonki w zasadzie mają kroplowniki, wiec problemu z właściwym utrzymaniem wilgotności oraz dostarczaniem pożywki nie ma.

Ale to sztuczne warunki, których w gruncie nie ma.

 

Jak robię opisy do swoich projektów to czasem klienci się dziwią, że nic nie piszę o potrzebie wymiany ziemi, nawożeniu torfu, itd. tylko smęcę o oborniku i próchnicy :)

Bo oni się naczytali, że zakładanie trawnika rozpoczyna się od wymiany gleby. Niezależnie od tego, jaka gleba jest rzeczywiście na działce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podjęcie tematu. Pewnie że prościej kupić nową roślinę ale ja w pierwszym odruchu mam skłonność do "a może da się uratować" i rzeczywiście wracam zmęczona z ogródka bo często dokładam sobie niepotrzebnej roboty zajmujac sie duperelami.

Patrząc na "rok w ogrodzie"

zobaczylam że szczepienie jest proste i pomyślałam czemu nie spróbować, problem tylko skąd wziąć podkład. Ale skoro mówisz że ten jest zdrowy to niech sobie rośnie a jak zamieranie pędów obejmie całość to wyrzucę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...