Pauliq 27.08.2023 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2023 Nie nawozi się roślin w pierwszym roku po posadzeniu. Czy reszta iglaków wykazuje objawy niedożywienia? One są już wsadzone półtorej roku temu. A te duże mają już z 20 lat. Proszę o pomoc w wymieszaniu obu nawozów oraz w dawkowaniu. Gleba u mnie to sam piach. Nie nawet trawa ma ciężko u mnie przeżyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frytkiicola 27.08.2023 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2023 (edytowane) Różne gatunki traw mają różne tempo wschodu. Na pełny wzrost trzeba czekać min 4-6 tyg. bardziej niepokoją placki - czy to mogą być miejsca gdzie woda słabiej dochodzi? Trochę tak - z jakiegoś powodu są miejsca które w teorii są objęte systemem podlewania ale i tak są dosyć suche w porównaniu do reszty. Same placki to może 10% całej zasianej powierzchni więc nie ma aż tak tragicznie. To co teraz bardziej mnie martwi to po ostatniej burzy sporo nasion wymyło do dołków itp Chyba w takim wypadku nie ma co czekać tylko lepiej zrobić dosiewkę i znowu przewałować glebę? Edytowane 27 Sierpnia 2023 przez frytkiicola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 27.08.2023 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2023 One są już wsadzone półtorej roku temu. A te duże mają już z 20 lat. Proszę o pomoc w wymieszaniu obu nawozów oraz w dawkowaniu. Gleba u mnie to sam piach. Nie nawet trawa ma ciężko u mnie przeżyć. nie pomogę, bo nie wiem jakie potrzeby nawozowe mają akurat twoje rośliny. Chcesz dokładnego przepisu, a przecież do tego musiałbyś mieć analizę glebową składników mineralnych, żeby uzupełnić dokładnie tyle, ile potrzebują a nie przewozić. Ja nie bawię się w laboratorium w swoim ogrodzie. Jak coś trzeba nawieźć, to kupuję wieloskładnikowy i sypię wg. dawkowania na opakowaniu (a jeszcze częściej "na oko"). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 27.08.2023 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2023 Trochę tak - z jakiegoś powodu są miejsca które w teorii są objęte systemem podlewania ale i tak są dosyć suche w porównaniu do reszty. Same placki to może 10% całej zasianej powierzchni więc nie ma aż tak tragicznie. To co teraz bardziej mnie martwi to po ostatniej burzy sporo nasion wymyło do dołków itp Chyba w takim wypadku nie ma co czekać tylko lepiej zrobić dosiewkę i znowu przewałować glebę? Te placki będą widoczne potem w czasie eksploatacji trawnika. Bo trawa nie będzie dostawała tyle wody, ile powinna. Zraszacz podlewający obszar koła daje mniej wody na końcówce niż na początku, bo im dalej od zraszacza tym ma większa powierzchnię do podlania. Dlatego zraszacze powinny zachodzić na siebie zasięgiem min o 1/3 Nie boisz się ze chodząc po trawniku teraz poniszczysz młode siewki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frytkiicola 27.08.2023 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2023 Te placki będą widoczne potem w czasie eksploatacji trawnika. Bo trawa nie będzie dostawała tyle wody, ile powinna. Zraszacz podlewający obszar koła daje mniej wody na końcówce niż na początku, bo im dalej od zraszacza tym ma większa powierzchnię do podlania. Dlatego zraszacze powinny zachodzić na siebie zasięgiem min o 1/3 Nie boisz się ze chodząc po trawniku teraz poniszczysz młode siewki? Mam wrażenie że u mnie jest odwrotnie? Tzn. że na końcu zraszacz daje najwięcej wody, natomiast najmniej gdzieś w środku strumienia. Same "okręgi" nachodzą na siebie tak jak mówisz. Same zraszacze to rain bird 5004. Już trochę przy nich kombinowałem nieco regulujać strumień, ale może to był błąd i powinienem wrócic do ustawien domyslnych, człowiek juz sam nie wie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 27.08.2023 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2023 chodzi mi o to, że im dalej od źródła tym strumień wody robi większy obrót i tym samym obejmuje większy obszar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swierol 29.08.2023 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2023 Mam pytanie o UWAGAAAAA, Trawniiiik! Po pierwszym sezonie ziemia w nie których miejscach się "uleżała" a i pozostałe skrawki trzeba trochę wyrównać i poprawić. Właśnie dosypuję ziemie (taki torf przemieszany z piaskiem) i trochę zagęszczam babą. Na to chce sypnąć dobrej, czarnej ziemi pod trawnik i zasiać trawę. I teraz pytanie. Czy tą ziemie i trawę zasiać jeszcze póki ciepło czy zostawić to już na wiosnę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forgetit 29.08.2023 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2023 chodzi mi o to, że im dalej od źródła tym strumień wody robi większy obrót i tym samym obejmuje większy obszar Pozornie masz rację, ale RainBird chwali się, że na całym promieniu zraszania ma taką samą wydajność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 30.08.2023 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2023 Mam pytanie o UWAGAAAAA, Trawniiiik! Po pierwszym sezonie ziemia w nie których miejscach się "uleżała" a i pozostałe skrawki trzeba trochę wyrównać i poprawić. Właśnie dosypuję ziemie (taki torf przemieszany z piaskiem) i trochę zagęszczam babą. Na to chce sypnąć dobrej, czarnej ziemi pod trawnik i zasiać trawę. I teraz pytanie. Czy tą ziemie i trawę zasiać jeszcze póki ciepło czy zostawić to już na wiosnę? siej, póki ciepło i pada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 30.08.2023 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2023 Pozornie masz rację, ale RainBird chwali się, że na całym promieniu zraszania ma taką samą wydajność. Gdyby tak było, nie byłoby konieczności nakładania na siebie zasięgów zraszaczy, a ich projekty nadal to zawierają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pytajnick 30.08.2023 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2023 Elfir. Czy wysypanie skoszonej trawy pod korę sosnową, w celu ograniczenia wzrostu chwastów, to pomysł dobry czy niezbyt? Mam teren z roślinami kwasnolubnymi i już mnie męczy lawirowanie kosiarką, więc chcę to obsypać i zapomnieć, choćby na jakiś czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 31.08.2023 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2023 Skoszona trawa na wierz, nie pod korę. Chyba, ze ją wysuszyć. Mokra trawa łatwo gnije i wówczas zbija się w matę blokującą przepływ powietrza.Jest dobra do ściółkowania, ale cienką warstwą na wierzchu rabaty. Zasadniczo roślin nie sadzi się w trawniku tylko na rabatach, wiec likwidujesz trawnik i zamieniasz go w rabatę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pytajnick 31.08.2023 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2023 Ech... nie ma lekko. Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forgetit 31.08.2023 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2023 Gdyby tak było, nie byłoby konieczności nakładania na siebie zasięgów zraszaczy, a ich projekty nadal to zawierają Wyciąg z karty katalogowej: 5000 Series Rotors 5000, Plus, PRS, SAM Standard Features • Rain Curtain™ nozzles feature: - Large droplets for superior wind resistance - Effective close-in watering - Even distribution over the entire radius Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PiterBo 08.09.2023 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2023 Mam takie pytanie mam południową ekspozycję i taki trochę zakątek przy tarasie. dostaliśmy budleję multi ( czy trio) i chcę ją tam posadzić ale chciałem jakąś sensowną rabatę zrobić i nie bardzo mam pomysł co by tam można wkomponować. Budleja nie będzie prowadzona wysoko aby nie przesłonić widoku z okna, dodatkowo muszę wymienić trochę ziemi a na wierz zasypać zrębkami . Chciałem coś niskiego co można by skomponować z budleją najlepiej wieloletniego może jakiś krzewy ( nie koniecznie byliny..) Jakaś sugestia podpowiedź... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 08.09.2023 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2023 ta budleja sama z siebie wygląda bałaganiarsko. Zwłaszcza, ze nie wiadomo jakie to odmiany, a więc jaka duża będzie docelowo. (jak zaczniesz budleję przycinać w sezonie, to nie zakwitnie, więc nie da się jej trzymać w ryzach)Budleję dość trudno skomponować z krzewami, bo na wiosnę ją mocno skracasz (więc jest dużo miejsca), ale pod koniec sezonu to ogromny, szeroki krzew (o ile nie masz odmian miniaturowych) z pokładającymi sie gałęziami, który wszystko zasłoni.Ja ją zwykle zestawiam z bodziszkiem "Rozanne" bo bodziszek jest plastyczny i znosi i słonce i zacienienie. I właśnie kompozycje z bylinami i trawami ozdobnymi są najpowszechniejsze. możesz otoczyć ją niskim żywopłotem z cisa lub karłowego ostrokrzewu - wówczas gałęzie będą trzymane w ryzach. Może być też bukszpan o ile u was nie ma problemów z ćmą bukszpanową.Innym krzewem, który da radę to tawuła japońska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PiterBo 08.09.2023 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2023 Dziękuje za szybką odpowiedź.Mam jeszcze jedną rabatę którą będę na jesieni próbował zrealizować ale tam chce połączyć brzozę brodawkowatą( będzie trzyma nie za wysoko) + sosnę + wrzosy / wrzośćce .. ale to jeszcze trochę do tego wszystkiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 08.09.2023 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2023 od razu kup brzozę karłową (np."Gracilis", "Youngii"), zamiast ciąć normalną brzozę, co psuje jej pokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frytkiicola 10.09.2023 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2023 To znowu ja Wczęsniej pisałem że jestem po sianiu trawy itd. Miałem problem z plackami ale nawet one powoli zarastają - tydzień temu dosiałem trochę trawy żeby jeszcze bardziej zagęścic. Trawa rośnie całkiem ok - jak na moje doświadczenie/błędy/umiejętnosci. Niestety pojawił się kolejny wróg w trawie - zółtlica. Są miejsca że jej okazdy są wyższe od trawy, staram się to usuwać ręcznie, ale trawnik za domem jest duży i samej żółtlicy też sporo - manualnie chyba nigdy tego nie usunę, takie uroki działki która sąsiaduje z polami z dwóch stron. Czy istniej jednak jakiś posób żeby zredukować ilość tej żółtlicy? Czytałem że pierwsze przymrozki same ją zabiją - może po prostu nie pozostaje mi nic innego jak regularnie kosić(pierwsze koszenie za tydzień) i poczekać na następny sezon i znowu dosiać trawę? Z tego co zauważyłem to w miejsach gdzie trawa naprawdę jest gęsta chwastów jest bardzo mało lub zero - sama zółtlica głównie przebiła się tam gdzie trawa jest rzadsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.09.2023 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2023 po koszeniu szybko zniknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.