Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

wysypać żwirem, dać kolumnowego jałowca (lub 3 szt - zależnie od miejsca) i podsadzić 3 kosodrzewiny i brzeg ścieżki obsadzić lawendą lub rozchodnikami.

 

Nie trzeba będzie wówczas lać dużo wody w pobliże fundamentów, bo rośliny znoszą susze. A żwir będzie chronił elewację przed zachlapaniem ziemią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko dyskusyjne pewnie, ale musze wiedzieć....

 

co oznacza "stanowisko półcieniste"? tzn ile światła ma takie stanowisko... czy północny zachód... to takie stanowisko? kupiłam perukowca i już go usadowiłam właśnie na takiej wystawie... latem się nie boje bo światła będzie dużo... ale wiosna..... :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stanowisko półcieniste to takie, gdzie słońce dociera przez kilka godzin dziennie. Słoneczne jest stale w słońcu. A cieniste - gdzie słońce dociera poniżej 3-4 godzin dziennie.

Półcieniste stanowisko to też takie pod drzewami o ażurowych koronach, przepuszczających sporo słońca, np. brzoza.

 

Egry - fakt, perukowiec wymaga pełnego nasłonecznienia, głównie do dobrego wybarwienia się liści. Ale jako tako będzie rósł również przy słabszym oświetleniu, zwłaszcza odmiany o zielonych liściach (więcej chlorofilu) - tak rosną w poznańskim ogrodzie botanicznym, pod okapem klonów.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobraaa...

 

miejsce jest zacienione domem, ale latem dochodziło by do niego słońce na ok 6h... niestety wiosną, kiedy jeszcze słońce nie jest tak wysoko.. było by gorzej. Kupiłam odmiane czerwoną.... royal purple... no jest jeszcze opcja, że przesadze migdałka i dam go na zaupełnie zachodnią strone, ale wtedy latem do budynku go będzie przypiekać od ok 12

 

czy tak lepiej...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto Ci powiedział, że perukowiec może mieć stanowisko półcieniste?

Lubią słońce.

Określenie północny zachód nic nie znaczy. Chodzi o to czy to stanowisko przesłania jakiś cień np. innych drzew (wyższych) lub dom.

 

 

razem z rośłinką była etykieta, gdzie było słonko i słonko w połowie zaciemnine...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to mój ma słońce do około 10 rano, potem przez jakieś 4 godziny

jest w półcieniu robionym przez świerk i modrzewie sąsiada,

od około 14-16 znowu słońce i później cień robi mój dom

a wygląda tak:

http://foto2.m.onet.pl/_m/29dbab3e3e7df562f04907138cefde02,10,19,1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, bardzo dziekuję za szybką odpowiedź.

Klon podsadzony irgą - to może ciekawie wyglądać. A bluszcz dać na całym murze? Dać mu jakieś kratki, żeby się mógł po nich piąć? Czy mogę prosić o jakiś rysunek poglądowy albo zdjęcie? (mam nadzieję, że nie przeginam z tymi prośbami).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bluszcz sam się wspina na mur za pomocą korzonków. Starczą 2-3 egzemplarze.

rysunek poglądowy na bazie swojego zdjęcia sam możesz sobie wykonać w gardenpuzzzle.

Sam klon jesienią wygląda tak:

http://www.ghhf.org/images/research/maples/Acer-jap-ACONITIFOLIUM1.jpg

http://www.westonnurseries.com/_ccLib/image/plants/DETA-134.jpg

 

jest całkowicie odporny w polskim klimacie, w przeciwieństwie do klonu palmowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zależnie od odmiany sadzi się od 8 szt (róże miniaturowe) po 1 róże (róże parkowe i dzikie) na 1 m2 :)

Rabatowe (wielokwiatowe) zwykle sadzi się po 4-5 szt/m2, bo są mocno cięte co roku.

Ja bym radziła grupami jednej odmiany sadzić. Chyba, że to rabata w stylu angielskim, gdzie róże miesza się z bylinami - wówczas można na jednej rabacie dać kilka odmian ale o podobnym kolorze i dobrać pod kolor byliny.

 

Chcialam posadzic róże wielkokwiatowe, dodac 3 lilaki Meyera szczeppione na pniu i obwodke z lawendy z jednej strony rabaty. Tylko zastanawiam sie czy wys 110 szczepienia bedzie dobra. Czy dla wielkokwaitowych 4-5szt/m2 bedzie ok czy za duzo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gęstości sadzenia danych odmian masz na stronie http://www.zszp.pl

Róże wielkokwiatowe różnią się siłą wzrostu. Niektóre odmiany, nawet krótko przycinane, mogą dorastać powyżej 1 m.

Akurat ta grupa róż chyba najlepiej wygląda bez towarzystwa, ewentualnie w obwódce z bukszpanu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gęstości sadzenia danych odmian masz na stronie http://www.zszp.pl

Róże wielkokwiatowe różnią się siłą wzrostu. Niektóre odmiany, nawet krótko przycinane, mogą dorastać powyżej 1 m.

Akurat ta grupa róż chyba najlepiej wygląda bez towarzystwa, ewentualnie w obwódce z bukszpanu.

 

Czyli myslisz zeby nie dodawac tych lilakow szczepionych? I lawende zamienic na bukszpan, bo chcialam z lawendy zrobic odwodke.

Hmm, czyli moglam zdecydowac sie na róże rabatowe...Tak zrobilam w przypadku tej rabaty z budleja, kupilam bialae rabatowe. Ale te wielkokwiatowe skusly mnie pieknymi kwiatami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Róze rabatowe maja swoje wymagania, np. kopczykowanie na zimę. Dlatego dość trudno się je zestawia.

Po prostu wydaje mi się, że wysokość szczepienia 1,1 może być mało dla wysokich odmian róż, np. Chopin. Ale są róże wielkokwiatowe niższe, np. "Whisky".

 

http://www.remember-me-rose.org/images/news/GoldMedalRoseGarden.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Elfir, proszę podpowiedz laikowi jak często należy obecnie podlewać rośliny, dodam, że wszystkie są posadzone w tym roku?. Podlewać również iglaki, czy też same liście lub tylko zimozielone?.

 

Kupiłam różę szczepioną na pniu, nie wiem jeszcze gdzie ją posadzić, jak najlepiej i kiedy zabezpieczyć ją na zimę:

- zakopać z doniczką i okryć agrowłókniną

- wyjąć z doniczki po opadnięciu liści i całą zakopać w ziemi

czy też są jakieś lepsze sposoby?.

 

Dziękuję i Pozdrawiam

Edytowane przez mruva
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim kolorze planujesz róże? Bo na tle żółtego pastelowe róże nie będą dobrze wyglądać. Najlepsze jest jednak spokojne, ciemnozielone tło. I szczerze mówiąc, dobry będzie...żywotnik :) Należy tylko dobrać wolno rosnące odmiany.

Albo ostrokrzew.

Róże będą pastelowe - kremowe, jasno różowe.

A jakie wolnorosnące odmiany mogę brać pod uwagę?

Na żywotniki mam lekką alergię, wszyscy sąsiedzi mają dookoła ogrodzenia (smaragdy oczywiście) ;)

A może jakieś krzewy liściaste (ew. pastelowo kwitnące)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...