Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Irga jest tolerancyjna, gleba lekka, próchniczna, lekko wilgotna, o obojętnym pH, ale znosi odchyły - gleby cięższe, gliniaste (ale tam te młode sadzonki lepiej sadzić wiosną), lekkie susze, gleby bardziej kwaśne.

To taki chwaścior, często używany w zieleni miejskiej, więc nie do zdarcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niezastąpiony Elfirku , może Ty coś doradzisz bo nie ukrywam że pisałam juz ale teraz okres zimowy może masz czas a może ktos inny coś podpowie ?:)))

 

Witam .Mam ogromną prośbę do znawców roślin gł. iglaków . Na mojej POŚ ( oczyszczalnia) mam usypany nasyp , niewysoki . Ponieważ nie mogą tam rosnąć rośliny z rozbudowanym sys. korzeni , wymyśliłam ze posadzę tam rośliny iglaste płożące,odporne na suszę , na słąbą glebę , żeby nie chodzić koło nich za dużo. Chciałabym żeby rosły jakoś piętrami , wyższe dalej , niższe bliżej , ale jednocześnie żeby ich zieleń nie była taka sama ( chodzi mi o żółte, jasno , ciamno zielone , kolorowe ) Niestety nie umiem tak tego skomponować żeby zagrało . Czy miałby ktoś z Was pomysł , na taką górkę jak na zdjęciu w oddali po lewej stronie ?ma ona 10 m szerokości i 15 długości .

Zaczyna się przy tym białym leżaku a kończy w okolicach usypanej kostki granitowej . Dziękuję za zainteresowanie .

 

http://img52.imageshack.us/img52/6607/img0383e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie moje nie do końca ogrodowe,ale na pewno Elfirek na domowych też się zna.

Potrzebuję rośliny doniczkowe, które lubią dużą wilgotność powietrza i jednocześnie pomagają ją zmniejszyć. Mam storczyki i dzbanecznik, planuję paproć i skrzydłokwiat. Może są jeszcze jakieś inne? Okna mam 2: południowe i zachodnie, ale w kątach jest ciemnawo, temperatura zimą 20 stopni ,no i wilgotno bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, doradź, proszę. Mam zamiar wokół działki zrobić żywopłot nieformowany, chcę, aby było bujnie, zielono, a w niektórych porach roku może być i pstrokato. Rzecz w tym, że jedna krawędź przebiega pod ogromnymi dębami, rośnie tam taka dziwna trawa, bo to naprawdę dąbrowa jest, dosłownie jak w lesie - mamy prawdziwki, kanie rosną, sójki przylatują chmarami na żołędzie. Nie chcę zepsuc urody tego miejsca, ale musze zasłonić się przed ludźmi łażącymi drogą.

To jest krawędź od zachodu, więc późno po południu ten żywołot byłby w słoneczku, ale wcześniej przez wiele godzin w cieniu rzucanym przez dęby. Reszta działki na odwrót - do południa jest w palącym słońcu, potem z każda godziną cień dębów ogarnia coraz więcej. Czy to się da tak obsadzić, aby cała działka została otoczona tym samym żywopłotem? Bo pod tymi dębami ewidentnie jest inna gleba jakaś...

 

To było pierwsze pytanie. Drugie: ponieważ z kasą krucho, więc obmyśliłam sobie, że w tym roku obsadziłabym jednym rządkiem jakichś przeplatanych dwóch - trzech roślin, w miarę szybkorosnących (i tanich - i nie mów, błagam, że takie rzeczy to tylko w Erze :-)))) a w przyszłym roku poszedłby kolejny rządek czegoś niższego, a w latach kolejnych dosadzałabym następne roslinki, az powstałby taki żywopłot szerokości ok. 1,5 metra. Da się to w ogóle tak zrobić?

 

To było pytanie drugie, oczywiście. A trzecie: jakie roślinki polecałabyś na ten zewnętrzny rząd?

 

Z góry dziekuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posadź pnącza na płocie pod dębami - bluszcz (cały rok osłona) lub chmiel (w sezonie). Będzie nadal miało leśny charakter i nie zniszczysz mikoryzy dębów z prawdziwkami.

 

1,5 m na żywopłot mieszany to zdecydowanie za mało. Chyba, ze ma być strzyżony, ale IMHO wówczas najładniej wyglądają żywopłoty jednogatunkowe.

Dlaczego za mało? Bo krzew o wysokości 2,5 m ma z reguły podobną średnicę, lub większą. Na nieformowane żywopłoty na glebach żyznych i nie za suchych polecam tawułę van Houttea, żylistek szorstki, kolkwicja, jaśminowiec, pęcherznica. Jasminowiec znosi zacienienie, ale nie kwitnie.

Na bardziej suchych glebach: duże odmiany i gatunki berberysów (np . ottawski, Thunberga), krzewiaste irgi (pomarszczona, błyszcząca), suchodrzew tatarski, kalina hordowina.

Irga i suchodrzew błyszcząca znoszą zacienienie.

Oczywiście gatunki na gleby suche można sadzić także na glebach bardziej wilgotnych, byle nie mokrych, ze stagnującą wodą.

 

Na strzyżone najtańszy będzie ligustr (nosi kiepskie gleby i suszę), ale całkiem efektownie wygląda lekko tylko strzyżony (bo mocnego cięcia nie lubi) żywopłot z ognika Red Column, no i można też zrobić z grabu na cięższych glebach.

Żywopłot strzyżony będzie miał od 6 do 1 m szerokości, więc pod nim można jeszcze coś podsadzić, by uzyskać te 1,5 m, np. w słonecznych miejscach tawuły japońskie, kosodrzewiny, a na suchych pięciornik.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję!

Bluszcz próbowałam, taki co się piął po drzewach w parku, uszczknęłam, wsadziłam w wodę, a gdy puścił korzonki, to w ziemię. I wprawdzie przeżył, ale bardzo marnie rośnie, a to już ze trzy lata będzie. To co, może tam gleba dla niego niedobra?

 

Żywopłot cięty nie wchodzi w rachubę, nie że mi się nie podoba, ale właśnie zepsułby mi to wrażenie naturalności krajobrazu. Tak myślę.

 

Te 1,5 metra to ja sobie tak palnęłam, myślę, że mogłabym przeznaczyć i więcej, bo mam 24 ary, a taki żywopłot naturalny to przecież nie stracone miejsce.

 

A rokitnik by mi rósł pod dębami?

 

Ognik i rokitnik bardzo mi sie podobają. Poszukam sobie jeszcze zaraz tych pozostałych roślin, które wymieniłaś...

 

Jeszcze raz dziękuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rokitnik wymaga słońca. Każda srebrzystozielona roślina tego wymaga. Poza tym rokitnik nie jest gęsty, tylko ażurowy. Skoro nie rośnie bluszcz to posadź winobluszcz.

 

Jaka jest gleba pod tymi dębami? Myślę, że taka jak w całym ogrodzie, tylko dęby ją doskonale wyjałowiły i wysuszyły. Z taką konkurencją dorodnych, dużych drzew, na słabszej glebie, żadna ładniejsza roślina bez pomocy człowieka (nawanianie, nawożenie) nie będzie rosła. Prawdopodobnie urośnie szakłak, kruszyna i czeremcha amerykańska, ale to bardzo duże krzewy są (po 5 m)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir,

co z zakrytymi roślinami zimozielonymi w czasie odwilży? Czy można lub powinno się je odkryć i potem ponownie zasłonić? Czy może takie wietrzenie bardziej im zaszkodzi niz pomoże? Zapowiadają na najbliższe dni deszcze i temperatury powyżej zera i jakoś nie widzę moich rododendronów pod ciężką, mokrą agrowłókniną. Jak postępują doświadczeni ogrodnicy?

Dziękuję za odpowiedź :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzymają wrazliwe gatunki w namiotach :D

 

A serio - tak, można odkryć, bo inaczej jest szansa, że wejdzie pleśń. Przy takiej okrywie śniegu agrowłóknina była zbędna, bo śnieg jest wystarczającym izolatorem. Chyba, że mowa jest o jakiś mega wrażliwych okazach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, winobluszcza bym nie chciała, bo on w zimie paskudnie wygląda. Tam pod dębami nie będzie ładnego ogrodzenia, tylko takie panele powlekane na zielono, chciałabym, aby jak najmniej było je widać z domu, a winobluszcz taki "przezroczysty" się robi bez liści. Z tego samego powodu (choć tu mniej przezroczystość, a bardziej brzydotota - nie chciałabym chmielu).

Obejrzałam roślinki i podobają mi się suchodrzew tatarski, kalina hordowina, irga i berberysy, pięciornik i oczywiście ognik. Wybrałam, te, które wymieniałaś na gleby dośc suche. Ale czy one wszystkie mogą rosnąć na kwaśnym? Bo podejrzewam, że tam bardzo kwaśno musi być, skoro tyle grzybów.

Czy sadzic je wg kolorów jakoś, aby się między białymi regularnie (czy moze właśnie lepiej nieregularnie) trafiały te z kolorowymi jagodami i żółty pieciornik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwracam się z prośbą o poradę. Mam problem wagi życia i śmierci. Chodzi mi o żywiopłot.Strona południowa. Obecnie co roku zalewana jest z powodu opadów i topniejącego śniegu.W tej chwili mam posadzone czteroletnie jodły kalifornijskie /40 sztuk/. Wiem że to niewypał jeżeli chodzi o to mokro no i na żywopłot toto się nie nadaje. Mieszkam w okolicach Poznania. Jako że nie jestem już osobą młodą a w 50+ chciałabym aby żywopłot zasłaniał mnie jeszcze za mojego życia.Poradzono mi tą jodłę lecz nie spostrzegłam że w tym miejscu gdzie teraz rośnie to nie dla nie j.Elfirku proszę o poardę taką jaką byś sama sobie poradziła, co mam biedna zrobić. Taras mam a posiedzieć nie mogę, bo ta strona sąsiaduje z drogą lokalną. Działka dosyć duża 1500m. Taras jest a jakoby go nie było, nie tak sobie wymarzyłam. Zrobiłabym sobie płot z betonu ale nie mogę.Już kończę a miało być tak pięknie, kawka z rana na tarasie i takie tam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...