Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam wszystkich i proszę o radę. Przed domem mam niewielki kawałek ziemi, na której planowałam posadzić kilka różnych krzewów. Jest ogrodzony od drogi i pomyślałam żeby posadzić rząd jakiś mieszanych gatunków roślin tak aby tworzył w pewnym sensie żywopłot. Ale nie uwzględniłam jednej rzeczy. 2 metry od ogrodzenia znajduje się oczyszczalnia biologiczna. I mam teraz pytanie czy mogę mimo tego zbiornika wsadzić przy siatce jakieś rośliny o płytkim systemie korzeniowym czy nie mam szans? Czy decydować się raczej na jakiś skalniak co by trochę zakryć pokrywy oczyszczalni.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale u mnie właśnie rośnie (najbardziej chwasty) ale rośnie. Zeszłej wiosny posadziłam różne kwiatki i byłam w szoku jak dają radę. Ja się po prostu martwię czy mimo płaskiego systemu korzeniowego rośliny nie uszkodzą oczyszczalni. Słyszałam, że mogą pozatykać otwory w zbiorniku.

Teresa16 mam podobny odcinek rabaty i na razie posadziłam jukke ogrodową ale myślę co by jeszcze dosadzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teresa 16 - rozumiem, że to miejsce nie jest specjalnie wyeksponowane, tylko gdzieś z boku domu? Pasowałaby jakaś wyższa, sucholubna (żeby nie trzeba było podlewać) trawa. Na przykład Sorghastrum nutans, Andropogon gerardii, Calamagrostis acutifolia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olaszka - nie poradzę ci, bo nie wiem, jakie wytyczne dał ci twój producent lub montażysta oczyszczalni. Nie chcę mieć na sumieniu ewentualnej naprawy.

Najbardziej płytkie systemy korzeniowe mają wrzosowate. Kilka gatunków azalii, kalmii a nawet niewysokich różaneczników (Rh. impedium) daje sobie radę w słońcu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro to miejsce, które jest na widoku cały rok rzeczywiście warto dać tam gatunki zimozielone, atrakcyjne cały rok. Wydawało mi się, że jest to tylko podjazd z boku domu.

W takim razie chyba najwygodniejsze byłoby np. juki podsadzone żagwinem, rogownicą, goździkami pierzastymi, wawrzynkiem główkowym (wszystkie gatunki są zimozielone, lubią pełne słońce, gleby przepuszczalne, lekko wapienne (można dać gruz pobudowlany w dołki przy sadzeniu), znoszą bez problemów susze, a nawet nadmiar wody jest szkodliwy. Rabatę można wyściółkować żwirem lub grysem

 

Jeśli jednak masz ochotę tam podlewać to dajesz np. szpaler szczepionych na pniu róż podsadzonych albo lawendą albo żywotnikiem "Danica" i dzwonkiem Poszarskiego. Rośliny wówczas wymagają regularnego podlewania i nawożenia

Sucholubna odmiana tej propozycji to szczepione na pniu głogi "Compacta" podsadzone albo lawendą, albo karłowymi jałowcami "Anna Maria" ("Blue Star") albo miniaturowymi kosodrzewinami (Minimops, Kobold). W wolne miejsca, dla koloru można posadzić wawrzynki/skrzydlinkę/goździki itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, popatrz na ta rabate

http://lh5.ggpht.com/_k-vnR2ke4z0/TNbaFFLW0aI/AAAAAAAACOk/rqdREUHye8g/DSC01599.JPG

na srodku sa roze i świerki Conica, bedzie obwodka z laweny i od strony chodnika z tujek kulistych, a mi chodzi o ta prawa trojkatna rabatke. Tam rosnie szczepiona na pniu roza czerwona, pod nia 3lawendy Munstead i 2 iglaki, obwodka z tujek kulistych Danica i Pearl...

http://lh4.ggpht.com/_k-vnR2ke4z0/TUCUA8VIL9I/AAAAAAAACVc/BVLHj8nSj8w/DSCN5060.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_k-vnR2ke4z0/TUCQY4A81kI/AAAAAAAACVU/BnMDFzjucBY/s512/DSC01628.JPG

 

Nie wiem co posadzic na niej. Do wyrzucenia jest yucca, starzec tez raczej, na tym waskim brzegu chcialam posadzic szczepionego na pniu Lilaka Meyera

berberysy bagatelle, tawuły MagicCarpet? Czy cos wiekszego, moze jakies byliny?Te dwa iglaki to cyprysik groszkowy Bouleard i cyprysik Elwoodi, cos moge z nimi zrobic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no zobaczymy jak te moje dzwonki po zimie i lawenda i lobelia niby wieloletnia. Chyba zaczynam sie denerwować bilansem zysków i strat ogrodowych.

 

Hebe bez przykrycia o dziwo drugi sezon ma się dobrze. Zostawiłam też na próbę rozmaryn w ogrodzie. W zeszłym roku przetrwał, w tym roku nie obciełam go przed zimą i te pędy, które były nad śniegiem są brązowe, pod śniegiem jest zieleń- pewnie trzeba go będzie okryć przy roztopach, jak myślisz Elfir?

Czy można teraz pobrać wycinki macierzanki i porozsadzać ją do doniczek w garażu?Czy nie ma to sensu?

 

Jedno jest pewne- mięta wylezie jak chwast pierwsza i znowu będzie sie panoszyc;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f5bb2a9a5696e2bc.html

Elfirku, proszę doradz mi. Chciałam osłonić kawałek tego tarasu , z prawej i do połowy z frontu. Mam taras ale nie korzystam z niego bo jestem widzialna jak na patelni. Zależy mi bardzo żebym już tego roku mogła tam się opalać. Myślałam o ogrodzeniu panelami drewnianymi ale wolałabym coś żywego. Myślałam o zakupie 2 metrowych brabantach. Co Ty na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

78mysz - hebe, rozmaryn - dla mnie to rośliny hobbystyczne. Sama ich nie zaprojektuję przeciętnemu klientowi, bo za duże ryzyko przemarznięcia (a tym samym narażenie klienta na stratę finansową). Tegoroczna zima miała to do siebie, że w czasie chłodów była gruba pokrywa śnieżna chroniąca rośliny przed zimnem. Jak masz żyłkę hazardzisty i kolekcjonera to nie ma przeszkód bawić się w zimowanie w gruncie ciekawych gatunków - bo to twoje ryzyko i pieniądze. W Polsce uprawia się m.in. palmy, bananowce, opuncje, fuksje, figi. Sama, gdy będę miała ogród najprawdopodobniej będę się w to bawić (moja wymarzona poncyria).

 

Lobelia wieloletnia - hmm.. niby są, ale nie wierzę w optymistyczne zapewnienia, że zimuje bez trudu.

Lawenda, dzwonki - tu nie miałabym żadnych wątpliwości co do zimowania, o ile są posadzone na właściwym stanowisku (lawenda nie może mieć mokrych korzeni!)

Macierzanka - sadzonki (przez podział rośliny matecznej) pobierz wiosną. Teraz, mimo ciepłej pogody, jeszcze mamy styczeń. Widzę, że cię niesamowicie korci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaki - a dlaczego nie pnącza na kratownicy? Najszybszy sposób. Przy użyciu powojników botanicznych (np. tunguskiego) masz szczelną osłonę w 3 lata. A zanim się powojnik rozrośnie sadzisz coś jednorocznego - fasole pnącą, tunbergię, kobeę.

Poza tym możesz ustawić dookoła skrzynie z trawami ozdobnymi. Miskant rośnie do 1,5 m w ciągu jednego sezonu. Skrzynia ma tę zaletę, że można ją przestawiać w zależności od potrzeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję i tak zrobię. Podpowiedz mi jeszcze w jakich odległościach od siebie sadzić. Poczytałam sobie trochę o tym powojniku i wychodzi mi że lubi mokro. W jakiej odległości posadzić ją od kostki bo wiadomo kostka trochę wody wypija ?widzę to po trawie. Z tych jednorocznych którą byś polecała coby najszybciej osiągnęła swoje maskujące rozmiary. I jeszcze jedno, dałabyś namiary na producenta kratownic w okolicach Poznania, ma się rozumieć najładniejsze i najtańsze. Z jakiego materiału powinny być zrobione coby były odpowiednie do tego powojnika i tych pozostałych jednorocznych. Duży natłok tych pytań ale chcę się zabrać do roboty profesjonalnie. Mieszkam w moim domu już 4 lata, ze względu na moje latka nie chciałabym już dalej eksperymentować. Edytowane przez jaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...