Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam!

Szukam ratunku dla moich roślin!!! Póżną jesienią dostaliśmy od znajomych trochę drzewek (odświeżali ogród) w tym 3 cyprysiki Lawsona (takie ciemno-zielono-niebieskie) około 2m. Niestety zaczynają mocno brązowieć, żadnych szkodników, chorób gołym okiem nie widać. Podejrzewam że miały za mokro, . Ogrodnik który im to wysadzał mówił żeby jeszcze w tym roku nie nawozić, ze powinny sie przyjąć bo korzenie miały ładne..Czy można im jakoś pomóc? Zgóry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - Czy warto przeszadzić tuję 2m w nowe miejsce w innym ogrodzie - czy się przyjmie. Z góry dzięki za info - pozdrawiam.

 

Jak się umie, to można przesadzić. Przede wszystkim takiego zabiegu nie wykonuje się natychmiast. Najpierw trzeba drzewko szkółkować (podciąć lekko korzenie, obsypać okopaną bryłę korzeniową świeżą ziemią i poczekać aż puści nowe korzenie w podsypaną ziemię i delikatnie przesadzić nie uszkadzając nowych korzeni)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Niestety zaczynają mocno brązowieć, żadnych szkodników, chorób gołym okiem nie widać. Podejrzewam że miały za mokro, .

 

Równie dobrze mogły zmarznąć, zwłaszcza jak ogród jest w wietrznym miejscu. Zima przyszła szybko i być może nie zdążyły się dobrze ukorzenić. Nic się nie da zrobić, muszą się same zregenerować. Można próbować mikoryzować czy podlewać witaminami i hormonami, ale nie sądzę by to w jakiś znaczący sposób poprawiło warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, potrzebuję nasadzić roślin płożących, okrywkowych po brzegach niewielkiej górki. W tym temacie jestem jeszcze zielona i nie ukrywam, chciałabym dobrać z Twoją pomocą odpowiednią roślinkę.

Chciałabym mieć coś zimozielonego, bez kolców, nisko rosnącego (tak do 50 cm max.) mocno ukorzenionego i kwitnącego (nie mam tu preferencji odnośnie koloru i czasu kwitnienia)

Górka ma trzy zbocza do nasadzeń - zachodnie, północne i wschodnie. Najbardziej widoczne jest zbocze wschodnie. W naszym rejonie wieją zachodnie wiatry więc wschodnie zbocze będzie zasłonięte od zimnych wiatrów.

Tak to mniej więcej przedstawia sie na rysunku:

 

szkic.JPG

Proszę, doradź jakieś roślinki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam do obsadzenia trzy strony płotu (25 m, 45 m, 30 m), najpierw myślałam o samych tujach szmaragd, bo do tej pory nie miałam i nie mam doświadczenia w tworzeniu ogrodu.

Jednak teraz wydaje mi się to dość monotonne.

W związku z tym postanowiłam że może jakoś urozmaicę ten szpaler tui(tuj).

Prosiłabym Ciebie Elfir o pomoc:

czy może być tak, że od strony płotu posadzę co 70 cm tuje szmaragd, a w następnym rzędzie nr berberysy thunberga Red Pillar' albo 'Helmond Pillar'. I najchętniej przed berberysami coś jeszcze niższego, ładnie komponującego się - ale nie mam pomysłu (może trawy ozdobne?). Chciałabym ten cały pas oddzielić od trawnika rzędem kostki i obsypać korą.

Zależy mi na osłonięciu się od przyszłych sąsiadów zarówno latem jak i zimą.

Tereny są dość wietrzne (wiatry zachodnie ), ale słoneczne na każdej ze stron płotu od wschodu (25 m ) przez południe (45 m) do zachodu ( 30 m).

Ziemia wilgotna gliniasta, ale nawiezione na to około 10 cm czarnej ziemi, w zeszłym roku na całości posiana trawa i nawet nieźle się przyjęła i wygląda po zimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym mieć coś zimozielonego, bez kolców, nisko rosnącego (tak do 50 cm max.) mocno ukorzenionego i kwitnącego (nie mam tu preferencji odnośnie koloru i czasu kwitnienia)

 

Od strony nasłonecznionej okrywowe jałowce, od zacienionej irgi szwedzkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z tym postanowiłam że może jakoś urozmaicę ten szpaler tui(tuj).

 

Dlaczego myślisz o osłonie jako jednolitym żywopłocie? To przecież nudne i sztampowe. Dlaczego nie posadzisz urozmaiconej, wielogatunkowej rabaty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Elfir postanowiłem umieścić szkic działki z prośbą abyś coś doradziła co posadzić. Jakiś czas temu rozmawialiśmy na ten temat, ogólnie zastanawiałem się czy nie zakładać osobnego tematu.

A więc działka ma 29 arów, wcześńiej było to pole orne i ostatnio rosła tam gryka, nie wim jaka ziemia.

Chcialbym po prawej stronie, od zachodu, nasadzić jakiś drzew najlepiej jakieś glaste i liściaste, a do tego jakieś owocowe. Nie wiem jednak czy tak można łączyć i czy będzie to psaowało.

Bliżej domu myślimy nad oczkiem wodnym, trochę trawy, dużo krzewów i kwiatów. Oczywiście też drzewa.

Przy tarasie myśłeliśmy także nad drzewam dającym jakiś cień.

Trochę tego jest, ale czytamy sporo, ale mimo wszytko chcielibyśmy zasięgnąć rady fachowca aby nie narobić galimatiasu na działce.

Pozdrawiam i dziękuję.

http://imageshack.us/

img005.jpg

Edytowane przez ewa&mariusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działka bardzo duża - będziecie mieli środki na realizację dużego ogrodu ze stawem i potem czasu na pielęgnację? To nie jest tanie. Ile ma być tych drzew owocowych? Jak duże ma być oczko? Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir - zapałałam miłością wielką do jaskrów i piwonii - zakupiłam oczywista - a co :) Naczytalam się także, ale informacje bywają różne, także sprzeczne..dlatego zasięgam rady fachowca :) Czy piwonie wsadzone na wiosnę (przełom marzec/kwiecień) mają szansę zakwitnąć w tym roku? Albo chociaż w następnym? Bo czytalam, że najlepiej pod koniec lata wsadzać bo inaczej się zbuntują i nawet parę lat nie zakwitną...i znowu czy głęboko wsadzać czy płytko??

A jaskry - naprawdę są takie kapryśne? Co zrobić, żeby ładnie i obficie kwitły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

pozdrawiam serdecznie

Elfir jesteś nieoceniona twoja wiedza i cheć pomocy

są godne podziwu

za co dziękuję

czytam powoli to forum

ale na razie nie znalazłam inf. które mi są chyba już teraz bardzo potrzebne

a w necie na temat Świdośliwy jest bardzo mało inf.

w zeszłym roku posadziłam z doniczek 10szt dorodnych okazow

miały po ok.70cm wys.po posadzeniu zakwitły i zaowocowały

ale jesienią listki zamiast przebarwić się na czerwono-pomarańcz.kolor

zaczęły żółknąc, na początku miałam nadzieje ze to tak się odbywa

ale one potem po prostu zbrazowiały i uschły

fakt ze niedługo po tym nadeszły już chłody i wkrótce zima

a i jeszcze jakos tak w pobliżu zimy pączki pokryły sie

takim delikatnym puszkiem-meszkiem kol.białego nie wiem czy to ważne

wiec teraz nie wiem co się stało

może ktoś kto mi pomoże i podpowie czy to jakaś choroba

i jak pielęgnować świdośliwę bo w necie to sa same ogólniki

bo jeśli trzeba czymś pryskać to pewnie szybko wiec

proszę o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo czytalam, że najlepiej pod koniec lata wsadzać bo inaczej się zbuntują i nawet parę lat nie zakwitną...i znowu czy głęboko wsadzać czy płytko??

A jaskry - naprawdę są takie kapryśne? Co zrobić, żeby ładnie i obficie kwitły?

 

Piwonie wsadza się niezbyt głęboko i ja zawsze u siebie w ogrodzie przesadzałam na przełomie sierpnia/września, jak radza podręczniki, więc nie mam pojęcia czy wiosenne sadzenie wpływa na kwitnienie czy nie.

 

Jaskry - chodzi o azjatyckie? Bo to nie przetrwa zimy w gruncie (chyba, że trafisz na jakąś wyjątkowo łagodną), wymaga dużo wody i jest podatne na szarą pleśń. Toteż nigdy nie uprawiałam (mój ogródek działkowy jest na piaskach) i nikomu nie polecałam do sadzenia w ogrodzie.

Zwykle uprawiany w doniczkach i traktowany jako jednoroczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W

może ktoś kto mi pomoże i podpowie czy to jakaś choroba

i

 

pewnie mączniak. Dlatego liście zaschły a nie przebarwiały się.

 

Świdośliwa pochodzi z tego samego rodzaju co grusze i jabłonie, więc grożą jej podobne choroby - zaraza ogniowa, brunatna plamistość, rak bakteryjny, rdza.

 

Tutaj chyba jest najwięcej o uprawie:

http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2238

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego myślisz o osłonie jako jednolitym żywopłocie? To przecież nudne i sztampowe. Dlaczego nie posadzisz urozmaiconej, wielogatunkowej rabaty?

 

Bo jestem początkującą ogrodniczką :) nie mam i nie miałam żadnego doświadczenia z roślinami ogrodowymi.

Zależy mi na szybko rosnących i niekłopotliwych w uprawie, a jednocześnie żeby było ładnie i zielono przez cały rok.

Na razie jako zaczynająca ogrodniczka jesienią posadziłam cebulki krokusów tulipanów i narcyzów i nawet już coś tam widać :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir pomocy, kupilam roze i pare innych krzaczkow, maja korzonki w niewielkiej ilosci ziemi i w worku. Co mam z tym robic? wsadzac juz czy zaczekac az bedzie cieplej? a jak czekac to co robic do tego czasu? wsadzic do doniczek? zostawic tak jak jest tylko nawilzac??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jestem początkującą ogrodniczką :)

 

Wytycz rabaty o nieregularnej linii i obsadź gatunkami - wyższymi z tyłu, i ku trawnikowi coraz niższymi.

 

Coś jak tutaj:

http://www.wymarzonyogrod.pl/pliki/galeria/693/8376.jpeg

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...