Elfir 28.04.2011 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 taka: http://www.sosny.pl/parvifloraOgonJanome.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 29.04.2011 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2011 Elfir mam prośbę o pomoc. Muszę nadsypać ziemi, obecnie mam glinę plus humus ok 50 cm. Conieco ściągnęliśmy go i chcemy nawieźć jakiejś gorszej ziemi i to przykryć. Jako że z kasą ciężko (a mamy 20 arów do nadsypania) a mieszkamy w "zagłębiu pieczarkowym" zastanawiamy się, czy nie wziąć od sąsiada podłoża po pieczrkach, takiego kilkuletniego (rośnie już na nim trawa). Oglądałam to i podobne jest to do torfu, ale wiem, że pisałaś, że torf jest kwaśny. Czy warto tego nasypać i przemieszać z humusem ? Czy wogóle tego nie brać ? Jeden nasz sąsiad lata temu też sobie tym podsypał i jedyną rzeczą na jaką narzekał to ... ciągłe koszenie trawy. Ale nam o to chodzi - chcemy stworzyć trawnik właśnie, a im szybciej tym lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.04.2011 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2011 Kompost popieczarkowy to najzwyklejszy obornik!To bardzo żyzne, próchnicotwórcze podłoże.Ale przy glinie dodałabym też piasku lub drobnego żwiru dla drenażu (prócz obornika) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Postihal 29.04.2011 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2011 Mam to samo. Mam dwie sztuki i ani sladu zielonego choćby jednego listeczka Miałem trzy sztuki do wczoraj.Nic nie odbijało, więc musiałem je wyciąć.Widocznie przemarzły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 29.04.2011 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2011 Kompost popieczarkowy to najzwyklejszy obornik! To bardzo żyzne, próchnicotwórcze podłoże. Ale przy glinie dodałabym też piasku lub drobnego żwiru dla drenażu (prócz obornika) Czy wymieszać z humusem koniecznie, czy sam ten kompost może też być jako wierzchnia warstwa ? Bo nie wszędzie mamy humus ściągnięty (tylko na środku działki, gdzie była niecka)i zastanawiam się czy nie można by w tych miejscachtylko tego nasypać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.04.2011 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2011 Zawsze nowo nawożoną ziemię trzeba wymieszać z tą istniejącą. Chodzi o to, by nie było gwałtownych przeskoków we warstwach gleby. Nie trzeba jakoś głęboko przekopywać, ale chodzi o to by były warstwy tak ułożone: gleba pierwotna, gleba wymieszana z nawiezioną ziemią, nawieziona ziemia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 29.04.2011 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2011 przecież to wytrzymała roślina, niemożliwe żeby przemarzła! Może jakiś szkodnik podjadł korzenie? np. karczownik. moja wierzba - krzaczasta, nie szczepiona- też wygladała na zdechniętą wycięłam przed świętami wszystkie gałęzie tuż przy ziemi, wsadziłam do wazonu i teraz wypuszcza gdzieniegdzie zielone ale dosłownie 1-2 szt na gałęzi, za to w rodzimej roślinie od korzenia wybija mnóstwo młodych pędów, więc korzenie ma w porządku:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 30.04.2011 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2011 Elfir, chciałabym Ciebie zapytać o klona palmowego. Pisałaś, że po wymarznięciu tej rośliny u Twoich klientów już nie projektujesz w ogrodach nasadzeń tego gatunku, ale powiedz mi proszę, czy tam, gdzie klon wymarzł był sadzony w miejscach osłoniętych czy był narażony na szarpanie przez wiatr?Bardzo mi zależy na klonie palmowym w ogrodzie, pani ze szkółki, u której kupuję rośliny mówi, żeby stworzyć dla klonu osłonę z iglastych, będą stanowiły i ładne tło i osłonę w jednym, może to wystarczy? pozdrawiamBasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mruva 30.04.2011 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2011 taka: http://www.sosny.pl/parvifloraOgonJanome.htm Niestety to nie ta, igły ma długie na 5 cm, z wierzchu zielone z odcieniem żółtego od spodu wyrażnie sino zielone. Szukając w internecie jeszcze się na nią nie natknęłam, sprzedawca mówił, że jest podobna do limby ale kolor igieł mi się nie zgadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 30.04.2011 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2011 A ja z kolejnym pytankiem..... dotyczącym rozkładania agrowłókniny. Jaka jest prawidłowa kolejność??? Czy najpierw rozłożyć włóknine i potem wycinać w niej dziury i sadzić roślinki?? Czy najpierw posadzić a potem kłaść włóknine i rozsypać kore??? i drugie pytanie.....czy we włókninie wycinać okrągłe dziury, czy lepiej takie przecięcia na krzyż robić??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 30.04.2011 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2011 powiedz mi proszę, czy tam, gdzie klon wymarzł był sadzony w miejscach osłoniętych czy był narażony na szarpanie przez wiatr? Był posadzony w załamaniu murów, przy domu, w dzielnicy domków jednorodzinnych z wyrośniętymi ogrodami. Na zimę był owijany słomianką. W innym ogródku, kilkaset metrów dalej rosły sobie bez problemów: hebe, trzmielina japońska, akuba i araukaria. Tak więc wszystko zależy od szczęscia i lokalnego mikroklimatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 30.04.2011 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2011 i drugie pytanie.....czy we włókninie wycinać okrągłe dziury, czy lepiej takie przecięcia na krzyż robić??? Jak ci wygodniej. IMHO łatwiej jest najpierw posadzić rośliny, potem położyć włókninę, ponacinać na krzyż i przełożyć rośliny. Przy sadzeniu, kiedy już jest położona włóknina, trzeba uważać, by jej nie zabrudzić ziemią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 30.04.2011 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2011 Niestety to nie ta, igły ma długie na 5 cm, z wierzchu zielone z odcieniem żółtego od spodu wyrażnie sino zielone. Szukając w internecie jeszcze się na nią nie natknęłam, sprzedawca mówił, że jest podobna do limby ale kolor igieł mi się nie zgadza. Przy kilku tysiącach odmian różnych sosen pięcioigielnych nie jestem w stanie wpaść na tę właściwą bez dobrze zrobionego zdjęcia, a i tu nie daję gwarancji, bo po prostu nie znam wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 30.04.2011 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2011 Mam to samo. Mam dwie sztuki i ani sladu zielonego choćby jednego listeczka U mnie też i też posadzona w marcu forma krzaczasta bez liści, jeden jakis listek wybija nisko - przemarzła? Jak ja posadziłam to przycięlam, myslisz ze dlatego nie odbila? A tamta na pniu ma dwa lata i rosnie w innym miejscu zupelnie. Jakos nie wierze ze zmarzla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 30.04.2011 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2011 Elfir, chciałabym Ciebie zapytać o klona palmowego. Pisałaś, że po wymarznięciu tej rośliny u Twoich klientów już nie projektujesz w ogrodach nasadzeń tego gatunku, ale powiedz mi proszę, czy tam, gdzie klon wymarzł był sadzony w miejscach osłoniętych czy był narażony na szarpanie przez wiatr? Bardzo mi zależy na klonie palmowym w ogrodzie, pani ze szkółki, u której kupuję rośliny mówi, żeby stworzyć dla klonu osłonę z iglastych, będą stanowiły i ładne tło i osłonę w jednym, może to wystarczy? pozdrawiam Basia Ja własnie zrobiłam taka oslone z jalowcow Sky Rocket dla klonu, co prawda sa jeszcze rzadkie a i klon nieduzy bo jakis 1m, ale druga mrozna zima i mi nie zmarzl. A rosnące obok ogniki i ostrokrzew zmarzly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 30.04.2011 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2011 Jak ci wygodniej. IMHO łatwiej jest najpierw posadzić rośliny, potem położyć włókninę, ponacinać na krzyż i przełożyć rośliny. Przy sadzeniu, kiedy już jest położona włóknina, trzeba uważać, by jej nie zabrudzić ziemią. a co zrobic z miejscem w którym kwitną tulipany??? ...wyciąć jakąś większą dziure??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 30.04.2011 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2011 a nie możesz w tym miejscu po prostu jej nie kłaść? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
askaaa 01.05.2011 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2011 witam, ja jakiej głębokości kładziemy siatkę przeciw kretom ?? mam ją już położoną ale w cały swiat ..w jednym miejscu normalnie ją widać w drugim jest z 1cm a najgłębiej moze z 4cm. Pani zajmująca się moim przyszłym ogrodem mówi że jest dobrze, ale każdy inny twierdzi że musi być i tu znowu zdania podzielone ...jedni że na 3-4cm drudzy 8-10, trzeci chyba przesadzili 20 cm ) proszę o odp.dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 01.05.2011 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2011 Elfir, orientujesz się może, gdzie w okolicach Poznania, najlepiej po stronie Mosiny, Lubonia, Komornik czy Kórnika ktoś sprzedaje korę luzem? Kora w workach to kompletna porażka finansowa. I jeszcze, czy po rozłożeniu agrowłókniny bez przysypania korą rośliny mają szansę się nie ugotować? Mam spore przestrzenie między małymi sosnami i drzewkami itp, nie zdążę dojść z pieleniem do końca ogrodu jak na początku jest znów busz chwastowy - może udałoby się to ogarnąć rozkładając agrowłókninę pod nasadzeniami, zostawiając pod drzewami większy kawałek bez niej?(nasadzenia wzdłuż płotu w 2-3 rzędach liściasto-iglaste- płot ok 200 mb, a na środku 1,5 tys m niewyrównanej powierzchni chwastów, brakuje też ziemi, musimy wstawić dodatkową bramę, żeby mógł wjechać cięższy sprzęt, ale oczywiście chwilowo kasy brak na zakup i bramy i ziemi)pozdrawiam Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 01.05.2011 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2011 Ja własnie zrobiłam taka oslone z jalowcow Sky Rocket dla klonu, co prawda sa jeszcze rzadkie a i klon nieduzy bo jakis 1m, ale druga mrozna zima i mi nie zmarzl. A rosnące obok ogniki i ostrokrzew zmarzly To jest nadzieja:-) Ja na razie skłaniam się do osłony ze świerków, ale jeszcze zobaczę jak już będę mogła sadzić rosliny w tym miejscu, w ktorym chcę posadzić klon palmowy. Co do ognika, to przyjrzyj mu się dobrze, prędzej niż zmarzł, to tylko stracił teoretycznie zimozielone liście i pewnie wypuszcza już nowe. Ja właśnie przez to zrezygnowałam z ognika i wywaliłam kawał żywopłotu z tego krzewu, bo po ostatnich ostrych zimach, gdy liście jednak dostawały od mrozu, to potem wyglądał obrzydliwie do czerwca. Zamieniłam ogniki na wielogatunkowy żywopłot z liściastych jesienią stracą liście i już a nie będa nimi straszyć do lata;-) pozdrawiam Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.